Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, mam taki problem w te upały, że przegrzewa mi się samochód. Objawy są takie, że temperatura skacze pod żółte pole, klimatyzacja się wyłącza, a po wciśnięciu gazu auto ma moc malucha, a nie swoją normalną. Dzieje się to wyłącznie w ruchu miejskim, na trasie jest gitara i temperatura jest normalna. Sprawdziłem na szybko termostat i tak: zimny silnik termostat szczelnie zamknięty, bo jak zdjąłem z niego wąż, to nic nie poleciało, po nagrzaniu silnika wąż od termostatu do chłodnicy robi się gorący, więc termostat wydaje się być sprawny, a poza tym ma on 4 czy 5 lat i przejechane 20 kkm. Wężyki wyglądają również ok. Wentylator uruchamia się prawidłowo, dwa biegi są sprawne. Obieg płynu w układzie również jest, bo widzę to w zbiorniczku wyrównawczym - nie wiem czy z odpowiednim ciśnieniem, ma ktoś może link do przykładu jak szybko płyn powinien krążyć? Jedyne co przychodzi mi do głowy, to zasyfiona chłodnica. Zastanawiam się, czy te preparaty do odkamieniania są skuteczne, czy może lepiej na przypale kwasek cytrynowy dać jak do czajnika :D

 

Macie może jakieś sugestie, doświadczenia itd?

Edytowane przez piotreek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, raz wlałem wodę destylowaną, bo tylko to miałem pod ręką, ale to też długo nie było, zawsze płyn chłodniczy. Wizualnie chłodnica jest ok, ale co to za diagnostyka, jak nie wyjąłem jej z samochodu. 

 

Jak będę miał urlop to się za to zabiorę, konkretniej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz osobny wentylator na chłodnicę wody, osobną na klimę? Może tylko jeden się włącza?

Pisałeś o dwóch biegach wentylatora, to takie wypasy na chłodnicę dają? Czy może coś szwankuje i raz chodzi wolno, raz szybko, raz wcale?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden wentylator, który chłodzi zarówno chłodnicę od klimy jak i od chłodzenia silnika. Wentylator ma dwa biegi, teraz nie pamiętam temperatur przy jakich poszczególny bieg się włącza, ale działa to prawidłowo, bo sprawdzałem, po przekroczeniu optymalnej temperatury załącza się najpierw bieg pierwszy, następnie gdy to nie pomaga i temperatura nadal rośnie odpala się bieg drugi. Działa to tak samo jak działało wcześniej przed wystąpieniem tego problemu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Downsizing = mniej chlodzenia, mozna zapomniec ze kiedys robilo sie kilka stopni wentylacji, nie mowiac juz o wentylacji po wylaczeniu silnika u mnie w saabinie. Tylko ni cholery nie rozumiem po co na chlodnicy wentyl lata w gorace dni po wylaczeniu auta przez kilka minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden wentylator, który chłodzi zarówno chłodnicę od klimy jak i od chłodzenia silnika. Wentylator ma dwa biegi, teraz nie pamiętam temperatur przy jakich poszczególny bieg się włącza, ale działa to prawidłowo, bo sprawdzałem, po przekroczeniu optymalnej temperatury załącza się najpierw bieg pierwszy, następnie gdy to nie pomaga i temperatura nadal rośnie odpala się bieg drugi. Działa to tak samo jak działało wcześniej przed wystąpieniem tego problemu. 

A podłączałeś kompa?

Możliwe że padł jakiś czujnik i realnie temperatura jest normalna....

Problem tylko że to nie występuje w trakcie szybkiej jazdy.

Mimo wszystko warto sprawdzić czy jakimiś błędami sra.

Bo jeśli układ sprawny nie zapowietrzony, termostat sprawny, to zostaje jedynie chłodnica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ni cholery nie rozumiem po co na chlodnicy wentyl lata w gorace dni po wylaczeniu auta przez kilka minut.

Układ chłodzenia to bardzo ważny element samochodu. Dawniej takie układy budowano na zasadzie prosto i niezawodnie. Z tego powodu nie krążono przewodami zasilającymi wentylatora po wszystkich stacyjkach, przekaźnikach itd. 

Cały układ to biegun + akumulatora, bezpiecznik i heja na silnik wentylatora. Drugi zacik silnika przez wyłącznik termiczny do masy. To wszystko. W Clio I 1149ccm byliśmy przekonani, że wentylator jest niesprawny. Okazało się, że silnik był mały, chłodnica wielka, wentylator się praktycznie nie włączał. Jakiś machanior podał nam jak sprawdzić wentylator. Podał czas (kilka minut, nie pamiętam czy 5 lub 7) i 1500 obr/min na postoju. Wentylator włączył się co minuty. Nie wiem jak dziadyga to określił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fifth Gear już dawno rozwalił tak Focusa ;)

 

Przy czymś takim chyba największe szanse przeżycia byłyby w bagażniku :]

Podczas typowego wypadku z zabezpieczeniami typu pasy i poduszki najczęstrze obrażenia to złamania kości stóp, również otwarte - bo przed uderzeniem ludzie zapierają się nogami o podłogę i przeciążenie powoduje, że kości pięty i śródstopia czasami wychodzą na wierzch.

 

To jak się przy uderzeniu najlepiej "zachować"? Zaprzeć się - źle, nie zaprzeć się - też źle? (trzeba uważać by wyluzowana noga, latająca na wszyskie strony nie wpadła nam lub innemu pasażerowi do tyłka (?))

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh.. Ja na wakacjach w samochodzie męczyłem się Nie ma klimy dobrze że będzie zimniej wtedy wystarczy lekko otworzyc okno kierowcy i z głowy też nie Nie macie klimatyzacji  w aucie?

Edytowane przez kościotrup
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak klimy w wakacje nie przeszkadzał, zrobione ~3200km poczciwą 19-letnią Civic gdzie na Istrii / Chorwacja temp dobijały do tych 35-38'C w słońcu i dało się żyć;
Szyberdach uchylony, szyby w dół i jakoś to było...

W ogóle po wakacjach Civic ma medal odwagi... ostatni pełny serwis tego auta w 2012/2013r (grudzień/styczeń), w październiku 2014r tylko nowy tłumik i wahacze góra/przód...
Przed samym wyjazdem sprawdzenie hamulców, zawieszenia, wlanie świeżego oleju do silnika...

I w 7 dni auto machnęło ~3200km bez zająknięcia po 7dmiu krajach, gdzie skrzynia biegów ~40tys km temu skończyła sobie łożyska a synchronizatory prawie już nie istnieją...

Droga powrotna to 980km / 18h na które złożyło się max 1h kiedy auto odpoczywało (nie było odpalone / w ruchu);

 

A spalanie benzyny w widełkach 5.2-6.4l/100km (5.8-6.4l/100km odcinki pod górę w Chorwacji / Słowenii / Austrii)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat droga powrotna, Istria / Hum -> cała Słowenia -> Austria przez Wiedeń -> Czechy -> PL;
 
W drodze na wczasy było: PL -> Czechy -> Słowacja -> Węgry - i tu pierwsze 3 dni siedzenia;
Potem z Węgier przez Słowenię na Triest / Włochy, stamtąd przez Słowenię na Chorwację, tu kolejne 3 dni.

No i potem powrót do domu;

Tylko jeden szczegół - całość wyjazdu odbyła się tylko drogami bocznymi: Navi odpalona w trybie 'bez opłat' / 'bez autostrad';
Stąd prędkości przelotowe 40-110km/h :)
I Stąd udało się tyle spalać :E

Ale za to człowiek mógł się sporo naooglądać; Za rok tez siakiś wyjazd z pominięciem autostrad... Civic nie jest autem do stałej podróży 130-150km/h i więcej :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...