Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    6561
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    446

Zawartość dodana przez jonas

  1. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Ale ten CapsLock to wyłącz tej.
  2. jonas

    Codzienność za kierownicą

    W żabie mi czasami wyskakuje check z powodu błędu konstrukcyjnego wydechu, zawsze ten sam, P0420 Code: Catalyst System Efficiency Below Threshold (Bank 1). Kupiłem na Allegro taki dynks na Bluetooth za 27 zł i sobie sam kasuję jak nerd. Trwałe usunięcie przyczyny wymaga zamontowania zwężki czy tam kolanka na drugą sondę lambda, może kiedyś się tym zajmę. Wpływu tego błędu na cokolwiek nie udało się stwierdzić, ot świeci się złośliwie, ale samochód jak zwykle idzie jak szatan. Może dlatego, że nie ma nawet śladu premiumu.
  3. jonas

    Codzienność za kierownicą

    W E-klasie podoba mi się ten zegarek na konsoli środkowej. Mała rzecz a cieszy, choć żeby z tego powodu kupować całą resztę to chyba jednak nie. Hejtujesz bo cię nie stać i jeździsz Fiatem na ropę jak biedak.
  4. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Strzeż się, swego czasu szukałem urządzenia do przemieszczania się z funkcją stealth i paroma innymi wymaganiami. Skończyło się żabą, stealthu tam za grosz, z początkowych wymagań został silnik benzynowy na łańcuchu rozrządu, klimatyzacja i żeby nie było wolniej niż w GV. GV nie proponuję, wprawdzie jako pojazd rodzinny jest bezbłędna, ale ropniaki od Renault które tam pakowali to jakaś abominacja i palą w tej budzie tyle samo, co benzyniaki, czyli średnio dychę. Czyli bez sensu jak na ropniaka. Przecież nie proponowałem ci Sharana i klonów, którymi niemal zawsze powozi archetyp Janusza w skajowej kamizeli. Kombi na ropę zawsze będzie trochę dziadkowe z definicji. Może jakaś Kia albo Hyundai?
  5. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Skoda aczfureczka aszusteczka w tedeiku i kombiku jest odpowiedzią na wszystkie pytania. A na serio to nie wiem, może eurovan jakiś? Lancia Phedra? Chrysler Voyager? Alfa 159 sedan ma większy bagażnik niż sportwagon, ale głupi ci Rzymianie.
  6. jonas

    Codzienność za kierownicą

    W 2025 może już nie być NL jaką znamy, tylko jakieś Emiraty Niderlandzkie czy inny Wielki Kalifat Zachodnioeuropejski.
  7. jonas

    Codzienność za kierownicą

    No raczej, już kupiłem i opłaciłem żabę, która odpala, jeździ, hamuje i skręca, choć ze względu na Euro 3 masowo zabija małe foczki na biegunie (jeszcze zamierzam wydłubać zawór motylkowy z dolotu, ilość generowanego hałasu oraz martwych foczek zwiększy się). Roczny koszt utrzymania czegoś takiego, nawet po podwyżkach OC i tych tutaj zapowiadanych ekodebilizmach, jest nadal niższy niż wywalanie wagonu waluty na nową Dacię czy coś innego z silnikiem o pojemności kartonu mleka i rozczulająco niskim resursem. Jak mawia rosyjskie porzekadło - syta sobaka nie myśli o gospodarzu, tylko sztuczki jej w głowie.
  8. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Pewnie ten sam model, który dzisiaj na wylocie z Poznania stanowił wręcz archetyp szeryfa drogowego - trzyliterowa rejestracja, ropniak, kombi, czarny, ludowóz serii B6. Uznał za bardzo zabawne blokować lewy pas przed zwężeniem, jednak na mikre gabaryty pojazdów typu Seicento mocnych nie ma i kilka mu się przemknęło. Co za czub. A w ogóle dzisiaj kiepski dzień na jazdę, nawet nie chciało mi się wkurzać na tych wszystkich baranów snujących się 60 km/h w niezabudowanym, bo mżyło lekko, na drodze były liście czy w ogóle bez powodu.
  9. jonas

    Codzienność za kierownicą

    A masz gdzieś napisane, że premium?
  10. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Do myziania środka kup sobie jakąś tandetę od VAGa. Nie pojeździsz tym za bardzo, bo zaraz się coś skaszani i będzie kosztowało chore pieniądze, ale będziesz mógł przesiadywać wewnątrz i myziać te mityczne lepsze materiały oraz inhalować się aromatem prestiżu klasy premium. A tak to co, tracisz czas na upalanie jakiejś chińskiej tandety i polerowanie włoskiego gunwa kozim worem. GT86 jako codzienny pojazd do trzaskania tras - musiałbym wyjarać wagon haszu, żeby na to wpaść. Do tego celu (tras, nie jarania) szukałbym czegoś dla starych ludzi z hemoroidami, jakiegoś normalnego sedana czy czegoś takiego. Ewentualnie typowego Gran Turismo, ale to już droższa zabawa.
  11. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Siedem lat cisnąłem po różnej jakości drogach jaszczombem, w którym rozstaw osi to coś około 2,5 metra. Jestę ekspertę od bujania wzdłużnego.
  12. jonas

    Codzienność za kierownicą

    No i jak to w małych samochodach rozstaw osi jest dość krótki. Takie gibanie wzdłużne nie jest niczym przyjemnym w dłuższej perspektywie.
  13. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Nie wiem jak MX-5/124, ale żaba się na długie trasy nie nadaje, bo jest za głośna powyżej 120 km/h, a wolniej trochę siara jeździć i koło się zamyka.
  14. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Nic się nie znasz na nowoczesnej motoryzacji - ma być dużo mnóstwo kucy, jak ktoś myśli że się zna to jeszcze chce dużo mnóstwo niutków, do tego kolorowe telewizorki i wspieranie ofiar przemocy ze strony Apple/Kałdroida, czyli wtyczka mini-jack i radyjko z Bluetoothem.
  15. jonas

    Codzienność za kierownicą

    A taką miałem ochotę kiedyś się przesiąść na granatowe XC90 z jasną skórą i jakimś sześciocylindrowcem.
  16. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Ale przecież prawdziwe BMW/Alfy/Volvo mają więcej niż cztery cylindry, wąski most czy tam lampę i coś jeszcze. A może jednak nie? Całe życie w kłamstwie.
  17. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Fakt, jak masz nie-premium to satysfakcja dużo większa, bo się nie ładuje tyle kasy w naprawy jakiegoś kosztownego szajsu. Mały diesel jest do jazdy po mieście a nie autostradzie. A nie, czekaj ... Nikogo to nie obchodzi, cylindry jakieś, tajemnicze skróty. Przemysł samochodowy zbabiał, technikalia są nudne i nerdyczne, pogadajmy lepiej o prestiżu klasy premium. Do tego ma być <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>lnięcie na czwórce, kolorowe telewizorki, duża moc i ten, no, MOMENT i żeby paliło pińć.
  18. jonas

    Codzienność za kierownicą

    4 cylindry mogą być, w końcu tutejsze elity też się tym wożą. Byle nie o pojemności kartonu mleka.
  19. jonas

    Codzienność za kierownicą

    Piłowanie Golfa na ręcznym to nie drift. Nie znasz się jumasz, jeździsz jakimś gunwem na patyku jumasz, nie kumasz nowoczesności jumasz, kup se Nokię 3310 i nie nudź. I gdzie wasza boga teraz?
  20. jonas

    Które Opony Najlepsze?

    Nie wziąłem Michalinek tylko dlatego, że nie było w rozmiarze który potrzebuję. Zachciało się egzotycznych modeli to teraz mam.
  21. jonas

    Które Opony Najlepsze?

    Żaba ma wielosezonówki Kumho Solus Vier i jakieś tam cyferki, ale śniegu jeszcze nie było więc nie wiem jak się zachowują. Na mokrym trochę wątło jak typowe zimówki, na suchym i ciepłym jak zwykłe letnie, hałaśliwość trudna do oceny bo silnik i wydech zagłuszają powyżej 120 km/h. Na torze nie sprawdzałem, wyprztykałem się z Mixolu więc nijak na tor się pchać.
  22. Aha, tu się schowaliście, słodziaki wy. Naści każdemu po jajku. Tfu, lajku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...