Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też no i co w związku z tym? Nauczyciel fizyki był lepszym kandydatem?

imho lepszym... bo na panią, która ma jawnie żydowskie pochodzenie to bym nie zagłosował :angry: No ale nie każdy na to patrzy jak widać skoro została wybrana... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w czym ci przeszkadza żydowskie pochodzenie?? :mur: Czy jakby ci ktoś kiedyś 'udowodnił', że Piłsudski też miał żydowskie pochodzenie, to uznałbyś go za zdrajce narodu?

 

A co do wątku - osobiście wolałbym naszego fizyka na stanowisku prezydenta Wa-wy, choć ta próba pozbawienia Pani HGW mandatu z powodu zaświadczenia majątkowego wydaje mi sie bardzo żałosna..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imho lepszym... bo na panią, która ma jawnie żydowskie pochodzenie to bym nie zagłosował :angry: No ale nie każdy na to patrzy jak widać skoro została wybrana... :-|

Tak wszedzie sami zydzi, masoni, czarnuchy itd. itp. Polska tylko dla Polakow tak?

Chyba fora pomyliles, tutaj znajdziesz miejsce dla siebie --> http://www.wszechpolacy.pl

 

 

Widze, ze ktos bal sie napisac to z swojego konta to zalozyl nowe :mur:

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo nie od dzis strach przyznac sie publicznie, ze sie Zydow nie lubi ;)

mozna nie lubic Rumunow, Romow, Ruskich, ale jak nie lubisz Zydow, tos antysemita.

mnie zastanawia jedno - jak HGW wyliczyla, ze spoznila sie "nie dwa dni, ale jedynie 10 godzin" - bo to IMO niemozliwe.

dlaczego?

urzedy pracuja do 18.

10 godzin po 18 to 4 nad ranem. jaki urzad jest czynny o 4 nad ranem?

to tak troche zartem bylo

a teraz na powaznie:

mozna sie oburzac, ze Kaczynscy probuja utracic "krolowa" za pomoca pionka - kruczka prawnego. Biale (PO) maja doskonale zorganizowana obrone, ale sa coraz blizej utraty krolowej - pomimo pomocy w postaci goncow ochraniajacych krolowa (profesorowie twierdzacy, ze "kara jest nieadekwatna do przewinienia" itp itd - to ta obrona ma jeden slaby punkt: to oni to prawo tworzyli. i oni ustalili brzmienie zapisu i wielkosc kary. tak jako ciekawostke dodam, ze ten dopisek o utracie stanowiska zamiast kary pienieznej pojawil sie jako propozycja zmiany po tym, jak Kaczynski spoznil sie ze swoim oswiadczeniem ;)), pomimo asysty krola - wyglada na to, ze PO krolowa straci na rzecz czarnych (PiS). tylko czy PiSowi to na reke? PiS nie ma kandydata. nie maja kogo wystawic w wyborach i taka jest prawda. z drugiej strony - nie maja nic do stracenia. trzymaja sie litery prawa - i niech nikt nie wmawia, ze to wykorzystywanie kruczkow prawnych i nieczyste zagrania. o tym, ze sa samorzadowcy, ktorzy przez takie spoznienia moga utracic mandaty bylo glosno juz od polowy stycznia. i nikt z tego wielkiej afery nie robil do momentu, gdy nie okazalo sie, ze spoznila sie takze HGW. i teraz pytanie co zrobia wyborcy: czy wybiora ponownie kogos, kto narazil budzet panstwa na wydatek rzedu 2-3 milionow zlotych, wykazal sie niekompetencja (bo o nieznajomosci prawa chyba w przypadku profesor prawa mowic nie mozna) i klamal w zywe oczy zmieniajac codziennie wersje "dlaczego tak sie stalo" - poczawszy od "maz nie prowadzi dzialalnosci na terenie gminy Warszawa", poprzez "przepisy sie nakladaja" i "zostalam zle poinformowana w Urzedzie", na "spoznilam sie tylko 10 godzin" skonczywszy. do tego kontratak w wydaniu populizmu czysto PiSowskiego: "PiS boi sie, ze rozlicze afery z urzedu miasta Warszawa ktorych naroilo sie podczas rzadow PiS". najgorsze jest to, ze nie ma dla niej kontrkandydata, zatem ponowne wybory (jesli wystartuje i okaze sie na tyle bezczelna, zeby twierdzic, ze to nie jej wina te wybory, tylko zlego PiSu i przez to nie bedzie stadionu ;)) wygra znow Hanna Gronkiewicz Waltz, ktora przemowienia ma owszem ladne, ale tresci w nich nie ma za grosz - cytowac poetow to najprostszy sposob na dodanie sobie przyimka "inteligenta". tak na marginesie - tylko w Polsce i Rosji funkcjonuje takie slowko jak "inteligent". to znaczy - funkcjonuje rozgraniczenie na "intelektualiste" i "inteligenta". ale to by byl kompletny Off topic, wiec nad znaczeniem tych slow i tym, co rozni partie "inteligentow" od partii "mocherow" niech kazdy zastanowi sie (jesli ma ochote) sam ;)

 

BTW - jesli ktos uwaza, ze obrady rady wawy byly smieszne, to mi go zal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bym wolał Fizyka w wawie.

 

 

 

Popieram prov :)

 

Gość napisał prawdę o pochodzeniu HGW i zaraz burza w szklance wody... ;)

A niby dlaczego nie ujawniać czyjegoś pochodzenia i o tym nie pisać?

Temat tabu? ;)

Może dla tych co chcą żeby był.

Ja się nie wstydze swoich Polskich korzeni. Ciekawe dlaczego żydzi mieszkający w Polsce się wstydzą? Nierozumiem.

 

Ludzie mają prawo wiedzieć kto skąd pochodzi.

 

A HGW to tylko jeden przypadek z wielu w Polsce.

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez SAVER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie znaczenie ma pochodzenie, ujawniane pochodzenia ma do czegos prowokowac, wzbudzac niechec, nienawisc u pewnych osob, np. u ciebie.

 

 

 

Nieprawda. Niechęć,nienawiść powoduje właśnie ukrywanie takich informacji. Jak jest się nie ma zaufania co do kogoś to budzi gorsze postawy niż jak się coś o danym człowieku wie? No tak czy nie? ;)

 

Tak było od zarania dziejów.

 

 

A pochodzenie ma duże znaczenie,ponieważ jak ktoś nie jest zwiąany z Polską to istnieje ryzyko,że nie będzie działał w interesie Polski. Nie jest związany kulturowo ani w żaden inny sposób to sprawy Polski mogą mu zwisać.

Edytowane przez SAVER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego nie ujawniać czyjegoś pochodzenia i o tym nie pisać?

Temat tabu? ;)

Może dla tych co chcą żeby był.

Ja się nie wstydze swoich Polskich korzeni. Ciekawe dlaczego żydzi mieszkający w Polsce się wstydzą? Nierozumiem.

 

Ludzie mają prawo wiedzieć kto skąd pochodzi.

A co ma wspólnego wyznanie z narodowością? Ty jesteś katolikiem czy polakiem? Bo z Twojego rozumowania wynika, że jednym i drugim na raz być nie można. Druga sprawa to pochodzenie. Żydom się wypomina, że 400-600 lat temu ich praszczur przybył do Rzeczypospolitej. Znasz pochodzenie swojej rodziny na tyle lat wstecz? Może ty jesteś tatarem, rusinem albo łemkiem a nie polakiem?

 

<edit> literówka

Edytowane przez logray

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propos tej calej dyskusji nad prezydentem Warszawy...

nie lepiej gdyby prezydentem zostal ktos kompetentny zamiast:

 

prawniczki, ktora ma problemy ze zrozumieniem stanowionego przez nia sama prawa

 

fizyka, ktory nagle odnalazl sie w swiecie polityki i teraz odkryl nowa pasje - bankowosc, co zapewne spowoduje, ze podazy sladami Hanny Gronkiewicz Waltz

 

szpeczjaliszci ku.wa mac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i teraz pytanie co zrobia wyborcy:

Jak dojdzie do wyborów to HGW wygra w cuglach. Jeśli PiS doprowadzi do wyborow to najzwyczajniej w świecie wyrzuci w błoto 3 bańki (w samej tylko Warszawie).

 

czy wybiora ponownie kogos, kto narazil budzet panstwa na wydatek rzedu 2-3 milionow zlotych,

Ah, więc jak będą wybory to z winy HGW?

 

wykazal sie niekompetencja (bo o nieznajomosci prawa chyba w przypadku profesor prawa mowic nie mozna) i klamal w zywe oczy zmieniajac codziennie wersje "dlaczego tak sie stalo" - poczawszy od "maz nie prowadzi dzialalnosci na terenie gminy Warszawa", poprzez "przepisy sie nakladaja" i "zostalam zle poinformowana w Urzedzie", na "spoznilam sie tylko 10 godzin" skonczywszy.

:lol:

Wypisać Ci ile razy Kaczyńscy kłamali w zywe oczy? Tylko roznica jest taka, ze Kaczyńscy naprawdę kłamali, a w przypadku HGW żadnego kłamstwa nie zauwazylem. Gdybys troche pomyślał to zauważyłbyś, ze wyjaśnienia HGW nie wykluczają się wzajemnie. HGW od początku mowila, ze oświadczenie męża złożyła dodatkowo i wcale nie musiala go skladac, a to, ze przepisy są sprzeczne nawet PiS potwierdzil.

 

...przemowienia ma owszem ladne, ale tresci w nich nie ma za grosz - cytowac poetow to najprostszy sposob na dodanie sobie przyimka "inteligenta".

Jeśli nie dopatrzyłes sie treści w jej przemowieniu to pozostaje mi tylko pogratulowac... hmmm... zaślepienia?

 

BTW - jesli ktos uwaza, ze obrady rady wawy byly smieszne, to mi go zal...

Cała sala sie śmiała, HGW sie śmiala (mimo, ze jej akurat było najmniej do smiechu), dziennikarze sie smiali... Chyba tylko Tobie brak poczucia humoru :lol: Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propos tej calej dyskusji nad prezydentem Warszawy...

nie lepiej gdyby prezydentem zostal ktos kompetentny zamiast:

 

prawniczki, ktora ma problemy ze zrozumieniem stanowionego przez nia sama prawa

 

fizyka, ktory nagle odnalazl sie w swiecie polityki i teraz odkryl nowa pasje - bankowosc, co zapewne spowoduje, ze podazy sladami Hanny Gronkiewicz Waltz

 

szpeczjaliszci ku.wa mac

Tak samo, jak lepiej by bylo, zeby wicepremierem nie byl chlop z pola z czterema prawomocnymi wyrokami na karku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Powiem tak, nasza Pani prezydentowa tak sie Warszawą zajmuje, że odkąd spadł snieg, to może z 5 pługów odsnieżających widziałem... gratz. TAMKA jest tak oblodzona że się podjechać nie da samochodem. Ale, to napewno nie leży w kompetencjach Pani prezydentowej...wogóle coś pożytecznego ta kobieta przez te pare miechów zrobiła dla Warszawy? Bo jakoś nic mi się o uszy nie obiło. Jakoś ta Warszawa zatrzymała się w miejscu...jak ona ma w cuglach wygrać, to nie wiem co nas czeka. Ide posolić ulicę...

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Powiem tak, nasza Pani prezydentowa tak sie Warszawą zajmuje, że odkąd spadł snieg, to może z 5 pługów odsnieżających widziałem... gratz. TAMKA jest tak oblodzona że się podjechać nie da samochodem. Ale, to napewno nie leży w kompetencjach Pani prezydentowej...wogóle coś pożytecznego ta kobieta przez te pare miechów zrobiła dla Warszawy? Bo jakoś nic mi się o uszy nie obiło. Jakoś ta Warszawa zatrzymała się w miejscu...jak ona ma w cuglach wygrać, to nie wiem co nas czeka. Ide posolić ulicę...

Nie narzekaj na tę Panią... nie miała czasu się zająć odśnieżaniem Warszawy, bo musiała złożyć odpowiednie dokumenty... ale i tak się spóźniła '10 godzin'...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dojdzie do wyborów to HGW wygra w cuglach. Jeśli PiS doprowadzi do wyborow to najzwyczajniej w świecie wyrzuci w błoto 3 bańki (w samej tylko Warszawie).

Ah, więc jak będą wybory to z winy HGW?

tak. wybory beda tylko i wylacznie z winy Hanny Gronkiewicz Waltz i nikogo innego. to nie jest kwestia interpretacji przepisow - te sa tutaj absolutnie klarowne. i nie, nie wykluczaja sie nawzajem. to kwestia nadrzednosci jednego prawa nad drugim. tak jak z prawem Unii Europejskiej - jest nadrzedne nad ustawodastwem polskim.

cale PO - wlacznie z Hanna Gronkiewicz Waltz - powinno wiedziec, ze jesli PiS przegra wybory w Warszawie, to bedzie szukac kruczkow prawnych, ktore umozliwia zrzucenie Hanki z piedestalu. i nagle ona sama tak glupio im sie podlozyla. gdybym byl zwolennikiem teorii spiskowej dziejow, uznalbym, ze zrobila to celowo, zeby pokazac, ze PiS wredny i niedobry marnotrawi pieniadze podatnikow - w koncu spoznila sie tylko 10 godzin. zatem skoro sie spoznila, to dlaczego twierdzila, ze oswiadczenia skladac nie musiala? albo musiala i sie spoznila, albo nie musiala i nie ma mowy o spoznieniu.

dodatkowo: twierdzila, ze maz wykonuje dzialalnosc na terenie calej Polski. jesli sie nie myle - popraw mnie jesli moj tok rozumowania jest bledny - miasto i gmina Warszawa leza na terenie Polski. dodatkowo: w rubryczce "miejsce wykonywania dzialanosci gospodarczej" pan Waltz ma wpisane "Warszawa, ulica bla bla bla" a nie "cala Polska". i nie - nie widzialem tego w telewizji Trwam, tylko w Szkle kontaktowym na TVN. z czego panowie redaktorzy mieli zreszta niezly ubaw bodajze w zeszly wtorek. jak to podsumowali: maz ukrywa przed zona swoje interesy.

 

:lol:

Wypisać Ci ile razy Kaczyńscy kłamali w zywe oczy? Tylko roznica jest taka, ze Kaczyńscy naprawdę kłamali, a w przypadku HGW żadnego kłamstwa nie zauwazylem. Gdybys troche pomyślał to zauważyłbyś, ze wyjaśnienia HGW nie wykluczają się wzajemnie. HGW od początku mowila, ze oświadczenie męża złożyła dodatkowo i wcale nie musiala go skladac, a to, ze przepisy są sprzeczne nawet PiS potwierdzil.

sa sprzeczne, jednak jeden jest nadrzedny wzgledem drugiego. co oznacza, ze w sprzecznosci ze soba nie stoja. aha - i sprzeczne sa w wymiarze "kary" a nie terminu. termin dotyczacy zeznania o dzialalnosci wspolmalzonka w obydwu przypadkach jest taki sam.

 

Jeśli nie dopatrzyłes sie treści w jej przemowieniu to pozostaje mi tylko pogratulowac... hmmm... zaślepienia?

ale o jakiej Ty tresci do mnie mowisz? czytalem tylko to wystapienie - jedyne, co bylo w nim zawarte to "jestem niewinna, a PiS jest be". chyba, ze mowila cos o rozwoju Warszawy co mi umknelo?

 

Cała sala sie śmiała, HGW sie śmiala (mimo, ze jej akurat było najmniej do smiechu), dziennikarze sie smiali... Chyba tylko Tobie brak poczucia humoru :lol:

to nie jest kwestia poczucia humoru. uwazasz, ze w takiej atmosferze ogolnej wesolosci i przyjacielskich (powiedzmy) uszczypliwosci mozna zrobic cos konstruktywnego dla rozwoju miasta? mozna sie tak smiac, dobrze sie bawic, nie poruszac zadnych istotnych spraw, przesylac sobie kasliwe uwagi i blyszczec w swietle reflektorow - ale nie po to oni tam siedza! oni maja zapier.alac zeby pieniadze w stolicy byly dobrze rozgospodarowywane! maja sie dogadywac i podejmowac decyzje. czy podczas tej radosnej rady podjeto jakakolwiek decyzje? dla mnie to bylo zalosne i godne politowania widowisko unaczniajace tylko jedno: ze to, co PO i SLD tak mocno pietnowaly przy okazji "tasm Beger" ma korzenie gleboko tkwiace w mentalnosci polskich politykow. oni nie maja poczucia misji - oni sa tam najwazniejsi. a polityka powinna byc sluzba. nie okazja do zablyszczenia. i tak jak PO i SLD trabily o upadku obyczajow i skandalu w obliczu tasme Begerowej, tak ja trabie o skandalu i kompletnym braku kompetencji wszystkich warszawskich radnych przy okazji tych obrad.

 

w sumie powinno mi to dyndac i powiewac - nie siedze w kraju, moge miec wszystko dosc. ale jak pomysle, ze to, co widzielismy na tej transmisji z Warszawy to wcale nie jest jakis odosobniony przypadek i zadne kuriozum - to mi sie smutno robi. bo z takimi "politykami" z Bozej laski ten kraj nie dogoni Europy nawet za 50 lat. chocby Europa stanela w miejscu i na nas czekala.

 

Tak samo, jak lepiej by bylo, zeby wicepremierem nie byl chlop z pola z czterema prawomocnymi wyrokami na karku...

skoro inteligenci z PO z Donaldem na czele obrazili sie na premiera, ze chcial im zaoferowac tylko to, o czym byla mowa przed wyborami, to mamy wicepremiera z wyrokami na karku. a z tym "chlop z pola" bym nie szalal - byle glupek ze wsi tak wysoko nie zajdzie, wiec troche szacunku sie Lepperowi nalezy - mial cel i go osiagnal. jak mowia - cel uswieca srodki.

 

gwoli wyjasnienia: nie podalbym reki ani Lepperowi, ani Giertychowi, ani Pawlakowi. zastanawialbym sie nad podaniem dloni Kaczynskiemu i Tuskowi. dla mnie to zgraja amatorow, ktorzy powinni sie wziac do uczciwej pracy (chocby przy budowie autostrad bez mozliwosci warunkowego zwolnienia) - ale niestety wyborcy co i raz na nich glosuja.

 

problem w tym, ze nie ma alternatywy. i to jest najgorsze i stad rodza sie kariery roznych Dyzm w rodzaju Marcinkiewicza, medialne sukcesy miernot w rodzaju Tuska, czy popularnosc pogladow skrajnych prezentowanych przez Kaczynskiego/Giertycha. ludzie wola sluchac o agentach, o wspanialej przyszlosci w UE czy o tym, ze mysmy jeszcze nie rzadzilismy niz zastanowic sie czy ktoras partia ma w ogole jakis pomysl na sprawowanie rzadow niz tylko "dorwac sie do wladzy". dlatego zamiast walki na programy mamy walke na agentow, kruczki prawne i korupcje, a wszystko na tle obiecywania natychmiastowej poprawy zaraz po wyborach. gdy ktos mowi uczciwie, ze po wyborach bedzie gorzej, ze trzeba pozmieniac duzo rzeczy, co bedzie wymagac poswiecen, a efekty beda widoczne najwczesniej za 5-10 lat - nie ma szans. a prawda jest taka, ze nie bedzie lepiej bez poswiecen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mozesz mi wyjasnic sens tego zdania? :lol:

to znaczy, ze jeden mowi, iz w razie niezlozenia dokumentow radny obowiazany jest zaplacic grzywne, natomiast drugi mowi, ze w takim przypadku mandat wygasa. co rodzi sprzecznosc. jednak przepis o wygasnieciu jest nadrzedny w stosunku do przepisu o grzywnie, co powoduje, ze zadnej sprzecznosci tu nie ma. to tak, jakby w polskim prawie zapisane bylo, ze ziemniaki moga miec dowolny ksztalt, a w prawie Europejskim mialbys przepis, iz ziemniaki nie moga byc kwadratowe. przepisy pozornie sa ze soba sprzeczne, jednak ze wzgledu na to, ze prawo europejskie jest nadrzedne dla prawa polskiego, zatem u nas obowiazywaloby prawo mowiace, ze ziemniaki nie moga byc kwadratowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo, jak lepiej by bylo, zeby wicepremierem nie byl chlop z pola z czterema prawomocnymi wyrokami na karku...

Fakt, wyroki są "nieco" kompromitujące (no i kompetencji ekonomicznych też niestety brak), ale ktoś taki jak Lepper jest w rządzie potrzebny. Szczerze mowiąc to nie obraziłbym się, gdyby powstała w przyszłosći koalicja PO-SO (należałoby tylko wywalic z SO Begger i kilku innych posłow), bo ktoś musi o sprawy rolnikow dbac, a Lepper nadaje sie do tego wyśmienicie. Poza tym to juz nie jest ten Lepper co blokowal drogi - wyrobił się człowiek niesamowicie (czasami aż miło sie go słucha ;) ). Ponad to mam wrażenie, ze jemu naprawdę zalezy na interesie tego kraju (sam sie dziwie, ze to mowie), czego nie mozna powiedziec o reszcie koalicjantow.

 

to nie jest kwestia interpretacji przepisow - te sa tutaj absolutnie klarowne.

Klarowne? :lol:

Pomyśl logiczne - PO chce skierować sprawę do sądu. Nie zdecydowaliby się raczej na taki krok, gdyby z gory byli skazani na przegraną. Zapewne PO ma w swoim sztabie rzesze prawnikow i jesli oni twierdzą, ze sprawa jest do wygrania (a przypominam, ze PO jeszcze nie przegrało z PiSem zadnej sprawy - poprawcie mnie jesli się mylę) to chyba te przepisy nie mogą byc takie klarowne, nieprawdaż? Poza tym tutaj nawet nie chodzi o kruczki prawne, tylko o zdrowy rozsądek, a ten jest zdecydowanie po stronie PO.

 

albo musiala i sie spoznila, albo nie musiala i nie ma mowy o spoznieniu.

...albo nie musiała, lecz chciała, bo nie ma nic do ukrycia i składała juz wczesniej te oswiadczenia mase razy. Dodatkowo HGW nigdy wcześniej nie miała problemow z papierami, w przeciwieństwie do wielu posłow PiS (wtedy jakos nikt im mandatu odbierac nie chciał).

 

dodatkowo: twierdzila, ze maz wykonuje dzialalnosc na terenie calej Polski. jesli sie nie myle - popraw mnie jesli moj tok rozumowania jest bledny - miasto i gmina Warszawa leza na terenie Polski. dodatkowo: w rubryczce "miejsce wykonywania dzialanosci gospodarczej" pan Waltz ma wpisane "Warszawa, ulica bla bla bla" a nie "cala Polska". i nie - nie widzialem tego w telewizji Trwam, tylko w Szkle kontaktowym na TVN. z czego panowie redaktorzy mieli zreszta niezly ubaw bodajze w zeszly wtorek. jak to podsumowali: maz ukrywa przed zona swoje interesy.

Nie jestem prawinikiem i nie mogę się na ten temat wypowiadac. Słyszałem wypowiedzi kilku prawnikow, ktorzy twierdzili, ze wcale nie musiala skladac oswiadczenia majątkowego męża.

 

ale o jakiej Ty tresci do mnie mowisz? czytalem tylko to wystapienie - jedyne, co bylo w nim zawarte to "jestem niewinna, a PiS jest be". chyba, ze mowila cos o rozwoju Warszawy co mi umknelo?

O jakim rozwoju Warszawy? :lol: Pewnie Cię zaskoczę, ale to zebranie nie było zwołane w celu omawiania planów rozwoju Warszawy.

 

to nie jest kwestia poczucia humoru. uwazasz, ze w takiej atmosferze ogolnej wesolosci i przyjacielskich (powiedzmy) uszczypliwosci mozna zrobic cos konstruktywnego dla rozwoju miasta? mozna sie tak smiac, dobrze sie bawic, nie poruszac zadnych istotnych spraw, przesylac sobie kasliwe uwagi i blyszczec w swietle reflektorow - ale nie po to oni tam siedza! oni maja zapier.alac zeby pieniadze w stolicy byly dobrze rozgospodarowywane!

Otóż to! I teraz sam sobie odpowiedz na pytanie - czy rozpisanie ponownych wyborów jest własciwym sposobem "rozgospodarowania pieniędzy"? I teraz uważaj - ci "najdowcipniejsi" radni (np. Golimont) probowali własnie uniknąc wyborow (to zdecydowanie jest konstruktywne dla miasta, zgodzisz sie?), podczas gdy ci z PiS (mniej dowcipni, ale cięty dowcip jest często przejawem inteligencji) chcieli koniecznie HGW ze stołka zdjąc.

 

i tak jak PO i SLD trabily o upadku obyczajow i skandalu w obliczu tasme Begerowej, tak ja trabie o skandalu i kompletnym braku kompetencji wszystkich warszawskich radnych przy okazji tych obrad.

Nie porownuj "tasm prawdy" do zachowania radnych - kompletnie inna para kaloszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponad to mam wrażenie, ze jemu naprawdę zalezy na interesie tego kraju (sam sie dziwie, ze to mowie), czego nie mozna powiedziec o reszcie koalicjantow.

szkoda, ze zamiast zajmowac sie sprawami rolnictwa to ostatnio wiecej czasu poswieca na konferencje prasowe, na ktorych na zmiane mowi, ze podda sie badaniom, lub nie podda sie im... a rolnicy zaczynaja protestowac...

 

Klarowne? :lol:

Pomyśl logiczne - PO chce skierować sprawę do sądu. Nie zdecydowaliby się raczej na taki krok, gdyby z gory byli skazani na przegraną. Zapewne PO ma w swoim sztabie rzesze prawnikow i jesli oni twierdzą, ze sprawa jest do wygrania (a przypominam, ze PO jeszcze nie przegrało z PiSem zadnej sprawy - poprawcie mnie jesli się mylę) to chyba te przepisy nie mogą byc takie klarowne, nieprawdaż? Poza tym tutaj nawet nie chodzi o kruczki prawne, tylko o zdrowy rozsądek, a ten jest zdecydowanie po stronie PO.

zdrowy rozsadek kaze wierzyc, ze jak spoznisz sie (bo np. wpadles pod samochod) z wplata pieniazkow na konto w ZUS, to ZUS to zrozumie. w praktyce stracisz prawo do ubezpieczenia na najblizsze 12 miesiecy. powtorze: to nie kwestia zdrowego rozsadku, tylko przepisow. jedyne, co moga wymyslec prawnicy PO (bo abolicja nie przejdzie) to to, ze maz Hanki nie prowadzi interesow w Warszawie (bo niby przez ostatnie 3 lata nic w Warszawie nie robil - wdg. slow pani bylej prezydent).

 

...albo nie musiała, lecz chciała, bo nie ma nic do ukrycia i składała juz wczesniej te oswiadczenia mase razy. Dodatkowo HGW nigdy wcześniej nie miała problemow z papierami, w przeciwieństwie do wielu posłow PiS (wtedy jakos nikt im mandatu odbierac nie chciał).

wskaz mi uczciwego polskiego polityka z pierwszych stron gazet, a ufunduje mu pomnik ;)

skoro nigdy nie miala problemow z papierami, to mogla te dokumenty zlozyc np. po tygodniu. to nie powinno byc az tak trudne chyba? prawo nie mowi, ze papiery nalezy zlozyc najwczesniej 29 dni i najpozniej 30 dni po rozpoczeciu kadencji. mogla je zlozyc wczesniej. nie zrobila tego. koniec. kropka.

 

Nie jestem prawinikiem i nie mogę się na ten temat wypowiadac. Słyszałem wypowiedzi kilku prawnikow, ktorzy twierdzili, ze wcale nie musiala skladac oswiadczenia majątkowego męża.

ja czytalem opini prawnikow, ktorzy twierdzili, ze "kara jest nieadekwatna do przewinienia" a potem okazywalo sie, ze byli autorami tego przepisu. prawnicy to druga grupa spoleczna (zaraz po politykach) ktorym nie ufam. po prostu nie ufam im ku.wom jak psom.

 

O jakim rozwoju Warszawy? :lol: Pewnie Cię zaskoczę, ale to zebranie nie było zwołane w celu omawiania planów rozwoju Warszawy.

mialo na celu rozpatrzenie wniosku o odwolaniu Hanny Gronkiewicz Waltz, do czego takze nie doszlo.

co to zebranie mialo na celu tak w ogole, poza prezentacja w mediach kilku pajacow?

 

Otóż to! I teraz sam sobie odpowiedz na pytanie - czy rozpisanie ponownych wyborów jest własciwym sposobem "rozgospodarowania pieniędzy"? I teraz uważaj - ci "najdowcipniejsi" radni (np. Golimont) probowali własnie uniknąc wyborow (to zdecydowanie jest konstruktywne dla miasta, zgodzisz sie?), podczas gdy ci z PiS (mniej dowcipni, ale cięty dowcip jest często przejawem inteligencji) chcieli koniecznie HGW ze stołka zdjąc.

ale zrozum, ze to nie kwestia oszczednosci, to nie kwestia gospodarnosci - to kwestia trzymania sie litery prawa. tak sie oburzasz ze politycy PiS jezdza po bandzie prawa i omijaja je (choc przykladow nie podales) - a ewidentne omijanie prawa - nie obchodza mnie motywy i pobudki, bo te zawsze mozna wymyslec szczytne - ze strony politykow PO by Cie nie oburzylo?

nie zaplac podatku na czas - poniesiesz konsekwencje przewidziane w przepisach. nie donies na czas papierow potrzebnych do rejestracji Ciebie jako kandydata na urzad prezydenta miasta - nie wystartujesz w wyborach. nie donies na czas papierow potrzebnych do zatwierdzenia Ciebie na tym urzedzie - musisz z tego urzedu ustapic. logiczne.

zgadzam sie, ze to niepotrzebny wydatek i lepiej by bylo gdyby ta cala historia nie miala miejsca - ale wina lezy wylacznie po stronie osoby, ktora nie dopatrzyla terminu. w tym przypadku jest to Hanna Gronkiewicz Waltz (i nie mow mi, ze to jej doradcy - bo doradcow wybierala sobie sama chyba?). koszta kolejnych wyborow to nie wina PiSu, ktory ewidentnie probuje wykorzystac cala sytuacje - ale wina pani prezydent. miala TRZYDZIESCI dni! i do tego pomysl PO, zeby wydluzyc ten okres do 60 dni. takie papiery powinny byc skladane PRZED objeciem stanowiska, a nie PO. nie byloby takich sytuacji, nie byloby kosztow. mam nadzieje, ze tym razem Polak bedzie madry po szkodzie i te przepisy zmienia na cos rozsadnego. albo skladanie papierow PRZED, albo pokrywanie kosztow ponownych wyborow przez winnego calej sytuacji.

 

Nie porownuj "tasm prawdy" do zachowania radnych - kompletnie inna para kaloszy.

ta sama.

pokazuje jakim dnem jest polska "polityka".

i jakie prostaki nami rzadza.

 

edit:

skoro Hanna Gronkiewicz Waltz ma wygrana w kieszeni, to dlaczego nie ustapi sama - dlaczego nie przyznala sie do wszystkiego od poczatku, nie powiedziala: przepraszam, moja wina, oddaje sie do dyspozycji wojewody liczac na rozsadek i ewentualnie do dyspozycji sadu, itp itd - tylko nadal twierdzi, ze "stolek jest moj i go nie oddam"? tutaj jest cos w temacie

bo nie chce narazic Warszawy na niepotrzebne wydatki? :lol:

Edytowane przez SamoDobro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda, ze zamiast zajmowac sie sprawami rolnictwa to ostatnio wiecej czasu poswieca na konferencje prasowe, na ktorych na zmiane mowi, ze podda sie badaniom, lub nie podda sie im... a rolnicy 2488944[/snapback]

zdrowy rozsadek kaze wierzyc, ze jak spoznisz sie (bo np. wpadles pod samochod) z wplata pieniazkow na konto w ZUS, to ZUS to zrozumie. w praktyce stracisz prawo do ubezpieczenia na najblizsze 12 miesiecy. powtorze: to nie kwestia zdrowego rozsadku, tylko przepisow. jedyne, co moga wymyslec prawnicy PO (bo abolicja nie przejdzie) to to, ze maz Hanki nie prowadzi interesow w Warszawie (bo niby przez ostatnie 3 lata nic w Warszawie nie robil - wdg. slow pani bylej prezydent).
Amnestia przeszła, to i abolicja moglaby przejsc (tyle tylko, ze PiS sie na to nie zgodzi).

 

wskaz mi uczciwego polskiego polityka z pierwszych stron gazet, a ufunduje mu pomnik ;)

Dobrze, ze nie wszyscy wychodzą z takiego założenia.

 

skoro nigdy nie miala problemow z papierami, to mogla te dokumenty zlozyc np. po tygodniu. to nie powinno byc az tak trudne chyba? prawo nie mowi, ze papiery nalezy zlozyc najwczesniej 29 dni i najpozniej 30 dni po rozpoczeciu kadencji. mogla je zlozyc wczesniej. nie zrobila tego. koniec. kropka.

Inne dokumenty złozyla, a oświadczenia majątkowego męża zdaniem wielu nie musiala w ogole skladac. Poza tym jest ono powszechnie znane bo skladala je juz wczesniej mase razy.

 

prawnicy to druga grupa spoleczna (zaraz po politykach) ktorym nie ufam. po prostu nie ufam im ku.wom jak psom.

To kto w takim razie ma Twoim zdaniem odpowiednie kompetencje do interpretowania prawa?

 

mialo na celu rozpatrzenie wniosku o odwolaniu Hanny Gronkiewicz Waltz, do czego takze nie doszlo.

Skoro jestes tego swiadom to po grzyba wyjezdzasz z tekstem, ze przemowienie HGW "nie miało tresci", gdyż nie mowiła w nim o planach rozwoju Warszawy??

 

ale zrozum, ze to nie kwestia oszczednosci, to nie kwestia gospodarnosci - to kwestia trzymania sie litery prawa.

Złe prawo powinno zostac zmienione, a nie skrzętnie wykorzystywane do politycznych gierek.

 

 

tak sie oburzasz ze politycy PiS jezdza po bandzie prawa i omijaja je (choc przykladow nie podales) - a ewidentne omijanie prawa - nie obchodza mnie motywy i pobudki, bo te zawsze mozna wymyslec szczytne - ze strony politykow PO by Cie nie oburzylo?

Po pierwsze to gdybym zaczął wymieniac wszelkie "ominięcia" prawa przez PiS to bym skończyl jutro. Jak chcesz jeden przykład to Ci podam (ok, wiem, ze to teoretycznie pomysł LPR, ale gdyby nie PiS to by nie przeszedł) - amnestia maturalna (ewidentne ominiecie prawa). Po drugie wyjasnij mi o jakim ominięciu prawa przez PO mowisz.

 

nie donies na czas papierow potrzebnych do zatwierdzenia Ciebie na tym urzedzie - musisz z tego urzedu ustapic. logiczne.

Cos Ty taki pewien, ze te dokumenty faktycznie były konieczne? A może to tylko PiS tak twierdzi?

 

 

ta sama.

pokazuje jakim dnem jest polska "polityka".

i jakie prostaki nami rzadza.

Dnem to jest pomysł wywalenia kolejnych milionow na nowe wybory, ktore i tak niczego nie zmienią (przecież PiS mogł konkurowac z PO w tych wyborach tylko dlatego, ze mieli super-medialnego Marcinkiewicza, ktory drugi raz juz nie wystartuje).

 

skoro Hanna Gronkiewicz Waltz ma wygrana w kieszeni, to dlaczego nie ustapi sama

Zeby uniknąc kolejnych wyborów?

 

bo nie chce narazic Warszawy na niepotrzebne wydatki? :lol:

Naprawdę uwazasz, ze to niemożliwe? :?

 

- dlaczego nie przyznala sie do wszystkiego od poczatku, nie powiedziala: przepraszam, moja wina, oddaje sie do dyspozycji wojewody liczac na rozsadek i ewentualnie do dyspozycji sadu, itp itd

:blink:

Przecież przeprosiła i powiedziala, ze jeśli sąd tak zadecyduje to PO nie będzie robic problemow.

 

- tylko nadal twierdzi, ze "stolek jest moj i go nie oddam"?

LOL.

 

Przecież pisze wyraźnie, ze HGW "otrzymała takie informacje", a nie wyssała to sobie z palca. Jej błąd, ze powtorzyla to bez weryfikacji. Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@SamoDobro

 

Zgadzam się z Tobą...

Chcę tylko dodać, że moim zdaniem przepisy należy zmienić w kierunku: nie zdążyłeś złożyć takich dokumentów? Ponowne wybory, ale ty już w nich biernego prawa wyborczego nie masz - zwykła konsekwencja, skoro nie dostarczasz odpowiednich dokumentów na czas, to odpadasz z gry...

 

Nie może być, że ta Pani nie spełniła warunków objęcia tego stanowiska, naraziła stolicę (całą Polskę zresztą!) na koszty, a teraz ma drugi raz kandydować i trzymać w niepewności losy stanowiska prezydenta Warszawy, bo może ma coś do ukrycia...

 

Biorąc udział w wyborach nie miała wcale 30 dni na złożenie wymaganych dokumentów, mogła je już złożyć przed wyborami, skoro poważnie traktowała wyścig do fotela prezydenckiego (inne papiery, podpisy, itp. zdążyła na czas złożyć!)...

 

Ja protestuję, żeby ktoś nie spełnił wymagań, a był dopuszczony ponownie do wyścigu, trwoniąc przy okazji parę milionów zł i mówiąc: przepraszam! Nie tędy droga! Nie spełniasz wymagań, narażasz na milionowe straty, to nie na fotel prezydencki, ale do kryminału powinno się stawić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram cie SamoDobro! Jest dokładnie tak jak napisałeś. Albo przestrzegamy litery prawa , albo prawa nie ma i go nie przestrzegamy.

 

No chyba,że mamy się cofnąc do III RP gdy rządziło SLD i w ogóle olewało prawo...

 

Dodam że HGW upiera się dlatego,że (jak większość PO) naiwnie uważa,że prawo się dostosuje do niej ;)

 

Dlaczego ona ma być wyjątkiem spod prawa ,a zwykły zjadacz chleba za każde niedotrzymanie terminu dostaje po pupie? ;)

 

Tym bardziej,że piastując tak ważne stanowisko powinno się świecić przykładem :)

Edytowane przez SAVER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@SamoDobro

 

Zgadzam się z Tobą...

Chcę tylko dodać, że moim zdaniem przepisy należy zmienić w kierunku: nie zdążyłeś złożyć takich dokumentów? Ponowne wybory, ale ty już w nich biernego prawa wyborczego nie masz - zwykła konsekwencja, skoro nie dostarczasz odpowiednich dokumentów na czas, to odpadasz z gry...

 

Nie może być, że ta Pani nie spełniła warunków objęcia tego stanowiska, naraziła stolicę (całą Polskę zresztą!) na koszty, a teraz ma drugi raz kandydować i trzymać w niepewności losy stanowiska prezydenta Warszawy, bo może ma coś do ukrycia...

 

Biorąc udział w wyborach nie miała wcale 30 dni na złożenie wymaganych dokumentów, mogła je już złożyć przed wyborami, skoro poważnie traktowała wyścig do fotela prezydenckiego (inne papiery, podpisy, itp. zdążyła na czas złożyć!)...

 

Ja protestuję, żeby ktoś nie spełnił wymagań, a był dopuszczony ponownie do wyścigu, trwoniąc przy okazji parę milionów zł i mówiąc: przepraszam! Nie tędy droga! Nie spełniasz wymagań, narażasz na milionowe straty, to nie na fotel prezydencki, ale do kryminału powinno się stawić...

Twarde prawo ale prawo :mur:

Niech wypowie sie Sad Administracyjny, pewnie zwróci sie do Trybunału

Wdg mnie prawo nie transparentne nie powinno być prawem, jeżeli jest kolizja prawna to sąd orzeka przeważnie na korzyśc danego delikwenta, a tu jest czarno na białym kolizja prawna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wdg mnie prawo nie transparentne nie powinno być prawem, jeżeli jest kolizja prawna to sąd orzeka przeważnie na korzyśc danego delikwenta, a tu jest czarno na białym kolizja prawna

klopot w tym, ze tej kolizji nie ma.

sa dwa przepisy orzekajace mniej wiecej o tym samym. z tym, ze jeden jest nadrzedny wzgledem drugiego.

plus jedna sprawa:

raz PO mowi i specjalisci prawa z PO twierdza, ze pani Hanna Gronkiewicz Waltz dokumentow skladac nie musiala. Prezydent stolicy powołała się na ustawę samorządową. Jak powiedziała, zgodnie z literą prawa wymagane jest tylko oświadczenie małżonka, prowadzącego działalność na terenie gminy. Tymczasem mąż Gronkiewicz-Waltz - jak stwierdziła - prowadzi działalność na terenie całej Polski, a w Warszawie ostatni raz wykonywał ją dla prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego w 2004 r. zrodlo

potem twierdza, ze przepisy sa niespojne: Utrata mandatu jest nieadekwatna do przestępstwa. To tak, jakby pan spóźnił się jeden dzień z czynszem i za to wyrzucili pana z mieszkania. To ośmieszanie prawa - mówi "Rzeczpospolitej" prof. Jerzy Regulski, współtwórcą reformy samorządowej na początku lat 90. zrodlo

w miedzyczasie pani HGW zaczyna stosowac metode PiSowska frontalnego ataku - PiS boi sie, ze odkryje jego afery. ponad 60 dni minelo i o aferach ni widu ni slychu - nie bylo czasu sie nimi zajac?

w koncu sesja rady miasta i pani Hanna Gronkiewicz Waltz (cholera - nie mogla miec krotszego nazwiska?) przeprosila Warszawiakow: Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas piątkowej nadzwyczajnej sesji rady miasta przeprosiła mieszkańców stolicy za zamieszanie związane z tym, że po terminie złożyła oświadczenie o działalności gospodarczej męża.zrodlo - nadal jednak twierdzac, ze: Jej zdaniem opóźnienie było 10-godzinne, a nie 2-dniowe. Jeśli popełniłam błąd, niech sąd to oceni - powiedziała. Powtórzyła, że nie musiała składać oświadczenia i że dołożyła starań, żeby dobrze je wypełnić. (to samo zrodlo). zaraz zaraz... skoro nie musiala skladac oswiadczenia, to o jakim spoznieniu ona bredzi? to tak, jakbym ja zlozyl przy okazji obrony pracy magisterskiej zaswiadczenie o tym, ze nie mam dzieci, ktore w ogole nie jest wymagane, a potem poszedl do dziekana przeprosic go, ze zlozylem je po terminie. halo? absurdem mi to smierdzi!

i w koncu jawne przyznanie sie do nieznajomosci przepisow prawa: Gronkiewicz-Waltz powiedziała w Radiu TOK FM, że pracownik Urzędu Wojewódzkiego wprowadził w błąd jej urzędnika, informując, że oświadczenie majątkowe można składać później. zrodlo i jeszcze jeden smaczek: Zaznaczyła jednak, że tylko sąd może rozstrzygnąć o tym czy jej mandat wygasł ze względu na nieterminowe złożenie oświadczenia o działalności gospodarczej męża. (to samo zrodlo) - czyli juz nie ma "sad zadecyduje, czy musialam skladac oswiadczenie meza" a jest "czy wygassl mandat ze wzgledu na nieterminowe zlozenie oswiadczenia". coraz ciekawiej.

a tutaj cos z cyklu: zamotajmy tak, zeby nikt nic nie zrozumial

 

a najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze Tusk uważa, że PiS zdecydowało się "unieważnić demokratyczny wyrok wyborców". zrodlo - ciekawe czy uwazal, ze PO zdecydowalo sie "unieważnić demokratyczny wyrok wyborców" gdy zrywal rozmowy z PiS o koalicji zaraz po wyborach, bo nie dostal Ministerstwa Spraw Wewnetrznych - ktore przed wyborami mialo przypasc PiSowi... wyborcy chcieli POPiSu. PO olalo wole wyborcow. ale pamiec polityka siega w przeszlosc tak daleko, jak to politykowi wygodnie...

 

und3r:

 

Ma sie nie bronic?

a ma to robic na konferencjach telewizyjnych zamiast zajmowac sie tym, za co mu placicie z podatkow? uwazam, ze cala afera a Aneta Krawczyk jest mocno naciagana prowokacja. ale na litosc boska! wicepremier i minister rolnictwa ma wazniejsze rzeczy na glowie chyba?

 

Amnestia przeszła, to i abolicja moglaby przejsc (tyle tylko, ze PiS sie na to nie zgodzi).

i...

 

Po pierwsze to gdybym zaczął wymieniac wszelkie "ominięcia" prawa przez PiS to bym skończyl jutro. Jak chcesz jeden przykład to Ci podam (ok, wiem, ze to teoretycznie pomysł LPR, ale gdyby nie PiS to by nie przeszedł) - amnestia maturalna (ewidentne ominiecie prawa).

czy ja dobrze widze?

popierasz omijanie prawa dla korzysci jednego ugrupowania, a gdy to omijanie prawa sluzy korzysciom innego, to juz je pietnujesz?

to Ci powiem: abolicja nie powinna przejsc z tego samego powodu, dla ktorego nie powinna przejsc amnestia. amen.

 

Inne dokumenty złozyla, a oświadczenia majątkowego męża zdaniem wielu nie musiala w ogole skladac. Poza tym jest ono powszechnie znane bo skladala je juz wczesniej mase razy.

tym bardziej pytam: dlaczego czekala z tym do ostatniej chwili i narazila w ten sposob budzet panstwa na milionowe straty? bo to, ze powinna byla je zlozyc to wynika z tego co podalem powyzej. i wdg mnie nie ma co na ten temat dyskutowac. powinna, zlozyla, spoznila sie. kropka.

 

Złe prawo powinno zostac zmienione, a nie skrzętnie wykorzystywane do politycznych gierek.

i zmieniono je - gdy wyszlo na jaw, ze Marcinkiewicz spoznil sie z oswiadczeniami (a potem wyszlo na jaw, ze wczesniej Kaczynski tez) - PO je zmienilo na bardziej restrykcyjne. zeby miec "haka". i stosowac go wlasnie do "politycznych gierek". obawiam sie, ze cala polityka to jedna wielka gra - i prawo zawsze bedzie stosowane instrumentalnie i przeciwko obywatelowi. bez roznicy czy robic to bedzie Prawo (sic!) i Sprawiedliwosc, czy Platforma Obywatelska (sic!). prawo zawsze bedzie narzedziem w reku polityka.

 

Skoro jestes tego swiadom to po grzyba wyjezdzasz z tekstem, ze przemowienie HGW "nie miało tresci", gdyż nie mowiła w nim o planach rozwoju Warszawy??

bo wyjechales z tekstem, ze mialo wiecej tresci niz przemowienie Kaczynskiego? ;)

 

Przecież przeprosiła i powiedziala, ze jeśli sąd tak zadecyduje to PO nie będzie robic problemow.

juz zapowiadaja, ze jesli decyzja sadu bedzie niepomyslna dla HGW to beda sie odwolywac do TK

 

Przecież pisze wyraźnie, ze HGW "otrzymała takie informacje", a nie wyssała to sobie z palca. Jej błąd, ze powtorzyla to bez weryfikacji.

wiesz - ja tez otrzymuje duzo roznych informacji, a jednak nie miele ozorem na lewo i prawo rozsiewajac ploty. to, co powiedziala w "Co z ta Polska" (dopiero wczoraj wieczorem obejrzalem) mialo jeden cel: opluc PiS i pokazanie jak to "PiS wybiorczo stosuje prawo".

 

roznica miedzy nami jest pewnie taka, ze ja mialem swego czasu do czynienia z polityka - takze ta "wielka" - bralem udzial w charakterze powiedzmy obserwatora-reportera w roznych spotkaniach PiSowskich przybudowek, bylem na kilku spotkaniach z czolowymi dzialaczami PO i UPR - a nawet mialem mozliwosc uczestniczenia w czesciach mniej oficjalnych, gdy wiekszosc gosci i kamer rozeszla sie do domow. i zarowno PiS jak i PO jak i w mniejszym stopniu UPR jeszcze 3 lata temu byly identyczne - jedyny cel to wladza, jedyna metoda to "po trupach do celu". oficjalnie geba pelna frazesow. a tak naprawde to tylko polityka "a co my z tego bedziemy miec".

 

ehhhh

 

costi - powstrzymalem sie od rzucania miesem, choc ciezko mi to przyszlo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawo to prawo, trzeba się stosować. Nie przyniosła papierów, kręciła, że nie musi przynosić, za chwile się okazuje że jednak wie że musi... poniesie konsekwencje, ona i jeszcze wielu innych, również tych z "obozowiska" PiSu, więc...krótka piłka z mojej strony. Imao ta kobieta się już naprezydentowała. Jak to wyjdzie na zdrowie Wawie, zobaczymy. Póki co to miasto spało, więc zmiana prezydenta może coś ruszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy uwazal, ze PO zdecydowalo sie "unieważnić demokratyczny wyrok wyborców" gdy zrywal rozmowy z PiS o koalicji zaraz po wyborach, bo nie dostal Ministerstwa Spraw Wewnetrznych - ktore przed wyborami mialo przypasc PiSowi... wyborcy chcieli POPiSu. PO olalo wole wyborcow.

Bo oczywiscie cala wina za to spada na PO, prawda? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...