volteq Opublikowano 26 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2004 zgadza sie... tylko że zapomiałeś wspomniej ze 4 osoby dostały nagany dyrektora za doprowadzenia sie do stanu bardzo wskazujacego. k2 ty tez z 7ki :?: Dyro to sie szybko wyprowadzil z imprezy, dla mnie wiekszej chaly to dawno nie bylo :/, co do dopalaczy to nawet smirnoffy nie pomagaly, bylo lipnie :P A ten polonez to bylo cos, co chwile postoj parominutowy i 'tanczenie' w miejscu :lol: Tyle miejsca jest na zabawe w najlepszym hotelu w sz-nie, brechatm 8) No ale stare czasy teraz trza sie uczyc bo sesja zagrozona :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2004 nagane?? pierwszy raz slysze kumpla wynosilismy przy pedagogach (ich miny nigdy nie zapomne:>) ogolnie moja studniowka w wykonaniu paru moich znajomych(na moja studniowke wystarczylo przyjsc w gajerze i tak wpuszczali kazdego) byla hardcorowa ale o tym to juz trzeba na zywo porozmawiac:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MicJes Opublikowano 26 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2004 Wlasnie sie obudzilem po studniowce. Najmegasniej wypasiona impreza na jakiej bylem. Kocham takie biby. U mnie z alkoholem nie bylo problemu. Wniesc nie problem. Picie ze stolow zaczelo sie ok 23. Pani Pedagog dzis mowila nam, ze najwieksza butelka po wodce byl gąsiorek Smirnoffa 3 litrowy :D A tak to same cwiartki i polowki i 0,7l. Ogolnie impreza nie do <span style="color:red;">[ciach!]</span>nia. Zaluje ze taka impreza nie odbywa sie codziennie :D Pozdrawiam wszystkich maturzystow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 26 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2004 wczoraj była... w szkole... 250 za pare... zmeczony jestem... dalsze czesc mojej studniowy... z woda nie było problemu raczej, przy wejsciu nie sprawdzali nawet zaproszen a co dopiero co wnosisz... wodka prawe od poczatku normalnie prawie legalnie czego efektem jest nagan klasowa od dyrektora ale naszczescie na połrocze tylko... pewnie bedziemy musieli odmalowac sale bo jest w złym stanie po naszej dekoracji jest pomazana nasza farba i torche poodpryskiwała farba ze scian po zdzieraniu papierów klejonych na tasme dwostronna... po sprzataniu zostało "wystawionych" butelek tak na około 10litrow wodki i to raczej czesc bo było z 60 osób w naszej sali:) mogło byc lepiej ale nie było zle... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 26 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2004 Ja miałem w klubie garnizonowym w Łodzi - super lokal na każdą większą zorganizowaną imprezę. Ile kosztawało to już nie pamiętam (bo było to ładnych parę lat temu). Na pewno będziecie robić jakiś 'pokaz artystyczny' także możecie wziąc alkohol do plecaków z rekwizytami i strojami (chociaż nie wiem jak to u was będzie wyglądało). Kadra nauczycielska w miarę upływu czasu coraz mniej zwracała uwagę na popijających pod stołami, aż w końcu niektórzy nawet zaczęli pić z nami (ale to zależy jakich masz nauczycieli). Nie bój się tak :lol: Klub Garnizonowy - super lokal - bylem tam dawno temu przy innej okazji - i zaluje, ze studniowka bedzie w Dembskim a nie tam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k2 Opublikowano 27 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2004 zgadza sie... tylko że zapomiałeś wspomniej ze 4 osoby dostały nagany dyrektora za doprowadzenia sie do stanu bardzo wskazujacego. k2 ty tez z 7ki :?: Dyro to sie szybko wyprowadzil z imprezy, dla mnie wiekszej chaly to dawno nie bylo :/, co do dopalaczy to nawet smirnoffy nie pomagaly, bylo lipnie :P A ten polonez to bylo cos, co chwile postoj parominutowy i 'tanczenie' w miejscu :lol: Tyle miejsca jest na zabawe w najlepszym hotelu w sz-nie, brechatm 8) No ale stare czasy teraz trza sie uczyc bo sesja zagrozona :( Nie ale zam sporo ludzi z tej szkoly. BTW ja mielem stódniówke równiez w radissonie ale tydzen przed toba, a jestem z lo 14. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diablica Opublikowano 28 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2004 hmmm a my płacilismy 120zł od pary - imprezka w restauracji w miescie w ktorym sie ucze (nazwe pomine) alkoholu oficjalnie niby nie mialo byc ale i tak prawie kazda para miała 0,5l w torebce - nio ale kulturka zachowana - nikogo nieprzytomniego nie było :):):):) a zabawa byla przednia :):):):) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 28 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2004 To jest tak: 1. Moja dziewczyna płaciła ok. 300 zł, miała w "Graan Pol'u" w Bytomiu, a alkohol wnieśliśmy w torebce. Zresztą ... i tak nikt nie sprawdzał :lol: 2. Moja kosztowała 250 zł, w "Skarabeuszu" na Strzybnicy (takie zadupie na Tarnowskich Górach), i też jakoś nie ścigali za alkohol. Rozmawialiśmy z psychologiem, i powiedział nam, że szukanie pod stołem butelek, sprawdzania itd. jest bez sensu, bo i tak będziemy coś mieć w zanadrzu i tak. Więc niepowinieneś się zamartwiać flaszką :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k2 Opublikowano 29 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2004 To jest tak: 1. Moja dziewczyna płaciła ok. 300 zł, miała w "Graan Pol'u" w Bytomiu, a alkohol wnieśliśmy w torebce. Zresztą ... i tak nikt nie sprawdzał :lol: 2. Moja kosztowała 250 zł, w "Skarabeuszu" na Strzybnicy (takie zadupie na Tarnowskich Górach), i też jakoś nie ścigali za alkohol. Rozmawialiśmy z psychologiem, i powiedział nam, że szukanie pod stołem butelek, sprawdzania itd. jest bez sensu, bo i tak będziemy coś mieć w zanadrzu i tak. Więc niepowinieneś się zamartwiać flaszką :P :!: :!: :!: 300zł, 250zł strasznie drogo jak dla mnie za jedna impreze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 31 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2004 ja wnioslem 0.7 na stodniowke ! nikt nie prezszukiwal :) ale ze byla z zajebista dziewczyna to prawie nic nie wypilem tylko 3 sety na poczatku z kolegami a potem caly czas tanczylem z lala :) szkoda ze nia ma 50dniowki :/ bede ja pamietal chyba do konca zycia........ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 31 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2004 Takich rzeczy się nie zapomina :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongoo Opublikowano 31 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2004 A ja studniówke mam dzisiaj. Od pary 200 zł. A flacha już czeka schowana w kolumnie do nagłośnienia :D ale pewnie i tak nie będą dokładnie sprawdzali co się wnosi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 31 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2004 Moja studniokwa byla w Dembskim, powiem tylko, ze bylo swietnie. Troche sie popilo, ostro potancowalo - szkoda, ze taka impreza jest na koniec edukacji na poziomie srednim, a nie na poczatku, bo poznalem pare fajnych lasek z innyh klas (ktorych wczesniej nie znalem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 1 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2004 co do przeszukiwania czy ktos ma % to to bujda na resorach! wszyscy wiedza ze sie pije ! nawet matka dziewczyny z ktora bylem mowi do niej tak "-kasia, ja wiem ze to stoodniowka a na studniowce sie pije Vodke ale pamietaj tam bede nauczyciele wiec nie pij za duzo..." :D a ona ma 16lat :) jest z 1lo :) pozatym nikt nie bedzie nikogo przeszukiwal, jakby to wygladalo co koles z kamera kreci jak przeszukuja kazdego i Vodke mu wyciagaja z kieszeni ? wszyscy wiedza ze sie pije ale udaja ze nie wiedza :) standard.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 5 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2004 ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 5 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2004 Możesz, ale nie musisz. Chyba, że Twoja Girl będzie chciała tylko z Tobą :) Nauczysz się :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 Ja miałem w hotelu Forum, czy Sofitel w Krakowie - ale i tak go będą rozbierać, więc już nieważne... :] Nie wolno było alkoholu wnosić, ale nauczyciele nie gonili i mam duże podejżenia, że sami też coś tam mieli :) W każdym razie woleliśmy uważać i skoncentrowaliśmy się na wzmacnianiu soku... muzyka musze przyznać, że nie była taka zła - raczej standardowa mieszanka nowych utwórów... Tylko później nam się zachciało zamiawiać jakieś obciachowe kawałki zprzez 10 lat i więcej - pewnie sok nam zaszkodził :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siebek Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 Ej mam pytanie :) Za rok moja laska ma studniowke :> I ja jako osoba towarzyszaca bede musial tanczyc poloneza z moja laska ?? czy tylko trzecio klasisci ? Bo mam maly problem poniewasz nie umiem za bardzo poloneza,lipa by byla :D Nie ma sie co przejmowac. Ja tez tanczyc poloneza nei umialem. Powiedz jej aby nauczyla cie "dygac" i tyle :P . Polowe poloneza na swojej studniowce przeszedlem :lol: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raki Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 Ej mam pytanie :) Za rok moja laska ma studniowke :> I ja jako osoba towarzyszaca bede musial tanczyc poloneza z moja laska ?? czy tylko trzecio klasisci ? Bo mam maly problem poniewasz nie umiem za bardzo poloneza,lipa by byla :D No to chyba nie jesteś jedyny! Myślisz, że ja umiałem Poloneza>?? heheh mieliśmy kilka prób i tyle... poprostu szłem za innymi i robiłem to co inni :D Będzie dobrze... a pozatym masz jeszcze "trochę" czasu co nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Postanowiłem odswieżyć troche temat :lol2: Bo już po jutrze u mnie studniówka, poloneza nie tańcze :rolleyes: . ALe jak mi przyjdzie całą noc tanczyć do orkiestry to o la boga. Nie powiem że dobry ze mnie tancerz troche tanczyć umiem. Tylko mam pytanie wiadomo że mężczyzna zawsze w tancu prowadzi kobiete tylko jak to robić żeby nie wyjść na kompletnego idiote :oops: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Poćwicz z mamą.Nie żartuje mówie całkiem powaznie :D :D :D :D pozdro i powodzenia!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 (edytowane) Mam nadzieje panowie, ze swoja obecnoscia nie zbezczeszczam tego topika? Na własnej studniówce nie byłam i to nie dlatego, ze za moich studniówkowych czasów nie było mowy o alkoholu , paleniu tytoniu i narkotykach w szkole - ale po prostu mi sie nie chciało. Byłam za to na komersie, to znaczy na balu pomaturalnym, który odbywał sie równiez w szkole, mozna było napic sie szampana, a impreza skonczyła sie w kilkanascie osób z naszej klasy u kolezanki, której tata dyrektor w bardzo intratnej instytucji miał jak na owe czasy chate pojemna i wystrzałowa. Bawilismy sie do białego switu. :rolleyes: Edytowane 12 Stycznia 2006 przez Blanka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 (edytowane) chamski rob187 doszukuje sie podtekstów;] ja na swojej studniówce za rok to chyba w portki narobie ;) Edytowane 12 Stycznia 2006 przez Rob187 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Postanowiłem odswieżyć troche temat :lol2: (...) Tylko mam pytanie wiadomo że mężczyzna zawsze w tancu prowadzi kobiete tylko jak to robić żeby nie wyjść na kompletnego idiote :oops: Jak trafisz na walczaca feministke, to na nawet lekcje w szkole tanca nie pomoga... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcolm28 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 A ja mam studiowke 11 Lutego 250 od pary :D.Bedzie rozjeb napewno tylko nie wiem czy isc z osoba towarzyszaca?? ;/.Nie mam dziewczyny tylko jakas kolezanka wchodzila by w gre.Ale mi sie nie kce z nikim isc :).Najlepsze jest to ze bede z kolezanka z klasy prowadzil poloneza :D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Studniowka w szkole, czy w lokalu? Wasze zdanie.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Studniowka w szkole, czy w lokalu? Wasze zdanie.. Zależy jak komu leży. W szkole czy w lokalu ważne żeby sięudała i tu i tu mozę być zajefajnie. :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcolm28 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 My mamy bardzo mala szkole ;/ wiec w lokalu.Chyba ze jest duza szkola np. na auli czy sali to mozna zrobic.Tylko zeby bylo nie za jasno, jak jest ciemno to jest fajny klimacik.My wlasnie idziemy na sale ktora jest bardzo oswietlona ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 A ja mam studiowke 11 Lutego 250 od pary :DTeż mam 11 lutego ;] Studniowka w szkole, czy w lokalu? Wasze zdanie..W mieście gdzie się ucze jest tradycja, że studniówki odbywają się w szkole. Imho to o wiele lepsze rozwiązanie niż iść na gotowe do restauracji, hotelu, etc. Przygotowania też mogą być fajne:> W zeszłym roku byłem na studniówce w szkole (nie swojej) i było naprawde fajnie. Poza tym jeśli ktoś chce robić studniówke poza szkołą często musi się liczyć z kosztami nie mniejszymi niż średni bal sylwestrowy. A to może być uciążliwe, szczególnie dla kobiet, które wydają sporo kasy w tym czasie na ciuszki;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 12 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2006 Huhu kiedy to ja mialem 100dniowke ? Hmm dawno to bylo, ale pamietam, ze bylo fajnie. Mielismy wynajety dom weselny i cyrki sie dzialy. ;] Warto na nia isc mimo kosztow, bo 100-ka jest tylko jedna w zyciu. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...