Oszustwa na aukcjach internetowych

[Sarkazz]

System to nie gra... Moim zdaniem gry i dodatki można sprzedawać. To tak jakby nie można było sprzedać sznurowadeł, bo dostałeś je razem z butami i stanowią całość. Firmy nie mogą, normalni ludzie raczej mogą...

[Rikki]

Sprzedawca MUSI sprzedać wszystko w komplecie, a to co np. JA z tym zrobię to już moja sprawa.

Mnie nie obowiązuje warunek sprzedaży w komplecie.

[narcyz]

Wystawiłem na allegro tego OEMa, zobaczymy czy będzie jakiś sprzeciw ;)

[Excray]

Sprzedawca MUSI sprzedać wszystko w komplecie, a to co np. JA z tym zrobię to już moja sprawa.

Mnie nie obowiązuje warunek sprzedaży w komplecie.

Dokładnie. Możesz ją połamać, zjeść, wyrzucić, zrobić z niej podstawkę pod herbatę. Ale w momencie jak zechcesz ją sprzedać stajesz się sprzedawcą i obowiązują Cię reguły dotyczące sprzedawców. Czytaj - nie możesz jej sprzedać, chyba że razem z produktem do którego została dołączona. O ile w prypadku gry to jeszcze banał, o tyle w przypadku systemu operacyjnego to już poważna sprawa. Edytowane 22 Lipca 2006 przez Excray

[Sarkazz]

No to wystawiasz aukcje "paczka zapałek + gratis gra oem" :lol2: Poza tym nie jesteś firmą, tylko osobą prywatną wiec watpie zeby cie obowiazywaly te same zasady co sklepy.

[Gość robot]

mozna sprzedawac dodatki do gazet w postaci cd ... zasada o tym ze musza byc razem obowiazuje sklepy kioski itp ..jak juz je nabedziesz mozesz zrobic co ci sie tylko podoba.

 

gazeta moze zaginac , mozesz ja wyrzucic i co nie masz juz oryginalnej gry ?

[Excray]

Grę masz dalej oryginalna, ale nie możesz jej sprzedać. Wódke też możesz na własny użytek robic, ale nie wolno Ci jej sprzedawać.

[Gość robot]

prosze pokaz mi przepis ktory tego zabrania -bo ostatnio o tym czytalem i zakaz sprzedazy dotyczyl sprzedawcow takich jak kioski itp , a po zakupie mogles juz sobie robic z gra co ci sie podoba , nie wiem jak z grami dolaczonymi do kart graficznych to wyglada -ale tak czy siak nie oplaca sie ich sprzedawac bo potem moga byc problemy z gwara

[Excray]

Ja nie sprzedaję żadnego OEMu więc nie mój w tym interes aby szukać dla Ciebie przepisów.Twoja sprawa Twoje ryzyko.

[studenc1k]

Jeśli wystawiasz aukcje na Allegro, to akceptujesz ich regulamin, a tam wyraźnie jest napisane:

 

Towary, których wystawienie na aukcji wymaga spełnienia dodatkowych warunków.

 

Płyty CD/DVD dołączane do gazet/czasopism.

Warunki - Płyta musi być oferowana wraz z gazetą/czasopismem, z jakim została zakupiona

Wymagane elementy opisu - Oświadczenie, że płyta oferowana jest razem z numerem gazety/czasopisma. Podanie tytułu i numeru gazety/czasopisma, z jakim sprzedawana jest płyta.

Nie ma nic o grach dołączanych do kart graficznych.

[Excray]

O ile dobrze wiem, to ta gra jako OEM była dołączona do laptopa a nie do karty graficznej. Ja sobie chcecie. Ja tam nie zamierzam się z Wami przekrzykiwac tutaj. To Wy próbujecie sprzedawać OEM i to do Was będą mieli później pretensje nabywcy.

Tutaj jest o OEMach:

http://www.cezar-plus.pl/index.php?option=...11&Itemid=9

Poczytajcie sobie paragraf o przenoszeniu licencji.

[Gość robot]

no skoro nie masz przepisu to sa tylko twoje domysly -nic wiecej. a o microsoft oemie to po co ink dales? co ona ma wspolnego z grami dolaczanymi do czaspoism i kart graficznych ? to co tam pisze to chyba juz kazdy wie

Edytowane 23 Lipca 2006 przez robot

[Excray]

1. Już raz mówiłem, że gra została dołączona do laptopa jako OEM.

2. Te przepisy tyczą się ogólnie oprogramowania OEM i nie ma znaczenia czy to system operacyjny czy gra.

Edytowane 23 Lipca 2006 przez Excray

[Torwald]

Chyba lekki OT sie zrobil...

[insektcc]

To skarz do Narcyza, toz to moderator dzialu :D

[Grimlock]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115244789

 

Przed wylicytowaniem proszę o przesłanie nr VIN (nadwozia) aby uniknąć pomyłek

Tylko po co numer nadwozia przy zakupie kołpaków :lol:

 

Adres ma po zakończonej aukcji + VIN - coś tu nie tak :unsure:

Edytowane 24 Lipca 2006 przez Grimlock

[Excray]

Myśle, że po to mu jest potrzebny VIN:

http://www.autobaza.pl/ab/pl/web/productaa0130

 

Dzięki temu sprzedawca ma pewnośc, że sprzedaje właściwe kołpaki.

Edytowane 24 Lipca 2006 przez Excray

[Madness]

A jakich pomyłek gość chce uniknąć sprzedając do seja kołpaki ??

Średnica 13cali i to tyle. Była róznica w felgach bodajże zmiana z 4 na 4,5 cala szerokości (nie jestem pewny tych szerokości) ale nie wpłynęło to na sposób mocowania kołpaka.

Może gość wystawia więcj towaru i nie usunął zapisu w szablonie ?

[Twiggy696]

Sprawdzcie jego poprzednie aukcje. Zajmuje sie sprzedaza czesci do Fiatow. Moze to jest jakis sklep i VIN sluzy jemu do rejestracji samochodow w bazie. Np: u mnie w serwsie tak jest. Zeby samochody sie nie poplataly w bazie i zeby mozna bylo wyszukiwac czesci w katalogach do konkretnego samochodu.

 

Edit: w kazdej aukcji pyta o numer VIN. Czyli sprawdza przed wyslaniem czy konkretna czesc bedzie pasowala do konkretnego samochodu. Ja bym go zakwalifikowal do uczciwych sprzedawcow a nie do oszustow.

Edytowane 24 Lipca 2006 przez Twiggy696

[Grimlock]

Dla Seicento z połowy 2000 roku i nowszych był nowy wzór kołpaka. W stare nie pasowaly ze względu na inne umiejscowienie wentyla. Ale o tym przecież powinno wspomnieć się na aukcji - na innych w większości wspomina.

 

Co ciekawe oryginalne kołpaki dla starej wersji to wydatek około 120 zł, a do nowej około 200 zł. W ASO po prostu mówiłem jaki model/wersja i dostawałem odpowiednią część.

 

Ale na początku pytanie o VIN wydało mi się podejrzane. No :wink:

[Spookie]

Przykładowo na allegro czasami są dość "ubogo" opisne przedmioty które ktoś sprzedaje i jeżeli zdajemy pytanie sprzedającemu (przez allegro -> "zadaj pytanie sprzedającemu") I przykładowo ktoś udziela nam dodatkowej informacji (takiej o które nie ma nic napisane w aukcji) niestety potem niezgodnej z reliami tzn. sprzedawca zapewniał w dodatkowym prytaniu do akucji że cośtam jest a tego nie ma to sprzedawca ma obowiązek przyjąć twoar i zwrócić mi $ czy poprostu pozostaje bezkarny i przy takim pytaniu może sobie pisać sobie co mu pasuje :question:

[DrKleiner]

Jak zachowasz email który dostałeś to teoretycznie możesz dowodzić swojego.

[Spookie]

Emaila mam... a praktycznie idze coś zdziałać czy lepiej sobie odpuścić ??

[DrKleiner]

A co wrobił Cię ktoś? Jak co to napisz jemu czego tam się domagasz a jak nie to powiedz jemu że napiszesz do allegro.

Edytowane 2 Sierpnia 2006 przez misiek175

[lukas-comp]

email jest elektroniczna forma zawarcia umowy, a z jej niewywiazania groza konsekwencje!

pozostaje zgloszenie do allegro, policja itd...

[Gość lechu1777]

Niby jest tak, że jak towar nie zgadza się z opisem to możesz domagać się zwrotu forsy, na mailu to chyba też będzie obowiązywać :]

[Gość Pioorek]

Co do gier w wersji oem...

Wiem ze spoznilem sie, ale - wystawilem Chaos Tcheory (dostalem z gf6600) i allegro mi zamknelo aukcje ;]

[Gość]

Mam niemaly problem.

 

Sprzedalem na allegro koszyk do mobo. Jak widac sprzet za grosze. Facet prawdopodobnie przelal pieniazki 25lipca. Czemu pradwopodobnie? Otoz nie ma ich na moim koncie do dzis. Przyslal mi screen z e-konta ze pieniazki przelano i przeszedl juz do ataku, straszac mnei allegro, negatywami i waglikiem. Nie bardzo wiem co robic bo nigdy nie mialem problemow z moim bankiem, a watpie zeby komus dla 5zl chcialo sie bawic photoshopem.

[Martinii]

Dla mnie sprawa jest prosta: nie masz kasy na koncie = nie wysylasz przedmiotu. Pokaz mu screen z przelewami przychodzacymi na Twoje konto i zaznacz, ze nie ma tam nic od niego.

[Gość]

Dla mnie sprawa jest prosta: nie masz kasy na koncie = nie wysylasz przedmiotu. Pokaz mu screen z przelewami przychodzacymi na Twoje konto i zaznacz, ze nie ma tam nic od niego.

Nie mam obslugi konta przez internet.

Po za tym kolo juz straszy mnei interwencją u allegro wraz z pisemnym potwierdzeniem z banku, ze przelew zostal wykonany. W sumie dla swietego spokoju moglbym stracic i mu to wyslac, ale niech plynie, mam zasady ^^