Book Squad

[Gość potfur]

Laurence Rees - Hitler i Stalin. Wojna stulecia - właśnie dziś skończyłem tę knigę, ciekawie napisana książka traktująca o wojnie na Wschodzie pomiędzy ówczesnymi Niemcami hitlerowskimi a Związkiem Radzieckim.Książka nie skupia się stricte na samym li tylko opisie działań wojennych (& czasu poprzedzającego wybuch tego konkretnie konfilktu na linii "Nazi-Soviet"), znalazło się tutaj miejsce również na opis (pokrótce) części którą można swobodnie nazwać "psychologią wojny" między dwoma dyktatorami, ich fobie, imperatywy którymi się kierowali podejmując takie a nie inne decyzje (tutaj w całej "krasie" można dostrzec fałszywe elementy którymi kierowali się realizując, każdy na swój sposób, ideologie których byli osobowym wręcz symbolem).W książce jest również całkiem pokaźna ilość wypowiedzi wielu różnych uczestników wojny, żołnierzy, partyzantów & cywili, zarówno ze strony niemieckiej, jak i radzieckiej (ich przemyśleń, doświadczeń w czasie wydarzeń których doświadczali, jak i po wojnie/czasie) - ogólnie warto przeczytać, jeżeli ktoś się interesuje historią, a niejako przy okazji będzie miał możliwość zapoznania się z przemyśleniami/świadectwem osób które przeżyły piekło wojny - szczerze polecam.

 

ps1. kolejny + który można policzyć L.Rees'owi to wspomnienie o znaczeniu ówczesnej "Operacji Bagration" (dla "frontu wschodniego" , oczywiście abstraciach!ąc od polityki/komunizmu etc.) - o której, jak przypuszcza sam autor książki powszechna wiedza na tzw. "zachodzie" była znikoma, można by rzec że tylko w "kręgach historyków" - duży plus, może (o ja naiwny ...) zmieni to troszkę spojrzenie ludzi tzw. "zachodu" na kwestię wojny na Wschodzie, choć nie wiem czy nie za dużo wymagam :]

 

ps2.zacząłem Króla Szczurów Jamesa Clavell'a, niezły jest ;]

Edytowane 4 Maja 2010 przez potfur

[grzechuk]

"Wolny wybór" M.&R. Friedman - chyba podstawowa pozycja dla politologów, socjologów, ekonomistów i innych interesujących się zagadnieniami wolnego rynku i szkodliwym wpływem interwencjonizmu (lektura utwierdziła mnie poniekąd w poglądach libertariańskich), szczerze polecam!

[Silvana]

Mam obecnie małą fazę na Henning Mankella, w związku z czym zaczytuję się w serii o Kurcie Wallanderze.

Teraz idzie drugi tom, Psy z Rygi. Świetne!

[Gość potfur]

James Clavell - Król Szczurów - 10/10

Nie będę tutaj pisał zawiłych recenzji, a tym bardziej "pieprzył trzy po trzy, para piętnaście" (;) ).

Po prostu świetna książka, z której można się wieele nauczyć ;] - polecam.

[JROX]

Córka Łupieżcy - Jacka Dukaja znów powala.

Krótka, bo około 130 str, ale do snu jak znalazł :)

[Kaz!o]

Stieg Larsson - Millenium - tom1

Gorąco polecam. Ostatnia książka, która potrafiła mnie przykuć do siebie na więcej niż 200 stron jednego dnia, był Kod Leonarda. A teraz Millenium. Czysta rozrywka, niezobowiązująca lektura, prostym językiem napisana. Jutro lece po II część do biblioteki :)

[JROX]

Czytałem teraz Extensę Dukaja.

Chyba nie ogarnąłem tej książki... Zresztą do każdej książki Dukaja wrócę przynajmniej 2 razy, jeszcze trochę i ponawiam Lód.

[und3r]

Domyślam się, że Perfekcyjnej Niedoskonałości nie czytałeś. Extensa jest dla mnie pewnego rodzaju preludium do przedstawionego w PN Uniwersum. Moim zdaniem znacznie prostsza niż PN książka i nieźle się zdziwiłem, kiedy po jej przeczytaniu oblookałem w necie kilka recencji, których autorzy też nie zakumali podstawowych kwestii, heh. Swoją drogą, zawsze mnie zastanawiało, w jakich (chociaż mniej-więcej) latach dzieją się takie książki Dukaja jak Extensa czy PN właśnie. Domyślam się, że gdzieś rok 5000+

[JROX]

Nie czytałem, nigdzie u mnie nie ma.

Będę musiał kupić.

 

Przeczytam na szybko Pratchetta co mi został, i zabieram sie ponownie za Lód.

[remiky]

Polecam www.1939.com.pl Grzegorza Ciszewskiego. Świetna książka

[costi]

Czyta sie dobrze, choc autor troche bredzi (chyba nie ma swiadomosci, ile zapasow zuzywa grupa bojowa, jaka sobie wymyslil, w miesiac, a on to upchal na pare ciezarowek).

KOlejne czesci tez mozna przeczytac, choc niestety sa coraz slabsze.

[Kas]

Czuć, że pisał je na szybko. Niestety.

 

Bartłimiej Kluska "Dawno temu w grach" - Przyzwoicie napisana książka traktująca o początkach gier komputerowych. Masa ciekawostek. Można przeczytać.

Edytowane 12 Września 2010 przez Kas

[und3r]

Magazyn Esencja opublikował właśnie zestawienie 50 najlepszych (wg twórców portalu) książek polskiej fantastyki. Pierwsza dziesiątka jest wybitnie interesująca:

 

10. Marek S. Huberath ‹Druga podobizna w alabastrze›

9. Stanisław Lem ‹Katar›

8. Andrzej Sapkowski ‹Saga o wiedźminie›

7. Stanisław Lem ‹Kongres futurologiczny›

6. Stanisław Lem ‹Niezwyciężony›

5. Wit Szostak ‹Wichry Smoczogór›

4. Janusz A. Zajdel ‹Limes inferior›

3. Stanisław Lem ‹Solaris›

 

i teraz UWAGA!

 

2. Jacek Dukaj ‹Lód›

1. Jacek Dukaj ‹Inne pieśni›

 

 

Nieważne czy się z tym zgadzam czy nie, ale to gigantyczny sukces Dukaja, w tak młodym wieku spłodzić dwie książki uznane przez miłośników fantastyki za najlepsze polskie pozycje ever. Osobiście trochę mnie dziwi, że akurat te pozycje Lema są w top10, a genialny Powrót z gwiazd dopiero dalej, ale całe zestawienie jest bardzo dobre.

[slavok]

Z ciekawości w sumie wypożyczyłem sobie dziś Doktora NO Fleminga i muszę powiedzieć, że mnie książka wciągnęła, przysiadłem wieczorkiem i łyknąłem już połowę :)

[chimera_1]

Widzę, że dużo fantastyki czytujecie, to dobrze i zdrowo ;)

 

Odchodząc od tego co zostało tu napisane polecam "Grę Endera", jeśli ktoś czytał to na pewno wie dlaczego jest warta poświęconych jej godzin (kilku, jest NIESTETY raczej krótka). Z s-f oczywiście jeszcze Lem i Timothy Zahn (trylogia Thrawna miażdzy!).

Fantasy - "Gra o Tron" (pol roku czasu wolnego z glowy ;p), "Cykl barokowy".

 

Odchodząc od tematu fantastyki proponuję "Stambuł" Pamuka, "Czarodziejkę z Florencji" Rushdie oraz książkę która zniszczyła mnie kompletnie wielokrotnie wzbudzając salwy śmiechu - "Sprawiedliwość owiec", koniecznie przeczytajcie recenzję :D

 

PS. Czy przy okazji fantastyki wspominałem o Dukaju? :)

[AragornPL]

Czy słusznie mi się zdaje, że nikt w temacie nie napomknął o takim panu, jak Haruki Murakami?

Z mojej strony polecam, naprawdę warto przeczytać coś z jego repertuaru.

Pierwszą książkę tego autora nabyłem w sumie dość losowo, bo na bazie recenzji w gazecie i sporego zainteresowania Japonią (forumowicze z tematu o anime coś wiedzą - nie ograniczam się tylko do m&a/straszne rzeczy się działy w piątek, jak już mowa o Japonii). Było to w 2007 roku - アフターダーク ("Po zmierzchu").

Na ten moment mam przeczytane wszystkie książki Murakamiego, które zostały przetłumaczone na polski (angielski nie problem - też mógłbym ;)), w ten felerny piątek wręcz połknąłem drugą cześć 1Q84.

<Przepraszam, jeżeli ten post wydaje się dziwny/wykręcony, ale spać mi się chcę (tak, jakby to kogoś usprawiedliwiało; takie dopiski zdarzają mi się coraz częściej T_T'. Więcej snu.>

[costi]

A ja, za namową kolegi, zacząłem czytać Uśpione Archiwum Wawrzyńca Podrzuckiego. Na razie raptem parędziesiąt stron, ale już widzę, że może być świetna książka.

[slavok]

Zestaw Transerfing rzeczywistości Tom I - VI - CzaryMary.pl

czytał ktoś ?

[borsuczy_król]

Z opisu wnioskuję, że to jakieś bzdury popisane dla wycyckania ludzi z kasy. Dla mnie to brzmi jak bełkot tudzież jakieś mistyczne new age. Ale może się mylę, jeśli przeczytasz to powiedz czy odmieniły Twoje życie. ;)

[slavok]

Nie przeczytam, ściągnąłem sobie ebooka i tak jak piszesz, wielkie wahadło kierujące naszym życiem i bełkot jak się przed nim uchronić i iść własną drogą, nie wiem czym ludziska na forach internetowych się tak strasznie podniecają.

[KHOT]

"Poniedziałek zaczyna się w sobotę" braci Strugackich - nie wiem jakim cudem przegapiłem tę książkę, bo jest zwyczajnie rewelacyjna: cięta satyra na życie wszelkiego rodzaju instytucji naukowych (w oryginale ZSRR, ale zdecydowanie jest aktualna i dzisiaj) gdzie praca jest najsilniejszym narkotykiem często przedawkowywanym. Książka napisana świetnym językiem, co niestety sprawia że pochłania się ją błyskawicznie.

[KHOT]

Przy okazji: dzisiaj w Tok Fm po godzinie 21 będzie drugi odcinek audycji "Fantastycznie" - audycja dopiero rozwija się, aczkolwiek pierwszy odcinek dobrze rokuje na przyszłość. Polecam, strumień do słuchania przez net jest dostępny na stronie radia tokfm.pl

[Pietia(lania)]

przeczytalem zaraz po wyjsciu

Piekare : Bicz Bozy

 

 

mega polecam ...ogolnie caly cykl dla nowych dla fanow ksiazka jest naprawde fajna piekera nie bawi sie juz w opowiadanka w postaci pamietnikow tylko w powiesci ( jako "pamietniki)

 

 

dlugie i piekne az chce sie zapalić kilka stosów :D

[jonathan]

przeczytalem zaraz po wyjsciu

Piekare : Bicz Bozy

 

 

mega polecam ...ogolnie caly cykl dla nowych dla fanow ksiazka jest naprawde fajna piekera nie bawi sie juz w opowiadanka w postaci pamietnikow tylko w powiesci ( jako "pamietniki)

 

 

dlugie i piekne az chce sie zapalić kilka stosów :D

 

Oj tak tak .. jedna z fajniejszych czesci cyklu o Mordimerze.

 

Teraz jestem w trakcie "Bez Litosci" Zambocha... i jak ktos czytal serie o Koniaszu to tu ma powiesc o jednej z postaci ktora w tym cyklu sie przewija ;]

[fight.club.member.1999]

 

Jedyny łatwy dzień był wczoraj” hasło oddziałów Navy Seals

Team Six – elitarny oddział Navy Seal.

Ludzie, którzy wytropili i zabili najgroźniejszego człowieka świata – Osamę Bin Ladena.

To pierwsza książka napisana przez komandosa Team Six i jedyna, która daje bezpośredni dostęp do świata elity elit służb specjalnych.

Howard E. Wasdin pokaże wam, jak wygląda rekrutacja do Komando Foki. Pozwoli wam poczuć ból najbardziej morderczego treningu świata. Zdradzi szczegóły najtrudniejszych i najdramatyczniejszych misji (m.in. tej w Somalii, którą widzieliście w filmie Helikopter w ogniu). Opowie, jak z perspektywy komandosa wyglądał atak na kryjówkę Osamy Bin Ladena.

To najbardziej wybuchowa książka tego roku.

„Poczułem przyjemne kopnięcie karabinu. Pocisk trafił bojownika w bok klatki piersiowej, wchodząc z jego prawej strony, a wychodząc z lewej. Przeciwnik dostał konwulsji, zachwiał się na nogach, po czym runął w tył do wnętrza budynku i tak już pozostał. Natychmiast ponownie przyłożyłem oko do celownika i powróciłem do obserwacji. Gramy dalej. Wszystkie inne myśli wyparowały. Ja i mój win mag stanowiliśmy jedno. [...]

Do mnie należało namierzyć i trafić nieprzyjaciela.

Nie był to pierwszy raz, kiedy zabijałem dla ojczyzny. I nie będzie ostatni.

Kilka następnych minut upłynęło mi na obserwacji okolicy. Ponad 700 metrów ode mnie pojawił się nagle facet z RGP na ramieniu, szykując się do odpalenia pocisku w stronę śmigłowców. Gdybym go zdmuchnął, byłby to najdalszy śmiertelny strzał w mojej karierze. Gdybym spudłował…”

 

źródło: okładka

 

 

 

Dramatyczna relacja reporterska z amerykańskiej obecności w Iraku w ramach strategii surge.

W styczniu 2007 roku młodych i pełnych optymizmu żołnierzy piechoty morskiej wysłano do Iraku. Ich zadaniem było sprawowanie kontroli nad jedną z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Bagdadu. Przez piętnaście miesięcy niemal krok w krok towarzyszył im David Finkel, dziennikarz "Washington Post". Powstała relacja będąca żywym obrazem współczesnego konfliktu. Historia Finkela nie pozwala zapomnieć, że wojny wypowiadają politycy, ale ich konsekwencje ponoszą żołnierze i ludność cywilna.

 

żródło : okładka

 

 

Teraz zabieram się za Komandosa, RIcharda Marcinko.

Edytowane 5 Kwietnia 2012 przez fight.club.member.1999

[costi]

Jak lubisz takie klimaty to siegnij po ksiazki Marcina Gawedy.

 

Swoja droga, zamiast kopiowac opis wydawnictwa moglbys napisac cos od siebie o ksiazce, bo w tej chwili to wyglada na bezmyslna reklame...

 

Tapatalk - Desire Z @Sense 4.0

[borsuczy_król]

Jutro wychodzi 1 tom "Pomnik cesarzowej Achai" Ziemiańskiego.

[und3r]

Daj znać czy warto sięgnąć, Ziemiański ostatnimi czasy wypadł z formy.

[jonathan]

Nie warto. Z Achaja ma to wspolnego tyle co Imie w tytule

[nodek]

Syn Łowcy Niedźwiedzi - Karol May

 

Lyknolem calosc w 2 dni, calkiem przyjemnie sie czytalo. Ostrzegam tylko, ze sa to klimaty takiego dzikiego zachodu... indianie itp, wiec nie kazdemy moze podpasic. Ja zaczolem czytac w ciemno i moge powiedziec, ze nie zawiodlem sie, mimo, ze nigdy nie sadzilem, ze siegne po ksiazke wlasnie w klimatach dzikiego zachodu.