![](https://forum.purepc.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
kamail86
Stały użytkownik-
Postów
469 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kamail86
-
Pod te głośniki audigy powinno w zupełności wystarczyć. Chyba że zależy Ci na sprzętowym EAXie lub zamierzasz w niedalekiej przyszłości kupić jakieś lepsze głośniki to wtedy możesz dopłacić do audigy 2. Natomiast co do audigy to najlepiej poszukaj Live 24-bit - to praktycznie to samo co audidy SE, ale ma lepsze przetworniki - takie same jak audigy 2 ZS.
-
Zależy jak trafisz ;) Najlepiej popytaj się po okolicznych serwisach (mogą być i RTV) ile to kosztuje. Ja jak kiedyś się pytałem o wymianę 3-4 kondensatorów na płycie to w zależności od serwisu chcieli 40-50zł, w jednym powiedzieli że minimum 30zł. Więc dość drogo. Więc raczej lepiej samemu spróbować je wymienić. Co do tzw. lutownic do lutowania rynien ;) to niby nimi też da się lutować takie rzeczy. Kiedyś słyszałem o takim sposobie by rozwalić stary kondensator i lutować nowy do jego nóżek i wydaje mi się to całkiem sensownym pomysłem. Kiedyś testowałem wyciąganie kondensatorów ze starej płyty głównej i odlutować je taką zwykłą lutownicą nie szło. Ale przetestowałem ten sposób z nóżkami. Co prawda dostanie się do nich przez rozwalenie kondensatora jest kiepskim pomysłem, ale przy ciągnięciu go (kombinerkami) wraz z delikatnym przekręcaniem w lewo i prawo, prawie za każdym razem kończyło się wyrwaniem nóżek z kondensatora (nóżki pozostawały w płycie). Więc z pewnością jest to jakiś sposób :)
-
Niby niektórym wysychają ale wydaje mi się że to zależy w znacznym stopniu od użytkowania oraz od temperatury w obudowie (wyższa skraca żywotność kondensatorów). Ja swojego A2 ZS kupiłem używanego (kilka lat) jakieś 1,5 roku temu i do dziś działa bezproblemowo. Jeśli chodzi o objawy zużycia kondensatorów to podobno pierwszymi są trzaski które ustępują po ustawieniu na kartę wentylatora. Ale podobno z czasem (gdy kondensatory bardziej wyschną) i to nie pomaga i trzeba je wymienić. Co do Live'a 5.1 to (pomijając jakość dźwięku) ma on kilka wad (nie wiem czy u Ciebie one też występują - najlepiej sprawdź). Przy wyższym poziomie głośności zaczyna wyraźnie szumieć. Podczas zmiany głośności/balansu słychać trzaski w jednym z kanałów. Przy zamykaniu systemu karta nie wyłącza wyjść przez co w momencie wyłączenia komputera słychać głośny trzask w głośnikach. Po przejściu na A2 ZS tych problemów już nie ma.
-
Nie wiem jaką jakość ma karta na tej płycie, ale w porównaniu do ALC888 miałbym wątpliwość co ma lepszą jakość dźwięku. Live ma na pewno znacznie większą moc na wyjściu. Ale za to przy wyższym poziomie głośności zaczyna wyraźnie szumieć oraz trzeba pamiętać że jest problem ze znalezieniem sterowników pod tą kartę do visty/w7. Więc jeśli masz, lub planujesz przejść na ten system to montaż tej karty nie ma najmniejszego sensu.
-
Takie rzeczy jak pakowanie do kartonowych pudełek to nie tylko w Chinach ludzie wykonują. W Polsce również :P Tylko że w Polsce zwykle wykorzystuje się do tego celu darmową siłę roboczą - czyli praktykantów :P
-
Kupujemy myszkę!
kamail86 odpowiedział(a) na borsuk_1 temat w Klawiatury, Myszki, Kontrolery, Podkładki
A w ogóle to próbowałeś z nich kiedyś korzystać, przyzwyczaić się do nich? Bo najczęściej jest tak że osoby pracujące na myszkach z dodatkowymi przyciskami i niekorzystające z nich, nie korzystają z nich tylko dlatego że nigdy nie próbowały :P To tak jakby przesiąść się ze zwykłej myszki bez rolki na mysz z rolką i z przyzwyczajenia dalej przewijać strony za pomocą suwaka. Jednak jeśli się raz spróbuje z niej skorzystać to już zawsze pracując na myszkach bez rolki będzie nam jej brakowało. Natomiast co do przypadkowego klikania na nie, to to już zależy od ich rozmieszczenia. Jeśli mysz ma dobrze rozłożone dodatkowe przyciski to nie ma możliwości ich przypadkowego kliknięcia. I wcale nie oznacza to że będą one nie wygodne w użyciu. Jeśli są na prawdę dobrze ułożone to będą i wygodne w użytkowaniu i nie będzie się ich przypadkowo klikać. -
W takie upały jak teraz te 67*C pod orthosem jest ok. Ja mam VTT ustawione na auto, natomiast NB ustawia się wtedy gdy płyta nie daje sobie rady z wysokim FSB. Ale na tej płycie na domyślnym napięciu powinno pójść nawet 400MHz, których na E5200 raczej nie ma szans osiągnąć. Więc najlepiej pozostawić domyślną wartość. A czym podnosisz taktowanie? Tylko za pomocą FSB? jeśli tak to możliwe że trafiłeś na FSB walla, albo pamięci nie dają rady. Najlepiej zmniejsz dzielnik pamięci i spróbuj podnieść FSB, jeśli nadal nie będzie się dało to zmniejsz mnożnik i wtedy spróbuj podnieść FSB.
-
Zgadza się, zakładka do której można dodawać wyjątki do zapory jest. Ale ręczne dodawanie wyjątków do każdego programu i każdego procesu łączącego się z internetem byłoby bardzo czasochłonne i mało skuteczne bo bardzo łatwo przeoczyć to że np. jakiś program ma osobny proces do aktualizacji którego jeśli nie dodamy to program się nie zaktualizuje. Natomiast to wspomniane okienko w windowsowskim firewallu wyskakuje tylko dla połączeń przychodzących. W przypadku połączeń wychodzących takiego okienka już nie ma, więc każdy trojan i inne dziadostwo (jeśli nie dodamy ręcznie odpowiedniego wyjątku do zapory) może się swobodnie łączyć z internetem. I przed tym właśnie zabezpiecza w7 Firewall Control.
-
Raczej nie dublująca a rozszerzająca jego funkcjonalność o wspomniane okienko z możliwością blokowania procesów próbujących uzyskać dostęp do internetu. Ten program tylko to umożliwia i nic więcej, nie ma innych funkcji które ma firewall systemowy. Za to w systemowym firewallu brakuje właśnie tego okienka dla połączeń wychodzących.
-
Zasilacz już dawno testowałem miernikiem i napięcia są stabilne nawet w stresie. Natomiast na nalepce konkretnie jest 1,9V - 2,1V więc to 2,1V jest uznane przez producenta za maksymalne. Z resztą na 2,0V działają stabilnie na 4-4-4-12 i 666MHz lub 5-5-5-18 i 1066MHz, a do 4-4-4-12 i 800MHz 2,1V by nie starczyło? Ciężko mi w to uwierzyć. I co dziwne te BSOD występują tylko podczas testu winrarem (co ciekawe sam winrar nie wykrywa błędów pamięci) i to czasami już po kilku minutach testu. Orthos ustawiony na test pamięci oraz Memtest potrafią na tych ustawieniach godzinami pracować stabilnie bez wykrycia jakichkolwiek błędów i to zarówno na napięciu 2,0V jak i 2,1V więc zmiana napięcia niczego nie zmienia. Dopiero po zejściu z napięciem na chyba 1,984V (czy jakoś tak) memtest zaczął sypać błędami. Sprawdzę jeszcze tego GoldMemory ale wątpię by coś wykrył. // Natomiast co do systemowego firewalla to po odpowiednim skonfigurowaniu potrafi on całkiem skutecznie ukryć komputer w sieci. I to mi wystarcza :) A to co napisałeś o "Windows 7 Control Firewall" to albo jakieś bzdury przepisane z sieci albo wywnioskowałeś to wyłącznie z jego nazwy. Ten program nie jest żadnym konfiguratorem systemowego firewalla i niczego w nim nie ustawia. Jest to prosta aplikacja pozwalająca na decydowanie który proces ma mieć dostęp do internetu a który nie. I na tym jego funkcjonalność się kończy. Prawdą jest tylko to że nie jest to żaden firewall ale o to właśnie chodzi ;)
-
Hmmm mówisz że RAM... Wezmę to pod uwagę i przyjrzę mu się dokładniej. Ponieważ jakiś czas temu gdy zmieniłem dzielnik pamięci by pracowały z 800MHz przy timingach 4-4-4-12 to WinRar (i tylko winrar) przy teście wydajności po jakimś czasie powodował BSOD. Co ciekawe to memtest nawet po kilku godzinach na tych ustawieniach nie wyświetlał żadnych błędów. Natomiast pamięci wg. specyfikacji powinny stabilnie działać na tych ustawieniach. Natomiast na timingach 5-5-5-18 stabilnie działa nawet 1066MHz. Więc dziwne to jest ale może rzeczywiście coś jest nie tak z tymi pamięciami. Choć z drugiej strony w tej chwili w7 jakoś potrafi działać stabilnie? Ale na pewno jeszcze je po testuje bo skoro mają na nalepce 800MHz przy 4-4-4-12 i 2,1V to dlaczego winrar na tych ustawieniach wywala BSOD?
-
@ZlyUser Ten ZoneAlarm w chwili gdy go instalowałem wg. producenta był pisany pod w7, a powodował zawieszanie się systemu podczas zamykania systemu. A co z tym TV-Outem który w połączeniu z OC, powoduje BSOD których pod XP nie było? Dodam że testowałem to na kilku wersjach sterowników i wszystkie były podpisane przez Microsoft. Co z freezami podczas uruchamiania systemu które ustały dopiero po podniesieniu napięcia na CPU i po odinstalowaniu COMODO (x64 dla w7) ustały (nie wiem która z tych dwóch rzeczy je powodowała)? A jak przejrzysz cały ten temat to znajdziesz więcej osób u których te same rzeczy które działały na XP stabilnie na w7 powodują niestabilną pracę. Znam jeszcze jeden przypadek problemu ze stabilnością ale nie wiem czy dotyczy w7 bo nie sprawdzałem tego na tym systemie, ale dotyczy Visty zarówno bez SP jak i z SP1 i 2 oraz wszystkimi aktualizacjami. Chodzi o zwykłą Irde na USB, która na Viście za każdym razem gdy zostanie odłączona bez użycia bezpiecznego usuwania sprzętu, powoduje BSOD. Natomiast dokładnie ta sama Irda która pod XP zawsze była odłączana bez bezpiecznego usuwania sprzętu, nigdy nie spowodowała jego zawieszenia ani innych problemów. @pioras Heh Comodo wcale nie jest stabilny pod w7 :P nawet jeśli te freezy podczas startu systemu to nie była jego wina to nie raz (w ciągu kilku miesięcy jego użytkowania) zdarzało się że sam program się albo obciążał 1 rdzeń na 100% albo czasami nie uruchamiał się program do zarządzania firewallem i firewall blokował wszystko bez uwzględniania wyjątków dodanych do zapory. Natomiast po instalacji którejś jego aktualizacji (mając nadzieje że producent dopracował program) w systemie przestał działać tryb zgodności ze starszymi systemami co ostatecznie zaważyło na wywaleniu tego firewalla i pozostaniu tylko przy systemowym wraz z "Windows 7 Control Firewall" i to połączenie jakoś potrafi już ponad 2 miesiące pracować stabilnie.
-
Szczegółów jego działania nie znam, ale wiem że jest wiele rzeczy które potrafią spowodować wywalenie w7, które nie miały najmniejszego wpływu na stabilność XP. A to chyba świadczy o jakichś nieprawidłowościach w stabilności w7? Widać niektóre programy czynią cuda, ponieważ np. takiemu ZoneAlarmowi (który na XP działał 100% stabilnie) udało się to nie jeden raz ;)
-
O tym że to może być z winy oprogramowania wspomniałem w pierwszym poście na który odpowiedziałeś że 90% problemów jest z winy użytkownika, dlatego podałem konkretne przykłady ;) Ale to że system zawiesza się z powodu błędów oprogramowania wcale go tak całkiem nie usprawiedliwia. Porządny system powinien wykryć to że program próbuje wykonać niedozwoloną operację (np. dzielenie przez zero) i powinien go zakończyć, a nie wieszać się. To właśnie czy i jak dobrze system sobie radzi z takimi przypadkami świadczy o jego stabilności. Widzisz, Tobie się system zawiesił z powodu sterownika do karty, komuś innemu z powodu innego sterownika, jeszcze komuś innemu z powodu OC, jeszcze innemu z powodu jakiegoś źle napisanego programu... Czyli jak ktoś trafi na dobrze napisane oprogramowanie to mu system działa stabilnie, jak nie to się wiesza. Czyli jest to kwestia szczęści, loteria. Tylko że stabilność systemu nie powinna być loterią ;)
-
Akurat ja nie mam najmniejszych problemów z użytkowaniem komputera :P ale co poradzić jeśli to co działało pod XP stabilnie pod w7 powoduje BSOD i zwiechy... Żeby się ich pozbyć musiałem: 1. zrezygnować z dodatkowych firewalli bo wszystkie które testowałem albo powodowały BSODy albo w najlepszym przypadku same siebie zawieszały :P 2. Nauczyć się że gdy chcę skorzystać z TV-Outa to muszę wyłączyć OC grafiki bo... znowu BSOD. Choć na XP jakoś to działało prawidłowo i nie było najmniejszych problemów z TV-Outem przy OC karty. 3. Musiałem podnieść nieco napięcie na CPU bo od czasu do czasu system się zawieszał chwilę po starcie. Choć na tych samych ustawieniach na XP pracowałem przez parę miesięcy bez najmniejszych problemów. Chyba o czymś to wszystko świadczy? I bynajmniej nie o użytkowniku czy sprzęcie skoro pod XP wszystko było ok, a na w7 już nie to jak dla mnie jednoznacznie świadczy o gorszej stabilności tego systemu. /edit: Zapomniałem dodać że teraz po wyeliminowaniu tych 3 powodów niestabilności, system działa całkowicie stabilnie, bez ani jednej zwiechy czy BSOD. Ale to nie zmienia faktu że XP nawet z tymi ustawieniami działał całkowicie stabilnie.
-
Jeśli tak nienawidzisz XP to w7 też raczej nie polubisz. Chyba że chodzi Ci przedewszystkim o wygląd systemu. Natomiast jeśli chodzi o stabilność windowsów to jest z tym całkiem nie źle, ale XP był jednak stabilniejszy od w7 (o Viście nie wspominając), chyba że to wynika z niedopracowania sterowników i programów pod ten system. Obecnie po pół roku pracy na tym systemie, wiem już co robić i jak na nim pracować by się nigdy nie zawieszał, ale chyba nie o to chodzi ;) IMO porządny system powinien zawsze stabilnie pracować, a nie żeby się dopiero uczyć czego system wymaga do w pełni stabilnej pracy :P
-
Tanie Chłodzenie Do Radeona 4850
kamail86 odpowiedział(a) na wrzeciono temat w Chłodzenie Powietrzem
andrew777 udało Ci się ściągnąć ten oryginalny wentylator z radiatora? Ostatnio przypadkiem znalazłem zdjęcie takiej karty jak nasze, z zamontowanym wentylatorem 92mm i bez referencyjnego wiatraka. Do tego z opisem że poprawiło to wydajność chłodzenia a jego głośność bardzo mocno spadła. Więc że w domu miałem pałętający się jakiś stary wentylator 92mm (1500RPM) oraz paski zaciskowe to postanowiłem przetestować to rozwiązanie. Niestety nie udało mi się zdjąć oryginalnego wentylatora - odpiąłem te zapinki po bokach ale niestety okazało się że jeszcze coś na środku dość mocno trzyma. Nie chciałem na chama tego ciągnąć by czegoś nie urwać więc tak to pozostawiłem i na ten oryginalny wentylator zamontowałem ten 92mm. Przyznam że stosunek wydajności do ciszy w przypadku tego rozwiązania, mnie mile zaskoczył, pomimo 3 rzeczy pogarszających jego efektywność: 1 wspomniany pozostawiony wentylator który na pewno w jakimś stopniu utrudnia obieg powietrza. 2 okazało się że w obudowie mam mniej miejsca niż myślałem i po zamontowaniu tego 92mm, jego odległość od (wysoko-profilowej) karty dźwiękowej wynosiła może z 1cm - wiec dość mało miejsca do zasysania zimnego powietrza. 3 ten stary wentylatorek to jakiś no-name nie należący do najcichszych. Jednak pomimo to na max obrotach wydajność tego rozwiązania była może o 1*C gorsza od oryginalnego wentylatora na max obrotach, natomiast chodziło to zdecydowanie ciszej. Natomiast po skręceniu jego obrotów do niesłyszalnych wydajność była i tak sporo lepsza od domyślnego wentylatora na minimalnych obrotach którego nawet na takich obrotach nadal jeszcze odrobinę słychać. Więc gdyby udało się zdjąć ten oryginalny wentylator i uzyskać więcej przestrzeni pomiędzy wentylatorem a kartami rozszerzeń oraz zamontować jakiegoś nowego Zephyrka to mogłoby się to okazać całkiem ciekawym rozwiązaniem. Tylko właśnie jak ściągnąć ten oryginalny wentylator? -
Mam pytanie dotyczące gniazd SYSFAN 3-5 na NEO2-FR. Z tego co jest napisane w instrukcji wynika tylko że dla tych trzech złącz nie ma możliwości regulacji obrotów. Ale skoro mają 3 piny to jak do tej pory logiczne dla mnie było że powinien na nich działać monitoring obrotów. Jednak dzisiaj podłączyłem do SYSFAN 3 wentylator ale jego obroty nie zostały wyświetlone. Więc przełożyłem go do SYSFAN 4 i to samo. Sprawdziłem jeszcze w SYSFAN 1 i tam działało. Czy to oznacza że SYSFAN 3-5 nie monitorują obrotów a ten 3 pin jest tam tylko dla ściemy? Czy to tylko u mnie coś jest nie tak? /edit: Znalazłem jeszcze taką informację: Czyli wygląda na to że chyba jednak te gniazda nie posiadają monitorowania obrotów. Choć w sumie to bez sensu takie gniazda o funkcjonalności zwykłej przejściówki molex > fan.
-
Zmniejsz mnożnik na 6x i ustaw FSB na 300MHz a resztę pozostaw tak jak jest. Jeśli nadal nie będzie stabilnie to prawdopodobnie blokuje Cie FSB wall. Ewentualnie możesz jeszcze spróbować z niższym dzielnikiem pamięci ale skoro mówisz że to nie wina pamięci to pewnie nic to nie da.
-
Dokładnie :) Można być informatykiem i można nie nie znać się na sprzędzie bo to przecież ciągle się zmienia i łatwo wypaść z obiegu. Natomiast można znać się na sprzęcie nie będąc informatykiem, bo do tego nie potrzeba żadnej wielkiej wiedzy. Wystarczy tylko poczytać testy. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by połączyć jedno z drugim ;) ...np. nie być informatykiem i nie znać się na sprzęcie :D
-
A może na jednym i drugim instalujesz jakiś program/sterownik powodujący te problemy? Najlepiej gdy znowu będziesz instalować programy na świeżym systemie, upewnij się czy wszystkie są w najnowszych wersjach. Jeśli używasz jakiegoś innego firewalla niż systemowy, lub jakichś nieoficjalnych sterowników, to najlepiej gdybyś ich z początku przez jakiś czas nie instalował by upewnić się czy to nie one powodują ten problem.
-
mysz + wi-fi = wielkie bubu ;/
kamail86 odpowiedział(a) na Pietia(lania) temat w Klawiatury, Myszki, Kontrolery, Podkładki
Ciekawy temat, tym bardziej że sam mam WiFi (ruter Minitar Black AP) oraz bezprzewodową mysz MX1100 (w odległości ok 60cm od wspomnianego rutera) i nigdy nie miałem problemów z zasięgiem. Natomiast siostra również ma bezprzewodową mysz RX650 podłączoną do laptopa który łączy się przez WiFi z ów ruterem i też nie ma żadnych problemów z zasięgiem. A jeszcze wcześniej przed MX1100 miałem bezprzewodowego A4Techa o co prawda dość słabym zasięgu, ale pojawienie się w domu WiFi nie pogorszyło go bardziej. Więc nie wiem czym te problemy są spowodowane - czy ruterem czy myszą - ale jak widać można mieć WiFi oraz mysz bezprzewodową i cieszyć się dobrym zasięgiem :) Dodam że ruter mam obecnie ustawiony na kanał 1, a wcześniej przez długi czas miałem 13 i na obydwu mysz działała ok. //edit: Tak sobie teraz przypominam że na początku miałem chyba jeszcze kanał 7 (ale wtedy chyba jeszcze nie miałem rutera, tylko samą kartę WiFi) i na tym kanale wspomniany A4 Tech również dobrze działał. -
To nie jest tak. Piszesz głupoty bo nie korzystałeś z tego programu i teraz wymyślasz fikcyjne powody by potwierdzić Twoją teorię. Jeśli wyłączymy PAE to po utworzeniu ramdysku zajętość RAM wzrośnie o tyle ile wynosi wielkość partycji ramdysku. Czyli jeśli mamy zajęte np. 400MB to po utworzeniu 1GB partycji ramdysku zajęte będzie 1,4GB. Jednak po włączeniu PAE ramdisk jest w stanie użyć (zaadresować) pamięci której nie 32-bit windows nie jest w stanie zaadresować. W efekcie mając w systemie 400MB zajętej pamięci oraz 1GB niezaadresowanej to po utworzeniu 1GB ramdysku ilość zajętej pamięci nadal będzie wynosić tylko 400MB ponieważ ramdysk zostanie utworzony w niezaadresowanej przez windows pamięci. W skrócie po włączeniu PAE ramdisk będzie korzystać z całego RAMu jaki mamy fizycznie w komputerze, podczas gdy system nadal będzie wykrywać tylko te swoje 3GB. Zgadza się. A to dlatego że PAE nie działa tak jak większość myśli - czyli że włączenie PAE sprawi że system nagle wykryje cały RAM i będzie działać jak system 64-bit. Tak nie jest. PAE jedynie umożliwia zaadresowanie większej ilości pamięci aplikacjom, a nie systemowi. Czyli dzięki temu aplikacja może korzystać nawet z kilkudziesięciu GB RAM, podczas gdy system nadal będzie obsługiwać tylko 3GB RAM. Ale by aplikacja mogła skorzystać z dodatkowego RAMu, to PAE musi być obsługiwane zarówno przez mobo oraz system operacyjny jak i przez samą aplikację. Jeśli jeden z tych warunków nie zostanie spełniony to aplikacja będzie mogła wykorzystać tylko tyle RAMu ile wykrył system. Kolejną wadą tego rozwiązania jest to że pamięć dostępna za pomocą PAE jest wolniejsza niż pamięć adresowana normalnie. Więc aplikacje korzystające z PAE będą działać wolniej niż gdyby korzystały tylko z pamięci zaadresowanej przez system bez PAE. Jednak i tak dużo szybciej niż gdyby z powodu braku RAMu musiały korzystać ze swapa.
-
Ale on nie zajmuje adresów przydzielonych dla hardware. RamDisk opiera się na PAE czyli operuje na 36 bitach zamiast 32. Czyli ma 4 dodatkowe bity na zaadresowanie dodatkowej pamięci co daje mu możliwość zaadresowania 64GB pamięci. Czyli tej dodatkowej pamięci przypisuje nowe adresy które uzyskał dzięki tym dodatkowym 4 bitom. Na potwierdzenie tego nawet zdecydowałem się zainstalować RamDysk i oto efekty: bez ramdysku z ramdyskiem Nadal uważasz że nie da się zaadresować pamięci 3-4GB?
-
Jakiej znowu przegranej sprawy? A czym niby różni się pamięć 3-4GB od 4-5GB, 5-6GB itd.? Niczym. A skoro do ramdysku da się przydzielić pamięć 4-5GB itd to niby czemu nie dałoby się przydzielić 3-4GB? Kolejna pytanie to w ogóle po co Ci te adresy? gdybym je znał i Ci je podał to co by Ci z tego przyszło że bym Ci np. podał jakiś taki adres "0A4F"? W ogóle to wiesz co to jest adresowanie pamięci? Bo mam wrażenie że nie. Ponieważ by zaadresować 1GB pamięci potrzeba 1073741824 adresów. To gdybym je znał to miałbym Ci w tym poście wypisać 1073741824 adresów? Zastanów się o co prosisz. A najlepiej zrób tak jak Ci radzono wyżej - zainstaluj ten program na 32 bitowym systemie i zamiast tworzyć jakieś dziwne teorie to sprawdź sam czy da się wykorzystać ten 1GB RAMu.