KWS89

Czy da się polecić jakiś niezawodny dysk 240GB+ w cenie 600-1000zł? SATA, 2,5", do macbooka- głównie obróbka zdjęć, filmów, trochę obróbki dokumentów tekstowych i PDF- generalnie dużo zapisu i odczytu. Rozglądałem się za Corsairami i Intelem- ale tak naprawdę, to testy i opinie w internecie są mniej warte niż opinie realnych użytkowników. Myślałem nad Intelem 530 ssdsc2bw240a401 albo 335 ssdsc2ct240a4k5. Głównie rozchodzi się tu o bezawaryjność- bo przeskok prędkości HDD na SDD jest porażający (przerobiłem- w Vaio wrzuciłem jakiś czas temu goodrama- różnica jest zdecydowana). Tylko ta pojemność mnie troszkę martwi- 240GB to 30GB więcej, niż mam w tym momencie na zwykłym twardzielu.

W sprawie tych alkomatów- są "jednorazowe testery trzeźwości" z balonikiem- bodajże takie coś trzeba posiadać we francji- koszt jednej sztuki z certyfikatami to 2.95zł w sklepie z mlekiem... No, ale widocznie któryś z rządowych ziomków ma wytwórnię/importuje/serwisuje tego typu urządzonka- więc komuś kieszeń się napełni. Chociaż- z drugiej strony- pomysł nie jest aż tak głupi, jeżeli można by mieć te jednorazówki- zawsze to lepsze niż jechanie na oparach.

Uu... Ja tez wtrace swoje 5 groszy. Jezeli poszukiwacz wrażeń nadszarpnie budżet- to jezeli szuka tyłkowozu z ewentualnym serwisem za niewielka cenę- niech popoluje na golfa 4- ale z silnikiem 2.3 v5. Silnik o relatywnie prostej konstrukcji i niechętnie wiesniaczony bo nie łyka "chipa"- a jak już to mizernie, a w serii na papierze ma 170km, do tego jest sprzegniety zazwyczaj z haldexem. Model do bólu oklepany, nudny jak flaki z olejem- ale nie w nieśmiertelnym tdiku, którego przebieg mozna podać w jednostkach astronomicznych. Nie jest tez zajechanym 1.8t z na sile wciśniętym lpg. Ale możliwość grzebania w nim jest ograniczona.

Jezeli jedziesz przez Ostródę albo masz tam cos do załatwienia- to dlaczego nie. Mi chodziło o lotos na bodajże sielskiej.

Walnąlem się- 5.39 jest na neste za 95. 5.44 wczoraj zapłaciłem za 98 dynamic na lotosie, z -15gr/l za zakupy w ichnym sklepiku. Z drugiej strony- przelicz kwestie odległości od stacji, bo różnica tych paru groszy moze być iluzoryczna i przepalona w drodze. Tak to polecam 98 z Orlenu na kortowie, 98 na lotosie w kierunku Ostródy. I "standardowe" 98 z lotosu na pstrowskiego(?). Jezeli chcesz jechać po bandzie- zrób zakupy w lidlu za 30zl+ i dostajesz do bodajże 30.11 zniżkę jednorazową na v-cuda (do 30gr za 100tkę nitro+)- co nie zmienia faktu że są porażająco drodzy.

Maniakalny- w warm-maź cena 98 waha się od 5.39 do 5.69. Ja tankowalem wczoraj 98 za 5.44 na lotosie ze zniżką 15gr/l, bo kupowałem dodatkowo piwo. Ale wychodzę z założenia ze wole dopłacić te kilka zeta i mieć spokój, niż chrzanić się z 95 do którego moje tsi jest niejako "fabrycznie dostosowane"- foldery producenckie po angielsku/niemiecku mówią o "zmniejszeniu osiągów" na 95- co jest chyba prawdą- oglądałem wykres 1.8tsi 180 na 95- nie trzymał serii- wypluł 173.

Na moje to iso2500, f2.8 i 10-12 sekund naświetlania.

Konar- nie. PING wp.pl (212.77.100.101): 56 data bytes 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=0 ttl=246 time=30.451 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=1 ttl=246 time=33.515 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=2 ttl=246 time=30.222 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=3 ttl=246 time=105.224 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=4 ttl=246 time=31.375 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=5 ttl=246 time=31.438 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=6 ttl=246 time=31.179 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=7 ttl=246 time=32.341 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=8 ttl=246 time=31.061 ms 64 bytes from 212.77.100.101: icmp_seq=9 ttl=246 time=31.871 ms --- wp.pl ping statistics --- 10 packets transmitted, 10 packets received, 0.0% packet loss round-trip min/avg/max/stddev = 30.222/38.868/105.224/22.137 ms

No, ja muszę się przyznać do małego grzechu który odwaliłem wczoraj- na owej dwupasmówce była paniusia na piździku 50ccm, który myślę, że rozpędzał się do tej prędkości w jakieś ćwierć wieku, nie mówiąc o tym, że latała po całym pasie bo omijała każdą minidziurkę, łaty, poprzeczne wiązania drogi i studzienki, to też wyprzedziłem i miałem nadzieję że nie będzie się przepychała na najbliższych światłach. Myliłem się. Przepchnęła sie do przodu, zielone się świeci, a wszyscy stoją jak te fiuty na weselu, bo ona się odpycha... To też na kolejnych światłach dojechałem do krawężnika i tyle było z tej zabawy. W tym miejscu powiem tyle- przepraszam, ale nie żałuję.

HeatheN- a ile to ja razy widzę na dwupasmówce kolarzy, którzy popieprzają raźno i wesoło. Tylko po to, żeby przy najbliższej okazji wskoczyć na przejście i pedałować dalej... Pomimo tego, że na CAŁEJ długości ulicy (6km?) jest wytyczona asfaltowa ścieżka rowerowa. Swoją drogą- znajomemu wkomponował się rowerzysta widmo w drzwi. Butem. Pomimo tego że miał czerwone. Po czym odjechał sobie jak gdyby nigdy nic. Do meritum: Sprawa ciągnie się już chyba z rok, bo rowerzysta nie miał żadnego ubezpieczenia, a znajomy w kaszę sobie dmuchać nie dał, złapał go za wszarz, "bezprawnie ograniczył swobody obywatelskie" i przedstawił mu swoje racje...

Czyli... Lepiej zapatrywać się w stronę sowieckiego wynalazku, albo podnieść budżet do okolic 13kzł. jonas- nee, octavia na kocyk? Bez przesady. Prędzej bym wziął Fabię z astmatycznym 1.9SDI lub równie "mocarnym" 1.2HTP, niż octavię. Octavia jest po prostu za duża.

Nie będzie przekraczał 80km/h. A raczej na bank nie będę próbował robić ekwilibrystyk mających na celu omijanie drobnicy leśnej. Po prostu to rozjadę.

Legendy głoszą, że jeżeli by do super-wygłuszonego pomieszczenia wstawić Omegę, to usłyszało by się jak rdza ją chrupie. Chyba, że ktoś o te auto dbał. Panowie- bezawaryjny dupowóz do 10kzł, FWD lub AWD, benzyna lub diesel. Będzie trzymany na kocyku jako auto zapasowe/do pracy. To też zapatrywałem się na Fabię SDI, Ładę Nivę lub Suzuki Jimny.

Zaczynam przebierać nóżkami z niecierpliwości na nowy album Korna. Po dosyć kontrowersyjnym Path of Totality zapowiada się coś na kształt jednych z ich lepszych płyt. Poniżej link do jednego z utworów- Love and meth.

Najwyższa średnia jaką zrobiłem póki co to było 86km/h na trasie Olsztyn-Olsztynek-Lubawa, wciągnął wtedy 6.9l/100, większość czasu jechałem gdzieś w okolicach 90-100km/h, po krętych drogach w okolicach Grunwaldu ~70km/h, ale na tym odcinku Ski pyknął vmax, a tak to było 120-140km/h, wtedy pokazuje jakieś 7-8l/100.

Maciek- mi Leon mieści się na trasie w widełkach 5.7-7.5L, dochodzę do wniosku- że to był dobry wybór, bo nie muszę się już zastanawiać "czy aby napewno dam radę wyprzedzić". W mieście 7.0-11L. Zastanawiało mnie u dealerów zawsze to, dlaczego wciskają na jazdy próbne najmniejsze 1.2TSI 105KM/1.4 122KM, a później wciskają 1.4TSI 140KM mówiąc że to rakieta, a inne silniki to w zasadzie kibel-młóckarnia.

Nie, te 1.8 jedzie dobrze od 3.5krpm. 1.5 ciągnęło równiej, ale już powyżej 120km/h traciło wigor. Za to 1.8TSI 180 jedzie naprawdę fajnie- tyłkohamownia odczuwa przyspieszenie, ale jak będą dostępne dobre boxy to chyba się na to zdecyduję. Dlaczego box? Bo przy przeglądzie potrafią "zaktualizować" oprogramowanie w po podłaczeniu do ODISa/VASa, a chip leci w pizdu. Postęp urwał nać.

Nieumiejętny tuning diesla kończy się zazwyczaj chmurą, która będzie pierwszym objawem tego, że coś jest nie tak. Dalej są już tylko wydatki, które będą oscylowały w cenie chipsa u tunera. Ale tak na serio to hej- kiedyś "chipowali" pompy wtryskowe rezystoro-boxami i toto jeździło bez plucia ogniem- więc raczej diesel zniesie troche więcej. Za to chipsowanie benzyniaka może spowodować bardziej spektakularne wydatki- włącznie z potopionymi tłokami. Co nie zmienia faktu- że nie wgrał bym niesprawdzonego softu z neta- co innego gotowca zgranego z identycznego auta (kumpel wgrał w 1.8T 180 program z auta jego znajomego, który był "gotowcem" od tunera- i tamte auto legitymowało się mocą ~200KM).

Wiem, ze siarsko wrzucać zdjęcia z insta. Ale telefonem tez mozna zrobić coś dobrego.

Ten no... Seat Leon mk3- 1.8 TSI 180KM/250NM

Nawigacja ssie muł dupskiem. Ale jako sytuacja wczesnego ostrzegania- jest dobry. Tylko czasami warto się dwa-trzy razy zastanowić nad aktualizacją jeżeli jest owa dostępna, bo w przypadku wgrywania na iOS to na 90% coś będzie z nią nie tak przez kilka pierwszych dni... Jutro sprawdzę czy może chodzić w tle razem z włączoną inną nawigacją.

Młody i niedoświadczony- dobrze powiedziane. Mam nadzieję że patent z żyłką pójdzie- bo nić chirurgiczna poliamidowa z której korzystałem miała teoretycznie wytrzymałość zbliżoną do żyłki wędkarskiej.;)

Ostatecznie- zostawię na słońcu i niech się wygrzeje wnętrze, poźniej wezmę żyłkę i postaram się nie odciąć sobie palców. ;)

Usuwanie taśmy 3M z szyby- ktoś coś słyszał? W internetach mówią, że trzeba to wygrzać i puści- sęk w tym, że nie mam nagrzewnicy. Próbowałem "podciąć" ją nicią chirurgiczną- nie poszło. Zachciało mi się sprawdzać mocowanie gopro...