katoda

Niedawno kupiłem dokładnie tę obudowę. Widzę, że w Komputroniku jeszcze nie pojawił się mój komentarz, więc pozwolę go sobie tutaj wkleić Obudowa prezentuje się wyjątkowo elegancko - czerń ze srebrnymi nadrukami robi wrażenie. Trochę dziwny system montażu dysku, który trzyma się praktycznie na wtyczkach SATA/zasilającej i dwóch gumowych podpórkach przylepionych do górnej i dolnej pokrywy. Plus za przełącznik włączający dysk (tym samym, gdy niepotrzebny, można go wyłączyć bez manipulowania kablami), załączone śrubokręt i komplet nakrętek do mocowania pokryw oraz dodatkowy kabel zasilający podłączany do gniazda USB, minus za pokrowiec z ledwością mieszczący komplet (dysk, kabel sygnałowy, kabel zasilający). Do obudowy wsadziłem dysk SATA Hitachi 5K100 5400 RPM i okazało się, że doskonale radzi sobie bez dodatkowego zasilania. Testy HDTune - ciągły i stabilny transfer oscylujący pomiędzy 20 a 25 MB/s, (ten sam dysk wsadzony do laptopa osiąga transfery rzędu od 42 MB/s spadające pod koniec dysku do 20 MB/s - to tak dla porównania) Ogólna ocena - mocna 9, ten jeden punkt mniej to za nieprzemyślany pokrowiec i mało stabilne (moim zdaniem) mocowanie dysku w obudowie. Może to pomoże w podjęciu decyzji ;)

Tak, w końcu takie jest założenie tej łatki. Jeżeli będziesz miał problemy to będziemy dalej myśleć...

Ja tak robiłem, rozwiązywało mi to wszystkie problemy, więc po co bawić się jeszcze z jakąś poprawką, którą nie chwali się ani M$, ani AMD?

Jeszcze przed kupnem lapka w prezencie dostałem plecak Targus, więc to mi odpadło - a na pewno byłoby kupowane w pierwszej kolejności. Następnie: - słuchawki z mikrofonem Logitech 812, - myszka z dobrą podkładką, - kamerka internetowa, - ściereczki do czyszczenia - dodatkowy 1 GB RAM - większy dysk (dzisiaj właśnie dostałem potwierdzenie wysyłki pięknego Seagate'a 7200.2 160GB :rolleyes:) - routerek z WiFi, bo już mnie trafia jak mam te kabelki wpinać i odpinać, wpinać i odpinać, wpinać... - kieszeń na dysk który obecnie mam w lapku. - jeszcze pendrive można podpiąć pod tę kategorię, gdyby nie drugi komp w domu to aż tak bardzo bym tego nie potrzebował. A że lubię uniwersalność, to kupiłem pendrive-podobny czytnik Kingstona i do tego kartę SD 1 GB. I to by było na razie na tyle...

Test w porządku, ale chciałbym zauważyć, że troszeczkę, że tak powiem, zwichrowany. W tekście zauważyłem informację, że obudowa ma z boku nawiew, i w tym momencie już wiedziałem, że Tacens Gelus będzie o ile nie najlepszy, to w ścisłej czołówce. Po prostu jego konstrukcja umożliwia mu bezpośrednie czerpanie chłodnego powietrza z bocznego nawiewu i tym samym osiągnięcie lepszych wyników. W pozostałych przypadkach wdmuchiwane z boku powietrze trafiało li tylko na wierzchni fin radiatora, zaburzając dodatkowo ruch powietrza w obudowie - sytuacja podobna jak w którymś z testów na xbitlabs, gdzie Scythe Infinity wypadła słabiutko w porównaniu z konstrukcjami czerpiącymi powietrze z bocznych nawiewów. Gdyby nie boczny nawiew, myślę że Ninja byłaby tradycyjnie pierwsza. Nie jest, ale kosztem dodatkowego wiatraczka.

Miałem te problemy, bodaj w UT i jeszcze w jakiejś grze, niestety nie pamiętam jakiej :mur: , ale nie była to na pewno GTA ;). Problem ustąpił po instalacji optymalizera od AMD - z poprawki od M$, której opis pałęta się gdzieś na forum, nie korzystałem.

No to ja się zgłaszam, bo i wymieniałem i o komforcie pisałem... Jak pisałem, wymieniałem A64Venice@2,7Ghz na x2 3800, początkowo bez kręcenia, potem w zależności od temperatury w pokoju od 2,5Ghz do 2,7Ghz ;) Pierwsza sprawa: szybkość reakcji systemu przy obciążeniu kilkoma aplikacjami = np przy starcie: antywirus, komunikator, jakieś programiki narzędziowe do SMARTa itd. itp. - nie mam zawalonego autostartu, komp i dyski tez nie najgorsze (katalog TEMP i swap file na osobnym dysku SATA) ,ale od momentu pojawienia się pultpitu do chwili gdy explorer pozwalał na normalną pracę mijało czasami kilkanaście-kilkadziesiąt sekund. Kliknięcie w momencie odpalania komputera ikony programu na pulpicie oznaczało czekanie kolejnych naście lub dziesiąt sekund na jej odpalenie. Przy dwurdzeniowcu w momencie pojawienia się pulpitu mogę od razu klikać i uruchamiane aplikacje pojawiają się momentalnie. Druga sprawa: czasami rekompresuję filmy w DivX. Przy jednordzeniowcu oznaczało to albo zostawienie kompa na godzinę czy półtorej (przy prority=normal/high) albo mogłem ustawić prority=idle i jakoś pracować, ale była to praca daleka od ideału - komp się mulił, a i sam proces rekompresji trwał ponad dwie do trzech godzin. Na dwurdzeniowcu ustawiam priority=normal, komp robi kompresję w kilkadziesiąt minut a ja w tym momencie normalnie pracuję, bez żadnych przycięć itp - gdyby nie ikonka VirtualDuba na pasku zadań w ogóle bym nie wiedział że komputer coś w tym momencie tak obciążającego robi. Kompresja MP3 czy 7zip - tak samo. Po prostu robi się to w tle a ja sobie normalnie robię na kompie co potrzebuję. Zero czekania na przełączanie, komputer reaguje błyskawicznie, nie czekam x czasu na odpalanie się kolejnych aplikacji... No to jest właśnie ten komfort, o którym tak się mówi. Od tego momentu uznaję tylko dwurdzeniowce, nawet z niższym taktowaniem. Te parę FPS w grach mnie nie zabije, a nerwów przy pracy w systemie sobie oszczędzę. W tym momencie to raczej dysk mnie hamuje, a nie procek... Oj, przydałby się RAID-0...

Ile ci te 300 Mhz różnicy zrobi - 3 FPS? 5 FPS? A komfort pracy wzrasta kilkakrotnie. Zmieniałem z A64Venice@2,7Ghz na x2 3800 i nawet bez podkręcania poczułem się jakbym przesiadł się z Poloneza do Porsche. A jak go jeszcze pogoniłem na 2,7 Ghz... No comments. Wg mnie warto, ale tylko gdy taktowanie nie będzie różnić się zbyt wiele. 300 Mhz to jest mały pikuś, w grach tego nawet nie zauważysz.

Witam szanowne forum. Na dniach będę zmieniał (z różnych powodów) swoją platformę z nForce3 na nForce4 (prawdopodobnie Abit AN8-32x) i tym samym muszę pożegnać się ze swoim ukochanym Asusem 6800GT. Od kilku dni wertuję forum zastanawiając się na co go wymienić i prawie byłem zdecydowany na jakiegoś 8800GTS w wersji 320 MB (ceny w okolicach 1100PLN), ale nieopatrznie zajrzałem na Allegro i zauważyłem, że tak przeze mnie kiedyś pożądane 7900GTO oscylują w okolicach 700 PLN! Muszę przyznać że cokolwiek się zgryzłem... Moje pytanie i jednocześnie prośba o opinie brzmi: Wiem doskonale że 8800GTS jest wydajną kartą i bije 7900GTO (nawet kręcone na GTX) - jednakże, czy taka różnica w wydajności uzasadnia wydanie 350 - 400 PLN więcej? Już wyłuszczam skąd mam takie wątpliwości. Grywam głównie w FPP, w szczególności w BF2142, HL2, F.E.A.R, CoD2 i inne tego typu strzelanki, w 1024x768 z racji posiadanego CRTeka. Nawet jeżeli bym wymieniał za jakiś czas monitor (a nie czuję potrzeby, szczerze mówiąc), to na LCD 19' z rozdziałką 1280x1024 i w takiej rozdziałce chciałbym mieć w miarę komfortową grę przynajmniej w średnio-wysokich detalach, oczywiście wysokimi detalami też nie pogardzę... DX10 kusi, ale czytając wyniki z dema DX10 CoJ wątpię, czy nawet 8800GTX pozwoli komfortowo cieszyć się wszystkimi możliwościami DX10, więc może dać sobie spokój z DX10, kupić kartę pozwalającą komfortowo pograć w 1024x768 we wszystko, co obecnie lata na rynku, za zaoszczędzone 400 PLN kupić i wypić dwie albo trzy kegi piwa, a o DX10 pomyśleć za rok, półtora gdy nowa generacja ATI 859000XTXPRO albo nVidia 900900GTSGT będzie ciągnęła wszystkie te gierki z palcem w nosie? Reszta ważniejszego sprzętu: 2 GB RAM, AMD64 X2 3800@2,7Ghz Pozdrawiam i czekam na opinie.

Witam szanowne forum... Za kilka tygodni będę wymieniał parę bebechów w kompie i zastanawiam się, jak na taką sytuację zareaguje mój zasilacz HuntKey HK-350AP, notabene kupiony ok 1,5 roku temu po dogłębnej lekturze również tego forum :-D. Ogólnie mówiąc to przechodzę z nForce3 i Asusa 6800GT na nForce4 (prawdopodobnie Abit AN8-32x) i coś na 8800GTS, tyle że jeszcze nie wiem czy 320MB czy 640MB, być może z jakimś delikatnym podkręcaniem. Reszta bebechów zostaje jak była, czyli A64 X2 3800@ 2,7 Ghz, 2x1GB DDR 400, 2xHDD 7200 RPM, DVDRW, DVD, Audigy 2, WiFi. Z tego co doczytałem na forum taki zestaw będzie zjadał jakieś 230-250W, więc HuntKey pociągnie go bez problemów. Pytanie brzmi: czy jednak w trakcie takiego ciągnięcia nie zacznie się aby za bardzo pocić i rozkręcać, a tym samym hałasować? Specjalnym maniakiem ciszy nie jestem, jednakże nie chciałbym siadając do komputera pakować od razu stoperów do uszu. Czyli cisza musi być, aczkolwiek bez przeginania. Jeżeli jednak zajdzie potrzeba wymiany, to na co? Mogę wydać na zasilacz, powiedzmy, do 350 PLN, z lektury forum w oko wpadły mi (w takim zakresie cenowym i określane jako ciche) Tacens Valeo Smart 480, Be Quiet! Straigh Power 450, Topower TOP-450P3 U12, Seasonic S12II-430, Amacrox Warrior AX450-PNF - w takiej właśnie kolejności. Zatem: zostawać przy HK, czy brać coś mocniejszego, a tym samym mniej wysilonego przy planowanym konfigu, ergo mniej grzejącego się i mniej hałasującego?

Mam wrażenie że te poprawki są dla tych, którzy nie mogą ścierpieć że im komp chodzi o 1,5% wolniej niż by mógł. W moim przypadku instalowałem tylko optimizera, sterowniki do C'n'Q i wszystko chodzi bez najmniejszego problemu. A że w BF2 mam 65 FPS a mógłbym mieć 68... cóż, długo się z tym męczyłem, wiele nocy nie przespałem ale w końcu się pogodziłem ;)

gph z benchmarka mówi, że na dwoje babka wróżyła i wyniki są dosyć wyrównane. W wydajności geometrycznej 6800Ultra, w transferze do i z pamięci (co ma znaczenie przy wyższych rozdzielczościach) 6800GS. Wyniki przy Twoich zegarach (Ultra/GS) wydajność wypełniania pikseli: 7200 MPix/s / 6840 MPix/s wydajność wypełniania tekseli: 7200 MTex/s / 6840 MTex/s wydajność geometryczna: 675 MVts/s / 713 MVts/s przepustowość pamięci: 37.5 GB/s / 40.6 GB/s Oczywiście pytanie, czy da się 6800GS wykręcić powyżej Ultry ;)

To jest wersja na DDR2 czy na DDR3? Zajrzyj na http://www.benchmark.pl/zestawienie_GPU/ze..._empiryczne.htm a w szczególności na http://www.gph.benchmark.pl/. 6800Ultra w 3DM05 5500 pkt, 7300GT DDR2 2900 pkt - wydaje mi się że ciężko będzie nadgonić o/c takie różnice w wydajności. No chyba że masz wersję z DDR3 - 3DM05 4500 pkt, więc można się szarpać... Ale i tak 16 potoków teksturowania swoje robi...

Sprawdź wersję ściągniętego pliku instalacyjnego i zobaczysz, że jest to wersja 1.3.2.16. Czemu w środku są pliki *.sys w wersji 1.3.2.0 - nie wiem.

To jest właśnie sterownik do C'n'Q, więc odpowiedź brzmi TAK.

Gdzieś w tym kąciku pałęta się wątek o poprawnej instalacji wszystkich wymaganych dla X2 poprawek. W moim przypadku akurat instaluję wyłącznie Optimizera i to wystarcza, aby gry które dotąd szalały zaczęły zachowywać się przyzwoicie, a innych negatywnych objawów nie widzę. Poprawki - wszystkie które akurat w danym momecie WindowsUpdate zaleca. C&C driver jest jeden, jak zresztą TUTAJ widać.

Uch, ale wygrzebałeś temat :D już prawie zapomniałem że takowy na PurePC istniał... A co do pytania, SmartDoc (jak również używany przeze mnie do tego celu SpeedFan) reagują wyłącznie na temperaturę (i w zależności od niej regulują obroty wiatraczka), a nie na fakt odpalenia trybu 3D. Inna sprawa, że przejście w ten tryb automatycznie podbija temperaturę, więc w sumie zależność jest spełniona - chyba że Tobie chodzi o coś innego?

Obawiam się że nie w 100%. Odtworzy tylko to, co mu wrzucisz do napędu DVD, a i to nie wszystko. W każdym razie wersja dostępna na mojej Toshibie A100-906 odtworzy DVD, ale płytek z filmami DivX nie widzi. W sumie taki prosty zamiennik stacjonarnego odtwarzacza DVD...

Jak już będziesz w menedżerze zadań na zakładce "Wydajność" to upewnij się, czy w menu Widok/Historia procesora CPU" masz zaznaczone "Jeden wykres dla każdego procesora CPU".

Piszesz o Toshibie A100-906? Bo ja mam właśnie ten model i w nim jest HDD 100 GB... Chyba że to jakiś odświeżony wypust, ja swojego lapa kupowałem w styczniu b.r.

Wyszedł, wystarczyło zajrzeć do pierwszego posta w tym topicu i kliknąć na ten link A64/a64 X2-sp2004/prime-full Stable-zestawienie Wyników. Eny kłestszyns?

Jeszcze jeden strzał, ściągnij od Toshiby (chociaż i tak prawdopodobnie przekieruje Cię na strony Intela) najnowsze sterowniki od radiówki. Ja też miałem identyczny problem, wyłączanie i włączanie sieciówki pomagało tak w połowie przypadków, aż w końcu poszedłem po rozum do głowy i uaktualniłem stery. Problem zniknął jak ręką odjął, sieć działa natychmiast po odhibernowaniu, góra minutę później. A co do baterii, hm, ja akurat wyjmuję. Raz na miesiąc wsadzam do lapka, rozładowuję, ładuję i odkładam na półkę. Opinii na ten temat znajdziesz dużo i na obie strony (wyjmować-nie wyjmować), mnie przekonuje argument o niepotrzebnym grzaniu akmulatora (dużo gram i grafa produkuje spore ilości ciepła), tudzież pozostaje kwestia pewnej ograniczonej ilości ładowań, którą jest w stanie aku wytrzymać. Przy normalnym użytkowaniu powinno to wystarczyć na te 2-3 lata żywotności, która i tak jest ograniczona właściwościami fizykochemicznymi baterii), ale w sytuacji doładowywania akumulatora codziennie (bo np. w trakcie nocnej hibernacji poleciało parę %) może się okazać, że już po półtora roku aku zacznie tracić właściwości. Takie jest moje zdanie...

na forum.laptopy.info.pl jest duży topic o tym modelu. Opinie jak najbardziej pozytywne.

X2 też, ale bodaj od 4400 wzwyż. Mój X2 3800 ma/miał zwykłego BOXa, identycznego jak Venice 3000+

Spróbuj wyłączyć i włączyć połączenie sieciowe.