Dyskusja na temat telewizorów/monitorów

[maSTHa212]

Projektora nie chcę. Plazmę już jedną w domu mam i wolałbym LCD, tym bardziej, że ma lepszą rozdziałkę. Wiem, że do 32" FullHD to trochę przesada no ale może jakby się trafił jakiś w dobrej cenie to czemu nie, jednak mimo wszystko wolałbym 37".

 

Pozdro

Lepsza? To znaczy 1366x768 zamiast 1024x720? I myslisz, ze zobaczysz roznice? ;) Spoko, ja nie zmuszam, tylko mialem okazje porownac obraz z LCD i plazmy i o ile przy duzych panelach 46,50" FullHD ma sens o tyle przy mniejszych 32-37 HD Ready wystarczy w zupelnosci. Pomijam juz spor LCD vs plazma, bo ja juz wybralem i nic mnie raczej nie przekona, ze jakosc na LCD jest lepsza, chociaz nie powiem absolutnie, ze obraz jakosciowo jest zly. Oczywiscie biore tutaj pod uwage twoje wytyczne czyli gry + TV SD + divx. Zrobisz jak uwazasz, ale za ta kwote to nic lepsze niz Panas PV80 raczej nie dostaniesz. Tak czy inaczej, powodzenia przy poszukiwaniach ;)

 

edit.

Z ciekawosci sporzalem na Ceneo co mozna lyknac do 2500. Jedynie sensowny wydaje sie byc Samsung LE32A656. Ma FullHD, ale juz 100Hz nie (tylko wieksze rozmiary). Kontrast 15000:1 (50000:1 przy wiekszych rozmiarach). 37" egzemplarz ma juz niby 100Hz, ale nadal mniejszy kontrast no i kosztuje 2800....a PV80 za 2100 ;)

Edytowane 26 Listopada 2008 przez maSTHa212

[nuras_en]

Lepsza? To znaczy 1366x768 zamiast 1024x720? I myslisz, ze zobaczysz roznice? ;)

Używając tv jako monitora, natywna rozdziałka xboxa? Chyba się mylisz. Wolę LCD gdyż obraz mi się bardziej podoba. Póki co faworytem dla mniej jest Panasonic TX-37LX85

[maSTHa212]

Używając tv jako monitora, natywna rozdziałka xboxa? Chyba się mylisz. Wolę LCD gdyż obraz mi się bardziej podoba. Póki co faworytem dla mniej jest Panasonic TX-37LX85

No o uzywaniu tego jako monitora nie wspomniales ani razu (film z kompa nie traktuje jako monitor). W takim wypadku to nie dziwne, ze bedzie roznica - glupie rozmieszczenie ikon na pulpicie bedzie inne. Przy normalnym graniu z odleglosci 2m nie ma bata zebys mi powiedzial czy to 1366x768 czy 1024x720. Ale tak jak mowilem - do niczego zmuszac nie bede.

[pasztecik]

Ja zmieniłem ostatnio TV na 42"LG3000 - hdready, bez 100hz, itd. TV był mega tani a ja jestem zadowolony jak cholera, idealnie pasuje do pokoju 4x4m. Obraz świetny, kablówkę da się oglądać.

 

Ogólnie do Xa i filmów z kompa polecam. Świetny 42" TV w cenie 1950zł :)

[petrumi]

Zastanawiam się nad zmianą TV.

Mam teraz LCD 32". Nie mam HDTV (bo nie mam czasu za dużo na TV, wiadomości tylko) ale może kiedyś kupię dla jakiegoś meczyku. W obecnym LCD denerwuje mnie.... brak czarnego koloru jak gram w GTA i mała przekątna (muszę siedzieć 1,5m od niego podczas grania). Mam sporo filmów 1080, które czekają na obejrzenie.

 

Myślałem nad 46". Tylko czy LCD czy plazma? Cena do ~6k.

[maSTHa212]

Zastanawiam się nad zmianą TV.

Mam teraz LCD 32". Nie mam HDTV (bo nie mam czasu za dużo na TV, wiadomości tylko) ale może kiedyś kupię dla jakiegoś meczyku. W obecnym LCD denerwuje mnie.... brak czarnego koloru jak gram w GTA i mała przekątna (muszę siedzieć 1,5m od niego podczas grania). Mam sporo filmów 1080, które czekają na obejrzenie.

 

Myślałem nad 46". Tylko czy LCD czy plazma? Cena do ~6k.

Jak chcesz czern i filmy to az prosi sie o plazme...albo projektor :twisted: W tej cenie spokojnie wyrwiesz FullHD i dobre płótno, a chyba nie musze Ci mowic jak wtedy wyglada "meczyk" ;) A jak jednak TV to bierz cos od Panasonica albo LG (jesli chodzi o plazmy, albo Pioneera jak starczy kaski). A jesli LCD (którego nie polecam) to Sharp/Sony.

[PoGo]

Jak plazma to tylko Panasonic. LCD to zbliżone wszystko do siebie jest. Chyba jakość/cena to najlepiej wypada samsung i LG. Co do projektorów to sie nie będę wypowiadał ale trzeba zaznaczyć, że do projektora trzeba mieć warunki albo je stworzyć to nie jest takie proste jak postawienie/powieszenie tv. Dla niektórych może to być kłopotliwe u mnie akurat nie dało by rady czegoś takiego uskutecznić.

[thuGG]

Zastanawiam się nad zmianą TV.

Mam teraz LCD 32". Nie mam HDTV (bo nie mam czasu za dużo na TV, wiadomości tylko) ale może kiedyś kupię dla jakiegoś meczyku. W obecnym LCD denerwuje mnie.... brak czarnego koloru jak gram w GTA i mała przekątna (muszę siedzieć 1,5m od niego podczas grania). Mam sporo filmów 1080, które czekają na obejrzenie.

 

Myślałem nad 46". Tylko czy LCD czy plazma? Cena do ~6k.

Kolega z pokoju obok stał przed dylematem co kupić w rozmiarze 46 cali. Poszukaliśmy i ostatecznie wyselekcjonowaliśmy dwa modele, jeden LCD Sony KDL-46W4000 (sam taki mam tylko 32 cale), drugi plasma Panasonic PY80. Namówiłem go na plasme, głównie ze względu na tą mityczną czerń, sam byłem bardzo ciekawy jak nowe plasmy mają się do LCD. TV przyszedł i szczerze mówiąc jakiegoś piorunującego wrażenia na mnie ta czerń nie zrobiła, gdy cały obraz powinien być czarny to jest właściwie ciemno szary. Czerń dobrze wygląda tylko w połączeniu z innymi kolorami np. czarne włosy kobiety Bonda w Cassino Royal wyglądały świetnie, ale mniej więcej to samo mam na swoim LCD. Obraz z kablówki wygląda lepiej na plasmie. Także teraz sam nie wiem, czy zdecydowałbym się na tego Panasa czy na Sonego, chyba musiałbym zrobić bezpośrednie porównanie. W każdym razie, wydaje mi się, że powinieneś własnie wybierać między: Sony KDL-46W4000, Sony KDL-46W4500 (ten ma 100Hz) i Panasonic TH-46PY80, myślę że żaden z nich nie powinien cię zawieść. Pozostaje jeszcze kwestia dużo mniejszego zużycia prądu przez TV LCD.

[maSTHa212]

Kolega z pokoju obok stał przed dylematem co kupić w rozmiarze 46 cali. Poszukaliśmy i ostatecznie wyselekcjonowaliśmy dwa modele, jeden LCD Sony KDL-46W4000 (sam taki mam tylko 32 cale), drugi plasma Panasonic PY80. Namówiłem go na plasme, głównie ze względu na tą mityczną czerń, sam byłem bardzo ciekawy jak nowe plasmy mają się do LCD. TV przyszedł i szczerze mówiąc jakiegoś piorunującego wrażenia na mnie ta czerń nie zrobiła, gdy cały obraz powinien być czarny to jest właściwie ciemno szary. Czerń dobrze wygląda tylko w połączeniu z innymi kolorami np. czarne włosy kobiety Bonda w Cassino Royal wyglądały świetnie, ale mniej więcej to samo mam na swoim LCD. Obraz z kablówki wygląda lepiej na plasmie. Także teraz sam nie wiem, czy zdecydowałbym się na tego Panasa czy na Sonego, chyba musiałbym zrobić bezpośrednie porównanie. W każdym razie, wydaje mi się, że powinieneś własnie wybierać między: Sony KDL-46W4000, Sony KDL-46W4500 (ten ma 100Hz) i Panasonic TH-46PY80, myślę że żaden z nich nie powinien cię zawieść. Pozostaje jeszcze kwestia dużo mniejszego zużycia prądu przez TV LCD.

Pomijajac poziomy czerni zostaja jeszcze inne mocne strony plazm: czasy reakcji (brak smuzenia), duzo lepsza jakosc przy obrazie z kablowki/satelity, katy widzenia. Pobor mocy moze faktycznie jest wyzszy, ale nie jest to jakas drastyczna przepasc, napewno nie taka jakiej moznaby sie spodziewac czytajac specyfikacje techniczna. LCD ma za to przewage w postaci duzo lepszej wspolpracy z komputerami (FullHD dostepne w naprawde malych rozmiarach i za male pieniadze). No i wspomniany pobor pradu, ktory moze miec jednak marginalne znaczenie. Po stronie plazm mamy wiec: brak smuzenia, lepsza czern, lepszy obraz z kablowki/satelity (zaryzykuje rowniez DVD), lepszy wspolczynnik cena-przekatna. Natomiast LCD to lepsza wspolpraca z komputerami i wyzsze rozdzielczosci. Edytowane 17 Grudnia 2008 przez maSTHa212

[thuGG]

Nowe LCD nie cierpią na problem smużenia, ani kątów widzienia, no chyba że chcesz oglądać TV pod kątem 80 stopni. Tak jak napisałem wcześniej czerń wcale nie porywa na nowym Panasie, najlepiel byłoby mieć Pionieera Kuro, ale to droga zabawka. Sygnał SD jest lepszy na plazmach.

[trymek]

mnie ta czerń nie zrobiła, gdy cały obraz powinien być czarny to jest właściwie ciemno szary. Czerń dobrze wygląda tylko w połączeniu z innymi kolorami np. czarne włosy kobiety Bonda w Cassino Royal wyglądały świetnie, ale mniej więcej to samo mam na swoim LCD. Obraz z kablówki wygląda lepiej na plasmie.

Tez to zauwazylem i wydaje mi sie, ze jest to celowy zabieg aby zapobiec wypaleniu sie plazmy.

Tak samo pasy gorne i dolne zaleca sie ustawic na odcien szarego, a nie czarny

 

W każdym razie, wydaje mi się, że powinieneś własnie wybierać między: Sony KDL-46W4000, Sony KDL-46W4500 (ten ma 100Hz) i Panasonic TH-46PY80, myślę że żaden z nich nie powinien cię zawieść. Pozostaje jeszcze kwestia dużo mniejszego zużycia prądu przez TV LCD.

Jak Lcd to imo minimum W4720(dawne W4500).

A jak ktos podciera sie kasa to zawsze moze sobie kupic Sharpa XS-1 :wink:

 

Pzdr

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez trymek

[PoGo]

A Sony robi nadal na tym samym co samsung? Czy an sharpie juz jadą?

[petrumi]

Dzięki wszystkim za opinie. Przejdę się gdzieś i porównam te modele.

[thuGG]

Jak Lcd to imo minimum W4720(dawne W4500).

 

Pzdr

Te modele różnią się tylko obudową, więc nie jest to dawne W4500 tylko inna opcja stylistyczna,

[trymek]

Te modele różnią się tylko obudową, więc nie jest to dawne W4500 tylko inna opcja stylistyczna,

No teoretycznie parametrami się nie różnią, ale ja bym brał W4720.

 

A Sony robi nadal na tym samym co samsung? Czy an sharpie juz jadą?

Twierdzenie, że Sony robił swoje telewizory na matrycach Samsunga, jest tak samo prawdziwe jak to, że Samsung robił swoje telewizory na matrycach Sony.

[PoGo]

Twierdzenie, że Sony robił swoje telewizory na matrycach Samsunga, jest tak samo prawdziwe jak to, że Samsung robił swoje telewizory na matrycach Sony.

To też napisałem, że na tych samych co Samsung. Z tego co wiem produkcja szła wspólnie i została rozpoczęta wspólnymi środkami. Teraz korzystają z Sharpa?

[Marcin_gps]

Nowe LCD nie cierpią na problem smużenia, ani kątów widzienia, no chyba że chcesz oglądać TV pod kątem 80 stopni. Tak jak napisałem wcześniej czerń wcale nie porywa na nowym Panasie, najlepiel byłoby mieć Pionieera Kuro, ale to droga zabawka. Sygnał SD jest lepszy na plazmach.

niestety, ale nie jest tak jak Ci się wydaje

 

 

tak wygląda sprawa kątów w Toshibie 46 RV 555

i ten bubel kosztuje 5000zł [;

 

Na Funaiu za 1300zł miałem idealne kąty i lepszą czerń niż na tej Toshibie...

 

smużenie?

nowy Soniak z technologią 200Hz ma gorszą płynność niż większość TV 50Hz

 

nie ma co generalizować - każdy model ma plusy i minusy

[Kyle]

Pomijajac poziomy czerni zostaja jeszcze inne mocne strony plazm: czasy reakcji (brak smuzenia), duzo lepsza jakosc przy obrazie z kablowki/satelity, katy widzenia. Pobor mocy moze faktycznie jest wyzszy, ale nie jest to jakas drastyczna przepasc, napewno nie taka jakiej moznaby sie spodziewac czytajac specyfikacje techniczna. LCD ma za to przewage w postaci duzo lepszej wspolpracy z komputerami (FullHD dostepne w naprawde malych rozmiarach i za male pieniadze). No i wspomniany pobor pradu, ktory moze miec jednak marginalne znaczenie. Po stronie plazm mamy wiec: brak smuzenia, lepsza czern, lepszy obraz z kablowki/satelity (zaryzykuje rowniez DVD), lepszy wspolczynnik cena-przekatna. Natomiast LCD to lepsza wspolpraca z komputerami i wyzsze rozdzielczosci.

Sytuacja jest bardziej skomplikowana.

 

1 - smużenie :

 

http://www.digitalversus.com/duels.php?ty=...2=2781&ph=1

 

... po lewej LCD ... po prawej plazma ... jak widać plazma nie jest tak doskonała jak się utarło

 

2 - realna paleta barw ... tutaj kolejne mity ... tak na prawdę plazma ma znacznie mniejszą paletę niż byle LCD (max odpowiednik 6 bit) ... ostro korzysta z ditheringu i stąd mamy marketingowe 5120 odcieni gradiacji i (pseudo) miliardy barw

 

3 - stabilność kontrastu/bieli ... na plazmach biel na kwadracie 1x1cm będzie wynosić powiedzmy 200 cd ... przy połowie ekranu spadnie nam do ~60 cd ... na LCD biel jest stała niezależnie od powierzchni i zarówno na kwadracie 1x1 cm jak i nawet całym ekranie będzie wynosić np. te 200 cd

 

4 - czerń ... LCD w salonach są ustawione na np. 500 cd (a plazmy wyciskają np. okolice 200 CD ) - efekt jest taki że na LCD mamy marną czerń i rażący obraz ... a na plaźmie super czerń i delikatniejszy obraz ... a teraz wystarczy na LCD zmniejszyć moc lamp by punkt bieli wynosił ~150-200cd a czerń poprawi się nieprawdopodobnie (zakładając że mamy dobry LCD nie regulujący jasności za pomocą LUT)

 

... i jeszcze trochę takich mitów o plazmach i LCD by się znalazło

[costi]

Pomijajac poziomy czerni zostaja jeszcze inne mocne strony plazm: czasy reakcji (brak smuzenia), duzo lepsza jakosc przy obrazie z kablowki/satelity, katy widzenia. Pobor mocy moze faktycznie jest wyzszy, ale nie jest to jakas drastyczna przepasc, napewno nie taka jakiej moznaby sie spodziewac czytajac specyfikacje techniczna. LCD ma za to przewage w postaci duzo lepszej wspolpracy z komputerami (FullHD dostepne w naprawde malych rozmiarach i za male pieniadze). No i wspomniany pobor pradu, ktory moze miec jednak marginalne znaczenie. Po stronie plazm mamy wiec: brak smuzenia, lepsza czern, lepszy obraz z kablowki/satelity (zaryzykuje rowniez DVD), lepszy wspolczynnik cena-przekatna. Natomiast LCD to lepsza wspolpraca z komputerami i wyzsze rozdzielczosci.

A jak jest z ghostingiem na obecnych plazmach? Na plazmie, ktora kiedys mielismy, bylo to bardzo niefajne i byl to, obok rozdielczosci, glowny powod wymiany TV.

 

@Marcin_gps - co jest niby nie tak z katem widzenia na tym TV? Kolory sa jednolite na calej powierzchni, nie rozumiem problemu.

[Kyle]

Jeszcze odnośnie plazm i ich smużenia (ghosting) : ponownie po lewej LCD a po prawej plazma

http://www.digitalversus.com/duels.php?ty=...2=2781&ph=2

[maSTHa212]

Wiadomo, ze nie ma co porownywac topowych LCD ze srednia czy nizsza polka plazm i na odwrot, bo to faktycznie nie ma sensu wtedy. Przykladowo Pioneer Kuro wciaga nosem praktycznie wszystko. Inna sprawa, ze przypomnialem sobie o innej rzeczy, a mianowicie jakosci obrazu w jasnych pomieszczeniach. Tutaj faktycznie plazma odstaje i jak ktos ma nasloneczniony pokoj to powinien raczej LCD brac. W nocy to oczywiscie inna rozmowa.

 

Co do smuzenia no to kaman, na podanym linku faktycznie oba smuza, ALE roznica jest bardzo duza. Na plazmie tego praktycznie nie widac, a na LCD mamy normalnie drugi obrazek obok oryginalu.

 

No i sprawa duszkow. Ghosting caly czas jest, tutaj nie ma co sciemniac, natomiast ja go widze tylko w momencie przelaczania kanalu na kanal, gdy przez ulamek sekundy jest caly ciemny obraz. Wtedy faktycznie, gdzies tam pojawi sie logo stacji. Jest to jednak w ogole niewidoczne gdy mamy juz obraz. Wtedy zero. Gdy wyłączylem dekoder i sprawdzalem jak dlugo znikaja, to byla to kwestia kilku-kilkunastu sekund max, w zaleznosci jak duzy i jasny byl "znak".

 

Ale juz zostawiajac wszystkie techniczne gadki, to majac porownanie miedzy Sharpem X20 u ojca i Panasem PV80 u kumpla, zdecydowanie wybralem plazme chociaz tez bylem zdecydowany w 100% na LCD (miedzy innymi ze wzgledu na wielkosc, do niedawna nie bylo plazm 32")....ale i tak wszystko kleka przed projektorem :lol2: ;)

[costi]

No i sprawa duszkow. Ghosting caly czas jest, tutaj nie ma co sciemniac, natomiast ja go widze tylko w momencie przelaczania kanalu na kanal, gdy przez ulamek sekundy jest caly ciemny obraz. Wtedy faktycznie, gdzies tam pojawi sie logo stacji. Jest to jednak w ogole niewidoczne gdy mamy juz obraz. Wtedy zero. Gdy wyłączylem dekoder i sprawdzalem jak dlugo znikaja, to byla to kwestia kilku-kilkunastu sekund max, w zaleznosci jak duzy i jasny byl "znak".

Najgorsze sa ostrzezenia antypirackie na poczatku filmow - kilkanascie-kilkadziesiat sekund stalego, bialego obrazu na czarnym tle. Potem echa tego widac nawet po kilku minutach w ciemnych scenach...

[Kyle]

Przykladowo Pioneer Kuro wciaga nosem praktycznie wszystko.

No właśnie że nie wciąga. KURO ma bajerancki obraz który nie ma z dokładnością wiele wspólnego. KURO ma masę filtrów VIDEO które sprawiają że obraz na pierwszy rzut oka wydaje się super ... ale na dłuższą metę można dostrzec "wyciąganie" czegoś z obrazu czego nie ma. Np. tam gdzie ma być brud widać 3D wgłębienia :

 

http://www.digitalversus.com/duels.php?ty=...=2967&ph=18

 

... i kolejny mit czyli jakość czerni:

http://www.digitalversus.com/duels.php?ty=...=2967&ph=14

 

Jak widać KURO ma 0,05 a SONY LCD 0,06 - jest różnica ? - jest .... wielka ? - NIE!

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez Kyle

[thuGG]

To ciekawe, bo w teście tego TV na tej samej stronie napisano:

"This TV is close to perfection."

 

Poza tym Pioneer wypuścił swoje nowe topowe modele Pioneer KRP-600A i 500A, które pod względem jakości obrazu raczej nie mają konkurencji.

Tutaj recenzja, gdzie testowali TV po kalibracji ISF (jak i przed):

http://www.avforums.com/reviews/Pioneer-KRP-500A-Review.html

 

I cytacik:

"Indeed there was a professional PF10 Panasonic monitor in the same room while I was conducting these review tests and it was pretty obvious that the 500A was more accurate and had a dynamic range (contrast ratio) that simply blew the Panasonic screen away."

[DziubekR1]

Co do dylematu plazma czy LCD, to dla mnie istnieje teraz tylko i wylacznie jeden telewizor. Sorki, bo modelu nie pamietam, ale jest to jakis Samsung LCD 46" FullHD opraty na diodach LED (cena byla 8000zl). W poniedzialek w Saturnie we Wrocku byl do niego podpiety BlueRay i jakies dobre audio i mozna bylo sobie na kanapie obejrzec. Ja obejrzalem prawie calego Batmana Mroczny Rycerz ;)

Powiem jedno. Jak jestem bardzo przewrazliwiony na wszelkie niedoskonalosci sprzetu, to do tego Samsunga nie mam absolutnie zadnych zastrzezen. To poprostu IDEAŁ. Idealna plynnosc jakiej jeszcze nie widzialem, IDEALNE kolory, IDEALNA ostrosc, IDEALNA czern (na zadnym telewizorze jeszcze takiej nie widzialem, poprostu tak czarna, ze bardziej sie nie da). Dzisiaj pod tego samego BlueRaya byla podpieta Plazma Pioneer KURO 50" FullHD i takze lecial ten sam Batman, wiec mialem porownanie. Tak wiec plazma za 12000zl nie ma w ogole podejscia do tego Samsunga, gorsze kolory, duzo gorsza czern, gorsza plynnosc i ostrosc. Bylem poprostu w szoku.

Ogladalem wszystkie telewizory w tym Saturnie i bylo kilka ciekawych modeli z pieknym obrazem, ale absolutnie zaden nie mial podejscia do tego Samsunga. Jesli ktos ma 8000zl to łykać w ciemno. Nie sadzilem, ze kiedys to powiem, ale dla mnie obraz był poprostu idealny :)

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez DziubekR1

[thuGG]

Trzeba też brać pod uwagę fakt, że w Saturnach czy MM, rzadko kiedy TV pracuje na optymalnych ustawieniach. Zazwyczaj są to Shop mode, czyli wszystko jest oczojebne i przejaskrawione, ładnie wygląda w sklepie, a w domu nie da się oglądać bo oczy wysiadają.

[DziubekR1]

Ale to nie byl jeden z wielu telewizorow na wystawie. To jest specjalna kanciapa, gdzie masz wyro, jeden telewizor i audio. Tam taki telewizor ma normalne ustawienia. Zreszta jakich by nie mial, to zarowno ja jak i kumpel z ktorym bylem, bylismy poprostu w szoku jak obejrzelismy film BlueRay na tym Samsungu. Dzisiaj tez bylem z tym samym kumplem, to obaj oczy przecieralismy jak w miejscu Samsunga stala plazma Kuro za 12000zl, ktora miala poprostu duzo gorszy obraz (i plynnosc). Naprawde nigdy jeszcze tego nie mialem okazji powiedziec, ale to co zaprezentowal Samsung na tych diodach LED, to poprostu dla mnie był obraz idealny.

 

Jesli tak wyglada obraz na diodach LED, to az strach pomyslec co bedzie na OLED, ktore podobno jest jeszcze lepsze.

 

EDIT:

 

Ja sam niedawno kupilem w Saturnie plazme Samsung 42" za 1860zl. Wiadomo, ze to jakis nizszy model, ale jestem bardzo zadowolony. Szkoda tylko, ze zobaczylem tego LCD LED, bo ta plazme, to ja mam teraz ochote przez okno wywalic :)

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez DziubekR1

[thuGG]

Ja nie twierdze, że TV był ustawiony źle, trzeba tylko brać pod uwagę, że tak mogło być.

Wiesz może jaki to Kuro? Bo Pioneer miał serię 8 i 9, teraz jest KRP.

[DziubekR1]

Niestety nie wiem. Zapamietalem dwie cechy: Plazma 50" i cena 12000zl :) No i oczywiscie 100hz i wiele innych bajerow, ktore jak widac srednio mu pomogly. Poza tym, to nawet jak by mu ustawic lepsze kolory (ktore moim zdaniem tak czy siak nie mialy szans podskoczyc temu Samsungowi) to czemu mial taka slaba plynnosc obrazu ? Jesli o to chodzi, to oba telewizory dzielila naprawde przepasc, a byly podpiete pod ten sam zestaw audio i blueraya.

Jak bym mial to przedstawic obrazowo, to wezmy na przyklad gry. Gdy masz 100FPS to masz obraz idealnie plynny (to jest Samsung), a gdy masz 30FPS to niby jest plynnie, ale jednak widac, ze cos jest nie tak (to ten Kuro Pioneera).

Bez kitu nadziwic sie do dzisiaj nie moge. Nawet jak cos mi sie podobalo, to zawsze znalazlem chociaz jedna mala pierd ołe i sie czepialem, a kiedy patrzylem na ten telewizor to pierwszy raz w zyciu powiedzialem, ze tutaj juz poprostu lepiej byc nie moze :)

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez DziubekR1

[trymek]

Niestety nie wiem. Zapamietalem dwie cechy: Plazma 50" i cena 12000zl :) No i oczywiscie 100hz i wiele innych bajerow, ktore jak widac srednio mu pomogly. Poza tym, to nawet jak by mu ustawic lepsze kolory (ktore moim zdaniem tak czy siak nie mialy szans podskoczyc temu Samsungowi) to czemu mial taka slaba plynnosc obrazu ? Jesli o to chodzi, to oba telewizory dzielila naprawde przepasc, a byly podpiete pod ten sam zestaw audio i blueraya.

(...)

Twoje posty brzmią trochę naiwnie*.

Zdajesz sobie sprawę, ze te stanowiska często są "obsługiwane" przez danego producenta TV??

Ja możesz porównywać telewizor "perfekcyjnie skalibrowany", podłączony do BD z telewizorami, na których często leci kablówka?? :lol: :wink:

Piszesz o płynności, ale weź pod uwagę, ze w Samsungu(nastawiając się na efekciarstwo) ustawiono tryb 100hz, natomiast w Kuro mógł być tryb 24p...

 

*brak ci troszkę rezerwy do tego co widzisz imo

 

ps. Diody umieszczone z tyłu matrycy dają dużo, ale wg. profesjonalnych opinii raczej jeszcze troszkę brakuje do Kuro

 

ps2. skoro piszesz, ze Samsung kładł wszystko na łopatki, co widziałeś w Saturnie to albo mają bardzo biedny asortyment, albo wszystkie inne TV podłączone są pod kablówkę

 

ps3. jak już pewnie się domyślasz, diody maja już wszyscy więksi producenci

 

ps4. to był Samsung A9 :wink:

 

 

jest oczojebne i przejaskrawione, ładnie wygląda w sklepie

Przez wielu taki obraz jest interpretowany jako "żyleta"

Mnie to się kompletnie nie podoba :wink:

Edytowane 17 Grudnia 2008 przez trymek