Gość Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Ja wręcz uwielbiam kawę zbożową jest cudowna:] no i barzdo zdrowa. Ale nie nawidze zwykłej kawy jest okropna ochydna wrrrrr :evil: :wink:, jak można takie coś sporzywać :?. P.S. A tak pozatym herbatka też jest rulezzzz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Ja najbardziej lubie NESCAFE 3w1, a pozniej JACOBS Kronung z mlekiem :> A herbata jest be :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Ja również mam taką kafeterkę, tylko większą, i nie parzę w niej espresso, tylko normalną (Oasis-Fort), sporadycznie Lavazza, bo droga franca :cry: Jak nie rozpocznę dnia kawą, jest źle ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 A ja pijam wszystko i jakos nigdy nie przyzwyczajalem sie do niczego, kawa to tylko jeden przyklad, np jak palilem moglem palic w poniedzialek goldeny we wtorek sobieskie, w srode malboro, w czwartek LMy, w piatek Spike'i, kupowalem to co bylo i nigdy nie utozsamialem sie z zadna firma, zawsze ale to zawsze kupowalem to na co mam ochote i nigdy nie przeszkadzalo mi to co palilem, w granicach rozsadku oczywiscie, tzn nie lubilem np klubowych czy jakis takich, to samo z kawa, raz pije tchibo raz maxwell house, raz jacobs, raz wosebe, raz parzoną, raz rozpuszczalną, jednak rozpuszczalne odrobinę mniej lubię niż parzone Generalnie dla mnie ok 6 kaw dziennie to norma :lol: Kawę pije zawsze dla przyjemnosci, wiec nie zdarza sie tak ze pije po to by nie spać, zreszta kawa przestala chyba juz na mnie dzialac, moge wypic nawet dwie i isc spac bez najmniejszego problemu. :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigzzgib Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Ja proponuję zaparzyć kawę ze skórką pomarańczową(zdrapaną z wierzchu bez tego "białego") najlepsza jest espresso w tym urządzonku co wyżej plus odrobina cynamonu i cukier, smakuje całkiem nieźle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dune Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Jacobs Gold 2 lyzeczki+mleko+1 lyzeczka cukru rzadziej lavazza z ekspresu+mleko+1 lyzeczka cukru czasem nescafe obok empiku na nowym swiecie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoKFoR Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 nescafe 3 w 1 :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitbull82 Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 To mnie napędza :arrow: :arrow: :arrow: Lipton, Pilsner, Lift Czarnej nie pijam, chyba że mocno mi się kręci w głowie :wink: wtedy nie zwracam uwagi na markę, ważne żeby była mocna i dużo 0,5 - 1l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 Davidoff naprawde jest dobry mi podchodzi najbardziej bialy tylko szkoda ze troche drogi.Kawa + 2 lyzeczki cukru + smietanka to jest to co lubie. Wczesniej sie zle wyrazilem. Biala Davidoff lepsze ale piszac czarna mialem na mysli, ze bez mleczka, smietanki, czy innych "udziwnien" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiZzArD Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 A ja polecam Nescafe Espresso (Czy jakoś tak :)) Jak nie ma pod ręką ekspresu to ta kawa jest jedynym zamiennikiem :) I w przeciwieństwie do reszty Nescafe nie jest kwaskowata :). A z ekspresu to Lavazza :))) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qra Opublikowano 11 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2003 U mnie to jak w Amidze tyle że po podniesieniu nie widze łapki z dyskietką a kubek kawy, bez tego nie kontaktuje. Tylko rozpuszczalną Nescafe Clasic(sie chyba tak nazywa) + oligocen+2łyżeczki cukru, lub zamiast wody samo mleko. Nienawidzę Jacobsa, jakiś taki "perfumowany" jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baltazaar Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 pedros "zywy" (nienawidze rozpuszczalnej kawy) - "smiertelna dawka": 2-3 lyzki, kubek (koniecznie blaszany) 0,5 litra. czasem 2 razy dziennie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gREG PG Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 ja pijam od rana w robocie 0.4l zalewajki-3,5 czubatej Tchibo (zadnych Jacobsow-sa po prostu kwasne).zadnego mleka, zadnego cukru..ortodox L:) lubie espresso...ale rozpuszczalne tylko przy braky sypanej :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andriu Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 każda kawa jest dobra o ile nie zostanie sprofanowana smieciami typu śmietanka czy cukier, najlepsza jest fusówa z 5 łyżeczek na 0.5 l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MK Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 ja kawy nie pije raczej inne specyfiki z kofeiną, bo gatunek który mi smakuje jest raczej trudno dostępny- 100% Cona Cafe . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasir Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 Ja jak piłem (obecnie nie pijam) to: Kawa tylko i wyłącznie kupowana w ziarnach - piłem kawę kenijską ze względu na dużą zawartość kofeiny (kupowana w sklepach z kawą). Ziaran powinno się (i ja tak robiłem) mielić młynkiem ręcznym, bowiem młynek elektryczny doprowadza do przegrzewania ziaren skutkiem czego np. aromat jest mniejszy Kawę parzyłem w czajniku ciśnieniowym (wyżej było jego zdjęcie). Kawa minimalnie była słodzona (góra pół łyżeczki na kubek), oczywiście bez śmietanki. A jeszcze dodam iż specyfiki typu pedros czy choćby nescafe ciężko nazwać kawą dobrej jakości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 DE. czarna mocna i bez cukru. Dobra kawa jest w Tesco - nazywa się "Oto ja! Marzenia się spełniają!" i kosztuje jakieś 1,20 PLN. A jest całkiem dobra... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 OT: Wiele osób dostaje laxy od kawy z mlekiem/śmietanką. np. ja :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rcube Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 http://gambit44.piwko.pl/coffe/index2.html Spoko koles, wielki milosnik kawy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colis Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 każda kawa jest dobra o ile nie zostanie sprofanowana smieciami typu śmietanka czy cukier, najlepsza jest fusówa z 5 łyżeczek na 0.5 lpopieram jak kawa to konkretna spróbujcie z expresu 6-7 łyzeczek zaparzone pod ciśnieniem ok 5 bar bez profanacji jak kolega napisał, full wypas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@KER Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 Rano: Jacobs - Mocna - Czarna - Z ekspresu - Słodka Pozostałe pory dnia Herbata - Jaka wpadnie pod ręke - Letnia - słodka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rcube Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 Piliscie moze kawe kopi luwak ?? okolo 300 zeta za filizanke :D I lepiej nie wiedziec z czego sie ja robi :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dares Opublikowano 12 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2003 Tea... ice tea :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 13 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2003 Ja bez kawy nie moge wytrzymac. Pijam bardzo mocna espresso + cukier Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q Opublikowano 13 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2003 Jak chce troche kofeiny to chlam Red Bull'a :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 13 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2003 niecierpie rozuszczalnej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q Opublikowano 13 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2003 Ale jak już pije kawę. To tylko bardzo mocne ekspresso.najlepiej podwójne+mleko+cukier i mała butelka zimnej wody (niegazowanej) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rycek11 Opublikowano 15 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2003 Ja pije nescaffe, tchibo i czasmi Maxwell House. Szybko sie przyzwyczajam wiec mi ryba. Ale kawusia z rana przed wyjsciem musi byc :D A zawsze robie tak (w dosc duzym kubku) : 1. 2 łyżeczki kawy 2. ok 1,5 cm mleka (na sciance patrzac i nigdy smietanek ani w kubeczkach ani w proszku) 3. ZERO cukru (psuje ten rewelacyjny gorzkawy smak :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 15 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2003 ja tam kawy nie pije bo uwazam ze smierdzi (seryjnie) a jak juz koniecznie potrzebuje kofeiny to albo jakiegos red bulla albo kofeina w tabletkach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q Opublikowano 16 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2003 ja tam kawy nie pije bo uwazam ze smierdzi (seryjnie) a jak juz koniecznie potrzebuje kofeiny to albo jakiegos red bulla albo kofeina w tabletkachjak sie nazywa kofeina w tabletkach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...