Skocz do zawartości
Macho

Jakim wozem jeździsz? - motoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

Fredziu, Michalak, mi sie te muscle Cary tak podobaja wszystkie, ze niemam absolutnie zadnych faworytow, no ale niwatpliwie zdazaja sie pewne perelki.

Bardzo mnie "kręci" dźwiek takiego silnika v8 np tak na wolnych i srednich obrotach, muzyka dla mych uszu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zgadza sie, cena RS'ow jest lekko zaporowa. Taka RS4 z 2001 roku z 450 KM kosztuje 64.000 euro! A np. Toyota Supra z Fast and the Furious z 2000 roku i z 510 KM na pokladzie (+ NOS i 3000 Watt'owe granie) jedyne 37.500!!! I co najdziwniejsze nikt nie chce jej kupic! Heh gdybym tylko mial "pare" euro...

Tylko to spalanie !! Ja dużo jezdze wiec wolałbym tdiesla. Te z VW super sie krecą - bez problemów osiąga sie 170ps i 400Nm. Przyspieszenie do 100 poniżej 7,5s, spalanie 6l a elastyczność - porsche ma problemy ;)

Jesli ktos kupuje samochod za takie pieniadze raczej stac go na benzyne, czy rope.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fredziu, Michalak, mi sie te muscle Cary tak podobaja wszystkie, ze niemam absolutnie zadnych faworytow, no ale niwatpliwie zdazaja sie pewne perelki.

Bardzo mnie "kręci" dźwiek takiego silnika v8 np tak na wolnych i srednich obrotach, muzyka dla mych uszu

Mnie też kręcą takie v-ósemki. Kurde ten pomruczek... Miodzio :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzoza: no to fakt biedak go nie kupi slyszalem ze w wawie jakis prezes jakiejs spolki komputerowej sobie kupil RS6... nawet raz widzialem rs6 na ursynowie ale nie wiem czy to byl jego.

 

Michalak: hehe to bez sensu wystawiac ferrari jako nagrode w Q3 przeciez wiadomo ze w turnieju biora udzial ludzie mlodzi ktorzy nie maja jeszcze prawka. A swoja droga ile by kosztowalo ubezpieczenie ferrari??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chcaiłbym dodać coś o tym AUDI RS4 w gazecie mam tuningowany przez firmę MTM. 4,1s do 100 km/h i do 200km/h 16,1s V-max 298km/h.

Spalania i ceny nie podali żeby nie załamać czytelników :)

Pozdrawiam

Punek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie racje ale oba RS4 i RS6 maja przynajmniej dla mnie dwie wady:

1. cena 

2. zuzycie paliwa

 

no wiadomo takiego samochodu nie kupi biedak ale wiecie nawet gdybym byl milonerem to chyba by mi bylo szkoda tyle kasy na paliwo...

Jeżeli ktoś kupuje takie autko (RS6 kosztuje ponad 500 000 zl brutto) to nie wieze ze ten ktos nie ma na to paliwo :wink: po za tym kto to kupuje ... jak 10 sztuk na rok tego sprzedadza to bedzie wszystko!! :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zwykłego forda focusa, 2L, wersja trend, 130KM, waga 1170kg, lekko utwardzone zawiaszenie, w papierach 9,2 do 100km, zdarzało mi się na światłach brać wozy które w papierach mają mniej, tak więc to co podają instrukcje można traktować tylko poglądowo.

dzięki niedużej masie biorę konkurencyjne seryjne dwulitrówki, niestety statystyka na stacji benzynowej - 13L/100km po mieście :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzoza: no to fakt biedak go nie kupi slyszalem ze w wawie jakis prezes jakiejs spolki komputerowej sobie kupil RS6... nawet raz widzialem rs6 na ursynowie ale nie wiem czy to byl jego.

 

Michalak: hehe to bez sensu wystawiac ferrari jako nagrode w Q3 przeciez wiadomo ze w turnieju biora udzial ludzie mlodzi ktorzy nie maja jeszcze prawka. A swoja droga ile by kosztowalo ubezpieczenie ferrari??

Tak, to prezes Actiona.

 

Dałem kiedyś temat o tym aucie, ale zaraz zostałem zjechany, że zazdroszczę, czy pałam zawiścią... :roll:

 

Bo miałem na myśli, że jeśli ktoś kupuje auto za prawie 0.5 miliona złotych to stać go na to, i nie rejestruje go na firmę... :roll: :oops: :P

 

A auto miało dwie wpadki z amorkami, i złym serwisem. Zostało oddane na gwarancji... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja zidentyfikowalem moja byc moze przyszla corolle - rocznik 82 :) ostatnia tylnionapedowa silnik 65 konikow 1,3 do setki 14,5 (dane producenta) kumpel lecial nia 140 i dechy nie bylo (prawdopodobnie jechal szybciej tylko licznik tyle wskazywal bo ma traz zalozone wieksze kola)

jak ja kupie mam plany zrobic jej generalke z lekkim tuningiem - czyli wymiana tlokow pierscieni jesli bedzie trzeba panewki nie wiem jak wal szlify cylindrow (jesli bedzie trzeba) spawanie podwozia wraz z konserwacja wymiana tlumika na sportowy plus struminica polerowanie kolektorow

ogolnie samochod jest niezlym materialem na naprawe i lekki tuning bo nie jest zajezdzony choc bierze troszke oleju ale ma zajebista kompresje z czego wnioskuje ze zuzyly sie pierscienie zgarniajace olej

mimo swych lat ma nawet buta i baczka z bieda zakreci :)

buda jest w stanie hmm z wierzchu prawie ideal z odspodu kilka niewielkich dziur najwazniejsza zaleta - tylni naped - jest to wrecz idealny samochod do nauki wychodzenia z poslizgu no i zaden przednionapedowy nie da ci takiej frajdy jak tylnionapedowiec szczegoolnie zima

koszta jakie obliczam hmm mysle ze samochod kupie za jakies 800 zl a koszt remontu z lekkim tuningiem to zamknie sie w 2 tys :/

no ale podliczajac za niecale 3 tysiaki mam samochod po pierwsze wlasnorecznie wyremontowany po drugie woz ktorego bede pewny

po trzecie to juz prwie klasyk :) po 4 mala pojemnosc silnik co dla mnie ma znaczenie ze wzgledu na to ze nie mam kokosow na rejestracje i oplaty po piate pali w sumie nie tak duzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam golfa 1 1.6 D ale potrafi to to polecieć jak trzeba. 150 było, 160 było, a t owszystko z 50 konnego diesla :!: i to 20 letniego :!:

w sumie blachy siętrzymają, tylko tylna klapa już brązowieje spod lakieru ale lublin-mazury-lublin w wakacje bez problemów przejechał.

tylko sprawdziłem przed wyjazdem olej, płyn w chłodnicy, hamulcach i spryskiwaczach :)

:) no i też klasyk :)

ale tak około 100 km/h w mieście to nie ma problemu, nawet pod górkę przyspiesza ładnie i pali w mieście 6litrów :!: to nie może być jogurt ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Zdałem prawko za pierwszym razem :)

 

A niedługo będę jeździł... jęsli tatuś da Passatem Kombi rocznik 1992 (staruszek) silnik G60 - 1.8 /benzyna/ + sprężarka... niestety nie wiem jaką ma moc... bo to jakiś dziwny silnik... max speed (5 osób + bagażnik załadowany po dach) 170km/h na obw. 3-miasta. Ale jeszcze troche by pociągnoł... ale mało drogi było... bo akurat jechaliśmy nad morze i straszne korki były na trasie i co chwila roboty jakieś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moje auto to duzy fiacior, i max nim jechaem 155 na rownej prostej drodze (skrzynia 4 niestety) jak bede mial za dyzo kasy to mu zmienie silnik na jakis 100 konny to wtedy ponad 200 poleci :twisted:

na trzech podporach walu to szybciej ci poleci ten 100 konny silnik niz ci sie wydaje ... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myśle że to automat(większość aut w usa to automaty bo tam leniwi mieszkańcy są :wink: )

To nie przez leniwosc. Tutaj na manualnej skrzyni dlugo bys nie pojezdzil.

Szybko bys sprzeglo zajechal. Co chwila tylko ruszasz i stajesz ruszasz i stajesz. Dlaetgo w USA automat jest lepszy bo tak szybko go nie zajezdzisz.

A musze wam powiedziec ze tutaj to jest przesrane. Maxymalna predkosc na autostradzie to 65 MP/h. Przejebka... Ale coz czasem trzeba zlamac troche przepisow.

Ja juz drugi rok na manualu jezdze i nic sie nie dzieje. Wielu moich kumpi tgz POLUSY jezdza tez manualami i nie narzekaja a nawet sobie chwala jak wygraja drag race.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

starsi maja OPLA VECTRE rocznik 1995 ale model przejsciowy pomiedzy A i B ( a wiec nieco starszy model jeszcze) silnik 1.8L moc 90KM

autko ladnie przyspiesza cos okolo 11-12s do setki przy czym bylo testowane z 4 osobami na pokladzie :P vmax= ~200Kmh

moze niedl;ugo tj. za rok brachol kupi OMEGE 2.0 z powiedzmy 1996 roku - to jest fura :PPP ale nie wiadomo

a ja w planach mam zamiar kiedys kupic sobie porszaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamuśkia ma Lanosika 1.6 100HP  

Ja mam Dodga Wiper 24HP  0- 100 - 37s  8)  

 

A dzisiaj jechałem pierwszy raz z kumplem właśnie sprawił sobie Nissana 200 SX 1.8+turbo  170HP  8O    przewiózł mnie dzisiaj ponad 200kmh na takiej drodze że nigdy bym nie powiedział że sie da  8)

qzyn mial takiego - no faktycznie sie fajknie jezdzilo - tylko ze ktos w niego przykurzyl i juz po autq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee, nie mam sie czym chwalić - Fiat Uno 94' 1.0 VMax 150Km/h - nic go nie tunninguje, bo nie widze sensu, a zbieram na nowy.

 

Zbieram na Vectrę 1.8/2.0 z 1999/2000 - ale to jeszcze długo potrwa

 

VMax - 210Km/h Nubirą 2.0 na austostradzie Kraków-Katowice.

wreszcie bratnia dusza - wiesz co to opel w koncu :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...