Skocz do zawartości
Grimlock

F1 Sezon 2011

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Harry Lloyd

Renault chyba powinno tak przechodzić kwalifikacje - po jednym przejeździe w Q1 i Q2. Uda sie wejść do Q3 to sie uda, tam nie jechać, nie uda sie to nie. Będą zaoszczędzone opony i można jechać ładnie w wyścigu. Szumi pokazał że taka strategia jest dobra, no i Heidfeld po części też. Tylko najlepsze trzy teamy mają po co jeździć w Q3.

 

W Monako niby ciężko będzie wyprzedzać, ale pewnie pitstopów będzie multum, bo w końcu trzeba tam agresywnie jechać, a i chyba pierwszy raz będa super miękkie opony, więc chyba też ich zaoszczędzenie może sie przydać (nawet jeden pitstop mniej i będzie można dużo zyskać).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W rozmowie z katalońskim radiem Onda Cero, właściciel ekipy Renault Gerard Lopez przyznał, iż powrót Roberta Kubicy do F1 jeszcze w tym sezonie, nie wchodzi w grę.

Rehabilitacja naszego kierowcy przebiega szybko, a jej efekty są bardzo budujące, ale obrażenia odniesione w lutowym wypadku były tak poważne, że na powrót Roberta za kierownicę auta F1 jeszcze w tym sezonie nie ma co liczyć. – Jestem przekonany, że Robert nie wróci w tym sezonie do rywalizacji. To niemożliwe – stwierdził Lopez.

 

– Przeżył niesamowity wypadek. Teraz czeka go najtrudniejsze czyli długa i żmudna rehabilitacja. Ile ona potrwa i kiedy będzie mógł wrócić? Tego nie wie nikt. Ani on, ani lekarze, ani my – dodał luksemburski biznesmen.

 

Póki co zespół Renault nie potwierdził oficjalnie stanowiska Gerarda Lopeza.

 

 

źródło: f1.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Pal sześć jazde bolidem, ale ważne jest żeby wrócił do F1 jak najszybciej i zajął się przygotowywaniem, pomocą i rozwojem bolidu, jak i pracą nad przyszłorocznym autem. Inaczej to by nie miał po co wracać w przyszłym roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmiany w Ferrari, w sumie niewielkie, ale może przyspieszą rozwój bolidu. Domenicali'ego powinni wymienić na kogoś pokroju Brawna lub Todta, który trzymałby krótko "makaroniarzy" ;)

 

 

Costa ustąpił ze stanowiska

 

 

Po rozczarowującym początku sezonu, dyrektor techniczny Ferrari Aldo Costa ustąpił ze stanowiska.

 

 

Włoch przewodził działowi technicznemu ekipy z Maranello od końca 2007 roku. Ferrari poinformowało dziś, iż teraz będzie pełnił w zespole inną funkcję.

 

Dyrektorem działu nadwozia został mianowany, pozyskany nieco wcześniej z McLarena, Pat Fry. Za produkcję będzie odpowiadał Corrado Lanzone. Dział silników i elektroniki pozostanie w rękach Luki Marmoriniego. Wszyscy będą podlegać bezpośrednio szefowi zespołu Stefano Domenicalemu.

 

Wydaje się, iż czarę goryczy w Ferrari przelał zwłaszcza zawstydzający występ w GP Hiszpanii, gdzie lider ekipy Fernando Alonso, mimo finiszu na 5. miejscu, stracił do liderów ponad okrążenie.

 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale crash Rosberga i szczęście zarazem 8O

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=AxJbhqdLuPE

 

 

Heidfeld jedzie w Q1 na supermiękkiej mieszance... :|

Schumacher tak samo.

 

LRGP w Q3 nie zobaczymy... brak Kubicy, brak pieniędzy.

 

Czerwona flaga, Perez paskudnie walnął w bandę za tunelem.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Q w Monaco dla Renault nieudane, właśnie trwa przerwa spowodowana wypadkiem Pereza (Q3). Kiepsko to wygląda, uderzył bokiem w bariery naprzeciw prostej wyjazdowej z tunelu... A wyjazd z tunelu = ~280km/h... Właśnie go pakują do karetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miejmy nadzieję, że Perez jest tylko oszołomiony po tym wypadku. Bolid kompletnie zdemolowany z prawej strony.

 

Dołączona grafika

 

 

Sergio Perez jest przytomny i rozmawia z lekarzami.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Borowczyk osiągnął dziś szczyt kompromitacji, chyba z 10 razy mówiąc jak to Vettel wygrał wszystkie kwalifikacje w tym sezonie. Nie wiem czy Maurycy też nie zaczaił, czy nie miał sumienia go poprawiać.

 

Dali by lepiej Zientarskiego do komentowania, przynajmniej chłop zabawny jest, dziś w studiu było o Scherzinger vs. Michibata. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lopez myśli tylko o $, już kiedyś wspominał że TEAM traktuje jako platformę do robienia interesów i teraz to podejście się mści

Rosberg miał duuużo więcej farta od Pereza, szkoda Meksyka był dziś jak przeciąg :sad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Co decyduje o pozycji startowej przy braku ustanowienia czasu w Q3? Bo Hamilton w Q1 i Q2 był lepszy od Pereza, a ustawiono go za nim (pomijam fakt że Perez zapewne nie pojedzie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co decyduje o pozycji startowej przy braku ustanowienia czasu w Q3? Bo Hamilton w Q1 i Q2 był lepszy od Pereza, a ustawiono go za nim (pomijam fakt że Perez zapewne nie pojedzie).

 

Hamilton jest przed Perezem.

 

No Driver Team Grid

1 Sebastian Vettel RBR-Renault 1

4 Jenson Button McLaren-Mercedes 2

2 Mark Webber RBR-Renault 3

5 Fernando Alonso Ferrari 4

7 Michael Schumacher Mercedes 5

6 Felipe Massa Ferrari 6

8 Nico Rosberg Mercedes 7

12 Pastor Maldonado Williams-Cosworth 8

3 Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 9

17 Sergio Perez Sauber-Ferrari 10

10 Vitaly Petrov Renault 11

11 Rubens Barrichello Williams-Cosworth 12

16 Kamui Kobayashi Sauber-Ferrari 13

15 Paul di Resta Force India-Mercedes 14

14 Adrian Sutil Force India-Mercedes 15

9 Nick Heidfeld Renault 16

18 Sebastien Buemi STR-Ferrari 17

20 Heikki Kovalainen Lotus-Renault 18

21 Jarno Trulli Lotus-Renault 19

19 Jaime Alguersuari STR-Ferrari 20

24 Timo Glock Virgin-Cosworth 21

25 Jerome d'Ambrosio Virgin-Cosworth 22

22 Narain Karthikeyan HRT-Cosworth 23

23 Vitantonio Liuzzi HRT-Cosworth 24

 

Źródło: Formula 1™ - The Official F1™ Website

Edytowane przez MacOSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągnąc dalej temat, czemu Karthikeyan jest przed Liuzzim, skoro obydwaj nie zrobili ani jednego kółka w kwalifikacjach ;) ? W ostatnim treningu Włoch był szybszy od kolegi z zespołu.

 

Widzieli?

Edytowane przez MaSell
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może alfabetycznie? ;)

 

Obawiam, że Vettel z Webberem mogą powtórzyć sztuczkę z Robertem z zeszłego roku. Ale kto wie, może Button sobie poradzi dzięki KERSowi :)

 

Ale Mercedes ma przysmażoną okolicę wydechu. Jak tak dalej pójdzie to będą jeździć pochodniami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O nawet Briatore jest w Monaco, kręcił się w pobliżu bolidów Ferrari. Ciekawe co by było gdyby Briatore zastąpił Domenicalle'ego, a Kobayashi Massę (lubię Felipe, ale po bliskim spotkaniu ze sprężyną to już nie ten sam kierowca).

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co zespoły: RBR, McLaren tak kombinują z tym ukrywaniem mieszanek do ostatniego momentu? ;) Potem nic dziwnego jak zmiana zajmuje po 6-9-15 sekund :|

 

Walka: Hamilton, Massa, problemy Schumachera - czemu realizator nie jest elastyczny?

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dublowanie takiego sznurka kierowców musiało się źle skończyć :> Niebieskie flagi, walka o utrzymanie pozycji na wąskim trudnym torze, dla niektórych to było za wiele.

Edytowane przez michu98

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czerwona flaga, wcześniej karetka? Petrov?

 

Petrov sygnalizował ból - stąd akcja ratownicza. Perez będzie miał towarzystwo ;)

 

Ehhh i znowu wygrana Fingera. Hamilton to był dziś niezły gangsta ;)

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jes Bejbi - co za niesamowity farciarz :blink:

Hamilton i Button - dwaj najwięksi pechowcy

Di Resta - nowy Nakajima

Petrov - coś ostatnio sam sie nie rozbija, to musieli mu pomóc :lol:

 

Monako jest świetne. Ci goście muszą miec jaja żeby jechać tak blisko barierek, do tego walczą ze sobą na granicy, często ją przekraczając.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ci goście muszą miec jaja żeby jechać tak blisko barierek

Szczególnie w momencie gdy Hamilton wyprzedzał Schumiego,mały błąd i miszcz skończył by na barierce

Wyścig potwierdził opinię o tym że tutaj liczą się umiejętności kierowcy a nie super bolid,gdyby Ventyl nie dysponował rewelacyjnym w tym sezonie bolidem, przegrał by z Fernando i Jamesem bez dwóch zdań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Czerwona flaga niestety kompletnie zepsuła końcówkę. Od razu się trójka rozjechała, i widac było że nie będzie nawet żadnej próby ataku.

 

 

I ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz - co to za debilizm że po zatrzymaniu wyścigu można naprawić bolid? Mówie o tylnym skrzydle u Hamiltona. Niektóre przepisy na prawde są niepojęte. Drugiej kary też nie dostał. Lubie go, fajnie jeździ, ale dziś rozwalił dwa bolidy i zdobył punkty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź Lewisa zanim został przechwycony przez PR'owca z McLarena:

 

 

Hamilton dał upust emocjom po GP Monako

 

 

Po dzisiejszym wyścigu o GP Monako frustracja Lewisa Hamiltona sięgnęła zenitu, gdy zaraz po wyścigu podeszła do niego reporterka stacji BBC.

 

Lewis Hamilton we wczorajszych kwalifikacjach miał sporo pecha i ostatecznie zmuszony został do rozpoczynania dzisiejszego wyścigu z 9 pola. Na półmetku wyścigu po walce z Felipe Massą w najwolniejszym nawrocie Formuły 1, doszło do kontaktu obu bolidów, a Hamilton został ukarany przez sędziów karą przejazdu przez boksy. Po wyścigu Brytyjczyk został dodatkowo wezwany na sędziowski dywanik w związku z kolizją z Pastorem Maldonado w pierwszym zakręcie.

 

Tuż po wyścigu Hamilton relacjonował swoje wrażenia: „Na sześć wyścigów, byłem u sędziów pięć razy. To jakiś żart” mówił sfrustrowany Hamilton dla BBC. „To absolutnie chory żart.”

 

Zapytany o to dlaczego sędziowie tak bardzo zwracają uwagę na jego jazdę w tym roku, Brytyjczyk odparł: „Być może dlatego, że jestem czarny. Tak mówi Ali G. Nie mam pojęcia.”

 

Hamilton nie uważa, aby ponosił odpowiedzialność za kolizję z Massą, do której doszło na 34 okrążeniu.

 

„Byłem od niego zdecydowanie szybszy. Zszedłem na wewnętrzną, a on skręcił dużo wcześniej i wjechał na mnie. Starałem się pojechać po krawężniku, aby uniknąć zderzenia, ale doszło do kolizji.”

 

„Oczywiście dostałem karę, to normlane. On [Massa] wstrzymywał mnie w kwalifikacjach a ja dostałem karę. To on wjechał we mnie, a ja dostałem karę.”

 

Hamilton zaprzeczył także, jakoby ponosił winę za kolizję z Maldonado, do której doszło zaraz po wznowieniu wyścigu.

 

„Zszedłem na wewnętrzną Maldonado i można to zobaczyć na nagraniu telewizyjnym, że on skręcił o dobrą długość bolidu zbyt wcześnie, aby powstrzymać mnie przed wyprzedzeniem i wjechał we mnie.”

 

„To jest po prostu śmieszne. Ci kierowcy są po prostu cholernie śmieszni. Po prostu głupi.”

http://www.formula1.pl/F1_news-11609-Hamilton_dal_upust_emocjom_po_GP_Monako.html

 

 

Lewis, Lewsis, Lewis - fighter z Ciebie bardzo dobry, ale Twoje wypowiedzi nadal powinny przechodzić przez sito PR'owca ;)

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos mnie dźgnęło, jakim cudem Robertowi udalo sie uniknac zrobienia jakiegokolwiek zdjecia do tej pory przez rzesze paparazzich?

 

Nie dosc ze mistrz kierownicy, to jest mistrz ukrycia/ukrywania sie :D Ninja K***** :D

 

Cu @ spa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na osobę, która przeszła tak rozległy uraz ręki i nogi, a obecnie przechodzi rehabilitację to faktycznie z Niego Uber Ninja ;) Albo przenieśli Kubka w dywanie ;)

 

 

Sprostowanko:

 

Hamilton przeprasza za pośrednictwem Twittera

 

 

Lewis Hamilton w poniedziałek rano, po feralnym wyścigu o GP Monako, za pośrednictwem swojego Twittera przeprosił wszystkich za swój słaby występ oraz za komentarze, które obiegły cały świat, zaraz po Grand Prix.

 

„Witam wszystkich. Chciałbym przeprosić za moją formę w ostatni weekend a także za moje komentarze po nim. Nigdy nie chciałem nikogo obrazić. Chciałbym podziękować wszystkim tutaj za ich pozytywne wiadomości a także te złe. Respektuję obie.”

 

„Do Massy i Maldonado, z całym szacunkiem przepraszam jeżeli was obraziłem. Obaj jesteście wspaniałymi kierowcami, których wysoko cenię. Dla moich byłych i nowych fanów, życzę Wam tylko miłości i szczęścia. Nich Bóg będzie z Wami. Raz na wozie, raz pod wozem, Montreal jest następny. Lewis.”

 

Z Kanadą kojarzą mi się trzy rzeczy:

 

1. wypadek Roberta

2. "Jakiś daltonista we mnie wjechał"

3. zwycięstwo Roberta

 

:D

 

Ciekawe czy doczepią się do malowania LRGP jak o tym wspominali przed sezonem?

 

 

Co do czerwonej flagi i wymiany opon na nowe to fatalny przepis. Zanim doszło do kolizji Alguersuari-Petrov, Button Vettel i Alonso ścigali się rewelacyjnie, a potem w zasadzie pierwsza trójka doturlała się do mety bez większych emocji. Naprawy jeszcze ok, ale wymiana opon (z wyjątkiem przebitych etc.) powinna być zakazana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...