...John

Ojej, ale wy tu kłótnie prowadzicie. Pasowało by ten temat zamknąć bo zaraz co niektórym nerwy puszczą. A tak z innej beczki, jak by ktoś miał do zainwestowania 10mln zł (w Krakowie), ze świadomością iż jest to naprawdę dobra lokata pieniędzy to niech się do mnie zgłosi. Od kilku stron toczy się dyskusja, która nie zostanie rozstrzygnięta, z racji tego, iż każdy jest inny, każdemu przyszło inaczej żyć i każdy ma inne ambicje. Pozdrawiam, a z tym inwestowaniem to nie żartuję.

Ten pan mądrze pisze! Niestety prawda jest taka, że póki co zyskowność w firmach jest za mała aby móc opłacać lepiej swoich pracowników (jak np w krajach, do których jadą tak chętnie pracownicy z polski), ale na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać, i należy być dobrej myśli. Innego wyjścia nie mają, to się musi stać. Nic wam po biadoleniu.

Pewnie wolał byś jak by na wstępie była muzyka typu umc, umc, umc... Całe szczęście że chciaż tego poloneza was nauczą. Później umiejętność tańca się przydaje, i póki masz czas to radził bym ci się zapisać na kurs, bo nie pożałujesz, ale to zależy też od tego jakim ktoś jest człowiekiem.

Ale tylko się czepiam, nie gniewaj się. Taka ma natura.

Jak sobie ją ktoś, przypadkiem przywłaszczy to zrozumiesz. Taki mankament visy że nie potrzebuje autoryzacji pinem, wystarcza podpis.

Mądrze piszesz, ale skromnością nie grzeszysz. Pozdrawiam

Wywalasz budę, przez okno: "suicide-mod" - gotowy, prawda że proste??

Panowie dobre to? Toznaczy czy pochodzi tyle co mój spadek po dziadku, który chodził do dzisiaj. Jeśli macie jakieś lepsze propozycje to poproszę o link. http://www.allegro.pl/item152355310_lutown...zdz_lt100w.html

A BZW <30, znam parę osób co ma i nie narzekają. Konto + karta za darmo, przelewów 5 miesięcznie za free, reszta 50gr. Bankomatów nie za wiele, ale po co ci na każdym rogu ten bankomat. Do tego masz karte, niestety visa, ale za free.

Problem jest taki, że jest sformatowany na Fat 32 i czasem go rozpoznaje, a czasem nie, wyskakuje komunikat, ze nie rozpoznano urządzenia. Natomias jeśli go rozpozna to nie można żadnego pliku na niego wrzucić. Trochu dziwna sprawa.

Witam, dostałem ostatnio okazyjnie muvo n200, lecz nie działające, przyczyną podobno jest źle wgrany sterownik. Ścągnoąłem już nowy z creative.com, ale teraz pytanie jak go wgrać, i czy się wogóle da? PO podłączeniu wykrywa go jako dysk.

"Kusząca cena"

200 zł do tyłu.

O w mordę, piękne auto, znacznie piękniejsze niż brzydkie kaczątka z pod deski Krzysia.

Czyli tak jak na zdjęciu.

Oni nie są skromni, tylko kupują to co jest naprawdę potrzebne.

Ale i tak kolosalnych różnic między b10 a m5 nie ma. M5 ma przynajmniej większy silnik, zawsze można się pokusić o jakieś podkręcenie. No ale to nie zwróci, tego uczucia jakie daje posiadanie Alpiny.

Na sportowo to tylko to: http://www.youtube.com/watch?v=KnwfSbVGxCk Pokłony dla pomysłodawcy tego wydechu i silnika. Choć kle, kle, kle w TDI, też ma swój urok.

A to przepraszam, w błąd mnie wprowadziliście z tym Q i b5/b6, a audi w quattro to ja sam polecam, nigdy nie sądziłem że jest aż taka różnica w jeździe. Zwłaszcza jak ktoś ma coś ciężkiego (TDI), bądź mocnego (BT) z przodu. Wtedy quattro to konieczność. Wcześniej jeździłem z TDI, to podsterowność tego auta jest tragiczna, Q w tym przypadu to lekarstwo. Pozdrawiam.

Tak, dla potomnych tylko to wrzuciłem, a ponieważ wypowiadają się tam sami właściciele passatów (dorośli), jest to w miare miarodajne. O dziwo wiele ludzi, trochę narzeka. Jak zgodnie tam stwierdzono niezawodność, skończyła się na modelu b4. Porozmawiaj, sobie z właścicielami to, zapewne każdy ci odradzi wersje Q, Bochnia to nie góry, passat to raczej auto dla rodziny, szczególnie w tdi, więc nie sądzę żeby ci było 4x4 tak potrzebne. Konie ot w topicu audi, załóż topic o vw i tam można dyskutować.

http://www.forum.vw-passat.pl/topics2/real...iezawodno%B6%E6

W tym roku mnie zaskoczyli, wyszyscy się złożyli na 4 elementowy komplecik: Lepszego prezentu wymarzyć sobie nie mogłem.

Wniosek, nasuwa się jeden: Każdy marzy o pracy dzięki, której zapewni dobrobyt rodzinie, ale również by nie zabierała mu cennego czasu, który można jej poświęcić. Niestety pracoholików się nie da wyleczyć, ale można ich podzielić na 2 typy tych mądrzejszych i tych mniej zaradnych. Pierwszy to przykład ojca maSTHa212, drugi to taki ktoś kto poświęca się całkowicie pracy, aby zapewnić choć minimalny dobrobyt rodzinie, jako że nie potrafi założyć dobrze prosperującej firmy, poświęca swoją siłę i zaangażowanie. Różnica, polega na tym, że pierwszego stać na dom dla syna, a drugiego na opłacenie synowi dziennych studiów. maSTHa212, oby twój syn nie zaliczył cię do żadnego. masz ułatwiony start, to lepiej abyś tego nie zmarnował. Pozdrawiam wszystkich i na przyszłość nie piszcie jaki to można być biednym, bo zmarnowany czas, nie przynosi żadnych korzyści.

To raczej nie wiejski tuning: Każdy miał trochę racji.

loco_pl@ ma po części rację, niestety nigdy was tam nie będą uwielbiać, z zwykłej zawiści, że potraficie lub zarabiacie więcej niż rodowity mieszkaniec, tak jest wszędzie nawet u nas. Chodził pewnie ot to, że jak ktoś chce wyjechać i wrócić to niestety mósi wrócić z pomysłem i abicjami, bo ugrząźnie, niestety oprócz pieniędzy trzeba szczęścia, a w polsce dużo. Bo jeśli się komuś nie powiedzie po powrocie, to jedyne wyjście jakie mu zostaje, to wrócić tam spowrotem, bo jak większość jest po technikum/liceum, tam się nie interesowali nauką tylko odkładaniem i odkładaniem, to raczej kariery tu nie zrobią.