m4r

Czekaj, rozpiszę, bo chyba problemy z odbiorem przekazu wystąpiły:1. Kierowca na jednym z pasów hamuje. Nie interesuje mnie, czy hamuje bo złapał flaka, czy na pasy wyszła pani Jadzia. Hamuje i tyle. 2. Kierowca jadący obok (najpewniej za nim) ma [ciach!]lony obowiązek się zatrzymać. Jeżeli wyprzedza na pasach, albo kilka metrów przed nimi, łamie przepisy (i tutaj mógłbym napisać, jak takiego osobnika można nazywać). 3. Pieszy przed wejściem na przejście ma [ciach!]lony obowiązek popatrzeć w lewo, prawo, lewo, żeby się upewnić, że jego wyjście na jezdnię nie spowoduje katastrofy w ruchu lądowym, albo jeszcze gorszego armagedonu. Parę dni temu stałem w korku. Obok ciężarówka, przede mną kilkanaście metrów pustej przestrzeni, a tuż przed maską przejście. Bolidy F1 z kratką pewnie by pocisnęły, bo pusto. Ja stałem (Nikt nie trąbił!!!11jeden). I dzięki temu nie skasowałem rowerzysty, któremu nawet nie chciało się zwolnić, tylko wyleciał zza maski tego ciężarowego jakby ktoś mu tyłek podpalił. Więc wytłumacz mi teraz, co ma do tego wszystkiego tir?

Taki jego zasrany obowiązek - ma jechać tak samo, jak auto na drugim pasie. Jedno zwalnia, drugie też. Jak ktoś ma próżnię zamiast mózgu, wyprzedza na przejściu i nie patrzy przy zielonej strzałce. Tyle w temacie.

Orientuje się ktoś, czy przy zmianie UPG jest potrzebne planowanie głowicy? Różne opinie czytałem - jedne 'tak', drugie 'niekoniecznie'... i nie wiem. A czeka mnie wymiana UPG (od razu zrobię rozrząd i inne duperele), bo trochę płynu chłodzącego ubywa. I całkowicie "przy okazji", stan włoskiego ocynku po 14 latach (w tym 5 w Polsce) jeżdżenia z fabryczną konserwacją spodu: w paru miejscach odrobina rudej. Spoiny całe, progi bez śladów zniszczeń, rozwarstwień, etc. Dziur nie zauważono. Zawieszenie brudne, a w niektórych miejscach (drążki np.) widać przebijającą spod farby rdzę. Będę się starał ogarnąć to w miarę możliwości (finansowych i czasowych) przed zimą. Ale ogólnie - jestem miło zaskoczony, że auto z przebiegiem ponad 240* tys. km, niespecjalnie oszczędzane i niegarażowane, może wyglądać od spodu tak dobrze. * - tyle jest w chwili obecnej. Zrobiłem ponad 100 tys. Czy (i o ile) był kręcony licznik przez poprzedniego właściciela, nie wiem i nie interesuje mnie to.

Gdybym nie miał DX, to bym kupił. Missing link kupiłem w promocji za parę groszy.A z tej ostatniej wyprzedaży kojarzę tyle, że po raz kolejny musiałem wertować maile w poszukiwaniu nazwy konta. Jak już znalazłem, spędziłem kilka minut na dopasowaniu do niej któregoś z haseł. A wszystko po to, żeby wrzucić sobie Anomaly Warzone z linku (dzięki Grobel), zrobić kawałek pierwszej misji i wyłączyć. Widzę, że nie tylko ja tak mam, że nie cisnę we wszystkie dostępne tytuły od razu.

Za ubicie Centuriona, Centuriona 7/1 i FV4202. Nie wiem, czy jeszcze jest to promo.

Rozkmina, czy się chować? Zostałem ja w Leo z ~połową HP + artyleria vs Ob 704 i T95: Gdybym miał te mody, to połowa rzeczy by mi uciekła, oberwałbym od kogoś, albo co. A tak, pojechałem sobie na kompletnym luzie, z myślą wytrollowania ile się da... Artka pomogła i poszło. =-=-=--=-- Dla potomnych, dodajcie sobie do blacklisty: Eisenschweinchen... 41% WR i ma dziesiąte tiery. Tak, miałem go w teamie. =-===-=-=--=--= Mission completed! Award:Slots added: 1A jednak możliwe

Słowo się rzekło, kobyłka u płota! http://allegro.pl/show_item.php?item=3387030990 27 kuni, czekamy na foto z oklejenia

Tak. Przeciągnął myjką i razem z wodą zeszły całe płaty farby z progu... Nie wiem tylko, czy kolesie jakieś ciśnienie z kosmosu mieli na myjni, czy może on taki lamer był i jechał końcówką przy samym progu.

Fabryczny lakier toyoty może nie. Ale kumpel sobie w Polo (uwaga! VW haters, wasza szansa!) progi załatwił. Oryginalne

Szrotem JDM wannabe. Tylko kocykowane bumy z R4 mogą być youngtimerami, ignorancie .

Przydatne dla frag stealerów Nie no, tak bogiem, a prawdą - po co to komu? [*] [*]Patrzę na mapkę i widzę czołg [*]Patrzę na listę, żeby sprawdzić jego hp.. oh, wait, to nie ustawiłem sobie w konfigu, żeby mi pokazywało jego HP bezpośrednio nad nim? Nigga, please... [*]Dwie sekundy w plecy, 1000hp stracone, bo się wystawiłem. [*] [*]Patrzę na trzy czołgi z przeciwnego teamu [*]Za plecy wjeżdża mi czwarty [*]Klikam prawym myszem i robię szybki ogar sytuacji, żeby sprawdzić, co to i ile ma hp. [*]Przy odrobinie szczęścia włączy mi się auto aim na jednym z tych trzech czołgów, będę mógł strzelić i go wystraszyć/uszkodzić [*]Po cholerę mam szukać ich po nickach, czy ikonach czołgów [*]Jak nie mam HP wyświetlanym przeciwnikiem, to jestem noob i noobem zostanę - żaden mod mi nie pomoże [*] [*]Ktoś z drugiej strony mapy podświetla przeciwnika. [*]Na początku bitwy wiadomo, ile koleś ma hp. [*]A w środku bitwy będę zajęty swoją flanką, więc po cholerę mi niepotrzebny spam na ekranie. W dwóch słowach: zbędny bajer. Rozwinięcie mojego stanowiska n.t. modów interfejsu: Istnieje takie pojęcie, jak przeładowanie informacjami. To jest wybitnie złe zjawisko i są całe sztaby inżynierów, designerów, nawet psychologów, którzy zajmują się projektowaniem wyglądu tychże - czy to w programach, czy w pojazdach cywilnych, czy wojskowych. Przeraża Was wygląd kokpitu samolotu? Najważniejsze elementy są zgrupowane zawsze przed pilotem. Kontrolki mniej ważne nieco dalej. Najważniejsze przełączniki są zawsze w najłatwiej/najszybciej dostępnym miejscu (tzw. "pod ręką"). Mniej istotne - trochę dalej. W samochodach jest podobnie - powiedziałbym nawet, że genialnie to widać w przypadku aut cywilnych i wyścigowych/rajdowych. W cywilnym aucie najważniejszym elementem jest prędkościomierz. W sportowym kierowca skupia się jak najszybszej jeździe - dlatego największy jest obrotomierz, dlatego ma shift light, dlatego wskaźnik biegu. Mniej ważne rzeczy są w mniej ważnych miejscach, o ile w ogóle są. W F1 kierowca nie ma temperatury oleju, za to w boxach mają pełną telemetrię auta. W czołgu dowódca ma informacje taktyczne, celowniczy obraz z kamer, kierowca zapewne (nie wiem, nie siedziałem w nowoczesnym czołgu) info o temperaturach w silniku, prędkości, kierunku. Żaden z nich nie dostaje zbędnych informacji, które będą mu tworzyć niepotrzebny szum. Piloci mają na wyświetlaczach przeziernych tylko najważniejsze informacje. W trakcie walki po prostu nie ma czasu na skakanie wzrokiem i palcami po przełącznikach i kontrolkach. I teraz pytanie, bo czas sprowadzić ten niezwykle wyrafinowany ( )wywód do poziomu WoT: Czy w trakcie strzelania do frontu Ob268 będziecie sprawdzać, ile ma HP koleś po drugiej stronie mapy, czy raczej skupicie się na znalezieniu weakspotu, strzeleniu i ucieczce przed pewną bombą za połowę życia? Hud w WoT to taki wyświetlacz przezierny pilota. Jesteście jednocześnie dowódcą, celowniczym, ładowniczym i kierowcą, więc musicie mieć wszystkie te informacje na raz. Ale pamiętajcie - co za dużo, to niezdrowo.

Mogę wyłączyć wszystkie mody i będę się wk@#^ał, bo nie będę słyszał syczenia turbin, wycia benzynowych V12, warczenia klekotów i genialnych dźwięków dział z przedmuchiwaczem.Jak pisałem dawno - dawno temu, że nadmiar informacji przeszkadza, to się niektórzy dziwili. Mam Melty, bo spodobał mi się wygląd celownika. Na dodatkowe informacje (z wyjątkiem lasera na mini mapce) nie zwracam uwagi. Jak zacząłem patrzeć na szanse penetracji, wykrycia przy strzale, kąt pod jakim się ustawić, czy coś tam jeszcze, to marnowałem pewne strzały i team dostawał baty. Mod na mapkę to zdecydowany nadmiar informacji - widzisz stożki wrogów, ale nie wiesz, czy strzelili, czy nie. W rezultacie nie wyjedziesz i nie strzelisz pewniaka, bo: - na sprawdzaniu mini mapki stracisz sekundę - dwie. Jak czołgi będą blisko siebie, to zobaczysz miszmasz na mapce, nic więcej - stracisz dodatkowy czas na rozkodowanie bałaganu - nie zaryzykujesz wyjazdu pod lufy trzech czołgów (mimo, że strzeliły przed momentem w kolesia przed/za tobą) ...i w rezultacie wroga maszyna będąca na szota spierdzieli sobie spokojnie za kamień i będzie trollować do końca bitwy (robiłem tak i widziałem to nie raz, nie dwa). Ten drugi mod mi się nie otwiera (błąd na stronie), więc nie powiem ani słowa.

Przecież obok przycisku "pobierz" są direct linki do softu pod różne wersje OS. Niewiedza nie usprawiedliwia, a ślepotę się leczy. Na głupotę, niestety, lekarstwa nikt nie wymyślił. A inaczej, niż głupotą, nie da się nazwać ślepego klikania w link "pobierz", bo jest duży, zielony i zupełnie nic więcej z niego nie wynika. To ten sam przejaw zidiocenia, co klikanie w "dalej -> tak -> dalej" w trakcie instalacji softu. A potem zdziwienie, bo nagle się reklamy pojawiają na pulpicie. Taką politykę, poza tym, prowadzi większość stron z softem do pobrania, stron z torrentami (click here for direct download of our toolbar) i całej reszty. Ba, w niedzielę wbiłem na stronę (werble!) Asusa, żeby zedrzeć sterowniki. Bingo - cztery linki, z czego pierwszy to instalka jakiegoś downloadera.

Nie no, tak to można grać. Szkoda, że na łykiendzie mogłem tylko chwilę, bo bym sobie trochę kasy zabezpieczył. Victory!Battle: Arctic Region 8 lipca 2013 23:20:14Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 1 190Credits received: 45 372Battle Achievements: SniperDefeatBattle: Westfield 8 lipca 2013 23:11:53Vehicle: T34Experience received: 805Credits received: 89 313Victory!Battle: Siegfried Line 8 lipca 2013 23:02:43Vehicle: T34Experience received: 925Credits received: 74 210Victory!Battle: Highway 8 lipca 2013 22:50:32Vehicle: T34Experience received: 2 328 (x2)Credits received: 90 990Victory!Battle: Arctic Region 8 lipca 2013 21:20:25Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 921Credits received: 45 071Victory!Battle: Arctic Region 8 lipca 2013 21:01:23Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 1 317Credits received: 56 481Battle Achievements: Mastery Badge: "1st Class"Victory!Battle: Pearl River 8 lipca 2013 20:44:35Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 817Credits received: 41 444DefeatBattle: Sand River 8 lipca 2013 20:34:43Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 433Credits received: 40 859Victory!Battle: Himmelsdorf 8 lipca 2013 20:21:05Vehicle: Leopard prototyp AExperience received: 797Credits received: 33 653Victory!Battle: Highway 8 lipca 2013 19:24:31Vehicle: LöweExperience received: 2 100 (x2)Credits received: 83 374Btw, gdyby ktoś sądził, że sztuczka WG z brytolami się nie udała. Udała się - ludzie zaczęli nimi jeździć. Ja sam tylu FV i centurionów, ile jeździło przez weekend, nie widziałem chyba nigdy. Zresztą...

Zawsze mi HP z kolesi ściąga, jak się przeładowuję, po czym co najwyżej dobijam. W rezultacie n00b ma 6k dmg, a ja 1000 i top guna Nie wiem, czy się cieszyć, czy mu zacząć bomby w gąsienice ładować, żeby się nie obracał tak szybko

Po czwartym lipca zgaduję... Ju es ej, c'nie? Na eu widzę tylko jakąś elo nową tapetę i ESL.

To nie weakspot. To halucynacje z niedożywienia i śmierć Żebyś się nie zdziwił...

Nie wiem, jak się jeździ ST-1, ale wiem jedno - strzelanie do niego to mordęga. Stokroć bardziej wolę bić w IS-7/IS-4, niż we front tego ścierwa. Bo wiem, że jak na tamtych użyję ammo z 270+ peny, to coś im zrobię. A ten czołg jest magiczny i dinguje 90% strzałów od przodu. I nieważne, czy celujesz w wizjer, dolną płytę, czy mikro wieżyczkę. Dingnie i koniec. Bok już tak różowy nie jest, bo wchodzi większość strzałów. Ale przód ma imo lepszy, niż T110E3/E4. Btw, kumpel coś mi uświadomił, jako że ja akurat zacząłem papierową twórczość Leopardem PT, a on Centurionem 7/1: Działo Leopardów: Działo Centuriona 7/1 i FV: Jak widać, bryryjscy żołnierze są bardziej przykoksowani, bo potrafią załadować pocisk do tego samego działa trochę szybciej, niż ich niemieccy koledzy. Ba, brytyjska wersja działa jest też celniejsza (przynajmniej na IX tierze). O, i hull down ma Centurion odrobinę lepszy, chyba. Poza tym czołgi są papierowe dokładnie tak samo; Tak samo często padają im ammo racki (nie naprawiajcie ich, jak gracie przeciwko magazynkowcom, bo kolejnym strzałem znowu rack rozp@$&lą), tak samo często sypią się pozostałe moduły, giną załoganci, etc. I tak samo często te czołgi artyleria zdejmuje jednym strzałem. Oba czołgi nie mają najmniejszych szans w starciu 1v1 na "stare" medy IX. T-54 robi z nimi co chce, E-50 podobnie, magazynkowce też. Za to na dystans... Te medy potrafą sponiewierać dowolną dziesiątkę. Strzelałem przez pół mapy do E-100, Myszy, T110Ex, jpz E-100. Dopóki nie wypatrzą, wyzywają od złotych nabów No i leo potrafi na stockowym silniku rozbujać się do prędkości 60+ km/h

Mam coś, co się nazywa "locastan garage 2 rowed carousel".

Tym razem gościnnie screen nie ze mną w roli głównej - dowód na to, że cuda się zdarzają Przegrywaliśmy dość mocno, akurat zginąłem broniąc bazy (objechały mi lwa medy, is-3 i coś tam chyba jeszcze). Napisałem gościowi, żeby przytrollował trochę HTki (T34, kw-3, może typa by rozwalił przy odrobinie szczęścia). Myślałem, że jak zwykle będę pisał do ściany, a tu koleś: Tajest! I długa w poprzek mapy. Najpierw wygarnął magazynek we front Typa, który miał 60+% przejęcia naszej bazy. Założył, że któryś pocisk wejdzie... i wszedł. Potem reload, objechał T34, kolejny reload - dobił typa (który, jak się okazało, zrobił sobie AFK, bo chyba myślał, że już wygrał). Potem IS-3 (też afk w naszej bazie), KW-3 ("omfg, nie wierzę!!!"). Zostali sami z KT na T69 i artkę... T71 poleciał skasować artkę, KT ukatrupił T69. Wygrana.

Zmień antywirusa.

Wczoraj, po kilkunastu bitwach miałem może dwa strzały za zero. Dingi owszem, ale odsetek 0hp szotów jest tak niski, że praktycznie przestałem zwracać na nie uwagę. Co mnie bardziej śmieszy, to że devsi chyba poszli o krok za daleko - kilka razy miałem info o dingu, jak ściągnąłem kolesiowi gąsienice U mnie to wina celownika melty - po paru godzinach od włączenia gry spada fps z 80 do 30-40. I to najlepszy moment na restart, bo jak się pojawi 35, to w następnej bitwie może być 17 Warpy mam przez mod na dźwięki - dwie, trzy bitwy po odpaleniu gry. Ale daje się żyć.

Ten ninja nerf to: [*]Nowe działa. Jak latam panterą 2 i widzę ISa, to staram się jakoś celować. Jak latam Indienem, walę po obrysie. 2 cm peny, a różnica ogromna. [*]Nowe czołgi. UK i FR mają niezłą penę i celność... jeżeli Kometą potrafię wygarnąć w ISa 5 strzałów pod rząd i każdy robi dmg, to podobnie może być z krytykami. [*]Złote pestki (patrz pkt 1.) [*]Heheh... teoria spiskowa. Jak nerfa dostali Niemce, czas na Sowietów. Dziwi mnie tylko, że spośród najstarszych nacji nie dostało nerfa wcześniej USA. [*]Widocznie los tak chciał. Trafiłeś po prostu na okres, który chyba wszyscy kierowcy niemieckich czołgów znają. Nazywa się to "prawo Murphy'ego" i stanowi 90% czasu gry niemiecką maszyną - jak coś będzie miało pójść źle, to pójdzie.