Filmy - co warto obejrzeć?

[Imperator Kret]

Bank Job - rzeczywiście bardzo przyjemny film. Dużo akcji i miło się ogląda, zwłaszcza na tle tych wszystkich przeciętnych produkcji - 8,5/10

[Carson]

Bank Job i Breach - Oba filmy oparte sa na faktach i oba sa bardzo dobre. Polecam ;)

[Gość]

Bitwa o Irak [battle for Haditha] 2007

http://www.imdb.com/title/tt0870211/

 

fabularyzowany dokument poświęcony masakrze w irackiej miejscowości Haditha, w odwecie za śmierć jednego z żołnierzy, marines zabijają 24 cywilów, w tym kobiety i dzieci...

 

8/10

[jonas]

American Psycho - japiszon zasilany koką szlachtuje bliźnich, głównie panie. Albo nie warto oglądać klasyki 20 lat później, albo ja jestem jakiś dziwny, ale filmu nie uważam za przełomowy, powalający, wiekopomny czy co tam. Ot, rzeźnia w garniturze z ciekawym, choć nieco opatrzonym zakończeniem. 6/10

 

Faculty - teen-horror z plejadą przyszłych gwiazd. Mocno niewychowaczy morał, z którego wynika, że wciąganie do nosa magicznego proszku jest OK i pomaga przetrwać trudne chwile. Nieco nierealistyczne skutki działania kofeiny (śmiechawka jest chyba po innych rodzajach używek?), brak biustów i bobrów. Niezłe FXy. 4/10

 

The Eye, wersja japońska - być może błędem było obejrzenie wersji amerykańskiej wcześniej, co pozwoliło poznać zakończenie i nie było już tego całego suspensu. Być może, bo film specyficzny, klimatyczny, a przy tym dziwnie nudnawy i rozwlekły. Brak oceny, film do dokończenia (zasnąłem gdzieś w połowie).

 

Machinist - straszliwe skutki ucieczki z miejsca wypadku. Film podobny do "Pi", choć nieco dynamiczniejszy. Jeden biust, brak bobrów. Podziw dla odtwórcy głównej roli za dość niedelikatne obchodzenie się z własnym ciałem. 5/10

[ddmar]

Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street - niezłe, choć nie lubię musicali to ten mi się spodobał chociaż zakończenie lekko mówiąc dziwne. 7/10

Niesamowita McCoy - staroć, ale fajny staroć, 7/10

Shrek Trzeci - oglądadło jak to Shrek, gorszy od poprzednich. 6/10

Pulp Fiction(nie ma to jak odrabiać zaległości..)-spodziewałem sie czegoś zdecydowanie innego ale może być. 6,5/10

Sen Kasandry - Allen znowu pokazał coś innego niż wszyscy, warto widzieć. 8,5/10

Dobry rok - fajny i lekki filmik, ale z ciekawą fabułą - 8,5/10

Rezerwat - Wino! Kobiety! Śpiew! (sic!) - dobra polska pozycja, jedna z lepszych ostatnio po Ogrodzie Luizy - 8/10

W stronę słońca - dość ciekawy film lecz fabuła oklepana niesamowicie. 6,5/10

Państwo młodzi Chuck i Larry - hamerykancy gniot, niestety obejrzałem. -4/10

9 kompania - widziałem kiedyś w kinie, teraz na pc, ruski film o Afganie. Dobry. 8/10

W dolinie Elah - świetny film, jeden z lepszych, które ostatnio widziałem. Bardzo warto widzieć. 9/10

 

W planach na najbliższy czas: Nieodebrane Połączenie, Choć goni nas czas, Control, Oko i Shooter, zobaczymy co nadaje sie bo obejrzenia.

Edytowane 1 Maja 2008 przez ddmar

[Kaeres]

No country for old men - trzeba jednak lubić klimat Cohenów bo inaczej tak jak ja prawie na tym uśniecie. Klimatyczne sceny, dobra gra aktorska to z pewnością atuty ale akcja się wlecze, klin fabuły to błahostka (pewnie niektórzy widzą w tym geniusz Cohenów, ale tak jak mówię trzeba ich po prostu lubić albo ubóstwiać bo za dużo kombinują) - 5/10 Edytowane 30 Kwietnia 2008 przez Kaeres

[ddmar]

Coenowie zrobili dobry film ale racja, dla niektórych moze być usypiający ;)

Gnijąca Panna Młoda - dziwne, ni to bajka. ni komedia - straszne dziwactwo ale ostatecznie mogę dać -7/10

 

EDIT:

Sierociniec- cienki film, może wydaje mi się tak dlatego, że spodziewałem sie czegoś na bardzo wysokim poziomie. Akcja jakby zaspała, dziwny film, jedynie zakończenie (to nie realne) mi się spodobało. -5/10

 

EDIT2:

The Bank Job-jeden z lepszych tego typu filmów, świetna gra Jasona Stathama, niebanalna historia, ddmar poleca ;) 9,5/10

 

EDIT3:(ludzie długi weekand jest! co, wszyscy nagle znaleźli znajomych w realu?[;

Alpha Dog - niezły, oparty na faktach film, trochę wzruszający, zasadniczo warto widzieć. 7,5/10

Edytowane 2 Maja 2008 przez ddmar

[jonathan]

Z serii nadrabianie zaleglosci:

 

"Shoot Em Up" banalny film z wielka iloscia strzelania i przesadzonych scen rodem z Max Payne ;] Ogolnie oglada sie ten film z zadartym koncikiem ust, bo wiekszosc filmu przyprawia o usmiech. U innych moze wywolac usmiech politowania, ale jak to mowia: o gustach sie nie dyskutuje. Jako kino banalne dla mas. Duzy plus za Monice ;] 7/10

 

"We Own The Night" po recenzjach spodziewalem sie niemal arcydziela na poziomie "Ojca chrzestnego" a dostalem kolejna familijna przygode typu dobry brat i zly brat. Nie zabraklo oczywiscie przeobrazenia tego zlego itd. Fuj fuj fuj bylo to juz kilka razy, nic swiezego, nic ciekawego. Poprostu ogladajac ten film po 20 minutach czlowiek wie jak cala historia sie zakonczy 6/10

 

10000 B.C. polaczenie Apocalypto i Patchfinder i innych temu podobnych. Mila bajeczka do obejrzenia z rodzina. 7,5/10

[deserted]

Fajne porownanie - Batman Vs The dark Night

[Gość rollercoasterfreak]

National Treasure Book of Secrets - 9/10

 

Polecam

[p3dzi0r]

A ja powiem ze bylem na iron manie i warto obejrzec, przyjemny ;]

[Aquarium]

Doomsday - porażka na całej linii... 2/10

Poziom Uwe Bolla :blink:

[Kaeres]

National Treasure Book of Secrets - 9/10

 

Polecam

Ja również polecam ale bez przesady 9/10 ?

Raczej mocna 7, może dla maniaków 8 - dość wysoko ustawia poprzeczkę dla Indiego...i dobrze.

[Carson]

Ja również polecam ale bez przesady 9/10 ?

Raczej mocna 7, może dla maniaków 8 - dość wysoko ustawia poprzeczkę dla Indiego...i dobrze.

Poprzednia czesc jakos bardziej mi sie podobala ;) Co nie zmienia faktu ze "Book of Secrets" tez sie przyjemnie ogladalo.

[Marcin_gps]

REC - najmocniejszy horror jaki widziałem. Jestem pod wielkim wrażeniem. Nic mnie tak nie pozamiatało, nawet końcówka Blair Witch Project. Polecam 10/10!

 

[eragonek]

Również obejrzałem Book of Secrets i IMHO dużo lepsza od pierwszej części - 8/10 .

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "spoiler"

Motyw jak Ben włożył rękę do tej dziury na Mount Rushmore - :lol2:

 

Rec. - Dawno nie widziałem tak dobrego horroru 9/10

 

 

Iron Man - Dość przyjemnie się oglądało :) 8+/10

 

 

Zombie Strippers - tragedia... 2/10 2 punkty za ładne dziewczyny ;)

[ddmar]

Tylko strzelaj - do połowy milutko, potem troche naciąganych scen ale ogólnie mocna siódemka - 7/10

 

REC obejrzę może jutro skoro tak chwalicie;)

Edytowane 5 Maja 2008 przez ddmar

[Allen]

John Rambo - długo się zbierałem, sądziłem, że będą flaki z olejem, jednakże bardzo miło rozczarowałem się. Bardzo fajne zakończenie. 9-/10

Jumper - Fajny, zakręcony film. Oglądałem już kilka razy i jeszcze się nie znudził. Dobry na wieczór. 8/10

Untraceable - Ni to sensacja, ni to Triller. Trochę przewidywalny. 7/10

Step Up 2 The Streets - Chyba tylko dla fanów tego gatunku. Mi się bardzo podobał, kilka ciekawych akcji. Chciaż wątek średniej jakości. 7/10 (8/10 za muzykę i taniec).

Pigs - Ciutkę stary (2006), lecz jeszcze jary. W skrócie - Czasy studenckie w US i konkurs na "zaliczenie" całego alfabetu panienek. 7+/10

The Deal - Po prostu poker. Myślę, że na niedzielne popołudnie w sam raz. 6+/10

Gabriel - Nie ma to jak zmaganie się dobra ze złem. Bardzo przyjemnie się ogląda. 8/10

Employee Of The Month (2006) - Ciekawa komedia trochę romantyczna. Także na niedzielne popołudnie 7/10

Sydney White - Średniaczek amerykańskiego klasyku studenckiego. Pierwsze dni na studiach. Zauroczenie New Girl i zazdrość byłej dziewczyny Playboya. 6/10

 

To by było na tyle w ciągu ostatnich 2óch miesięcy jeżeli chodzi o filmy.

Edytowane 11 Maja 2008 przez Allen

[SGJ]

Employee Of The Month - Ciekawa komedia trochę romantyczna. Także na niedzielne popołudnie 7/10

http://www.filmweb.pl/szukaj?q=Employee+Of...onth&c=film :?:

[ddmar]

Panie Admin, ja myślę że chodzi mu o ten film z 2006, bo był najbardziej rozreklamowany w Polsce. Jeśli tak to straszny gniot, ale przypomniało mi sie coś dzięki niemu:

Człowiek Roku - fajna komedia z moim ulubionym Robinem Williamsem, ciekawa, według mnie nie oklepana fabuła. 9,5/10

[Slayer]

Rec - 0/0 Tak, na tyle zasłużył. To nie jest film, to bieganie po budynku, darcie mordy i pare durnych zombie. Litości- opętana dziewczynka przyczyną plagi? Nie!!!!!!! I do tego konwencja rodem z The Blair Witch Project, czyli gatunku, którego wprost nie znoszę, bo promocji taniej tandety nie lubię. Takie "coś" może nakręcić każdy :? Kto czegoś takiego może się przestraszyć?!! Wejdę do piwnicy, namówię kolegę, żeby wyskoczył znienacka i ryknie- zesracie się w gacie, mówię wam, taki film będzie! :D

Edytowane 6 Maja 2008 przez Slayer

[Marcin_gps]

Slayer, powstrzymałbyś się od spoilerowania :P

 

Tak, właśnie ta durna koncepcja buduje tu klimat i napięcie. Tak z ciekawości, Twoim zdaniem najlepszy horror to...?

 

National Treasure Book of Secrets - przyjemnie, ale pierwsza część lepsza.

Edytowane 6 Maja 2008 przez Marcin_gps

[Slayer]

Nie mam swojego najlepszego horroru. Tak naprawdę, to już nie wiem, czego miałbym się bać. Kiedyś palpitacji serca dostawałem na samą myśl o Obcym, jeszcze większe zciskanie za gardło czułem przy Split Second, czy Hellraiser i The Thing. Sentyment do 1 części Powrotu Żywych Trupów też czuję, bo film był zrobiony na faktach (a ja jakże- autentycznych ;))i wszystkie wymienione osoby w filmie istniały na prawdę. Zawsze lubiłem postać Freddy-iego Kruger-a ;). Jakbym miał wymienić coś, co mnie choć trochę postraszyło ostatnio, to było 28 weeks later, a wcześniej Dawn of the Dead z 2004. Tak naprawdę to jednym z ostatnich, przy którym czułem przerażenie było Event Horizon ( a było to w 1997), potem było już coraz gorzej. Horrory tak naprawdę są robione z myślą o dziciakach. Gumowe potwory z dzieciństwa nie straszą już tak, jak kiedyś ;) Zwyczajnie człowiek z wiekiem zaczyna się raczej bać, czy zdobędzie pracę, czy skończy studia. Facet z zakrwawioną maczetą, czy obdarty ze skóry wk... zombie nie przeraża w 1/4 tak, jak niektóre egzaminy na studiach :)

 

Z mojej obserwacji wynika, że najwięcej stresu przeżywam jeszcze w grach...tylko jakoś po tym całym wieloletnim ludobójstwie też to powoli przechodzi. Od czasu Quake I żadna gra mną tak nie wstrząsnęła. Po Doom III nic mnie już specjalnie nie rusza

Edytowane 6 Maja 2008 przez Slayer

[BLANTMEN]

Ostatnio oglądałem Tenacious D - In the Pick of Destiny. Jak ktoś lubi takie rockowe klimaty - polecam.

 

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Spoiler"

Motyw z cock push-up's wymiata ;)

[sesq]

Dla mnie też Event Horizon był najstraszniejszym horrorem, nie ma to jak tajemniczość jakiegos nieznanego wymiaru.

Tego Reca obejrze i napisze jeszcze wam co o nim sądze

[SGJ]

Event Horizon -> horror? :ploom:

[NeonPPC]

Bylem w kinie na Iron Man i daje 10/10... bez duzego ekranu i naglosnienia nie ma co ogladac. Polecam i zapraszam do kina.

[yuucOm]

Dla mnie też Event Horizon był najstraszniejszym horrorem, nie ma to jak tajemniczość jakiegos nieznanego wymiaru.

Tego Reca obejrze i napisze jeszcze wam co o nim sądze

Event Horizon -> horror? :ploom:

W sumie ;). Nie zawsze musi sie krew ostro lać aby film został nazwany horrorem. Ja pamietam ze go na tvn'e ogladałem tak z znienacka i to jest naprawdę dobry film.

 

Myślałem ze Juno to bedzie krap ale filmanaprawde fajny imo :)

 

Bank job - każdy polecał wiec i ja spróbowałem - i jak każdy polecam dalej naprawdę dobra historia

 

Same dobre opinie słysze o Iron manie wiec jutro sie do kina wybiore ;). Nie ma to jak duży ekran i kapitalny dźwiek - szczególnie przy filmach akcji.

 

A tak btw to jak narazie w tym roku John Rambo zamiata wszystko ;]. Tylko on zje to czego koza nie tknie i tylko on może trzymać m60 w jednej łapie ;o.

 

Stallone

 

is

 

John Rambo

 

szkoda ze skasowali ten trailer a dali nowy. Stary był świetny i tyle.

 

O znalazłem ten trailer z argentyńskimi napisami ;) :

Edytowane 6 Maja 2008 przez yuucOm

[Ojcze Samotni]

Witam. Dzięki temu tematowi obejrzałem parę filmów, których normalnie może bym w łapska nie dorwał, więc oddam coś od siebie :) Ocen nie będę wystawiał, takie ogólne zdanie od siebie...

 

El Orfanato / Sierociniec - ogólny pomysł przewijał się już wcześniej. Fajny klimat zbudowany w odpowiedni sposób. Oglądany w domu i było bardzo dobrze. W kinie będzie jeszcze lepiej, więc do kina polecam się wybrac.

 

The Cottage - ni to komedia, ni to horror. Ja jednak bardziej się na tym cieszyłem, niż chowałem pod kołdrę :) Można obejrzec, bez szału.

 

Facing the Giants / Boska Interwencja - nie wiedząc, że film jest właśnie tak przetłumaczony zacząłem oglądac. Lubie filmy o amerykańskim futbolu. Są momenty, nawet dosc sporo, gdzie można pomyślec... " o fuck, ale smuty" odnosi się to do modlenia sie bohaterów, których gra pozostawia też sporo do życzenia (moim zdaniem). Ogólnie standardowa historia jak to średnia drużyna dochodzi daleko... Jeśli ktoś lubi futbol amerykański, można zerknąc.

 

Vacancy / Motel - historia zaczyna się dośc banalnie i kończy też dośc standardowo. Pomiędzy dostajemy trochę akcji, krzyków i kilka morderstw. Tak jak wyżej, szału nie robi, ale czas się nie dłuży, obejrzec można.

[borsuczy_król]

Nie mam swojego najlepszego horroru. Tak naprawdę, to już nie wiem, czego miałbym się bać.

Najlepszy horror jaki widziałem to Eraser Head. Oglądany w nocy mnie trochę zmiażdżył.