Pokaż swoje autko - galeria

[chemiczny_ali]

Kax nie wiem za bardzo o czym ta twoja historyjka jakieś LPG się przewija i RS, ale nie o tym my tutaj. Auto takie jak powyżej kosztuje wagony waluty, bo jak już jonas wspomniał eksploatacja, dalej jak zaczniesz taki stary złom użytkować normalnie to jasna sprawa, że coś tam się popsuje (coś tam to mało powiedziane) , części do takiego czegoś tanie nie są. Dalej lać też coś trzeba i nawet tego LPG trochę może być. Przykład mojego brata wolał 10-letni złom premium niż Ceeda na gwarancji. To kupił s80 3.2 4x4. Wsiadam jak byłem na święta a tam spalanie średnie 26l na setkę ile robi na jednym gazowym baku można sobie wyobrazić, można zejść niżej, ale po co... Dodatkowo na naprawy swoje już wydał, a to nie 20-letni  złom jak tam powyżej.

[bamboocha]

Kax nie wiem za bardzo o czym ta twoja historyjka jakieś LPG się przewija i RS, ale nie o tym my tutaj. Auto takie jak powyżej kosztuje wagony waluty, bo jak już jonas wspomniał eksploatacja, dalej jak zaczniesz taki stary złom użytkować normalnie to jasna sprawa, że coś tam się popsuje (coś tam to mało powiedziane) , części do takiego czegoś tanie nie są. Dalej lać też coś trzeba i nawet tego LPG trochę może być. Przykład mojego brata wolał 10-letni złom premium niż Ceeda na gwarancji. To kupił s80 3.2 4x4. Wsiadam jak byłem na święta a tam spalanie średnie 26l na setkę ile robi na jednym gazowym baku można sobie wyobrazić, można zejść niżej, ale po co... Dodatkowo na naprawy swoje już wydał, a to nie 20-letni  złom jak tam powyżej.

Serio 26l/100 w s80? Jeździłem parę dni xc90 4.4 i więcej jak 20 nie chciała wypić. Tyle to palił mi jgc 5.9 z 98r.

[KAX_]

37 minut temu, chemiczny_ali napisał:

Kax nie wiem za bardzo o czym ta twoja historyjka jakieś LPG się przewija i RS, ale nie o tym my tutaj. Auto takie jak powyżej kosztuje wagony waluty, bo jak już jonas wspomniał eksploatacja, dalej jak zaczniesz taki stary złom użytkować normalnie to jasna sprawa, że coś tam się popsuje (coś tam to mało powiedziane) , części do takiego czegoś tanie nie są. Dalej lać też coś trzeba i nawet tego LPG trochę może być. Przykład mojego brata wolał 10-letni złom premium niż Ceeda na gwarancji. To kupił s80 3.2 4x4. Wsiadam jak byłem na święta a tam spalanie średnie 26l na setkę ile robi na jednym gazowym baku można sobie wyobrazić, można zejść niżej, ale po co... Dodatkowo na naprawy swoje już wydał, a to nie 20-letni  złom jak tam powyżej.

 

Hejtujesz bo:

a) nie stać Cię

b) nie znasz się

 

Z ciekawości sprawdziłem ile kosztują do tego podstawowe rzeczy eksploatacyjne jako, ze kolega nie podał szczegółów sprawdziłem dla 740i

Komplet hamulców tarcze TRW plus klockie ferodo na obie osie koło 1200zł drogo?

Filtr oleju plus powietrza Mann niecałe 100zł za oba 7 litrów dobrego oleju 200zł

Amortyzator bilsteina przód 450zł tył 250zł

 

Teraz popatrz ile kosztują części do jakiegoś nowego deaselka ;]

[jonas]

Spalanie widoczne na telewizorku można sobie wsadzić na jakieś forum dla klekociarzy i się tam onanizować, oni tylko o spalaniu potrafią, bo cała reszta cech deaselków to wady. Mi pokazuje 10,3 czy coś około, pod dystrybutorem (od kilku baków tym samym, stacja samoobsługowa koło Lidla bo mam blisko) wychodzi jak w pysk strzelił 12 lub jeśli jeździ moja żona 14, bo przeważnie turlamy się po wsi, czasem tylko o obwodnicę zahaczając. I gdzie twoja telewizorka teraz?

Jeśli te tajle rzeczywiście są dostępne w tych cenach co wyżej, to upalałbym (z opcjonalnym podtlenkiem wedle gustu i przebiegów rocznych) aż odpadną koła, gruza precz pognawszy. Kiedy jak nie teraz? Za 5, 10, 15 lat, jak buda przerdzewieje i fotel wypadnie dołem? Jak roczna stawka OC po kolejnych podwyżkach wyniesie połowę albo i 3/4 wartości całego pojazdu? Jak się obabisz, otatusiejesz i zapomnisz, po co ci ten samochód był?

[KAX_]

Ceny są takie ponieważ jeśli coś nie było egzotykiem, którego wyprodukowano kilka tysięcy sztuk, a produkcja szła w setki tysięcy to jest do tego mnóstwo droższych lub tańszych zamienników. Celowo podałem ceny części dobrych firm bo katalog mi jeszcze wywalił wynalazki typy maxgear. Oczywiście nie jest jakoś mega tanio bo do kilkuletniego auta klasy niższej-średniej zamienniki kupimy o wiele taniej ale nie jest też wybitnie drogo. Teraz się zapytam ile kosztuje w aso komplet hebli do nowego auta dla przeciętnego kowalskiego, do którego nie ma póki co zamienników i robimy to w serwisie?

[serwal4]

Doprecyzuję, bom post napisał nie-składnie a i wywołałem dyskusję gorącą:

Auto będzie używane poza dojazdem do pracy, który nie odbywa się codziennie bo nie pracuję w każdy dzień tygodnia.
W obecnym miejscu pracy, mimo żem z zadu*** od dobrych 7 lat Miasto nie robic nic żeby kierowcom ułatwić życie vel robi wszystko żeby z tych paskudnych bestii plujących tlenkami, spalinami itd. wyrzucić nas na rower.

Jeśli mam walczyć o miejsce parkingowe 5-metrowym autem lub wbić się w haszcze jak dzik w sosnę no to...
Kiedyś od takich rzeczy był Civic, który znosił dzielnie wszystko, potem była Vectra która robiła wszystko żeby ją znienawidzić także...

A E38 jak rasowy Janusz wzięta w "podstawie" czyli 2.8 R6 w manualu;
Zawieszenie tył (tuleje pływające / wahacze) ma zrobione 90tys (robione w DE w ASO na częściach ori), sprzęgło ma 90tys km (też wymiana w ASO BMW w DE), przednie zawieszenie ma jakieś ~10-15tys km;
Hamulce świeże (klocki / tarcze / tarczobębny);
Układ chłodzenia (termostat, pompa wody, chłodnica, przewody) ma ~50tys km.
Jak to E38 ma w sobie - bak paliwa nowy bo stary przegnił; 
Łańcuch jeszcze nie dzwoni, single-Vanos jeszcze działa.
Sprężarkę klimatyzacji oraz elektro-zawór + wisko reanimował również poprzedni właściciel.

Z rzeczy na teraz to jedna sonda lambdy pada, do ogarnięcia linki hamulca nożnego (brak hamulca) + standardowa wymiana olei i filtrów.
Z racji że nie chce robić tego na szybko czekam do urlopu (koniec lutego) gdzie auto będzie w pełni przygotowane do jazdy i będe wiedział na czym stoję. Jak coś wyskoczy do roboty, to się zrobi; Dostęp do części z ASO BMW też mam.
Także z marcem auto będzie używane wszędzie, nawet dla "głupiej" przyjemności pojeżdżenia bez celu.


 

Edytowane 2 Lutego 2018 przez serwal4

[YogiCK]

 

 

Czas na następce Lanosa. Renault Laguna I phase II, rok produkcji 2000. Silnik F4R - 2 litry, 140KM. Instalacja gazowa IV generacji - STAG-4 Eco, STAG W01, STAG R01, zbiornik Bormech 55 litrów w miejsce koła zapasowego. Wersja wyposażenia RXE, czyli trochę wypasów już ma - 4x airbag, 4x elektryczne szyby, klimatronik, komputer pokładowy z syntetyzatorem mowy, grzane przednie siedzenia, podgrzewana elektrycznie przednia szyba, sterowanie radiem spod kierownicy, szyberdach itd.

 

Narazie zadowolony jestem, zobaczymy czy z czasem potwierdzą się przesądy o nie kupowaniu aut na F ;)

[jonas]

Przecież nie kupiłeś Folcwagena, więc o co chodzi?

 

Ależ bym bączył w te mięciuchne welury.

[Mikelos]

Dziś nabyte jako dupowóz dla małżonki...

Całe 120 kucy więc [gluteus maximus] nie urywa ale 1.4TB więc modowanie proste w przypadku niedoborów mocy.

 

[Małpożer]

Co to za ufol?

[jonas]

Lancia Delta oczywiście, taki ociężały wizualnie mumin, nie mający z rajdową legendą wiele wspólnego.

Daję lajka za jaszczomba w kolorze Rosso Barocco na czarnych blachach. Never forget!

[tom256]

Mój sprzęcik. 

[KAX_]

Męskich nie było?

Dnia 22.04.2018 o 22:17, Mikelos napisał:

Dziś nabyte jako dupowóz dla małżonki...

Całe 120 kucy więc [gluteus maximus] nie urywa ale 1.4TB więc modowanie proste w przypadku niedoborów mocy.

Prawdziwe skarby widzę pod dachem trzymasz, a co do lanczji to watpie aby to TB mialo taki potencjał aby nadrobić niedobory mocy w tym klocu. Trza bylo 1,75TBi brać.

Edytowane 13 Lipca 2018 przez KAX_

[Mikelos]

To akurat garaż teścia.

A auto dla małżonki, 120 kucy jej wystarczy na chwilę obobecną. Mody może kiedyś jak będzie potrzeba. Tbi mały wybór bardzo i tylko automat.

[Mikelos]

A technicznie to bardziej ostatnie bravo niż mumin.

[jonas]

2 godziny temu, Mikelos napisał:

To akurat garaż teścia.

Sprawdziłem to rozwiązanie i na kocykowóz polecam, Piotr Fronczewski.

[Mikelos]

Pod kocykiem to akurat trzymam coś ciekawszego. Nawet powinno być gdzieś w tym wątku chyba.

[goral2099]

No i jest mój karawan. Mazda 5 2.0 DiSi. Chyba najładniejsza z tego typu samochodów. Całkiem przestronna i nieźle przemyślane wnętrze. Poprzednie autko na gaz było, więc przyzwyczaiłem się, że do pełna tankuje za jakieś 70 PLN. Jak tą tankowałem do pełna wczoraj, to mój wewnętrzny Janusz wył z bólu jak licznik zatrzymał się na 260PLN. Ale już niedługo wszystko wróci do normy. Jutro jedzie do gazu. ;)

[radiergummi]

Autko fajne, ale ruda szmata ją prędzej czy później zje (zdecydowanie prędzej).

[goral2099]

A no słyszałem, że blachy to nie jest mocna strona tych aut. Trzeba będzie konserwować i na bieżąco robić. Miałem do wyboru jeszcze VW i francuzy - w tych pierwszych silniki z tych lat to masakra, a w drugich instalacja elektryczna. Można powiedzieć, że wybrałem mniejsze zło. :)

Brakuje mi do szczęścia tylko gniazd USB. Po jednym z tyłu i z przodu, między siedzeniami. Takie rzeczy to nie w tym roczniku , więc przyjdzie samemu kombinować.

[stivo]

W końcu i ja zdecydowałem się na zmianę wysłużonej Astry. Tym razem padło na Seata Alteę XL z najmniej upierdliwym benzynowym silnikiem z okresu produkcji (1.6 MPI). Zdjęcie pochodzi z ogłoszenia, bo aktualnie po przejeździe trasy do domu nadaje się tylko na myjnię, a sam deszcz nie wystarcza ;)

 

 

[Raptor]

A ja po tym jak w drodze na wakcje w moim 9-3 zdechła chłodnica powiedziałem dość i od sierpnia śmigam używaną 3. Szybka korekta lakieru, lekkie obniżenie, jakieś ogumienie, mały subik do bagażnika ;) a oprócz tego automat, 155KM. Ogólnie na dzisiaj zrobiłem 22 tys 

 

Spoiler

 

a żółta dostała wiosennej alergii i czeka mnie robota z chłodnicami oleju :(

[Maniakalny]

a u mnie od zakupu zero awarii 

[Raptor]

wiesz jak mazdy i rdza się lubią :D (poza tym dwie podróże przez ocean i 16 lat na karku ma)

Edytowane 26 Lutego 2019 przez Raptor

[Maniakalny]

moj bład, byla awaria silniczka od szyby (czesta przypadłośc Z) najgorsze ze opuscilem szybe zeby biletowemu zaplacic na placu i juz sie nie chciala podniesc a była dosc spory deszcz wtedy

[KAX_]

Ile kilometrów zrobiłeś ta Zetką? :)

[Maniakalny]

ok 40k

[maj0nez]

Taki Romecik 

I golf 1 80r w remoncie. 

[tom256]

Dnia 26.02.2019 o 17:55, Raptor napisał:

A ja po tym jak w drodze na wakcje w moim 9-3 zdechła chłodnica powiedziałem dość i od sierpnia śmigam używaną 3. Szybka korekta lakieru, lekkie obniżenie, jakieś ogumienie, mały subik do bagażnika ;) a oprócz tego automat, 155KM. Ogólnie na dzisiaj zrobiłem 22 tys 

Jak już zrobiłeś korektę to zarzuć ceramikę. Potem tylko QD, żeby ceramika szybko nie zeszła i będziesz spokój na  przynajmniej 3 lata.

[Raptor]

tom256 nie pisałem bo dla mnie to oczywiste że po korekcie zabezpieczamy lakier ;) położona jest powłoka FX Protect Poland #GlassCoating