ent Opublikowano 14 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2005 Ja w listopadzie po Szczecinku mobo szukalem, znaczy Dfi :) Wchodze do sklepu: Ja: Dzien dobry Sprzedawca: Dzień dobry J: Poszkuje płyty DFI Infinity, czy może u pana dałoby się załatwić? S:Ile sztuk? J: No jedną. S:Nie to raczej nie, na stanie nie mam a pojedynczo plytek nie sprowadzam. (facet myślał, że DFI infinity to są cedeki) :lol2: :lol: :mur: 1647865[/snapback] 100% real :D sam przy tym bylem, mina kolesia jak z Harym zaczelismy sie smiac byla ciekawa :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luminat Opublikowano 14 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2005 Ja w listopadzie po Szczecinku mobo szukalem, znaczy Dfi :) Wchodze do sklepu: Ja: Dzien dobry Sprzedawca: Dzień dobry J: Poszkuje płyty DFI Infinity, czy może u pana dałoby się załatwić? S:Ile sztuk? J: No jedną. S:Nie to raczej nie, na stanie nie mam a pojedynczo plytek nie sprowadzam. (facet myślał, że DFI infinity to są cedeki) :lol2: :lol: :mur: 1647865[/snapback] Wcale sie nie dziwie temu facetowi. Nie powiedzialeś mu jakas chcesz plyte. Skad miał wiedzieć, ze chodzi Ci o płyte główną, a nie o płyte cd, dvd lub plyte do szliefierki :lol: . Ciekawe czy bys wiedzial o co chodzi jakbym chcial kupic plyte Tyan (tak, to producent plyt głównych serwerowych) - tez bys pewnie pomyslal, ze chodzi mi o plyty cd. Móglbym sie zalozyc (pomijajac to, ze nie powiedziales slowa 'glowna'), ze pytales sie plytke a nie o plyte i stad taka reakcja sprzedawcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztandar Opublikowano 14 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2005 Ale co byście nie mówili to większość tych pseudo informatyków w sklepach komputerowych powinnoo pracować raczej w spożywce a nie sprzedawać ludziom komputery. Oczywiście zdarzają się sklepy i sprzedawcy którzy naprawde znają sie na sprzęcie , ale kupić coś np w Tesco albo Media Markt graniczy z cudem sam byłem świadkiem w Media MArk jak kolesiowi sprzedał facet dysk po czym koleś poszedł zapłacił przyszedł z fakturą okazało się ze dysku nie ma na stanie i ZONK.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 14 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2005 Nie no panowie ja to trafiłem takiego ambitniaka od gier że to poezja :D Nie dość że nie potrafi poprawnie po angielsku pisac to jeszcze nie umie wykonać Intro do U2 :) mógłbym wam przytoczyć moją rozmowe ale to by wymagało 2 stron tego forum :D opisze wam dzisiejszą rozmowe :D Pisze do mnie że właśnie skończył U2 i bierze się za 3 część :D ja sie pytam jakto 3 ? on odpowiada że juistd ( czyli Juiced :D ) szybcy i wściekli, ja mu na to że to powinno być Juiced a pod tytuł to Szybcy i Gniewni. Za chwile mi mówi że ściąga nfs u3 ( wiem że tu się troche gmatwa to ale czytajcie dalej :D ) i będzie miał za dwa dni, ja mu mówie że chyba chodzi o Most Wanted no i ten oczywiście stwierdził że tak :lol: :mur: nie no dobra starałem się dalej mysleć trzeźwo i zaczynam mu tłumaczyć co i jak. Mówie że to może być fake albo demo na konsole ale ten uparcie swoje że ma kumpla w jakiejś firmie co tworzy NFS, sprostowałem że to EA Games, on powiedział że kumpel udostępnił mu pełną orginalną wersje ( już myślałem że go zabije ) i niedługo pogra :D Ja zaczołem tłumaczyć że to będzie najwyżej badziewna BETA i że gostek kradnie z firmy gre, no i podałem mu daty premiery itp. On powiedział że to nie jego problem <_< chyba nie wie że za współudział tez można dostać w kake :D Jeżeli którejś części tego nie kapujecie to mówcie :) Jeszcze dalej z nim gadałem o grach ale nie będę się rozpisywać i zostawie tak jak jest. Gostek jutro do mnie wpada to mu łagodnie wszystko tłumaczyłem ale krew mnie zalewała :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Wcale sie nie dziwie temu facetowi. Nie powiedzialeś mu jakas chcesz plyte. Skad miał wiedzieć, ze chodzi Ci o płyte główną, a nie o płyte cd, dvd lub plyte do szliefierki :lol: . Ciekawe czy bys wiedzial o co chodzi jakbym chcial kupic plyte Tyan (tak, to producent plyt głównych serwerowych) - tez bys pewnie pomyslal, ze chodzi mi o plyty cd. 1649229[/snapback] Ale ogolnie rzecz biorąc sprzedawcy w sklepech komputerowych powinni mieć rozeznanie w firmach produkujących sprzęt komputerowy. A większość to nie wie na ten temat zbyt dużo. Wg. mnie to tak powinno być, czy sie myle Luminat, co?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Jeżeli którejś części tego nie kapujecie to mówcie :) Jeszcze dalej z nim gadałem (...) Sorry, ale zadając takie pytanie to dajesz na do zrozumienia, że my też jesteśmy imbecylami i nic nie rozumiemy!? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MF Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Hmm tak sobie poczytałem i przypomniała mi się historyjka sprzed kilku lat. Otóż koleś prowadził małą firemkę w domu, były to jeszcze czasy świetności stacji 5,25 cala. Koleś zadzwonił do łebka, który bawił się w serwisowanie sprzętu w owym czasie, i mówi mu że chciał odpalić dyskietkę z danymi i wyskakuje mu błąd odczytu, a dyskietka może z dwa tygodnie miała. No łepek umówił się z nim na następny dzień podjechał, odpala dyskietkę faktycznie lipa, bierze drugą też lipa, wybrał jakąś ze starszych kopii i to samo, zapytał czy może leżały gdzieś koło głośników albo co, na co właściciel mówi że zawsze stały w tym miejscu, podumał i mówi niech mi Pan pokażę co robi od początku do końca. No to kolo wziął dyskietkę wsadził ją do stacji, nagrał, wyciągnął naklejkę nakleił jak należy na dyskietkę poczym wkręcił ją w maszynę do pisania i opisał :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Tylko teraz trza wiedzieć które i można załatwić sprawę z niekompatybilnością niektórych zasiłek do niektórych płyt. Po prostu wmontować tranzystorki o niższym napięciu "przełączania" 1646922[/snapback] hmm, to działa na opak, normalnie tam jest 5V, a jak jest włączona zasiłka to powinno być koło 0V (max 0.8V), ew. zwiększyć (zmniejszyć) rezystor ograniczający napięcie, chociaż myśle że tobie się rozchodzi o PWR_OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Właśnie o to mnie się rozchodziło. Jak niektóre mobo mają mniejszy poziom sygnału power_ok to trza tak przerobić obwody polaryzacji, żeby te tranzystory się przełączały przy mniejszym napięciu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 (edytowane) Właśnie o to mnie się rozchodziło. Jak niektóre mobo mają mniejszy poziom sygnału power_ok to trza tak przerobić obwody polaryzacji, żeby te tranzystory się przełączały przy mniejszym napięciu. 1652027[/snapback] no, to w sumie żaden problem, tylko przydało by się skołować schematy, bo w codegenach to praktycznie wszystko tak samo edit. chwila, albo mi się zdaje albo to zasilacz daje sygnał do płyty, jak stan wysoki zniknie to płyta nie pozwoli się uruchomić Edytowane 16 Września 2005 przez TOMAHAWK_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
regedit Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Pomoc kumplowi przez gg: JA: Jaką masz przeglądarkę internetową ON: Jak to jaką?? onet i... wp :lol2: Problem z laptopem Czekam w kolejce (Sferis) przedemną babka gada z serwisantem SERWIS: Jaki ma pani procesor? KLIENT: 600-800 [sześćset-osiemset] S: A ile ma pani ramu? K: 150 (bez zawachania odpowiada) S: A co jest właściwie nie tak??? K: Aaaaa... bo Scooby-Doo mi nie działa :lol: Mega-Avans (CH Blue City) JA: Gdzie tutaj znajdę odtarzacze MP3?? OBSŁUGA: Niewiem, tam gdzieś poszukaj Cytat z ulotki reklamowej "Mega Avans - Nieziemska Obsługa" - Z tym się zgodzę :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 dobre texty , mam nadzieje ze topic bedzie kontynuowany bo dawno tak sie nie usmialem :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedynakm Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Ja słyszałem taką histotyjkę, chodziło o dekoder cyfrowy. Przycodzi facet około 50-55 lat z dekoderem i wyjaśnia o co mu biega. K-Dzień Dobry, mam problem z tym ustrojstwem S-Dzień dobry, co się stało? K-Nie wiem, coś dziwnego się z nim dzieje... wyskakują mi jakieś znaczki i zmieniają się kolory tego paska na dole co pisze na nim jaki to program S-Dobrze skoro Pan tu jest ze sprzętem to sprawdzimy. Sprzedawca uruchamia dekoder i stwerdza,że wszystko jest w porządku K-O niech Pan patrzy (facet pokazuje na lewy górny róg ekranu i nażółty trójkącik z liczbą 12) S-Aaa to o te znaczki chodziło. Te znaczki informują telewidzów czy dany program jest dla dzieci K-Acha... rozumiem. No ale co z tym paskiem S-To normalne, dekoder od czasu do czasu pobiera nowe oprogramowanie i w tedy zmienia się kolor menu K-Dobrze dziękuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vegan Opublikowano 18 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2005 Ide do kierownika ... i mówie codegeny sa do d... co miesiac jeden komp sie pali na amen, moze by kupic cos innego ?? odp. ok zobacze. za tydzien... kierownik ... ale okazja byla w hurtowni mieli exstra zasilacze za 60 zl ... otwieram pudło ... i codegen 500w :-) Tylko sie pochlastać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 18 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2005 (edytowane) Kiedyś biegałem po całym miescie za DFI LP. Tylko w 2 sklepach w całym Olsztynie ludzie wiedzieli o co mi chodzi (usłyszałem odpowiedzi "Nie handlujemu DFI" oraz "To dziadowskie płyty są"). W jednym sytuacja wyglądała tak: J - ja S - sprzedawca J - Dzień dobry, czy mozna sprowadzić DFI LP nf2 (nawet sie nie pytałem czy mozna kupić, z góry zakładałem, że nie mają... słusznie :D)? S - (chwila ciszy) .....słucham? J - Płyta głowna DFI LP nf2 S - Jaki to socket? J - sA S - (zmieszany koleś)........ w jakim sensie sprawdzić? J - Sprowadzić!! S - ...... J - Dziekuje, do widzenia W innym sklepie dowiedziałem sie ze takich wymysłow nie mają, ale za to mogą mi polecić bardzo dobrego asrocka :mur: ________________________ Innym razem biegałem ze klejem termoprzewodzącym J - Jest klej termoprzewodzący? S - Pasta? J - Klej!! S - Tu na półce lezy prosze sbie wybrać (spoglądam na półkę pełna titanów srebrnych) J - Ja szukam kleju a nie pasty! S - Tu Pan ma prosze sobie wybrać!!! Wyszedłem bez słowa _________________________ Podchodzi babka z synkiem do lady, coś tam chce od sprzedawcy. Nagle prawie krzycząc pyta: B -A bo ja słyszałam od informatyka, że jak będe miała 2 dyski to będzie można 2 gry zainstalować! Wszyscy w sklepie z buz :wink: _____________ Szkoła, informatyka w LO. Przynisłem kumplowi zalmana 7700cu (jedyna osoba z klasy, która ma wiedzę o kompach), a że na infie jak zawsze było nudno i nauczyciel był lekko niekapujący to pokazaliśmy mu i zapytaliśmy co to jest :D . Kolo po chwili zmieszania (cała klasa śmiech, choć też nikt nie wiedział ocb) udaje że wie o co chodzi i zaczyna "profesionalnie" oglądać z każdej strony. Gdzieś na drugim końcu klasy pada stwierdzenie JOJO. No to informatyk dumny z siebie odpowiada, że to JOJO jest :lol: . Ja już sie zwijam na podłodze ze śmiechu. No to kumpel po chwili mu mówi że to do proccesora. Nauczyciel znowu z dumą mówi: "No ja przecież od poczatku wiedziałem ze to jest wiatrak do procesora!!" _______________________ Kiedyś jeszcze będac w sklepie usłyszałem coś takiego: S - .... no wieć zamontujemy ten mocny procesor Intel 3.06GHz (celek D ;)), AŻ 256MB pamięci i taką mocno karte grafiki (uwielbiam to stwierdzenie :D ) Ati 9200SE. Wiecie ile ten komp kosztował? Prawie 5k zł :mur: ______________________ J - Jaki masz komputer? K(umpel) - 256 J - (domysliłem się że o ilość ramu chodzi) A ja mam dwa razy 256:) K - masz 2 komputery w jednym? :blink: Edytowane 18 Listopada 2005 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sithh Opublikowano 18 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2005 No to jak temat odkopany, to i ja podziele się pewnym doświadczeniem, tylko, że nie wiedziałem czy śmiac sie czy płakać. Zakładalismy okabliwaqnie do sieci komputerowej w budynku Komendy Powiatowej Policji. Sieć na coś koło 200 stanowisk. Dociągnęliśmy kabelki do wydziału d/s przestępstw internetowych. Akurat nawinął się detektyw zajmujacy się walka z tymi przestępstwami no więc my gadka szmatka i mówimy, że ładne kabelki, komplet gniazdek przy kazdym biurku i ogólnie czuć powiew Uni Europejskiej :) no i że niebawem pewnie nowy komputer dostanie :) Na to pan detektyw dziwnie na nas spojrzał i z jeszcze wiekszym zdziwieniem, a nawet wyrzutem, pyta się: - A po co mi komputer? :mur: Zakładamy gniazdka i ostatecznie konczymy u komendanta. Pan komendant przychodzi, pomrukuje, że ładnie to wygląda i w ogóle dobrze sie spisaliśmy. No to my uhahani, ze sam boss nas docenił:) Ale komendant ciagnie dalej: - A po co to wszystko? Co ja tam podłącze? -No komputer, sieciówke, telefon i cały osprzęt - odpowiadamy Boss ciagnie dalej: - aaa, nie wiedziałem. A widzą panowie komputer w tym pomieszczenuiu? No własnie, komputera nie ma, nigdy nie było i nigdy nie bedzie! Bo ja nie chcę tu komputera! nawet jak mi kupią, to nie pozwolę go tu podłączyć! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NAZIR Opublikowano 18 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2005 (edytowane) Po prostu muszę to tu wrzucić. Na komentarz nie mam siły. http://www.znak.pl/index.php?pid=Abit&cid=327 Edytowane 18 Listopada 2005 przez NAZIR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 18 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2005 mocne stwierdzenie, ja pracuje na AV8 abicie od roku i niemam powodów do narzekań, no ale jakby za 1zł sprzedawali to bym nakupował i powciskał jakimś "geniuszom" za 50 :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 18 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2005 W serwisie GSM tez zdarzaja sie ciekawi ludzie. Jakis czas temu przyszedl do nas klient i spytal co robimy ze zdjetymi simlockami. Akurat obslugiwal go znajomy, ktory lubi sobie czasami jaja robic i klient dostal ciekawa odpowiedz: - do wiadra chowamy, chce pan zobaczyc? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychul Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 (edytowane) ostatnio mieliśmy taką fajną akcję z nauczycielem na informatyce. Wchodzi do klasy i od razu na dzień dobry: (J=ja, K=kumpel N=nauchyciel R=reszta klasy) N- Słuchajcie mam dla was świetną informację: mamy nową pracownię komputerową i od przyszłego tygodnia będziemy mieć tam zajęcia! Acha, i byłbym zapomniał o najwarzniejszym: mamy tam MAKINTOSHE!!! K- A jekie one mają procesory? N- Nie pytajcie mnie o parametry, bo nie liczy się aby komputer miał dobry procesor i dużo ramu, tylko był SZYBKI! J+K- BUAHAHAHAHA R- I z czego się śmiejecie?! Pan chyba wie lepiej o was! To nie wszystko! Mniej-więcej w połowie lekcji nauczyciel wyjeżdża z tekstem: "znacie pewnie te monitory firmy LCD"? Edytowane 5 Grudnia 2005 przez Krzychul Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flo3 Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 tia, wiekszosc nauczycieli od infy jest obeznana w temacie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Szczególnie że temat o "szkolnych zwałach" już istnieje -__- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Nie rzesadzaj, ten sie IMHO kwalifikuje do obu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 U mnie w szkole jak zepsuje siękomputer, padnie sieć, jest wirus, cokolwiek, to pani od informatyki mówi: dzisiejsze zajęcia odwołane dopóki informatycy nieprzyjadą i nienaprawią :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 a u nas sieć zawsze naprawia..... woźny 0.o tylko on sie chyba zna.. 0o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Tak czytam sobie te wypowiedzi i faktycznie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja pracuję jako handlowiec w firmie komputerowej, wcześniej pracowałem w poprzedniej a wcześniej jeszcze w poprzedniej i muszę przyznać że kumatych kolesi moge na palcach policzyć i jeszcze mi zostanie ich kilka.... Naprawdę jak ostatnio przyszedł koleś który zamówił sobie dokładnie te i tylko te rzeczy które sobie wybra to cały happy byłem że wystarczy wrzucić w zamówienie i po problemie. Najczęściej słyszę teksty typu: Klient: Chcę kupić laptopa Ja: (pytam się o jakich parametrach, do czego ma słuzyć, do jakiej sumy itd) Klient: A w sumie nie wiem, mów pan od początku jak jest Ja: (powstrzymuje się od ROTFLA) Ale macie rację, większośc sprzedawców to kompletne tępaki chociaż z drugiej strony pomyślcie: za 600 czy 700 PLN które najczęściej zarabiają jaką odpowiedź może dostać klient? Nie wiem? Nie umiem? Tego nie sprzedajemy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2005 NIestety nie moge podzielić opinii Nazira co do Abitów. A jak myślisz dlaczego Abity są takie awaryjne??? Kto kupuje Abita ten wiadomo, że będzie kręcił. A niestety Abit nie trzyma już jakości jak kiedyś. Ja zjarałem 4 płyty abita z tego 2 w tym roku, teraz przesiadłem sięna EPOXa i doceniam tę jakość wykonania. I nie dziwię się, że kolesie to piszą, bo chcą sobie zminimalizować straty, bo pewnie nie wszystkie uszkodzone Abity serwis uznaje za usterki fabryczne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wamak Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2005 Wcześniej ZNAK.pl tak samo postąpił z Epoxem, czyżby Epoxy też straciły na jakości? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2005 Krzychul a Ty wiesz jak jest macah :> (pisze się macintosh przez c ;) ) :>? Sam możesz coś więcej powiedzieć o tych kompach (części system i itd ) :>? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychul Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2005 No nie, w sumie to nic o nich nie wiem, ale widzę że chyba po prostu mnie nie zkumałeś. Nie chodziło o to czy to są macintoshe, czy pecety czy może kommodore :)(chyba dobrze napisałem?:D) ale o to że mój informatyk wyznaje zasadę "nie ważne czy komputer ma 500mhz, 64 RAM, czy 3 ghz i 512 RAM, ważne że jest szybki". Rozumiem gdyby powiedzial: "nie wiem, nie znam sie na macintoshach (znow dobrze napisalem? :>)" a on wyjezdza z takim tekstem... a polozylem taki nacisk na slowo macintosh taki nacisk bo jak to mowil to byl taki podniecony jak by miał zaraz odleciec "a wiecie ze macintosh wymyslil pendrive'y i ipody? a wiecie ze macintosh wymyslil monitory FIRMY lcd? A wiecie ze macintosh wymyslil kolorowe obudowy do komputera? a wiecie ze macitosh wymyslil LINUXa? A teraz taka wielka firma w naszej szkole..." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...