Skocz do zawartości

Elektronek

Stały użytkownik
  • Postów

    1314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Elektronek

  1. Pojawił się nowy model Barki 11 z jednym talerzem 320GB ST3320613AS Testów na razie brak Oto dane: Dysk jest oczywiście w wersji mini. Według danych ma cichsze głowice niż 500GB, czyli pewnie na poziomie 1 talerzowej 250GB. Jest bardziej odporny na wstrząsy i ma 10MB/s więcej w Sustainded data rate. Jeśli czas wyszukiwania będzie jak w 500GB i zachowają ciszę 250GB, przebiją 100MB/s w średnim, to szykuje nam się nowy hit :) Pozdro
  2. Zgadzam się. 128kbps nadaje się do słuchania, ale chciałbym zaznaczyć, że jest masa, jak nie większość utworów, która po prostu jest źle nagrana. Głównie chodzi mi o przesterowania basu. Jak ktoś wie, co robi podczas rippowania CD to ten format jest całkiem znośny. Oczywiście różnica między 128, a 320 jest odczuwalna (lepsze soprany, może ciut pełniejszy basik), ale bez przesady. To, co niektórzy tutaj wypisują, to aż śmiać się chce. Najlepsze jest to, że niektórzy widzą "tą" kolosalną różnicę słuchając na pierdziawkach komputerowych za 200zł.
  3. A według mnie zjaras może być blisko prawdy. Seagate zawsze jako jeden z pierwszych wyrzucał dyski z większymi talerzami. Teraz śpi, albo planuje coś większego. Według mnie te 500GB na talerz to jeszcze nie teraz. Zazwyczaj skoki były po 80-90GB na każdą generację dysków. Jako, że Seagate'y z talerzami 250GB praktycznie dorównują nowym WD i Samsungą z 320GB, to albo Seagate wkrótce wyrzuci swoje 320GB, ale dopracowane z transferem grubo ponad 100MB/s albo poczeka trochę dłużej i wypuści od razu talerzyki 400GB.
  4. Sam bym tego lepiej nie ujął. Kupowanie kolumn za 200tyś, to efekt debilizmu, niczego innego. O kablach za kilka tysięcy to już nie wspomnę. To się po prostu w pale nie mieści. Ludzie którzy wydają tyle pieniędzy po prostu nie mają celu w życiu, kasy jak lodu a w czerepie pustka. Dzieci w Afryce umierają a idioci, żeby pochwalić się sąsiadom milionerom wywalają takie pieniądze na Voo-Doo. Najlepszy biznes, to biznes oparty na żerowaniu na imbecylach z kasą. Co do zestawu elektrykk, to bierz coś z dużym głośnikiem basowym Logi Z-5500 mogą być. Szukaj czegoś, żeby membrana była jak największa. W tych logach jest OK. Z 95% zestawów komputerowych ma strasznie kiepskie odwzorowanie basów, jeśli w ogóle można nazwać to basem. Z resztą pasma zazwyczaj zestawy radzą sobie o wiele lepiej. Pozdro.
  5. Elektronek

    Aimp

    Siemka. Polecam dodatek MiniLyrics do tego odtwarzaczyka: http://www.regnow.com/softsell/visitor.cgi.../MiniLyrics.exe Programik służy do wyświetlania tekstów piosenek, tzw Karaoke. Bardzo dużo fajnych opcji, proste wyszukiwanie.
  6. Mowa o wysokich parametrach "Seek Error Rate" i "Hardware ECC Recovered" w dyskach firmy Seagate jest na tym forum dosłownie co drugi dzień. Ciężko nacisnąć szukaj i wpisać "Seagate seek error"?
  7. Tak, na początku podczas rozpędzania dysk ma większe wibracje, w miarę rozpędzania wibracje maleją. Potem jest taki pisk i dysk powinien być gotowy do pracy. Ja podpinam seagate'a pod zasilanie i po usłyszeniu tego pisku od razu wpinam kabelek SATA i pojawiają się partycje, tyle. Po tym co nagrałeś zbyt dużo nie słychać, oprócz tego pisku. Szumu nie można odróżnić od szumu rozpędzania. Nie wiem co ci poradzić. Ja prawdopodobnie jeśli zauważyłbym jakieś śrubeczki i brak plomb, odkręciłbym i sprawdził normalnie dysk.
  8. A masz możliwość wyciągnąć dysk z obudowy i podłączyć bezpośrednio do komputera. Mi ponowne rozkręcanie wygląda na problem albo z silnikiem, albo na niewydolny/wadliwy zasilacz do kieszeni. A to, że trafiłbyś na 2 padnięte kieszonki jest mało prawdopodobne. Ja mam od niedawna 2 talerzową 500GB Seagate'a i też podczas uruchamiania jest taki krótki pisk. To raczej normalne.
  9. Ja mogę tylko dopowiedzieć, że procent udziału firmy Seagate w sprzedaży dysków jest znacznie większy niż Samsunga, więc stąd może wynikać, że wraca więcej Seagatów. Bez statystyk ilości kupionych/do trupów, opinie, które firmy są mniej awaryjne można pominąć.
  10. Jeśli nie wykorzystasz szybkości 1 talerzówki, to na pewno będziesz zadowolony z jej ciszy. Poza tym jedno talerzowiec jest tańszy, więc nie widzę sensu brać starszego/głośniejszego/grubszego :P
  11. Właśnie widać jakie masz podejście do osób, które dają jakiś prawdziwy wkład do tego forum, a nie tylko pajacują. Logo WD Ci chyba przed oczami zawisło, dlatego nie zauważasz wykonanych testów i tego co piszą inni. Przykro mi, ale jeśli sam nie zmienisz swojego nastawienia i zachowania, to nikt inny tego nie zrobi. A jaki jesteś to już większość bywalców widzi. Dziękuje. Pozdrawiam.
  12. Na szczęście to jest tylko twoja opinia. Ja popieram Mardoka, zmiana w jakości pracowania na tych dwóch Seagacikach jest po prostu bajeczna. Zero przycinek, nic tylko radość z szybko pracującej Visty. Aktualnie pracuję na innym komputerze z lepszymi parametrami niż mój ale z 1 dyskiem. Mapy w UT 3 wczytują mi się z 3x dłużej, nie mówiąc o samym wczytywaniu gry. Zasnąć prawie można. Transfer u Seagateów nie przekłada się na szybkość systemu, ale jeśli chodzi o WD, to tak. LOL a może coś na poparcie, bo sporo kłapania od miesięcy a zero konkretów. Hmm... całkowicie posta zmieniłeś panie Zawadaki... nieładnie, ale opcja wstecz ładnie działa :lol: . Komentarz powyższy był do tej wypowiedzi pana Zawadaki: "no to dziwna sprawa bo dla mnie transfer liniowy jaki osiągają Seagate anie trochę nie przekłada sie na konkretny odczuwalny oraz mierzalny wzrost wydajności systemu, czego nie mogę powiedzieć o dyskach WD" Odp do zmienionego postu: Mardok nie musisz udokumentowywać swoich odczuć z pracy na tym RAIDzie. Szkoda czas marnować. Ja próbowałem i robiłem to z innym użytkownikiem takiego Raidu przez dziesiątki postów. Testy itp, ale do pana Zawadaki po prostu nic nie dociera. Od miesięcy na forum widać, jakie on ma przekonania na temat dysków: Seagate Bleee. WD cacy. Wychwala je pod niebiosa, w każdym możliwym momencie. Zawadaki. Narzekałeś i narzekasz na strasznie wysoki czas wyszukiwania Seagateów? Mówiłeś wielokrotnie, że czas wyszukiwania jest o wiele, wiele ważniejszy od szybkości transferu. No to teraz możesz śmiało brać nowego WD. Dyski 5400 miały mniej niż 15ms. WD ma 16,5ms nie wiem jakie dyski tyle mają, 6 letnie 40GB Seagate'a? LOL. Ale to przecież taki cudowny czas wyszukiwania. A prędkość liniowa, że HOHO. Talerze 320GB same atuty jak nie patrzeć Przykro mi ale 96MB/s w średnim to gorzej niż kiepsko. Cheers.
  13. Wodnik Możesz zrobić testy z PCMarka i wkleić? THX
  14. Rozumiem, że śmieszny czas działania, ale ja bym się skłaniał ku uszkodzeniu mechanicznemu. Przecież to jest Barracuda 9 BOŻE JEDYNY. Na dodatek stara wersja tego modelu. Ten dysk walał się gdzieś przez jakieś 2-3 lata.
  15. Takie czarne, dość duże w porównaniu do reszty, na płytce na ścieżkach zaraz przy wtyczce od zasilania.
  16. Ja to skomentuję tak: Wynik odzwierciedla jak na dłoni popularność/ilość sprzedawanych dysków ogółem.
  17. No i następny test, który można sobie zapchać w wiadomo co. Co za "nie powiem kto" testuje stary przedpotopowy dysk z najnowszym wypustem? Przecież w tym teście nie ma 1 talerzowej barki tylko taka oparta na 2x160GB z trzema głowicami. TEST = ŻENADA Jeśli ten WD rzeczywiście ma talerze 330GB to powiem jedno. ŻENADA^2. Gorzej od starszego Samsunga z takimi talerzami i gorzej od Seagate'a z mniejszymi talerzami. Testy syntetyczne, ale na razie widać, że coś ci producenci nie potrafią okiełznać odczytu danych z takich talerzy, bo prędkości są stanowczo za małe. Ciekawe jak to będzie z Seagate'ami z takimi talerzami? ;) P.S. Ciekawe, co powiedzą teraz ci maniacy czasu wyszukiwania? Trochę kieprawo, kieprawiej niż 1 talerzowe 250GB Seagate'a. Ja powiem jedno. Skoro w Seagatach z 15ms głowice są praktycznie niesłyszalne bez przykręcania do budy, to w tych WD w ogóle nie powinno dać się odróżnić, czy coś pracuje, czy nie.
  18. Zdecydowaną poprawę działania systemu odczujesz, jak zamiast 1 dysku 500GB, kupisz 2 mniejsze, które wymieniłeś i postawisz sobie RAID0 ;) PZDR
  19. Elfi Ja po 1,5 roku nie zauważyłem, żeby mi RAID zwolnił. Defragmentacje robię zazwyczaj raz na miesiąc, albo rzadziej. Co do wyłączania pliku wymiany, to wiem, że będzie wzrost szybkości, niestety ja mam tylko 2GB i gdy wyłączyłem SWAP, to podczas grania w UT3 wykrzaczyło mi komunikat o braku pamieci. Na razie nie narzekam na braki szybkości działania systemu. Dzieje się tak, gdy usiądę przy komputerze z 1 dyskiem... wtedy pod nosem skanduję sobie cichutko, a czasami głośno jak już nie mogę wytrzymać: "K%$^& M$&% jaki żółw."
  20. Dysk chodzi w UDMA 0, a powinien w UDMA 5, sam zaznaczyłeś to ramką. Ja podejrzewam, że dalej mazz coś z tym pinem. Zobacz jak masz ustawione w Biosie, ewentualnie sróbuj wymusić UDMA 5 na dysku w MU we włściwościach kontrolera. Transferu nie będziesz miał większego jeśli dysk dalej będzie pracował na UDMA 0. Co do samego dysku, to masz 22 bady ale to stary dysk, więc jest duże prawdopodobieństwo, że pojawily się od starości... nie powiedziane jeszcze, że to już czas na jego śmierć.
  21. Skoro producenci tego strzegą, to równie dobrze można wsadzić między bajki twoją teorię o rozjeżdżaniu. Co do drugiego cytatu, to ci się coś linki pomyliły, bo zaczęrpnąłeś tego stąd :http://www.skarb.telsat.wroc.pl/~z-30-5/utk4.html Ja jakimiś pracami zaliczeniowymi studencików, którzy napisali coś tam żeby tylko było nie będę się sugerował. Ja wiem swoje i jest to poparte tylko i wyłącznie doświadczeniem użytkowaniua RAIDu. System o wiele szybciej się zainstalował, o wiele szybciej mi się wszystko wczytuje/ instaluje itp. Na jednym dysku wystarczyło instalator gry włączyć i "żegnamy reklamy" czekamy 4x tyle na wczytanie się nawet Firefoxa.
  22. Swojej poprzedneij macierzy używałem jakieś 1,5 roku. Obecna bodajże 2 miesiąc. Stara zawalona była czasami po brzegi i jakoś twoich rozjeżdżających udziwnień, czy dyrastycznego zmniejszenia wydajności nie zauważyłem. Zresztą sam chciałbym zobaczyć jak twój Raptor sobie daję radę z zawalaną partycją i brakiem defragmentacji jej przez rok, bo z tego co piszesz można wywnioskować, że defragmentacja nie jest ci znana. Tobie zależy na czasie wyszukiwania. 318 tysięcy plików.... hmmm aż ciężko uwieżyć, no ale nie osądzam. Ja nie mam takich katalogów do przenoszenia i chyba mało kto z tego forum ma. Tak samo na forum znajdziesz pojedyncze osobniki albo w ogóle, które specjalnie kupiły sobie kontroler RAID za kilka tysiaków. Mi głównie zależało na tym, żeby mieć szybko za rozsądne pieniądze. A jest bez porównania szybciej od 1 dysku. A i ilość miejsca na dysku też miała dla mnie znaczenie. Z Raptorami ciężko byłoby dojść w tym wypadku do porozumienia cena/GB.
  23. Mała poprawka Mardok 410AS mają 15ms w RAIDie jest praktycznie to samo. ElFi Nie będę znowu poruszał tematu RAID0 vs 1 dysk (a bardziej RAPTOR) Były debaty na ten temat z Zawadakim i innymi użytkownikami. Za to, że wyżej wymieniony moderator nie miał nic na poparcie swoich tez dostałem od nieo bana na 2 tygodnie. Nie chce się narażać znowu. Jak chesz, to poczytaj sobie tematy o RAID i topicki o BARKACH. Są tam przenajjróżniejsze testy RAID'ów 0 i Raptorów. Fakt w niektórych testach tam gdzie przydaje się szybki czas wyszukiwania Raptory przewyższają RAID, ale nigdy nie były to skale wartości takie o jakie RAID przewyższa Raptory pod względem transferu i testów z nim zwiazanych. Zresztą koszta też odgrywają dużą rolę. Poza tym to możesz mi wytłumaczyć w jakich sytuacjach aż tak bardzo potrzebujesz tego szybkiego czasu wyszukiwania? Jakoś ja częściej zgrywam właśnie duże pliki między dyskami/partycjami. Rzadko przenoszę jakieś tam zdjęcia itp. Tak samo podczas wczytywania gier, co dysk częściej robi jeśli masz 2GB Ramu. Przenosi dane na plik wymiany czy ładuje jak najszybciej wszystko do pamięci? Co do transferu to bardzo dużo dzięki niemu zaoszczędzam czasu. Kieszeń mam podpiętą pod ESATA, więc jeśli zaczynam zgrywać dane z RAIDU dysk w kieszeni jest eksploatowany na MAXA, a ja mogę sobie spokojnie dalej pracować na komputerze. Przedtem, gdy nie miałem Raidu gdy włączyłem zgrywanie z jednego dysku na drugi, po pierwsze nie miałem, aż tak wysokiego transferu (czyt. maksymalny jaki wyciśnie ten dysk w kieszeni) po drugie nie mógłbym nic innego włączyć, bo bym zamulił ten pojedynczy dysk systemowy. Na pewno Raptor radziłby sobie trochę lepiej w takich sytuacjach, ale bez przesadyzmu. Nie wydoliłby z takim transferem choćby z tego wzgledu, że go nie osiąga i nie jest w stanie dostarczać tak szybko danych na kieszeń i jeszcze coś tam wczytywać.
  24. No człowieku to żeś pojechał :P Nie wiem, czy to tylko ty, ale ja jeszcze się nie spotkałem z taką opinią o RAID0. Osobiście, jak wielu tutajszych forumowiczów nie miałem żadnych problemów z postawieniem RAID0, mimo, że robiłem to pierwszy raz w życiu. Co do użytkowania, to dla mnie 1 dysk to tak jak słwany już opis "wolno... wolniej... nasza-klasa" W tym przypadku 1 dysk odpowiada "naszej klasie", a RAID0 jest dużo przed "wolno" . Poza tym to Raidu nie stawia się i nie likwiduje zaraz po dwóch miesiącach, bo wtedy na pewno będzie problem ze znalezieniem miejsca. W końcu, copiero co kupiłeś dyski pod RAID :P. Jeśli założyłbyś teraz RAID na 2x500GB, to za 2 lata na pewno kupisz sobie 1 dysk, który bez problemu pomieści twój Raid. Tak samo jest w moim wypadku. Dajmy, że zlikwiduję swój RAID za rok, gdy będę wymieniał płytę. Czy kupno 500GB dysku, który na pewno się potem przyda będzie zamachem na mój portfel? Raczej nie skoro teraz można kupić 500GB za 310zł to za rok będzie to koło 200zł.
  25. Inny dysk nie zwolni ci dysku systemowego. P.S. Na tym dysku powinieneś mieć jakieś 84MB/s w średnim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...