F1 Sezon 2010

[Grimlock]

Nelson Piquet (jasny Williams) vs. Ayrton Senna (czarny Lotus) - Węgry 1986 rok:

 

http://www.youtube.com/watch?v=AeemlgJkjUs

 

2:08 - tak się powinno wyprzedzać ;) Polecam obejrzeć całość :)

[Gość Harry Lloyd]

Szkoda że Nelsinho nie dojeździł do tego sezonu, bo mógłby się ścigać z Bruno na końcu stawki. :D

 

 

Drifcik ładny, chyba tylko Force India teraz tak potrafi. :)

[demon92]

Chciałbym żeby Q2 to było Q3:( Po ciul go tyle trzymali:(

[MacOSek]

Petrov pierwszy raz wyżej od Kubicy w Q3 :) odpowiednio 7 i 8 miejsce

2,5s straty do Vettela :lol:

[Koen]

Mam nadzieje że mieli jakiś powód żeby wypuszczać Kubice tak późno bo wyglądało to jak proszenie sie o problemy.

[Grimlock]

Ehhh, czemu Roberta trzymali tak długo? Na dodatek błąd w pierwszym sektorze...

[Gość Harry Lloyd]

Start zdecyduje o podium, jeśli nikt nie będzie miał problemów po drodze.

 

Może będzie nowy rekord ilości zdublowanych kierowców, chyba tylko Ferrari może się obronić. :)

[stivo]

Ehhh, czemu Roberta trzymali tak długo? Na dodatek błąd w pierwszym sektorze...

 

Ostatnio częściej to praktykują i nie bardzo im wychodzi. A do tego skoro widać, że na twardych jedzie się lepiej, to na Q3 zmieniają mu na miękkie i jest problem..

[Gość Harry Lloyd]

Najwyraźniej uważają, że dziewięciu kierowców przez 5-6 minut będzie w stanie na tyle nagumować tor, że wynik z pierwszego przyjazdu nie miał by znaczenia.

 

 

Brakło przyczepności? Trzeba było wyjechac od razu, gdyby nie było przyczepności to można próbować coś zmienić.

[dobo90]

Najwyraźniej uważają, że dziewięciu kierowców przez 5-6 minut będzie w stanie na tyle nagumować tor, że wynik z pierwszego przyjazdu nie miał by znaczenia.

 

 

Brakło przyczepności? Trzeba było wyjechac od razu, gdyby nie było przyczepności to można próbować coś zmienić.

 

Ale nie mieli miekkiej mieszanki na 2 wyjazdy... Niestety.

[Racuch]

Widać jak na dłoni że niektóre zespoły myślą już o 2K11, przepaść w drugiej części sezonu m-dzy RB a resztą teraz aż wali po oczach (ze szkodą dla kibiców)

[Grimlock]

Dziwne podejście, w F1 powinno się walczyć do końca - przykladem może być zeszłoroczny progres MacLarena. KERS na początku był niewypałem, a sam bolid kiepski także, ale nie poddali się i to zaprocentowało.

Owszem przy tak obciętych budżetach jak obecnie może inaczej się nie da - jednocześnie rozwijać tegoryczny bolid i budować nowy na kolejny sezon.

 

Za mało kasy?

[MacOSek]

hahahaha jakie akcje w pit stopie :lol:

[kkNd!]

omg, poryczalem sie ze smiechu ^^ 

[rafa]

Masakra! Jeszcze Kubicy dali kare. To ten mechanik powinien ją dostać - 10s klęczenia na grochu :D

[Sysak]

haha pitstop faktycznie rozłożył na łopatki. Szkoda Kubifixa ale i tak to by był kiepski weekend dla niego. Za to Petrov wymiata dzisiaj. Czas, żeby Barichello w końcu zjechał mu z drogi do boxu. A Vetel pokazał, że jednak wie co to praca zespołowa. ;-)

 

Eheheh komentator w Szwajcarskiej telewizji kiedy Barichello ścigał Schumiego: Jednej rzeczy jestem pewien- gdyby Schumacher i Barichello wciąż jeździli dla Ferrari, na pewno nie usłyszelibyśmy "Michael, Rubens is faster than you!" :lol:

 

BTW. schumacher to świr. prawie wbił Rubensa w ścianę. :blink:

Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Sysak

[Gość Harry Lloyd]

Dawno takich cudów nie było. Kolejny przykład że powinni przywrócić zakaz zjazdu do boksów przy wyjeździe SC, choć z drugiej strony wtedy ten wyścig pewnie był by nudny. :)

 

 

Dobrze że Vettel nie dostał kary za ścięcie krawężnika, bo w końcu czemu miał by przegrać wyścig przez wyjazd SC. Inna sprawa że i tak przegrał (co mnie cieszy), ale kary którą dostał nie skomentuję, bo nie znałem tego przepisu, ani nie mamy go jak zweryfikować.

 

 

"That feels good" po zdublowaniu Schumachera było świetne. :)

 

 

A Schumacher desperacko chciał punkcjik zarobić, zobaczymy czy zarobi coś innego za to. Faktycznie lepiej by było jak by został na emeryturze.

 

 

 

A wyścig nagrałem, to może zrobię jakiś skrócik.

[Grimlock]

Brawo Mark - masz robić wszystko aby zdobyć mistrza - należy Ci się :D

 

 

Vettel pomimo doskonałego samochodu robi co się da, aby mistrza kierowców w tym sezonie nie ustrzelić. Ale widać nie dorósł jeszcze do tego

 

Alonso dzielnie się bronił, naprawdę nie spodziewałem się, że będzie bronić pozycji przed RedBullami, które mają gigantyczną przewagę. Zresztą wystarczyło porównać styl prowadzenia: Alonso płynnie, Vettel nerwowo - szczególnie na wyjściu na prostą startową.

 

W pitstopie wogóle rozegrała się jakaś tragedia. Kubica za wcześnie puszczony, Sutil w niego uderza, Rosbergowi zapominają przykręcić koła. Dwóch lizakowych powinni przykładnie ukarać - w końcu to oni są mają największy wpływ na bezpieczeństwo.

 

Schumacher dziś przegiął na całej linii - gdyby Barrichello uderzył w ścianę i zmiótłby przy okazji Mercedesa, nie wspominając o tym co by było gdyby ktoś wyjeżdżał z alei. Cóż, wyników Schumi nie ma, ale za to pozostał cały wachlarz nieodpowienich manier... :-|

 

 

Aha i zapomniałbym - to Vitaliy dziś przejął rolę głównego zbieracza punktów dla zespołu :) Myślę, że Rosjanin jest odpowiednio zmotywowany i zaczyna dopisywać mu szczęście :)

Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Grimlock

[rafa]

...choć z drugiej strony wtedy ten wyścig pewnie był by nudny...

 

Bo w sumie taki był poza tymi fajnymi momentami. Mnie się nie chciało oglądać większości.

[Grimlock]

„Mam wiele doświadczenia i zazwyczaj z szalonymi ludźmi jak ten, odpuszczam, ale nie dzisiaj, na pewno nie” komentował na gorąco Brazylijczyk. „Sądzę, że to był jeden z najpiękniejszych manewrów jakie kiedykolwiek wykonałem i jeden z najokropniejszych w jego wykonaniu. Ostatecznie nie potrzebowaliśmy tego.”

Trudno nie przyznać w tym przypadku Rubensowi racji.

 

Updated:

 

Kara dla Schumachera - 10 miejsc do tyłu podczas GP SPA. Przy takich wynikach w kawalifikacjach jak ostatnio to chyba będzie stał w tej samej linii co Yamamoto :lol:

Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Grimlock

[costi]

Ogladajac scene w pitlane po wejsciu SC na usta cisnelo sie jedno: "jaka piekna katastrofa" :D

 

A Schumacherowi sie nalezalo, moze mu sie odechce takich akcji w przyszlosci.

[Racuch]

A.Permane już pakuje nowe graty (części) na na 2K11 do fury Kubicy, kto jak kto ale Robson ma większe wyczucie co i jak działa i czy warto iść w tym kierunku. Wydaje się że przez zakaz testowania w przerwach między GP Robert zapłacił słabym występem na Węgrzech ;/

Szumi niech się na PS3 wyszumi bo na torze jest tylko lekkim wicherkiem ;)

[kkNd!]

Ogarniacie czy zaczeli nadawac f1 w hd czy kumpel ma zwidy i mnie wkreca? :P jest lepiej niz na polsacie sport ekstra?

[chemiczny_ali]

Nie wiem czy hd, ale jak byłem u teścia i oglądałem wyścig to różnica pomiędzy polsat hd, a zwykłym była ogromna :) pzdr

[MacOSek]

Nie wiem czy hd, ale jak byłem u teścia i oglądałem wyścig to różnica pomiędzy polsat hd, a zwykłym była ogromna :) pzdr

 

„Z tego co wiemy, wyścigi są filmowane w technologii HD, ale nie są udostępnione przez F1 w takiej jakości nadawcom” napisał na swoim blogu Danielle Nagler, szef działu HD brytyjskiego nadawcy.

 

Wynika z tego, że Bernie Ecclestone szykuje się do wprowadzenia nowej technologii w sezonie 2011, tak jak informowała o tym kilka tygodni temu Lee McKenzie, znana reporterka F1, jednak póki co FOM chce przeprowadzić testy.

Źródło

[chemiczny_ali]

A co mi cytujesz kiedy wprowadzają hd? Napisałem, że różnica pomiędzy wyścigiem w polsat hd i zwykłym była ogromna. Nic nie napisałem, że był nadawany w hd :wink: pzdr

[MacOSek]

napisałeś "Nie wiem czy hd" więc wyjaśniłem, że jeszcze nie jest w HD :)

[Gość Harry Lloyd]

Na razie wyciąłem same jaja w pitlane.

Download 2010 Hungarian Grand Prix - Safety Car Repercussions.mkv from Sendspace.com - send big files the easy way

 

EDIT.

 

Coś podobnego

Edytowane 2 Sierpnia 2010 przez Harry Lloyd

[^BerZerK^]

Uwazalem hamiltona za najwiekszego buca w f1. No ale po wegrzech tytul wraca do gebelsow, czyli - upadla madonna z wielkim ego tzn szumacher i nadety smark czyli vettel.

[Sysak]

Uwazalem hamiltona za najwiekszego buca w f1. No ale po wegrzech tytul wraca do gebelsow, czyli - upadla madonna z wielkim ego tzn szumacher i nadety smark czyli vettel.

 

Amen! ;-)

 

Vettela zawsze lubiłem, do póki mój kumpel Anglik powiedział, że "go nie cierpi, bo to zadufany w sobie mały szkopski buc". Od tej pory zacząłem go obserwować i stwierdziłem że koleżka ma rację a niedziela była koronacyjnym potwierdzeniem tej tezy. Nikki "Pollacke" Lauda na antenie RTL go zbeształ jak burą sukę za jego brak pokory i powiedział że jak przyznaje się do błędu to i tak w taki sposób, jakby to nie była jego wina. :lol:

 

Schumifix też się idiotycznie tłumaczył ale chyba taka już natura tego sportu, że trzeba mieć kuku w głowie i jeśli przez gardło przechodzą ci takie słowa jak "przepraszam" albo "zawaliłem" to nie masz predyspozycji mentalnych do dojścia na szczyt. Ayrtona Sennę wszyscy kochają, a w przed-ostatnim top-gear też dowiedziałem się, że na torze potrafił być bezlitosnym rzeźnikiem.

Edytowane 4 Sierpnia 2010 przez Sysak