-
Postów
5542 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez m4r
-
Blue -><- Red Fusion Mod By Polandmet - UkoŃczona
m4r odpowiedział(a) na PolandMET temat w Modyfikacje
To teraz zostało Ci już tylko wymienienie tych rurek gumowych na plexi? Btw, oświecenie daje się wyłączyć, czy jest permanentnie on po włączeniu zasilania? -
Ja zwalniam od czasu, kiedy widziałem wyprzedzanie ciężarowego przez ciężarowego na podwójnej ciągłej pod górę, w miejscu, gdzie powinien od 10 lat stać czarny punkt (przynajmniej do tej wiosny, bo w końcu przebudowali górkę). Ostatnio widziałem też ciekawy przypadek - corsa "fast & furious kratka mod" vs fabia "fast furious kratka mod". Po wysepkach, na podwójnej ciągłej, jazda zderzak w zderzak na zakręcie (też podwójna ciągła), etc. Zaczęło się od tego, że wyprzedzili mnie na Krakowskiej w Rz, a później cały czas ich widziałem przed sobą. Lecieli ile fabryka (i droga) dała (że akurat niewiele, to inna sprawa).
-
Ależ nie. Wynika tylko tyle, że (patrz ankieta PPC) ze świecą znajdziesz osobę w wieku powyżej 30 lat, pielęgniarkę, nauczyciela W-F, taksówkarza, no i wspomnianych dziadków. Wynika to, że nawet tak duża próba nie jest reprezentatywna i między bajki można sobie takie sondaże włożyć. W podanej przez Ciebie ankiecie jest próba na 35 tys. osób. Idę o zakład, że 2/3 z nich to albo studenci, albo młodzież z liceum. Piszesz "człowiek myślący zagłosuje na niego". Tak, to prawda. Ale odpowiedz mi na pytanie, czy rozsądny również.
-
Z tego sondażu wynika tylko tyle, że Internet nijak ma się do prawdziwego świata.
-
A ja nadłożyłem trochę drogi, bo omijałem Ropczyce. Na szczęście policja bardzo dobrze się zorganizowała i co objazd, to dyskoteka na środku drogi + darmowe nfo "tamtędy tam, tędy tu, a tam się nie da". W sumie współczuję im, bo deszcz jak cholera, a ci chodzą od auta do auta, bo każdy pyta którędy jechać, jak nie zna drogi.
-
Jeżeli O.2003 ma tak samo mechanizm składowania maili, jak OE, to szukaj w konfigu zakładki "konserwacja", a tam "folder magazynu", albo coś podobnego. Jest tam cała ścieżka do katalogu z bazą maili.
-
Poleciłbym proxes t1r, ale to nie ta półka w tym konkretnym rozmiarze :s . Może uniroyale jakieś? Zresztą, nieważne, bo się zrobi ot oponowy, a jest osobny temat. Buaahahahh ownage. Zapamiętać: wozić składany kij do wciskania przycisków. Naklepa: Naklejka WRC Warcy_Rycy_Cescy!! Warto!! (1028600839) - Aukcje internetowe Allegro ;]
-
I widzisz, tu jest właśnie problem, że większość ludzi tego nie rozumie. Dwa razy więcej nie znaczy dwa razy szybciej. Masz większą precyzję (co można bardzo luźno zobrazować jako więcej trawy na łące w grze), albo przesyłasz do procesora (jeżeli ofc program został odpowiednio napisany i na to pozwala) dwie zmienne zajmujące 32 bity w jednym cyklu (dobrze myślę? Nie jestem aż tak blisko "przyziemnego" programowania), zamiast słać je osobno. Btw, procesory x64 dla "szaraka" są na rynku od ~10 lat, prawda. A 64 bity były już w czasach pierwszego craya (różowe lata siedemdziesiąte chyba).
-
Żeby iść do przodu. Daawno, dawno temu, za siedmioma magistralami, za siedmioma portami, było sobie 8 bitów. Potem 16. Potem przyszedł czas na 32 bity. Przeżyjemy 2012 i wszystko w końcu zrobią na 64, a później może dożyjemy 128, chociaż to pewnie będą już kubity. Ale zejdźmy na ziemię- odpowiedzi na pytanie "dlaczego aplikacje 64b?": - bo procesor jest w stanie przetworzyć w jednym cyklu 2x więcej informacji, niż na 32 bitach - bo możesz w końcu bez hacków obsłużyć 4+ GB ramu, a coraz więcej aplikacji (szczególnie gier) takich ilości wymaga (nie wspomnę o aplikacjach 3d i ogólnie- przetwarzaniu obrazu) - bo skoro komputer jest do tego przystosowany, to dlaczegoż by nie? (dobra, najsłabszy argument) Pomijając starocie, które mają problemy z zarządzaniem uprawnieniami, sterownikami grafiki, etc (patrz- starcraft, kotor, itp.). Ale to nie wina stricte 64/32 bitów, ale raczej tego, że były pisane w czasach, kiedy nikt nawet nie myślał o x64 w domu, tak samo jak nikt nie myślał o tym, co będzie w W7.
-
PO, PiS, SLD i PSL z podpisami - Polska - Informacje - portal TVN24.pl - 04.05.2010 Wygląda na to, że Korwin-Mikke ma problemy z zebraniem podpisów. A to pozwala wysnuć wniosek, że poparcie internautów nijak się ma do rzeczywistego. Jeżeli tak samo jest z sondażami, to w czasie wyborów będzie ciekawie (albo nieciekawie, zobaczymy).
-
Znam trzy, z czego jedna daje radę dostawczakowi. Ale to i tak kropla w morzu. Moja siostra to np. w tej chwili "kierowca niepraktykujący" i aż się boję co będzie, jak w końcu po przerwie wsiądzie do auta. A kiedyś jeszcze przeżyłem koszmar kierowcy i nawet największemu wrogowi nie życzę czegoś podobnego (nie pisałem o tym? nieważne). Mianowicie- wyobraźcie sobie spotkanie nauczycielek. W lokalu, z którego wyjazd jest bezpośrednio na drogę 2+2 pasy, przy czym jest to dość stroma górka. "Murwa kać" to mało. Byłem w kolejce piąty... szósty, nie pamiętam. Przede mną same kobity. Babka stojąca na tej górce przy każdej próbie ruszania staczała się ~15 cm w dół (w przód kolejnej czekającej). Po 10 minutach czekania i "nastej" próbie ruszenia nie wytrzymałem (co wybitnie rzadko mi się zdarza) i obrałem alternatywny kurs wyjazdowy (na szczęście był, tylko 5km więcej się wtedy robi). Może trzeba było wysiąść i wyjechać kobiecinie, ale kurde... mnie uczyli tego na kursie, powiedzieli też, że jak się czegoś nie umie, to się ćwiczy, bo droga to nie miejsce na naukę. Słabsze ewolucyjnie jednostki same się odsieją. Żal tylko, że ciągną za sobą te normalne.
-
Dobra, udało się umyć- pewnie za godzinę będzie burza. Bravo 1.6. Pisze, że 100 koni, może to i prawda. Ile razy na nie patrzę, tyle razy przychodzi na myśl "przydałaby się gleba -2cm", ale trzy progi zwalniające w drodze do pracy wybijają mi to skutecznie z głowy. Do tej pory jakoś nic nie dłubane, oprócz tego, co było potrzebne (albo prawie potrzebne). Ot- starły się dwie opony letnie, przyszły 4 nowe + felgi, posypały się klocki, przyszedł duet brembo + ebc. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo pojawi się przelotowy wydech, a razem z nim powiązane drobiazgi (dolot, może polerowanie gniazd, etc.). Natłuczone 172k km, z czego ~40 przeze mnie, przez ostatnie 2 lata.
-
U mnie zjeżdżają. Już parę razy mi się zdarzyło wjechać na pas zieleni z braku innych alternatyw, albo praktycznie zjechać do rowu. I nie tylko mnie. Ale parę razy też widziałem podczepianie się w mieście np. pod auto na sygnale i cięcie po skrzyżowaniach zaraz za nią. Ot- tępaków nigdzie nie brakuje. A ojciec opowiadali niedawno o wypadku w okolicy. Wypadek, jak wypadek. Ale straż jadąca do tegoż zdarzenia wycięła spory kawał metalowej barierki odgradzającej przeciwległe pasy ruchu. Inaczej nie przecisnęliby się przez korek. Debilizm projektujących i wykonujących drogi jest czasem nie do przebicia. Btw.
-
Wyjątek potwierdza regułę. Mojego znajomego ojciec wymienił do tej pory połowę okablowania, jakieś centralki + cały silnik (został tylko stary blok). Był czas, że auto więcej stało w serwisie, niż jeździło, a każdy wyjazd kończył się holowaniem, albo dyskoteką na desce rozdzielczej. Koszty jej napraw to w tej chwili chyba cena, po jakiej kupił to auto. Dopiero po tych naprawach (gdzieś przed zimą) po wyjeździe do sklepu daje się wrócić tym samym autem.
-
Mój c702 zaliczył niedawno upadek na beton. Tylko obudowa się porysowała, ale prawdą jest to, co powiedziałeś, że firmy zeszły na psy- do owego uderzenia byłem święcie przekonany, że przynajmniej ramka dookoła telefonu jest metalowa. Okazało się, że to metalizowany plastik. Oszczędność to priorytet, niestety. Z softem dziwna sprawa, ale (może jest nawet jakieś prawo) - im więcej funkcji w urządzeniu/programie, tym trudniej zapanować nad kodem je obsługującym. W związku z tym to, że dane urządzenie jest bardziej udane od innego, to praktycznie zasługa ludzi optymalizujących kod i wyłapujących błędy. Wydaje mi się, że to jest właśnie siła Apple. Wypuszczają skąpą liczbę urządzeń w porównaniu do konkurencji, ale zawsze są one dopracowane. Co do baterii... z utęsknieniem czekam na ogniwa alkoholowe. Nie przez to, żeby się napić w chwili słabości.
-
Jeżeli chcesz się bawić w kolory, to strzel nawet pojedynczą RGB, a do niej zmontuj jakiś kontroler na potencjometrach i tranzystorach (na pewno są jakieś schematy w sieci- niespecjalnie się tym interesowałem). Wtedy, przy odrobinie chęci będziesz miał możliwość uzyskania całej palety barw i możliwość zmiany koloru w dowolnym momencie ;]
-
Miejsce suba jest tam, gdzie gra najlepiej. Jeżeli wypada akurat na biurko, to nikt mi nie wmówi, że na podłodze będzie dobrze.
-
To się go ścisza, albo podgłaśnia satelity. Buczeć może równie dobrze w plecy, albo po nogach.
-
Może głupie pytanie, ale jakie są powody, żeby nie trzymać woofera na biurku?
-
To ciekawe. Może jakaś dziwna płyta główna. Btw, ::snoopy::, przypomniało mi się. W laptoku miałem podobny problem z odpaleniem hibernacji... w sumie zapomniałem o tym, bo po przeinstalowaniu xp problem zniknął. Nie wiem, czym to było spowodowane, ale raz na ruski rok komputer sam z siebie nie dawał się zahibernować (co 4-5 raz). Teraz mam tak czasem przy... zwykłym wyłączaniu (przy hibernacji nie ma problemu). Złośliwość rzeczy martwych.
-
Ja mam nietypowy "dar" przewidywania patroli. Albo inaczej- tzw. "więcej szczęścia niż rozumu". Zawsze coś zmusza mnie do wyhamowania przed strefą suszenia. Albo jakaś ciężarówka, albo po prostu zdejmuję nogę z gazu, bo pogoda ładna i można sobie przejechać spokojniej kawałek równej (świeża nawierzchnia!!!11one) drogi. Wszyscy znajomi się dziwią, że z moim stylem jazdy mam ciągle czyste konto. No, ale odpukać, niech takie pozostanie. Co do piratów, wczoraj było o nim głośno, ale dzisiaj dopiero obejrzałem wyczyny gościa- 205 punktów i 35 zarzutów za rajd przez centrum miasta - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 27.04.2010 Za dużo nfs?
-
A długo czekasz, aż dysk przestanie warczeć? U mnie jest tak (win7 ofc), że najpierw wyłącza się grafika, wyłącza się drugi dysk i cała reszta "niepotrzebnych" rzeczy, a komp jeszcze chwilę zrzuca ram na dysk, po czym słychać dopiero shutdown wiatraków na cpu, w zasilaczu i samego dysku, na którym jest hiberfile. Trwa to ~10-15 sekund, ale podejrzewam, że na kompie z mocno pofragmentowanym dyskiem może trwać odpowiednio dłużej. Btw, czy u Was też hibernacja pozwala na wybudzenie dowolnym klawiszem z kbd, albo klikiem myszy (ruch myszaka nie)? W sumie, nie przeszkadza mi to, ale ciekaw jestem, czy to normalne działanie.
-
Czerwone światło przez niebieski filtr, no wai, żeby to świeciło mocno :D
-
O widzisz, takie coś już prędzej. W domu będę jeszcze googlał za mniejszymi, a przede wszystkim poczytam sobie karty katalogowe. Z tej strony podeszłaby mi nawet, po dłuższym zastanowieniu, paczka 2x LM-1616O15-CC - kwestia pokombinowania nad designem frontu budy. Heh, może ten dział się doczeka nowego tematu? xDDD Tak, czy inaczej, dzięki.
-
Dzięki. Tylko widzisz, tutaj właśnie zaczyna się problem. To wszystko jest... duże. 18x35mm to ponad 3x tyle, ile jestem w stanie przełknąć (led z fotki ma~1cm wysokości i byłaby idealna do moich potrzeb). Prawdopodobnie chodzi mi o coś takiego. Prawdopodobnie, bo nigdzie nie mogę znaleźć tego badziewia "w akcji". Ech, też mi się zamarzyło. Pewnie skończę z czymś takim (i tak duże :/).