Elektronek

Nie bardzo. A na 100% jesteś pewien, że ten zasilacz jest sprawny? Patrzyłeś w Viście te opcje zasilania? W sumie możesz sprawdzić, jak dyski będą się zachowywać jak wejdziesz do biosu. System nie będzie wtedy ingerował, więc dyski powinny cały czas chodzić. Jeśli jest inaczej, to przyczyną są dyski (w co wątpię) albo zasilacz. Nie zaszkodzi też sprawdzić jak zachowują się napięcia podczas tych wyłączeń.

Takie zachowanie nie jest normalne. Na dodatek może doprowadzić do szybszej śmierci dysków. Ja obstawiam u was problem z zasilaniem/wtyczkami.

To o głośności doskonale zrozumiałem, tylko chodziło mi o to czemu w odbudowie jako główny dysk masz Seagate'a zamiast swojego przewspaniałego WD. A to dla ciebie:

Pracował w koszyku WD i był niesłyszalny? To co do jasnej ciasnej robi tam z powrotem Seagate!? Ja już nic z tego nie rozumiem. Co do podkładek silikonowych, to brawo, jesteśmy uratowani!!!! Zawadaki ma patent na całkowitą izolację dysku wraz z koszykiem od reszty obudowy. Podkładka tu i tam i mamy bezgłośny komputer hurrra!!!! I kogo nazywasz wirtualnym posiadaczem? Mam rozumieć, że 2 postronne osoby, które mówiły beee na temat Seagate'a nie są wirtualnymi posiadaczami, bo zgadzają się z twoją opinią. Zaś rafa i ja którzy się nie zgadzają już są wirtualnymi posiadaczami. No to rozumowanie masz naprawdę na poziomie przedszkolaka. Tylko pogratulować. Dzisiaj był u mnie kumpel z WD5000AAKS i położyliśmy je obok siebie i nasłuchiwaliśmy. WD był cieplejszy od Seagate'a, podczas randoma w hdtach WD terkotał i wprowadzał pół biurka w rezonans. Seagate natomiast zimny, a na randomie delikatne cykanie, 10x mniej denerwujące jak u WD. Na dodatek szybszy i mniejsze wibracje. Żeby dolać oliwy, po naszych testach u WD wyskoczyły 3 bady. Miałeś barkę 10, narzekałeś na nią gdzie tylko mogłeś. Porównywałeś, że są głośne jak Raptory. Teraz wyszły Barki 11, które wszędzie są opisywane jako wiele cichsze od barek 10, ale ty dalej porównujesz do tego samego. Miałeś WD5000AAKS u siebie przez jakiś czas, ale się jakoś dziwnym trafem nie pochwaliłeś nim nigdzie... ciekawe. Jakoś tak z rękawa ci ten model wyskoczył. Tak na zawołanie, bo potrzebne było coś do dyskusji.

Każdy dobrze wiedział o co chodzi, ale ty musiałeś, jak to kiedyś nazwałeś bezproduktywny komentarz dać do tego. No nie ma co, ale skoro ty tak montujesz dysk, to radzę ci jak najszybciej wymienić Seagate na ukochane WD. Na pewno będzie cichutki BUAHAHAH. Niby taki zaawansowany użytkownik idący jak to się mówi "za ciszą", a nawet nie zrobiłeś nic, żeby ten dysk wyciszyć. Każdy, kto choć trochę jest w temacie, a ty powinieneś, bo dajesz rady innym wie, że żaden dysk zamontowany w ten sposób nie będzie cichy, a tym bardziej nie będzie miał cichutkich głowic. Nieważne co byś nie wsadził na miejsce tego Seagate'a, wszystko będzie ci warczeć. Oczywiście jak wymienisz na coś z WD, będziesz usilnie próbował nam przekazać, że w porównaniu do Seagate'a jest ... ... ... (tu wiemy już co wpisać)

Twój 2 egzemplarz? Możesz zapodać SMARTA z niego, bo delikatnie mówiąc, nie wierzę Ci, znając Twoje umiłowanie do tyrania tej firmy. Poza tym jakim cudem masz u siebie tego Seagate'a? Największy wróg firmy i dokonuje takiego zakupu. Nikt tutaj nie manipuluje faktami. Jak już wielokrotnie pisałem, sugerowanie się opiniami z forum na temat głośności to głupota. Każdy inaczej odbiera głośność i różne długości fali są dla różnych ludzi mniej lub bardziej denerwujące. Możliwości montażu dysku w komputerze jest tyle ile komputerów, co przekłada się na poziom generowanego hałasu. Twój test głośności mógł polegać na wrzuceniu go do obudowy "made by Tracer" i postawieniu na nim pustej puszki po piwie lub coli (nie wnikam). I nie wiadomo dlaczego od razu cała seria BARAKUD 11 znalazła się w 1 koszyku. Opisując całą serię na podstawie tylko jednego modelu, wprowadzasz wszystkich w błąd, zresztą nie pierwszy raz się tym popisujesz. Ty masz swoją opinię na temat głośności. Ja mam swoją. Dziękuję, koniec debaty. Dziwne, miłośnik WD, a cały czas siedzi w topicu Seagateów. Nie musisz już nam powtarzać, my już wiemy: WD jest niesłyszalny, a Seagate to warkoczący młot pneumatyczny. Dziękujemy za podzielenie się opinią. PZDR.

U mnie to samo. Znowu kieszeń musiałem rozkręcać :P. Niedługo śrubki zmienią się w kołki :P

No to wy chyba naprawdę warkoczących dysków nie słyszeliście, no ale nie o tym chciałem. Pytanko Zawadaki: jakie masz porównanie do innych w teście? ŻADNE???!!! Tyle co, żeś przeczytał na stronie. Któż to wie, jak masz zamontowany ten dysk i jak w takiej sytuacji sprawdzały by się inne firmy. Sam wszędzie pisałeś, że czas wyszukiwania jest dla ciebie najważniejszy. Jeśli nie pasuje ci głośność Seagate przy takim czasie wyszukiwania, to sobie wymień na WD GP. Włączysz AAM, to będziesz miał cicho, ale niestety stracisz swój ulubiony parametr. Swoją 500GB mam w kieszeni i jedynym momentem, w którym słyszę wyraźny jak to ująłeś "warkot" to w momencie wyszukiwania pliku (indeksowanie wyłączone) Podczas zgrywania, włączania np: UT3 z tej kieszeni ledwo można dostrzec jakiekolwiek nasilenie nieprzyjemnych dźwięków.

Znowu, Zawadaki, naprawdę? :P Oczywiście nie można sprowadzać całej serii pod jedną kreskę opierając wszystko na pierwszym wypuście serii Barek 11. Jest ona głośniejsza od 500GB choćby dlatego, że ma o 2 talerze więcej. Dlaczego w teście nie podali od razu jakie czasy wyszukiwania miały poszczególne modele? W końcu przy porównywaniu generowanego hałasu jest to najważniejszy parametr. Co mi po wpisach: "Seek (AAM)", "Seek (normal)" ????? Jak na dłoni byłoby widać, że Seagate wcale nie wypada tak głośno na tle modeli, których czas wyszukiwania jest wiele, wiele wyższy. Jedynym modelem z tego testu, do którego powinniśmy porównywać, to Hitachi. O WD nie napisano nic. Jest to seria Green Power, więc talerze dysku równie dobrze mogłyby się obracać w trybie 5400RPM. Dysk w Seek normal ma jakieś 16,5ms, więc to normalne, że lepiej wypadnie na tle Seagate, który ma 12,3ms. Kolejny test, który nie wiem co ma tak naprawdę pokazać. Lepiej by było, gdyby porównali 3 dyski Seagate z serii 11, przynajmniej dowiedzielibyśmy ile tak naprawdę dodatkowego szumu powoduje zwiększenie ilości głowic i talerzy. Zresztą "Terabyte Round II: Seagate Barracuda 7200.11" O co chodzi? 2 dyski 1TB, reszta jakieś zbierańce i wielki test, tak? OMG!!! A gdzie 1TB samsunga? WD też ma 1TB, a w teście wrzucili 750GB. Mówiąc w skrócie... brak mi słów.

Dlatego kupuje się osobno dyski i kieszeń. W tych firmowych shitach wrzucają jakieś stare zalegające dyski w magazynach :P Mi z kieszonką wellanda niedługo będzie leciał 3 rok. Przewinęły się przez nią dwa dyski Seagate'a i nie było żadnych problemów, żeby kieszeń szwankowała, nie włączała się, czy Bóg wie co tam jeszcze.

HEHE... spoko, ale z reklamacją się jeszcze wstrzymam :) Wg mnie to kwestia firmware, a w tym to tylko Seagate może pomóc ;)

Tzn, nie wiem czy dobrze zrozumiałeś rafa. Dysk w sumie jest sprawny. Normalnie jak jest kieszeń włączona non-stop to nie ma problemów. Wyłącza się i włącza razem z całym komputerem. Gdybym chciał wysyłać na gwarancję, to co bym powiedział? :P W sklepie na pewno byłyby problem z wytłumaczeniem sytuacji. Na razie czekam na ten Firmware od Seagate'a, zobaczymy co z tego wyniknie. Czy jak się zmieni firmware dysku to dane idą "papa"?

Sory, ale czy ty w ogóle czytasz to co się pisze? Totalnie bezsensowna odpowiedź z twojej strony, biorąc pod uwagę to co napisałem wcześniej. Wszystkie dyski SATA chodzą mi bez najmniejszego problemu, bez względu na to kiedy je podłączę. Maxtora jak i kilka innych dysków wykrywa mi URUCHOMIONY system bez najmniejszego problemu, o czym wyraźnie napisałem. Czyli co z tego wynika? Odpowiem... hot swap działa. Skoro wykrywa wszystkie inne dyski to nie widzę powodu dlaczego problemem miałby być kontroler, czy jakiekolwiek ustawienia.

Dzięki Zawadaki. Coś tam na Allegro znalazłem, ale najprawdopodobniej polecę jutro do elektrycznego po nadajnik Opis jak wykonać: http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/printve...ion_126800.html Opis pinoutów (AD_EXT) karty: http://pinouts.ru/Multimedia/sb_audigy2_ad_ext_pinout.shtml Pozdro.

Wiesz, chodziło mi o modzik, więc nie tylko o podłączenie trzech kabelków i gotowe. Może to być nawet płytka z dodatkowymi układami :P. Jak wiadomo w panelu Creativa są wyjścia optyczne więc jakoś to się da zrobić.

Wczoraj pojawiły się nowe sterowniki VISTA XP Dodatkowo chciałbym zapytać, czy ktoś zna może jakąś stronkę gdzie jest opisany jakiś modzik jak dorobić wyjście optyczne z tej szyny, która jest na PCB karty (to gdzie się wpina taśmę z tego panelu Creativa)

Boże, co tu nie kumać... zlituj się. Przecież wyraźnie napisałem, że: "pomiędzy dobrze wykrywanymi dyskami jest Maxtor o takim samym rozmiarze i podziale na partycje." Z tego chyba łatwo wywnioskować, że Seagate ma pozakładane partycje, prawda? Mówiąc w skrócie dysk jest wykrywany tylko podczas startu systemu, a nie jest gdy podłączam kabelek SATA podczas "chodzenia systemu"... w odróżnieniu od innych 3 dysków podpinanych w ten sam sposób, kapisz? Zamiast wyskakujących partycji w "Moim komputerze" jest ZWIECHA. To jest pierwszy i jedyny dysk, którego nie mogę podpinać bezpośrednio przy włączonym kompie.

Witam. Otóż mam taki problemik. Niedawno kupiłem dysk ST3500320AS i wrzuciłem go w miejsce ST3320620AS do zewnętrznej kieszonki Wellanda. Problem jest taki, że przy podłączeniu poprzez SATA i włączeniu powera w kieszeni, dysk nie jest wykrywany przez system (system jest uruchomiony) Normalnie, gdy podpinam inne dyski partycje momentalnie wyskakują w "Moim komputerku". Sprawę zbyt dużego rozmiaru można odrzucić, gdyż pomiędzy dobrze wykrywanymi dyskami jest Maxtor o takim samym rozmiarze i podziale na partycje. Gdy włączam ON w kieszeni z tym Seagate'm system łapie zwiechę do czasu aż nie odłączę kabelka SATA, albo nie wyłączę kieszeni (po którymś z tych zabiegów trzeba też poczekać kilkadziesiąt sekund na odwieszenie). Dysk oczywiście jest normalnie wykrywany, gdy system startuje przy włączonej kieszeni. Ale co mi po zewnętrznej kieszeni, która musi non stop chodzić :P, a praca na żółwiastym USB mnie nie bawi. Wg mnie problem leży po stronie Firmware dysku. Aktualnie jestem w trakcie pertraktacji z Seagatem. Dzisiaj wreszcie zrozumieli problem i mają zamiar podesłać jakiś Firmware. Wcześniej moje tłumaczenie, że tak powiem "jak krowie na rowie" zrozumieli jako: "I understand that your Seagate SATA drive is not working" Litości... nie bacząc na nic pojechałem ich ostro i od razu coś mądrego odpowiedzieli :) Może zauważyliście u siebie też taki problemik? Jak "nowy" Firmware coś pomoże to dam znać.

Wydajność to ja testowałem, spokojna głowa :) Na jednym Raidzie miałem system i przesiadałem się na nowy. Gdzieś tutaj na forum są moje testy. Akurat w przypadku mojego mobo 140MB/s w średnim to marzenie. Najlepiej Raid wypadł przy 32kB, więc przy nim zostałem :) Teraz tylko zastanawiam się co ja zrobię z 350GB danych, bo przy nowym kontrolerze będzie trzeba na nowo skonfigurować RAID :D... a może dokupić drugą 500GB... HEHE.

Taka mała sugestia rafa. Podawaj dokładnie model dysku, a nie tylko końcówkę, bo osoby które będą korzystać z szukajki nie znajdą twoich wykresów :P, a jest co oglądać. Na 2 dyskach masz 161MB/s... no i właśnie dlatego chcę wymienić płytę z tym zburaczonym kontrolerem RAID.

Nie machnęli się. W serii 11 będą talerze 320GB. Tak samo w poprzedniej serii był model 250GB, mimo że reszta dysków miała talerzyki 160GB.

OK. Będę bardzo wdzięczny. Chciałem się po prostu dowiedzieć, czy jest sens przesiadać się na coś z AM2+, bo tak planuje Fenomka w najbliższym czasie wsysnąć. Aktualnie zamiast 155MB/s na RAID0 na tych dwóch dyskach mam 125MB, więc przydałoby się coś nie ograniczającego możliwości RAIDu. Na oku mam na razie Asusa M3A78-EH mostek pd SB700, ale raczej nie powinien mieć mniej niż twój :).

Siemka, mam prośbę. Mógłby ktoś posiadający pytkę z chipsetami 7xx AMD zrobić test dysku w HDtachu. Może jest tutaj ktoś z RAID0 na ST3250410AS lub ST3500320AS. Interesuje mnie wydajność zintegrowanego kontrolerka. Z góry dzięki.

Fabryka to grzeje go do ok 40st. Czyli masz mały piekarniczek w budzie :P

No właśnie też się dziwię, co ten kolega wypisuje. Mam takie dwa dyski i jedno mogę stwierdzić: Wibracji tych dysków w dłoni ciężko było wychwycić. Żadnych nieprzyjemnych zachowań talerzy też nie zauważyłem (oczywiście przed montażem w skrzyneczki HEHE)