ULLISSES

A czego użyłeś na tej szmatce? Wody? Wody z płynem? Najlepszy byłby jakiś alkohol - denaturat, zmywacz do paznokci. Wyprze od wodę i bardzo szybko wyparuje. Poza tym usunie wszyskie zanieczyszczenia.

Sorry, ale mówisz, że jaki masz ten zasilacz..? A czasy pamięci na początek zalecam wg SPD.

1) jest to procek Intela (możliwe, że serwerowy) dość dziwny - używa gniazda Pentium, ale brak jakichkolwiek oznaczeń, mógłby to być Pentium lub OverDrive, ale każdy z nich był dobrze oznakowany 2) ta płytka to przystawka do serwerowej, firmowej płyty głównej (Compaq, ewentualnie IBM itp) 3) to złącze to nie PCI, lecz specjalne złącze pasujące tylko do płyty tej samej firmy 4) to gniazdo to niezwykle żadka odmiana Socket 7 (296 pin LIF) http://en.wikipedia.org/wiki/Socket_7 Edit: Ewentualnie Socket 5 (też była wersja 296 pin LIF): http://users.erols.com/chare/sockets.htm Ogólnie: http://www.cpushack.net/SocketID.html Po namyśle i spędzieniu kilkunastu minut w sieci dochodzę do wniosku, że to jednak może być Intel Pentium OverDrive ze ściągniętym chłodzeniem. Dlaczego? Zobaczcie ostatnią linijkę napisów na procku. Jest napis "intel", a potem jakieś krzaczki. Może to rozmycie jpega, ale wygląda mi to na napis PODP - Pentium OverDrive (Processor). http://www.cpushack.net/chippics/Intel/POD...lPODP3V150.html

Skoro robiłeś tak, jak mówisz, to rzeczywiście odpada. Wygląda więc na uszkodzenie systemu lub jakieś robactwo (bardziej jednak przychylałbym się ku pierwszej możliwości). Możesz natomiast spróbować założyć drugie konto w Windows. Jeśli na nim będzie OK, to kwestia przeniesienia niektórych ustawień (pulpit, menu start, moje dokumenty itp) i problem z głowy. Użycie "kreatora transportu ustawień" (czy jak to się nazywa) może spowodować przeniesienie problemu na nowe konto, więc odradzam jego użycie. Jeśli nie pomoże, to jest jeszcze przywracanie systemu (domyślam się, iż jest wyłączone) oraz opcja naprawy systemu z płytki instalacyjnej.

:mur: W dowolnym oknie: Narzędzia->Opcje folderów->Widok ODZNACZ: "Ukryj rozszerzenia znanych typów plików"

Odinstaluj wszystkie antywirusy i zobacz ponownie.

Varrol: Takie światła (o których mówisz) też są ładne i nawet bardziej popularne w E34. Widziałem kilka i dobrze to wygląda, szczególnie w połączeniu z ciemnym kolorem nadwozia (nie koniecznie czarnym). Ja jednak wole te z linka. giusepe: Skoro już brać te do tyłu, to pasuje też przednie kierunki wymienić - zakładam, że są fabryczne (pomarańczowe). Oznaczenia modelu bym nie zakładał. Dobrze, że "lexusów" nie rozważasz - w tym samochodzie takie lampy to porażka.

A co dalej masz pod tym prawym? Jakieś skanery antywirusowe, dodatkowe funkcje czy standard? Co instalowałeś? Może sprzątałeś rejestr jakimś mało znanym programem?

Nie zaprzeczam temu, że IIS chodzi fajnie. Mówiąc zakręcony chodziło mi o to, iż moje pierwsze starcie z IIS miało miejsce jakiś czas temu (bodajże jeszcze na W2000P) i skończyło się totalną klapą. Nie bardzo potrafiłem się tym posłużyć - odnaleźć wszyskie katalogi, w których chciałbym grzebać, wszyskie ustawienia, które chciałbym zmienić.

Koncepcja dobra, tylko wymaga pewnych poprawek odnośnie silników. Domyślam się, iż E34 idzie na święta - wtedy koniecznie benzyna (dla kultury pracy) i jakaś duża pojemność (dla respektu). Skoro E36 na codzień, to są 3 pomysły: 1) mały, 4 cylindrowy silnik 1.6 oraz 1.8 to dość oszczędne silniki; z gazem będą jeszcze bardziej oszczędne, ale zabije on osiągi (bo zapewne na wtrysk się nie zdecydujesz) 2) większy, 6-cylindrowy silnik (2.0 - 2.5), założenie gazu zabije lekko osiągi, ale cenowo wyjdzie na to samo, co 1.6 - 1.8 3) 1.8TDS - także dość oszczędnie, tylko ten klekot spod maski BMW to jakoś nie bardzo.. A ta E34 z TVN to było cudo - patrzyłem na auto i nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że tyle co opuściło fabrykę. Normalnie szczęka opada.. Też odruchowo zakładam pasy. Ostatnio jednak jest to trudne, bo nadal nie naprawiłen napinacza. Na szczęście znalazłem już instrukcję, jak to można zrobić bez kupowania nowego pasa (nie - nie mam zamiaru wyciągać kulki). Jeśli się uda, to będzie dobrze. Gorsza jednak sprawa to sprawa blach w Uniaku. Myłem ostanio samochód i wychodzi na to, że wszystkie drzwi i tylna klapa nadają się do malowania. Do tego lewe tylnie do małych poprawek blacharskich a przednie lewe do wymiany (lekko się rozpadły i nie ma co spawać a szpachli nie chcę). No i nadwozie pod tymi uszczelkami przy górnych krawędziach drzwi (gdzie przypina się bagażnik dachowy) - też do malowania. Ogólnie jak by się uprzeć to katastrofa. Jedyny plus to fakt, iż wozik ogólnie bezawaryjny pod względem jazdy. Ogólnie więc koncepcje są 3: 1) sprzedać go tak, jak stoi (mały zysk) i kupić coś innego (Astra F, Vectra A) 2) zrobić małe poprawki i wtedy sprzedać (mam kumpla, który zajmuje się takimi rzeczami) 3) zrobić go porządnie (malowanie na czarno, OC silnika) i używać (odkładając zakup własnego - ileż można mieć samochodów pod domem?) Jakieś sugestie? Zamiana na E34 odpada, bo to samochód mamy i nie chcę, aby sobie krzywdę zrobiła następnej zimy lub przy ostrym deszczu (bo byłoby to 2.5i 12V czyli 170KM na tylnej osi bez kontroli trakcji) - taki kupię sobie sam jeszcze tego roku, jak fundusze pozwolą i nie wyskoczą jakieś niespodzianki (np ze strony uczelni). Edit: giusepe: A miałeś oznaczenie modelu ("520i") na klapie? A co do lamp, to już brałbym te biało-czerwone: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=98308393 - są boskie.

1) zalecane wymagania można sobie olać - dla przykładu XP wstaje na 32MB, kuzyn pracował na XP (ze stylami) na Cel 400MHz 2) IIS jest trochę zakręcone - Apache (lub cały pakiet AppServ) będzie lepszy 3) bez optymalizacji systemu się nie obejdzie - wytnij wszystko, co zbędne (animacje, kursory, cienie, zbędne usługi) 4) za prąd nie wróżę więcej jak 50-60 PLN - mniej więcej tyle ciągnie mój sprzęt, a jest "troszkę" mocniejszy 5) aby nie obcinać innym dostępu do Netu, gdy zaczniesz ciągnąć jakieś pliki Osiołkiem (lub innym zwierzątkiem domowym), polecam zainstalować i użyć NetLimitera 6) Azureus (chyba) jest w Javie, więc da temu prockowi w kość - polecam użyć innego klienta 7) nie polecam karty graficznej z wiatrakiem do tego sprzętu - przy ciągłej pracy wiatrak zatrze się i spali, jak miało to miejsce w moim i brata Gainward GF3Ti200 450 PowerPack - to cud, że karty nadal działają poprawnie (po zamontowaniu awaryjnego chłodzenia)

Sorki za archeologię, ale.. Mam podobny problem: Creative (Cambridge 4.1 - dość stary model) reaguje dość często na telefon (mimo, iż brak smsa, dzwonka, GPRS i PTT wyłączone). Telefon to Nokia 6020. Cały haczyk w tym, iż jest to albo wina sieci albo telefonu, bo nie pamiętam, aby głośniki tak natrętnie reagowały na Siemens SL45i oraz Nokię 3310. Na brata N6100 chyba już mniej reaguje (ta sama sieć).

Prawy przycisk myszy na "Mój komputer"->Zarządzaj Narzędzia systemowe->Podgląd zdarzeń->System Przeczytaj opisy wszelkich błędów - może coś rzuci się w oczy. Prawy przycisk myszy na "Mój komputer"->Właściwości Zaawansowane->3 przycisk Ustawienia, odznacz "Automatycznie uruchom ponownie", OK, OK. Przy następnym niebieskim ekranie przeczytaj dokładnie to, co tam jest napisane - szukaj nazwy sterownika/pliku - np nv3agp.dll Spróbuj zmienić zasilacz (pożycz od kogoś jakiś lepszy) lub sterowniki karty - w trybie awaryjnym nie są ładowane sterowniki karty graficznej. Dlatego nie powoduje ona konfilktów i obciążenia dla komputera.

Ja bym proponował przerzucić dane na inny dysk/partycję na FAT32 (np pożyczony od kolegi). Dużo zabawy, ale większa pewność.

Wirus? Pamięci? Może skandisk pomoże?

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972

Tak 1) z poziomu Windows (właściwości folderu) 2) programem Total Commander

Total Commander

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972

Vplayer ma opcję edycji napisów i dość fajnych zmian.

1) Masz skręcony w dół procesor albo Ci sie coś źle odczytało - prawidłowe parametry to 133 x 10.5. Jeśli masz dobre chłodzenie, to możesz spróbować ustawić 166 x 10.5. 2) Pamięć zapewne też działa na niższych ustawieniach - powinna działać na 200MHZ (efektywnie 400MHz). 3) Ogólnie masz za słaby procek, aby wykorzystać możliwości tej karty. Poza tym ważne są sterowniki oraz niezasyfiony system.

Aerosmith - I Don't Want To Miss A Thing [1] Creed - One Last Breath Guns 'n' Roses - Civil War Queen - The Show Must Go On Phill Collins - I Wish It Would Rain Down Van Halen - Can't Stop Lovin You Alicia Keys - If I Aint Got You Beverley Craven - Promise Me Celine Dion - Pour Que Tu M'Aimes Encore [1] [0] Jessica - I Do Whitney Houston - I Will Always Love You Blenders - Owca Costek - Tak Kochać Tylko Ciebie [1] IRA - Walcz Lady Pank - Zostawcie Titanica Maryla Rodowicz - Łatwopalni Perfect - Kołysanka dla nieznajomej Verba - Młode Wilki Dlaczego właśnie te? Słowa, słowa i jeszcze raz słowa. Poza tym klimat i muzyka. Dlatego zanim coś powiecie lub coś sobie pomyślicie, to radzę wysłuchać każdego utworu przynajmniej raz. Wsłuchać się w słowa i je zrozumieć. Gdy już złapiecie klimat, to możecie myśleć sobie co chcecie.. [1] - oznacza najlepszy utwór z grupy [0] - oznacza najlepszy utwór ze wszystkich

Rzeczywiście przykra sprawa. Współczuję - szkoda takiej ładnej bryczki. Skoro Punto 2 skasowane, to od poważniejszych zniszczeń uratował Cię hak i masa samochodu. Koleżanka w podobny sposób przykasowała Astrę 2 - wjechał w nią pijany facet. Moje Uno taki wypadek przerabiało 2 razy, ale było tym samochodem z tyłu. W obydwu przypadkach prowadził brat. Mi udało się tylko skasować lusterko (teraz wiem, co znaczy mijać się na lusterka) i porysować zderzak o barierkę. Sytuacji najechania sobie nie wróżę, bo zawsze trzymam się w odpowiedniej odległości od samochodu przede mną. Z drugiej strony wystarczy chwila nieuwagi i nawet odstęp nie pomoże.

Co do Niemiec, to też o tym słyszałem. Raz, że już mało tam samochodów zostało. A dwa, to ceny poszły w górę, bo Niemcy wyczuli dobry interes. Ogólnie normalka - prawa rynku. Z Holandi jest taniej, ale kwestia odległości. To samo tyczy się Francji i Włoch. Kumpel wozi motocykle i skutery z Włoch. Mówi, iż ceny samochodów są niższe niż np w Niemczech, ale haczykiem są koszty przywiezienia. Przy tanim samochodzie jest to mało opłacalne. Są też patenty na samochody z Wysp. Tam samochody są jeszcze tańsze. Tu z kolei dochodzi kwestia "przesunięcia" kierownicy na właściwe miejsce. W sumie nic tylko wybierać i przywozić. Gdyby tylko te opłaty nie były tak kosmiczne i bezpodstawne... BTW: 1. Czy można sobie przywieźć samochód jako części zamienne? Tzn nie będzie rejestrowany i używany, lecz rozkręcony na części i użyty jako zapas dla naszego wozu. Czy to zwalnia kupującego ze wszystkich tych śmiesznych opłat? 2. Czy nadal można rejestrować składaki?

Widział ktoś reklamę Alfa Romeo 159 Sportwagon? Pomijając, że reklama jest boska, a samochód jeszcze lepszy, to ja potrzebuję tytuł i wykonawcę utworku, który leci w tle. Jakieś pomysły? Są tam jakieś słowa, ale i tak może być ciężko. Przy następnej okazji spróbuję wyłapać tekst.