Skocz do zawartości

Elektronek

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    1341
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Elektronek

  1. Spróbuj przepiąć go na inny kabel zasilający, najlepiej pod inną linię 12V - może masz jedną za bardzo obciążoną. Najlepiej grafa na osobną i dyski na osobną. Po teście w HDTune widać, że dysk w tym momencie działał dobrze, a te przycinki, które widziałeś, to po prostu taki "delay" w kreśleniu wykresu. Czasami pokazuje na bieżąco, a czasami trzeba mu pomóc odświeżyć (jak długo tego nie robi) np poprzez najechanie na jakieś zakładki w programie ;) Jeśli nie będzie zmian, to dysk ma problem z silniczkiem. Posłuchaj też jak dysk się startuje.
  2. Hardware ECC Recovered nie wskazuje na uszkodzony kabel, tylko że elektronika dysku poradziła sobie z korekcją ewentualnych błędów odczytu/zapisu. U Seagate liczba ta jest zawsze kosmiczna. Dobrze myślałeś, kabelek to C7. Temperatura nie jest wysoka! Według mnie wyższa temperatura jest nawet lepsza dla dysku, bo został on do takiej zaprojektowany. Jak leży sam bez żadnych nawiewów i radiatorów tzn, że nie powinien rozgrzać się do temperatury, która go zabije. Chyba dysk testuje się w temp otoczenia ok 20st, a nie 0st czy też -20st, prawda? Jeszcze nigdy nie trafiłem takiego dysku, który mielony nawet przez pół dnia (leżący normalnie na wznak - na blacie, panelach, kafelkach itd.) przekroczyłby krytyczną temperaturę podawaną przez producentów (zazwyczaj powyżej 60st). Także olej temperaturę, bo dysk miał 45st, a podczas całej swojej historii nie przekroczył 50 - czyli perfekt! Oczywiście jeśli to był max jaki u ciebie osiągnął. U mnie 1,5TB Seagate'a od ponad roku chodzi średnio w temp 44-48st (max 53) w skrzynce bitumicznej. Najlepiej gdybyś zrobił skan w MHDD, jak radzi ULLISSES. Victoria nie nadaje się do skanowania, bo zakłamuje. System sprawia, że mogą wystąpić opóźnienia, przez co program pokaże to jako wolniejszy sektor - czasami nawet bad, jak dobrze zamuli się system. Z tego co zauważyłem, to nawet jak nic się nie robi, to dla dobrego dysku sektorów z czasem <10ms i <50ms jest w Victorii znacznie więcej, niż gdy skanujemy w MHDD. Chociaż nawet w Victori 5 sektorów z 31ms - cycuś glancuś. Jak mówiłem na początku - szukaj bugów w systemie. Na start najlepiej update sterów - szczególnie chipsetu. PZDR
  3. Dysk jest OK, a problemy są winą bałaganu w systemie. Nie napisałeś też, czy partycje na nim jakieś były (jak tak to może być wirus), czy sam zakładałeś i czy stawiałeś na nim system, czy tylko podłączyłeś - najważniejsze info.
  4. Kupić zawsze można, ale często w takich obudowach są problemy z pracą dysku. Przy zapisywaniu/odczycie się zwieszają albo znikają z komputera itp. Po samym wyglądzie widać, że to jakaś tandeta - przełącznik zasilania po prostu genialny LOL Welland to firma robiąca porządne kieszonki. U siebie mam ich 3,5" i 2,5" obudowy i stację dokującą. Nigdy nic nie sprawiało problemów.
  5. Po pierwsze bzdura w opisie na stronie tego sklepu, bo Samsung nie ma 1,5TB dysków z 7200RPM. Po drugie, po co drożej i po co taka kobyła? To Dysk twardy Samsung 1.5TB HD154UI 5400 SATAII 32MB - SATA - ram.net.pl + Obudowa HDD 3.5'' Welland ME-745Q SATA USB - HDD i ODD - ram.net.pl i mamy gicior zestaw. Lub jeśli ESATA się przyda to Obudowa HDD 3.5'' Welland ME-740J SATA USB - HDD i ODD - ram.net.pl
  6. 3 lata gwarancji, a w razie zwrotu to paczuszka do Taiwanu LOL Czas przesyłki: 6-18 dni :P Chyba niezbyt mądre rozwiązanie, skoro w Polsce są dostępne 640GB w kieszonkach taniej (także USB 3.0). Nie wiadomo co siedzi w środku, a poza tym, masz USB 3.0, czy to zakup na wyrost... bo kiedyś tam?
  7. Kieszeń Wellanda 2,5" ME-940j też ma taką wtyczkę do dodatkowego zasilania na 5V. Ja z niej nigdy nie korzystałem, ale możliwe, że podczas projektowania profilaktycznie dorzucili i mieli zamiar dać jakiś mały dodatkowy zasilacz. Okazało się, że w 99% przypadków dyski można zasilać z USB, wiec dali sobie siana z zasilaczem, a wtyczka już została. Poza tym, to na starych kompach USB może nie wydalać, więc można się tym podratować. Przy Wellandzie można podpiąć pod USB - wykrywa dysk, a po chwili podpiąć ESATA - na nowo wyskakuje/ją nam partycja/je i mamy zamiast 30MB/s tyle ile fabryka daje.
  8. ..:GlaziK:.. Takie subtelne teksty wyśmiewające drugą osobę i "mądrości życiowe" Kwazorka to norma. Load Ramp mają też dyski F4EG Samsunga, ale do tej firmy Kwazor ma chyba uprzedzenie, więc nie poleca. Ja radzę ci się zastanowić na propozycją Piotrek_PP. 2 dyski, gdzie jeden to backup, to najlepsze zabezpieczenie. Żadne rampy i inne technologie nie dadzą ci takiej pewności. 2 dyski nawet mniejsze wyjdą oczywiście drożej niż 1 większy, ale coś za coś. Najlepiej opłacalne pod względem GB/zł są 2TB i 1,5TB. Możesz np kupić teraz tani 1,5TB i za jakiś czas dokupić na backup drugi - na pewno go tak szybko nie zapełnisz. Ja mam na ten cel dwa Samsungi HD154UI/Y i są znośne. Wydajnościowo wystarczający, a pierdzieć ci przy odtwarzaniu filmu nie będzie. Konkurencja jest już nieco droższa - 27zł różnicy do Seagate'a ST31500541AS. Jest nieco szybszy od Samsunga, wytwarza mniejsze wibracje w spoczynku i ma cichsze głowice. WD Green - nie wiem, nie posiadam, ale jest droższy od Seagate o 1zł, więc też warto się zastanowić i zasięgnąć gdzieś opinii ;)
  9. Kwazorek jak zawsze, dalej uparcie prezentuje słomkę z butów. Trzeba się wynieść na wyżyny - normalka... to ja jestem mądry, a wy jesteście debile, bo nie umiecie diagnozować i w ogóle to dysku na oczy nie widzieliście. Oczywiście standardowo znalazła się też subtelna ironia (czyt. personalna zaczepka) w nawiasie. Masz coś do mnie, czy to jakiś uraz ogólnie poporodowy? Wracając do tematu, to jakiś czas temu miałem maxtora 120GB... niby trup według twojej oceny i chłopczyk żyje i ma się bardzo dobrze po zabawie w MHDD. Ma rellocated wyższe niż ty przyjmujesz za normę, kiedy wypowiadasz swoje magiczne "dysk to trup/na gwarancję", co jest u ciebie bardzo częste. Normalnie, jakby ci się taśma zacięła, wszystkie dyski kierujesz na szrot... jak kilka postów wyżej przy Samsungu z 51 przy "05". Może przypadek Kamilka jest inny, ale no cóż… szrot i już! Żaden dysk nie jest trupem, no chyba, że się nie kręci albo ma inną "totalną" usterkę - np słychać jak głowica przecina talerze. W wielu przypadkach dotyczących badów można zrobić wiele i nawet korzystać ze "szrotowych" dysków. Kamilek zrobi skan i co? Po co marnować 2h (dzięki Bogu to tylko 500GB)? Nie lepiej od razu robić skan z czyszczeniem w takim przypadku, jaki opisał (czyli zrobił backup, wykosił RAID i czeka)? Jeśli będzie miał coś czyścić, to zrobi to od razu, a jak nie, to nic się nie stanie... ot taka bzdura, żeby był pretekst do zaczepki. Skan to sobie można robić, jak SMART jest czysty i nie wiadomo, czy to dysk jest przyczyną problemów albo po zakupie. Jak byłoby Erase Waits: 0 i brak innych błędów tzn, że z dyskiem było i jest wszystko w porządku. Poza tym, to gdzie się podziała twoja ulubiona opcja, jak nie masz totalnie żadnego pomysłu, co dzieje się z dyskiem - czyli "to pewnie błąd/babol w SMARcie". Dlaczego tutaj nagle ta opcja znika z twojego diagnostycznego słownika? Babol jest tylko wtedy, kiedy pokazuje 3 miliony reloków? Przy 440 to nie może być babol? Czizas. Nie wiem, jaki kamilek ma zapłon, ale żeby dobić do takiej wartości tych "zamułek" musiało być naprawdę sporo, nie wspominając o BS-ach. Mi jak dobiło do 10, to myślałem, że mnie szlag trafi… a przed chwilą męczyłem 80GB i żeby podskoczyły sporo reloki musiałem go troszkę pognębić. BTW: to taki dysk w moim mniemaniu można nazwać trupem (śmieci porozrzucane grupkami niemal na całej powierzchni), a resztę, dopóki nie zobaczę czegoś podobnego traktuję jako nadające się do użytku, bo nie takie cuda się zdarzały: Więc, ogólnie mówiąc mamy 3 opcje: 1.Skan MHDD nie wykazuje nic - czyściutko (ewentualnie jakieś pojedyncze wolniejsze sektorki - nic strasznego) 2.Skan MHDD czyści masę wolnych sektorów, ale czyszczenie nic nie daje (np jak wyżej na zrzucie) i dalej mamy masę "krzyży" itp. rozsianych wszędzie gdzie się da - dysk kaput! (czyt. Kwazorek wniebowzięty albo… no nie będę się zniżał do takiego poziomu) 3.To samo co 2 tylko uwalone sektory i problemy mamy w określonym miejscu na dysku np. 5% przed końcem. Czyli krótko mówiąc mamy 2 przypadki do 1, że jeśli nie mamy gwarancji na dysk (a ja zawsze wychodzę z takiego założenia, bo nie myślę, czy dysk wydano w lipcu ubiegłego roku i że nie opłaca się z nim nic robić, bo to trup) to możemy go normalnie wykorzystywać nawet w przypadku nr 2 - wystarczy założyć partycje pomijając uszkodzony obszar albo obciąć dysk, że uwalone nie będzie widoczne. A jeśli nie normalnie w przypadku 2, to chociaż jako magazyn na śmieci.
  10. Kamilek Smarty 1 i 3 wzorowe. 2 nałapał badów, ale w RAID może być to spowodowane uszkodzeniem kabelka/złym stykiem - co u ciebie jest bardzo prawdopodobne, bo masz błędy DMA CRC. U siebie miałem identyczną sytuację. Jeden z dysków w RAID złapał 10 badów (na dziwne zachowania zareagowałem od razu) ale dały się bezproblemowo wyczyścić w MHDD. Aby sprawdzić bez niszczenia macierzy wystarczy przełączyć tryb pracy kontrolera na IDE i odpalić np MHDD. Po sprawdzeniu w obu dyskach (czasami trzeba przepiąć któryś dysk z RAID na inny port - MHDD widzi tylko mastery - pierwsze porty z pary) powracamy do poprzedniego ustawienia RAID i powinno bez problemu śmigać. Zapuść w MHDD Erase Waits.
  11. 1,5TB jest droższy od poprzedniego Green'a o 18zł, więc wcale nie tak źle jak na 5 vs 25 sklepów i podatek od nowości. Cena 2TB jest jeszcze bardzo naciągnięta, trzeba poczekać.
  12. Stan uśpienia... a opcja wyłączania dysku (w zaawansowanych opcjach zasilania) po określonym czasie nieużywania to 2 różne pary kaloszy.
  13. Pojawiły się 2 nowe modele z serii Barracuda® Green Gęstość upakowania 667GB/talerz i 4KB sektory. SATA 6Gb/s | 1,5TB | 64MB | ST1500DL003 SATA 6Gb/s | 2TB | 64MB | ST2000DL003
  14. SeaTools nie przechodzi testu SMART. Zrób zrzut przez Everesta lub HDTune i zarzuć.
  15. Sprawdź sterowniki, bo SMART tego dysku jest perfekcyjny. Zarzuć też SMART tego drugiego, może to on jest przyczyną przymułek.
  16. Jeśli po włączeniu programu znika przezroczystość, to powinno być OK chyba raczej wszędzie bez względu na kartę. Nie wiem jak jest na starszych integrach Intela, które nadawały się tylko do wyświetlania Worda, ale np u mnie na lapku z Radkiem HD3450 jest cacy.
  17. "zamieć" - to wymyśliłem :D Skan w MHDD perfekt i nawet prędkość średnia w normie. Co do wykrywania jako SATA I, to najpierw sprawdź, czy nie ma w dysku wsadzonej takiej malutkiej zworki ;P Kabelek raczej nie powinien mieć tutaj nic do gadania, a skoro Samsunga wykrywa ci dobrze, to przychodzi mi jeszcze do głowy coś takiego, że może czytnik wymusza niższy tryb na drugim porcie z pary - 0/1 lub 2/3 (master-Seagate; slave-czytnik) Nie mam czytnika na SATA także strzelam z tym. Spróbuj na próbę odłączyć czytnik - of coz jeśli nie będzie to zworka... a raczej będzie. Jeśli możesz to podrzuć SMART obu dysków.
  18. Zamieć kabelek Seagate'a z DVD albo Samsungiem i powinien wykryć.
  19. W nowych WD jest to wymuszone konstrukcją dysku. W Samsungu, jak będziesz na niego wrzucał w większości duże pliki, to możesz sobie ustawić nawet 64kB.
  20. Cokolwiek robisz ze zworkami... najwidoczniej robisz to źle. Jeśli zworki są dobrze wsadzone to w Biosie po prostu nie może być obu na Slave. Tu masz jak ustawić na Samsungu How To Set The Jumper Setting On Samsung (PATA) Hard Disk Drive? - HD Doctor Blog 40GB to zgaduję, że Seagate ale tu masz resztę firm (na dole) MFSLive Computer Setup Jeśli dalej nic nie pomoże możesz spróbować ustawić zworki na Cable Select. Pozdro.
  21. F4EG mają rampę na głowicę... chyba że Samsung wkleja u siebie na stronie zdjęcia dysków konkurencji LOL.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...