mr^_^max Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 (edytowane) 23 x 25ml = 1,5h stanu mocno odstającego od normy. na szczęście tym razem skończyło się tylko na leżeniu i cierpieniu ;] wymiotów brak (dzięki Ci Boże). szkoda tylko, że w pewnym momencie koledze coś odbiło i wylał 3/4 ostatniej 0,7... wyjątkowo nie czuje obrzydzenia do alkoholu, które dopadło 80% populacji. kaca również brak (dzięki Ci Boże po raz drugi). tylko spać się cholernie chce... zresztą zaraz ide ^^ jak ja jutro wstane? edit. lol faktycznie. wspominałem wcześniej, że 30min spałem, więc byki mogą się zdarzać :) Edytowane 1 Stycznia 2007 przez mr^_^max Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 23 x 0,25ml = 1,5h stanu mocno odstającego od normy. na szczęście tym razem skończyło się tylko na leżeniu i cierpieniu ;] wymiotów brak (dzięki Ci Boże). szkoda tylko, że w pewnym momencie koledze coś odbiło i wylał 3/4 ostatniej 0,7... wyjątkowo nie czuje obrzydzenia do alkoholu, które dopadło 80% populacji. kaca również brak (dzięki Ci Boże po raz drugi). tylko spać się cholernie chce... zresztą zaraz ide ^^ jak ja jutro wstane? Uuu nieźle zaszalałeś razem to daje 5,75 ml :lol: Dożylnie waliliście, że taki ilości?? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Hehe,no i po imprezie :D Ja tradycyjnie odpadłem przed godziną zero, aby przywitać nowy rok w objęciach muszli klozetowej :D Tak czy inaczej, sylwester w akademiku to fajna sprawa, całe piętro zamieniło się w imprezę, a partnerek do tańca nie trzeba było długo szukać. Tylko % trochę za dużo :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chaos Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Oh man WTF ? :razz: Co to za robota ? :wink: przeciez napisalem ze kelner... klienci siedzieli do 3-4 a potem pilismy z wlascicielami do 6tej .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 przeciez napisalem ze kelner... klienci siedzieli do 3-4 a potem pilismy z wlascicielami do 6tej .. Ty to wiesz jak się ustawić :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chaos Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ty to wiesz jak się ustawić :mrgreen:caly wieczor chodzilismy spizgani ziołem ... a wlascicieli nie widzieli tego albo niechcieli ;] potem wlasciciel postawil 3x0.7 .. i jechana .. jakies drinki itp .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ukruszyłem sobie kawałek zęba o kibel. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 (edytowane) oj bylo spoko. sam u kolezanki otoczony przez 5 dziewczyn, na dodatek obalilismy 1,5 l w0dy ;] picolo z rodzicami ^^ szampana i 2 wina. przedna zabawa przy gangsta czarnym rapie ;) Edytowane 1 Stycznia 2007 przez pawelekmal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Standardowo jestem chory. Jadłem już dziś 2 obiady i trzecią kolacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 u mnie bylo tak ostro ze organizator imprezy wywalil nas z chaty :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ukruszyłem sobie kawałek zęba o kibel. :lol: Standardowo jestem chory. Jadłem już dziś 2 obiady i trzecią kolacje.Tzn. problemy zoladkowe i malo jesz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrKleiner Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 (edytowane) Ja nic nie umiem jeść a co dopiero pić :D, mam dość :) ale sylwester był udany. Szczęśliwego nowego roku ;) i dobrego OC ;) Edytowane 1 Stycznia 2007 przez misiek175 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 co do zebow: moja siostra miala dwie jedynki jako protezy, podczas Sylwestra, razem z wymiocinami wyladowaly w muszelce :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 caly wieczor chodzilismy spizgani ziołem ... a wlascicieli nie widzieli tego albo niechcieli ;] potem wlasciciel postawil 3x0.7 .. i jechana .. jakies drinki itp .. Tak zaczynac nowy rok ;P Ja odlozylem weed na rozpoczecie nowego roku bo w tym poprzednim moje pluca strasznie ucierpialy od tych gibonow ;p W tym roku tylko 0,7 peklo :lol: impreza w akademcu rzadzi :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 (edytowane) Spoko sylwek był tylko szkoda bo już o 2 w nocy dla mnie się skończył, było nas 3-ech do 23 u kumpla na chacie obaliło się każdy po 5 piw potem droga na miasto i czekanie na wybicie godz 12, potem to juz całkowita masakra każdy na głowę po ruskim szampanie i to już był koniec zabawy 3 zgony, 2 w nocy i do domu <_< A to zapis rozmowy z gg z moim kumplem po wróceniu do domku (ja to adik) :-P » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Adik 2:22:51 lkohilik:D] maikelll 2:23:04 lkohilik:D] hahaah nausdcz eiv pisac maikelll 2:23:15 kuew maikelll 2:23:20 ja peordle maikelll 2:23:29 5 [owa _+ 3 szmaany Adik 2:23:29 pies mi nasrał w pokoju :D maikelll 2:23:39 hjehehehe to [popszrpczatadz maikelll 2:23:53 uewa ale sie najebslem maikelll 2:24:06 asjkbdnfjd kuwa maikelll 2:24:10 fja pwrdole Adik 2:24:15 hheehheh ale piszesz "D maikelll 2:24:20 hehhea ty Adik 2:24:21 :D maikelll 2:24:24 ;d maikelll 2:24:26 jue maikelll 2:24:28 kuwa maikelll 2:24:33 kyew maikelll 2:24:36 hhhe maikelll 2:24:42 j JSESRME NAJEVY Adik 2:24:50 :D:D na[ciach!]y maikelll 2:24:52 dorbr TERAPISZE OBNREKKIE maikelll 2:24:59 jetexm janebany Adik 2:25:04 hahahahahaha :D maikelll 2:25:34 ni psock maikelll 2:25:39 niecpsuj maikelll 2:25:43 nie spuj' maikelll 2:25:46 nie [psj maikelll 2:25:49 mie sp[ij Adik 2:25:50 ahahaaha] maikelll 2:25:52 nie s[ij maikelll 2:25:56 nie spij maikelll 2:26:01 iiioooooooooo ;d Adik 2:27:16 artur spawał jeszcze pod kaufem :D maikelll 2:27:24 hehehehaajajaja maikelll 2:27:29 maskar maikelll 2:27:49 juteov edzi posmeiwisko na gg maikelll 2:28:00 masdkara maikelll 2:28:03 kuewa maikelll 2:28:47 maskara] Adik 2:29:24 jheehhehehe narx :D ide spac :D maikelll 2:29:39 heheeheh narx maikelll 2:29:41 do jutra maikelll 2:29:49 baahahahh hehehvmaskara maikelll 2:29:53 5pviawa maikelll 2:29:58 +,3cszampany maikelll 2:30:07 hahahah saryt preniek onia wlai maikelll 2:30:16 artir pewnie konia wlai maikelll 2:30:19 oo;f maikelll 2:30:28 herhehhehhhehhhhhherjhdgkjdf Adik 2:30:32 buhahahahhaahaha maikelll 2:30:35 hhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaa maikelll 2:30:39 ccdx. Adik 2:30:41 idz spac na[ciach!]cu :D' Adik 2:30:43 cyaaa maikelll 2:30:45 okkkk nrx maikelll 2:33:29 hahahaRTIT SPwd; maikelll 2:34:07 wyczzwwialem czylo arutro spawakl maikelll 2:34:16 eeeeeeeeeeeee maikelll 2:34:20 kuwa ide dspv » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Edytowane 1 Stycznia 2007 przez maruh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 No rzeczywiście "kosi, młuci i do rowu chłopa rzuci" wódka kombajnisty. B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik4 Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ja takiego odlotu nie miałem, za to jeden mój kumpel skakał po krzakach, drugi nie pamięta jak sie dostał do mnie do domu a gdy rano sie obudził to nie wiedział gdzie jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stiff Opublikowano 1 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2007 Potwierdzam doniesienia z Krakowa :) Impreza pierwsza klasa. Takie masowe imprezy mają swój klimat, a szczególnie na krakowskim rynku :D Moim zdaniem impreza trochę za szybko się tam skończyła ale i tak warto było pojechać. Zawartych nowych znajomości tyle co podczas wszystkich imprez w jednym roku razem wziętych :D Praktycznie 2 z 3 spotkanych ludzi spoza Krakowa. Magia podczas odliczania i toastu po wybiciu północy niesamowita... o wychodzeniu z rynku po zakończeniu lepiej nie mówić ogólnie cieszę się, że żyję ;) Kraków podczas sylwestrowej nocy jest bardzo zatłoczony i wszędzie można spotkać kolejnych... i kolejnych toastowiczów :) Mały Rynek rządzi :D Polecam przygotowane wcześniej grzańce w termosach w ilości duuuużej, potrafią rozgrzać i "dokopać", poza tym standardowo czysta musi być. Jedyny minus imprezy to wszechobecny syyyyyf po zakończeniu - nie da się iść ulicą nie deptając po poczaskanych flaszkach, puszkach czy innych śmieciach. No i to, że niektórym ludziom totalnie odwala i wychodzą z domów tylko po to, żeby robić zadymy... I to w noc sylwestrową, wtedy kiedy wszyscy wszystkim ślą życzenia i wszyscy powinni się łączyć i byc ponad podziałami :) Hehh ogólnie to jeszcze do teraz mam ubaw z tego co wczoraj się działo, kto nie był niech spróbuje za rok. Ja juz wiem, że w przyszłym roku wbijam do Wrocławia na rynek :) Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly86 Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 (edytowane) Ja wypilem skrzynke piwa z moimi 2 szwagrami :>. Bo co tez ich Zony i moja girl moga duzo wypic :). Razem sumujac wypily 2 piwa ;]. Takze spooOro zostalo dla nas ;] + o,5 bols*a, 1 litr kadarki, i szampan ;]. Malo miejsca u siostry w bloku bylo na parkiecie do popisow breakdance :lol:, ale spoko, wyrabalismy z 4 pietra przez balkon choinke razem z ozdobami i bylo luzz :D :lol:. Edytowane 2 Stycznia 2007 przez st1ch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 nie wiem jak was ale mnie boli leb drugi dzien... :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr^_^max Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 o i zapomniałem o zielsku (świętym?) :) a jakie atrakcje miał kumpel, który odpadł (zasnął) po wypiciu 0,5l ... napiszę tylko dobrą radę: nie zasypiajcie pierwsi, bo kumple są nieobliczalni ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EXO3 Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 święte słowa :D http://www.efef.info/obraz-Dzien_po_imprez...018.jpg-226,300 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 o i zapomniałem o zielsku (świętym?) :) a jakie atrakcje miał kumpel, który odpadł (zasnął) po wypiciu 0,5l ... napiszę tylko dobrą radę: nie zasypiajcie pierwsi, bo kumple są nieobliczalni ;] ale kolezanki są fajneeee ;)))) :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 Ja właśnie do domu zawitałem :D Teraz przechdze przez faze "kaca moralnego" i zasnawiam sie nad wszystkimi głupstwami jakie to podczas imprezy odwaliłem - chyba było tego troche :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaKaR Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2007 mi impreza szla niewiarygodnie udanie, byłem w stanie akurat żeby się bawić poznałem kupe nowych ludzi bo generalnie znałem tylko 3 osoby na imprezie i wszytko szło cacy dopóki nie zaczełem z taka jedną Basią :P, no i był pięknie kolorowo aż nie wierzyłem że w końcu mi się uda sylwek tak jak tego chce, ale potem się coś ucieło nie wiem dlaczego w kazdym razie zaniechała wszelkich kontaktów ze mną tłumacząc że jest po ciężkim związku a ja trochę za młody jestem itd ;/ więc usiadłem z nowo poznanym kolegą i żeśmy zakończyli sylwestra pijąc do 6 rano ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 3 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2007 dopóki nie zaczełem z taka jedną Basią :P, no i był pięknie kolorowo aż nie wierzyłem że w końcu mi się uda sylwek tak jak tego chce, ale potem się coś ucieło nie wiem dlaczego w kazdym razie zaniechała wszelkich kontaktów ze mną tłumacząc że jest po ciężkim związku a ja trochę za młody jestem itd ;/ więc usiadłem z nowo poznanym kolegą i żeśmy zakończyli sylwestra pijąc do 6 rano ;] I to się nazywa udany sylwek B-) , to ile ta Basia miała ? xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2007 łuaa... mi to jak sie przypomni sylwester to az mnie zaczyta telepac od samej ilosci alkoholu ;) sylwek byl bardzo udany... w super gronie... szkoda tylko ze spalil mi sie jeden kanal we wzmacniaku.. ale co tam ;) aha.. wie ktos ile moze naprawa tego ksoztowac w unitrze trawiata 2x35W? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2007 w radmorze 5102-TE 100 zeta od kanalu a to sumie chyba podobne sprzety Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnes Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2007 I to się nazywa udany sylwek B-) , to ile ta Basia miała ? xDPewnie mniej niż 40% ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaKaR Opublikowano 5 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2007 (edytowane) I to się nazywa udany sylwek B-) , to ile ta Basia miała ? xD 24 lata pani magister ;] ja szczeniak do niej bo mi dopiero oczko poszło ;] a sylwester być raczej lekko zakrapiany do momentu kiedy się zbliżał kres imprezy i wszyscy zbierali się do snu to ja musiałem coś mocno nassenego wypić ;] Edytowane 5 Stycznia 2007 przez MaKaR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...