Topic śmiechu

[rafwlkp]

Athene miażdży jak zwykle :)

http://pl.youtube.com/watch?v=AMUjHrbsDsY

Ogólnie polecam cały kanał, chyba wiadomo dlaczego :D

[westsajd]

http://moto.allegro.pl/show_user.php?uid=1...pe=fb_given_all

[BLANTMEN]

Otrzymane mailem:

 

Drogi Przyjacielu:

Proszę wybaczyć nam zakłócić swoje cenne time.This jest produktem elektronicznym z największych hurtowników handlu międzynarodowego w Chinach. Sprzedajemy głównie elektronicznej produktu, takie jak cyfrowy aparat fotograficzny, telefon komórkowy, telewizor LCD, xbox, Laptopy, DV, Mp4, GPS, i tak dalej.

Jeśli chcesz kupić coś możemy zaoferować wysoką jakość i konkurencyjne ceny, Wszystkie przedmioty pochodzą z 12 miesięcy gwarancji międzynarodowej. Jeśli masz czas, proszę odwiedzić naszą stronę internetową: adres usunięto prosimy o kontakt pod adresem ...

[KHOT]

Macbook wheel revealed :lol2:

[Gość]

Co za tępe urządzenie, 100x lepiej by zrobili gdyby na tej ultra cieńkiej konstrukcji umieścili po prostu klawiaturę.

Edytowane 6 Stycznia 2009 przez Gość

[Tony Soprano]

@ HiS Przecież to Onion - fake :lol2:

 

No to porcja dowcipów:

 

Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na

nogach. Patrzy przed siebie i widzi żonę:

- Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o

22 masz być w domu?!

Na co pijany mąż:

- No maszszsz, znooowuuu miiii sieeeę poooomyyyyliłoooo.

 

Córuś, ty córuś, trza ci za mąż iść!

- Oj trza, mamuś, trza!

- Tylko pamiętaj córuś, że twój narzeczony mą być: oszczędny, głupi i nieruszany.

- Dobrze mamuś, będę pamiętać.

Minął jakiś czas i córka przyjeżdża do domu rodziców z narzeczonym z miasta. Zasiedzieli się długo, no i wichura ze śnieżycą na dworze się rozszalała. Matka więc proponuje:

- Nikaj nie pojedziecie, prześpita się tutaj. Pościele wam w izbie dwa łóżka.

Młodzi zgodzili się na to, więc tak też się stało. Rankiem córka wychodzi z pokoju cała uśmiechnięta. Widząc to matka się pyta:

- I jak córuś? Ten twój kawaler oszczędny jest?

- Oj mamuś, jaki on oszczędny. Tylko co żeśmy weszli do izby to on mówi Po co mamy brudzić dwa łóżka, prześpijmy się w jednym.

- Oj oszczędny jest, córuś, oszczędny. A głupi jest?

- Oj mamuś, jaki on głupi!!! Poduszkę zamiast pod głowę to on mi po zadek wsuwa.

- Oj głupi, córuś, głupi. A nie ruszany jest?

- Oj mamuś, siusiaka to on mial w celafonie jeszcze!

 

 

Środek grudnia. Od dwóch miesięcy Norwegia ma w Stanach swojego nowego ambasadora. W jego biurze właśnie dzwoni telefon.

- Dzień dobry panie ambasadorze, jestem z New York Times, dzwonię by spytać co by pan chciał dostać na święta.

Ambasador nie jest głupi. Doskonale zna zasady, więc nie będzie żadnego skandalu.

- Proszę posłuchać, Panie Smith: nie chcę żadnego prezentu. Wykluczone! To mogłoby być postrzegane jako łapówka i ja do tego nie dopuszczę. Do widzenia.

Następnego dnia znowu telefon.

- Dzień dobry, to znowu ja, może się pan jednak namyślił i powie co chciałby otrzymać jako prezent gwiazdkowy?

Ambasador cierpliwie wyjaśnia dlaczego nie bierze żadnych prezentów i rozmowa wkrótce się kończy. Następnego dnia dziennikarz z New York Timesa dzwoni po raz kolejny, tym razem ambasador jest już wyraźnie wkurzony.

- Panie! Myślałem, że sobie już wszystko wyjaśniliśmy! Żadnych prezentów!

Jednak po chwili nieco się uspokaja i spokojnym głosem dodaje:

- No dobrze, niech będzie koszyk owoców. Tak, owoce będą w porządku. Naprawdę. Teraz ambasador ma nadzieję, dziennikarz da mu spokój. To pewne, wszak owoce są niegroźne i nie spowodują niepotrzebnego skandalu.

 

Dwa dni później The New York Times publikuje:

 

Co ambasadorowie chcieliby na gwiazdkę:

Niemiecki ambasador życzy sobie stabilnej ekonomii na świecie.

Francuski ambasador życzy sobie kontynuowania dobrych wschodnio-zachodnich stosunków.

Szwedzki ambasador życzy sobie aby zniknął problem głodu trzeciego świata.

Norweski ambasador chce koszyk owoców

 

 

Przez pustynię idzie Polak z papugą na ramieniu. Nagle widzi siedzącego na piachu fakira, który grając na flecie, zaklina kobrę. Fakir patrzy na Polaka i pyta:

- Polak. A wypijesz ze mną setkę wódki?

- Pewnie fakir, że wypiję. - I tak poszła pierwsza seta. Fakir pyta:

- Ty, Polak. A wypijesz drugą setkę?

- Pewnie, to jak na drugą nogę co bym nie kulał. - I chlup znowu.

- Polak, a wypijesz trzecią?

- Jak polejesz, nie ma sprawy!

- Polak, a czwartą walniesz?

- Fakir! Nie pytaj tylko lej!

- Polak, jeb**emy piatą setę?

- Dla mnie jak dla Zenka. Nalewaj.

- Polak, a szóstą? Dasz radę? - Na to odzywa się siedząca na ramieniu Polaka papuga:

- Wypije i szóstą i siódmą, ósmą i dziewiąta. I wp**rdol dostaniesz i tego robaka ci zjemy...

 

 

Złapali Indianie białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika

i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i

myśli:

- Co tu zrobić? Niestety, mam prze[beeep]ane. Mam najbardziej prz***bane

jak tylko sobie można sobie wyobrazić.

Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, ale nieoślepiające światło i usłyszał głos potężny, ale nieogłuszający, który rzekł:

- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.

Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.

- Podejdź do strażnika - mówi dalej głos.

Podszedł lekko przestraszony.

- Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował głos

- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz. To syn wodza.

Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy Głos z lekkim rozbawieniem:

- Teraz to masz dopiero prz***bane...

Edytowane 6 Stycznia 2009 przez Tony Soprano

[telemorele]

wirtualny kibelek :))

zapotrzeba.pl

 

możecie podetrzeć się pixelami :)

[Kaeres]

Tony Soprano ale weź tak na serio.

Zaśmiałeś się chociaż troszeczkę ze swoich kawałów czy ja nie pojąłem Twojego żartu, że chciałeś z nas zakpić ?

[rafwlkp]

Tony Soprano ale weź tak na serio.

Zaśmiałeś się chociaż troszeczkę ze swoich kawałów czy ja nie pojąłem Twojego żartu, że chciałeś z nas zakpić ?

Dlaczego tak twierdzisz ? Wg. mnie dobra alternatywa do linków z YT tudzież innych serwisów...

Albo ja mam wypaczone poczucie humoru albo Ty masz z nim coś nie tak, ponieważ część z tych dowcipów nawet mnie rozśmieszyła...

Edytowane 7 Stycznia 2009 przez rafwlkp

[Tony Soprano]

Nie rozumiem Cię? Z kogo chciałem zakpić?

Jak Cię nie śmieszą żarty to Twoja sprawa, każdy ma inne poczucie humoru i tyle, uważam takie komentarza za zbędne.

 

End of OT

Edytowane 7 Stycznia 2009 przez Tony Soprano

[mothman]

Mnie się podobał z ambasadorem i synem wodza :mrgreen:

 

Macbook wheel revealed :lol2:

Uwierzyłem w to :lol2: Dopiero znajomy macowiec mnie uświadomił :lol2: Edytowane 8 Stycznia 2009 przez mothman

[Gość]

Tony Soprano ale weź tak na serio.

Zaśmiałeś się chociaż troszeczkę ze swoich kawałów czy ja nie pojąłem Twojego żartu, że chciałeś z nas zakpić ?

To nie nasza wina, że nie masz poczucia humoru. Wypłacz się w czyjeś ramie, a nie wylewasz żale na forum.

 

 

I żeby było na temat:

Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik z przodu i czują się w nich jak w Tygrysie :mrgreen:

Edytowane 7 Stycznia 2009 przez Gość

[borsuczy_król]

Były całkiem całkiem... też chciałbym żeby więcej było tradycyjnych dowcipów.

 

Nie wiem czy kogoś jeszcze to rozbawi, ale:

1 2 3

Edytowane 7 Stycznia 2009 przez borsuczy_król

[kojeczny]

http://moto.onet.pl/1525708,2217,artykul.html

 

no i jeszcze cytat z Onetu...

 

"Żydzi przeciwni ofensywie w Gazie"

Ja to trochę inaczej zrozumiałem ;]

[und3r]

Mnie się podobał z ambasadorem i synem wodza :mrgreen:

No właśnie, mnie też rozśmieszyły;] Ale ja jestem dziwny, bo śmieszy mnie np. to:

 

 

:>

[Arni]

Polak, Rusek, Niemiec i Murzyn płyną tratwa.

Nagle tratwa się zatapia.

Rusek krzyczy że trzeba cos wyrzucic, Niemiec sie rozglada i mówi

-K**** wszystko juz wyrzucilismy:/

Polak na to

- To robimy quiz, ja zadaje pytania i kto nie odgadnie to wyskakuje

1 pytanie do Ruska:

-W którym roku spadła bomba na Hiroszime??

-1945

-Dobrze Rusek, zostajesz

2 pytanie do Niemca:

-Ile było ofiar?

-6 000 000

-Dobrze Niemiec, zostajesz

3 pytanie do Murzyna

-Murzyn, podaj nazwiska ofiar...

 

Był Polak, Rusek i niemiec. Złapał ich diabeł i mówi:

-przynieście mi jakąś broń to was wypyszczę.

Pierwszy Niemiec przyniósł diabłowi pistolet. Na co diabeł:

-to teraz wsadź go sobie w d....

Niemiec nie miał wyboru i wsadził.

Drugi Polak przyniósł kałacha, na co diabeł:

-to teraz wsadź go sobie w d....

Polak posłusznie sobie wsadza, przy czym rozpłakał się i zaczął śmiać.

Niemiec się pyta:

-dlaczego płaczesz?

-Bo mnie boli...

-A dlaczego się śmiejesz?

-Bo Rusek jedzie czołgiem

Edytowane 8 Stycznia 2009 przez Arni

[xpektor]

Dobrego, pisanego, a najlepiej dobrze opowiedzianego kawału nic nie jest w stanie zastąpić. Kilka z ostatnich paru stron, rozwalilo mnie, a nastepnie znajomych na imprezie (np. ten o gumce w ksztalcie jeepa , tudziez o stresie w malzenskim lozu ;)). Ten pierwszy od Arniego tez niczego sobie, bo drugi to taka klasyka znana juz od podstawowki ;]

[deserted]

Moskwa, w pewnym sklepie zrobili 80% obnizke na laptopy, szkoda tylko ze na 10 sztuk:

http://www.liveleak.com/view?i=0c7_1230608533

[KHOT]

Czyszczenie LCD... :lol2:

[Armo]

Fajne filmiki rysunkowe:

 

1. Stoneage mafioso: http://www.youtube.com/watch?v=NsYBkEcuuBI...feature=related

2. History of woman: http://www.youtube.com/watch?v=U5BNEjmMt6s...feature=related

3. No smoking: http://www.youtube.com/watch?v=Q3uC_nLUR6w...feature=related

4. Ten jest najlepszy :D. Ouch! http://www.youtube.com/watch?v=zT8Oa_f8wYQ&e

[Marcin_gps]

List od użytkowniczki komputera - czytelniczki jednego z pism "kobiecych":

 

Dzień dobry.Chcę skopiować film na dyskietkę, gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daję "skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje, gdy chcę go uruchomić na innym komputerze, dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić?

 

Odpowiedź informatyka:

Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra. Karteczka z tym, że futro ma pani w szafie, do torebki się jednak zmieści. Tak, więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej, gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukać, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie.

 

Jeszcze podpowiedz:

 

Torebka = dyskietka,

Futro = film,

Karteczka = skrót,

Szafa = komputer,

mol w szafie = wirus komputerowy,

Sąsiad w szafie = hacker

[HeatheN]

http://tarisspeed.conforums.com/

 

Best forum:D

[Marcin_gps]

http://bash.org.pl/471376/ ;]]

[djsilence]

http://uk.youtube.com/watch?v=DoP3C76ioTU Britney - Womanizer Geek

[rafwlkp]

http://pl.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY

Świetna produkcja...nakład pracy ogromny. Może nie śmieszne ale z pewnością ciekawe :)

[skinny500]

Na wykopie wyłonili najpiększego buraka Naszej-klasy, zobaczcie jaki koleś :lol2: http://www.wykop.pl/link/131944/najwieksze...o-na-n-k-18-1-2

Edytowane 14 Stycznia 2009 przez skinny500

[Gość]

Dobre dobre ^^

[Kaz!o]

(...)

Nie czaje, o co w tym chodzi?

tak! nie wiem ocb :sad:

 

EDIT Dzięki za wyjaśnienie. Ha ha, świetne <_<

Edytowane 16 Stycznia 2009 przez Kaz!o

[Tony Soprano]

OMG :lol2: - na wykopie jest link do największego buraka na naszej- klasie

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Dla tych co nie wiedza OCB"

Największe buraczysko na N-K . [18 1/2 +]

 

UWAGA wymaga bycia zalogowanym na n-k.

 

 

No i jak jesteś zalogowany, to ten link prowadzi do Twojego profilu.

Więc buraczyskiem okazuje się być osoba klikająca w link.

 

Panimajesz?

[Kaeres]

Menel podchodzi do mojego kolegi i pyta.

-Lubisz ptaki ?

Kolega zdezorientowany, patrzy na niego ze zdziwieniem i mówi

-Tak

-A wspomożesz sępa?