Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

poprawione ;)

 

tzn nie wszyscy jeszcze nawet wiedzą o tej sprawie w urzędzie / choć teraz już powinni być o tym poinformowani

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a teraz pytanko do młodych pro-pisowców .... kochacie jeszcze piś ? :lol2: :lol:

Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem skutecznosci nowej partii rzadzacej. Wybory byly 19.10, ten przepis wchodzi od 25.10. Jesli wchodzi od 25.10 to musial byc uchwalony wczesniej, a wiec PO mialo przedzial od 19 wieczorem do 25.10. Nie ma rzadu, nie ma koalicji, nie ma tak naprawde jeszcze nic, a tu juz pierwsze sukcesy. No no, oby tak dalej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem skutecznosci nowej partii rzadzacej. Wybory byly 19.10, ten przepis wchodzi od 25.10. Jesli wchodzi od 25.10 to musial byc uchwalony wczesniej, a wiec PO mialo przedzial od 19 wieczorem do 25.10. Nie ma rzadu, nie ma koalicji, nie ma tak naprawde jeszcze nic, a tu juz pierwsze sukcesy. No no, oby tak dalej :lol:

:lol2: wyborcy pis i więcej nic pisać nie trzeba :lol2:

 

Zaprzysiężenie nowego rządu będzie po 05.11.2007 przeliterować ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sorry mistrzu, ale to nie ja, tylko ty z siebie pajaca robisz :) Najpierw piszesz, ze dzieki PO mamy nowy, rewelacyjny przepis, a pozniej mi tlumaczysz kiedy zaprzysiezenie nowego rzadu, tak jak bym ja tego nie wiedzial (a poprzednim postem pokazales, ze to ty nie wiesz), do tego wkreciles sie niezdrowo, zmniejsz czcionke, bo jak nadpobudliwy sie zachowujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem skutecznosci nowej partii rzadzacej. Wybory byly 19.10, ten przepis wchodzi od 25.10. Jesli wchodzi od 25.10 to musial byc uchwalony wczesniej, a wiec PO mialo przedzial od 19 wieczorem do 25.10. Nie ma rzadu, nie ma koalicji, nie ma tak naprawde jeszcze nic, a tu juz pierwsze sukcesy. No no, oby tak dalej :lol:

Nie dziwię się, że masz takie problemy ze studiami... :? Sztuka czytania ze zrozumieniem i kojarzenia pewnych faktów w życiu bardzo się przydaje. Do tego warto wiedzieć co to jest vacatio legis i kiedy następuje zmiana rządu. Zupełnie inna sprawa, że nie załapałeś tego, co HiS chciał tym swoim postem przekazać.

 

No sorry mistrzu, ale to nie ja, tylko ty z siebie pajaca robisz :) Najpierw piszesz, ze dzieki PO mamy nowy, rewelacyjny przepis, a pozniej mi tlumaczysz kiedy zaprzysiezenie nowego rzadu, tak jak bym ja tego nie wiedzial (a poprzednim postem pokazales, ze to ty nie wiesz), do tego wkreciles sie niezdrowo, zmniejsz czcionke, bo jak nadpobudliwy sie zachowujesz.

Za tego pajaca masz już 10 ZPP za PSO 12. HiS nie pisał nic o tym, że to sprawka rządu PO-PSL czy samego PO, ani że to rewelacyjny przepis. Geez. Czytanie ze zrozumieniem. :?

 

Edit do posta poniżej:

PSO 6. Zapoznaj się z regulaminem. Wystarczy przestrzegać regulaminu i nie będzie problemu z moderatorami. Simple.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie przeczytalem bardzo interesujaca wiadomosc:

Kancelaria Prezydencka zamowila opinie prawna dotyczaca tego czy prezydent musi powolywac Tuska na premiera.

 

Dla nie kumatych prezydent moglby desygnowac na premiera kogokolwiek np brata, wiadomo kaczka nie bedzie mial poparcia. W koncu premierem i tak zostanie Tusk. Haczyk polega na tym ze gabinet Donalda nie zdazylby uchwalic budzetu - no i nowe wybory

 

Najbardziej mnie dziwi ze wogole komus przyszlo cos takiego do glowy, idiotyzm do kwadratu, swiadome łamanie wszystkich regul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie przeczytalem bardzo interesujaca wiadomosc:

Kancelaria Prezydencka zamowila opinie prawna dotyczaca tego czy prezydent musi powolywac Tuska na premiera.

 

Dla nie kumatych prezydent moglby desygnowac na premiera kogokolwiek np brata, wiadomo kaczka nie bedzie mial poparcia. W koncu premierem i tak zostanie Tusk. Haczyk polega na tym ze gabinet Donalda nie zdazylby uchwalic budzetu - no i nowe wybory

 

Najbardziej mnie dziwi ze wogole komus przyszlo cos takiego do glowy, idiotyzm do kwadratu, swiadome łamanie wszystkich regul

Wiesz co, niech tak dalej Pan Prezydent z Panem Premierem (żeby ich nie urazić czasem i nie użyć określenia "bracia Kaczyńscy") kombinują. Mi się to podoba nawet, niech przedłużają, nie uchwalą budżetu, będą kolejne wybory. To nic, że społeczeństwo zapłaci te kilkadziesiąt mln za ich przeprowadzenie, ha! Za to jaki będzie tego owoc! PiS jeszcze bardziej pogrążony (może dwucyfrowy wynik osiągną :lol:) PO będzie rządzić samodzielnie. Tak dalej, tak dalej, Viva la presidente!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jeśli jesteś taki mądry wróć do tematu polityka i zripostuj odpowiedzi na Twoje argumenty, czekamy! :lol2:

Sprobuje cos tam naskrobac...

 

Kaz!o "inżynierze"

jakby wszystko było takie łatwe to w polsce byśmy mieli już 20 takich stadionów :lol2:

wracając do upośledzonych ( pis ) ...

2796986[/snapback]

No ciężko, ciężko... Dlatego właśnie nie używałbym tego typu argumentow.
Informacje ciezko znalezc, poniewaz sprawa jest z 2004 roku. Ale to nie oznacza, ze sprawy nie nalezy przypominac. Ja zapamietalem z tej sprawy nazwe, ktora sami wymyslili warszawiacy "Przekret" oraz to, ze chodzilo o spore pieniazki, ktore wydali podatnicy na tunel, ktory mozna bylo zrealizowac w ciut tanszy sposob.

Po pierwsze nigdzie nie atakuję Twojej osoby - jeśli już to osoby piszące te blogi :P .

Staram sie nie przesiadywac przed kompem wiekszosci dnia i rzadko odnajduje takie "cuda" jak takie blogi. Nie czytuje ich, ale w pierwszym momencie przejrzalem ostatnie wpisy. Po przeczytaniu jednego z nich uznalem, ze warto przytoczyc fragment, poniewaz zgadzalem sie w 100% z nim. Fajnie, ze ktos ma za duzo czasu i pisze. Czesc spoleczenstwa z tego korzysta i dobrze. Oby tylko nie staly sie one orenzem do walki z innymi fanboyami jakies partii :lol:

No właśnie nie wiem czemu od początku rozważa się tylko centrum. Być może ma to związek z faktem, ze początkowo stadion miał być w miejscu Stadionu Dziesięciolecia (a to takie symboliczne, patriotyczne, ludziom z UEFA też się to pewnie spodobało, jak zobaczyli nasz jarmark ;) ), a nie obok. Jednak skoro teraz i tak chcą go przestawic (obecny projekt to nie jest ten zaakceprowany przez UEFA) to niech przestawiają w sensowniejsze miejsce.

Plan zburzenia Stadionu X-lecia byl super. Bylem tam chyba ostani raz z 5-6 lat temu i jakos nie zal mi bylo, gdy slyszalem, ze idzie na odstrzal. Potem jednak pojawila sie mysl, ze nie zdarzymy i musimy wybudowac stadion obok. Propozycja ta byla podtrzymywana przez cala kampanie wyborcza i nie przypominam sobie aby ktos myslal o zmianie lokalizacji (moge sie mylic, wiec jezeli nie mam racji to prosze nie naskakujcie, tylko grzecznie poprawcie :? ). Pomysl zmiany lokalizacji nie wzial sie po wyborach, tylko napewno byl dyskutowany wczesniej w "ratuszu" i dziwi mnie, ze nie zostal przedstawiony wczesniej.

No jasne, układ ;) .

Mysle, ze nie ma na tym forum osoby, ktora traktuje slowo "uklad" powaznie. Nie wiem, po co ironizujesz. Wspominajac o padnieciu terenow w "niepowolane" rece nawet przez mysl mi nie przeszlo slowo uklad :lol:

 

Ja jakimś wielkim fanem piłki nożnej nie jestem - więc może ktoś mnie oświeci bo się mylę. Ale wybudowanie stadionu za kilkaset milionów złotych na działce wartej kilka miliardów złotych. NA KTÓRYM BĘDĄ ROZGRYWANE MAX 3 - 4 MECZE ROCZNIE (chyba, że ktoś mnie przekona, że jest inaczej). jest z deka głupie.

Pomijając już cenę wybudowania.... Jak sobie wyobrażacie w centrum Warszawy 60k ludzi, z tego 10% przyjedzie własnym samochodem. Bo tak będzie, to nie będą mecze dla "biedoty" tylko poważne imprezy z drogimi biletami. Więc nie będą kibice w większości tłuc pociągiem, tylko samolot (potem taxi), albo samochód. Więc gdzie sobie Kaz!o wyobrażasz parking na 4-6k aut. Bo tam terenu na obie rzeczy raczej zabraknie.

[...]

Tak rozumujac, nalezy sie zastanowic po kij my robimy te mistrzostwa? Jezeli ceny biletow, beda takie jak na poprzedni mecz reprezentacji (od 400zl?) to napewno nikt na te mecze nie bedzie chodzil. Licze na to, ze stadion bedzie sluzyl nie tylko do gry w gale, lecz takze tak jak w chorzowie beda na nim sie odbywac koncerty itp. Nie wiem, czy potem beda staly puste. Nawet jezeli, to bylyby ladniejsza ozdoba niz stadion X-lecia :rolleyes:

 

 

 

IMO stadion w srdoku miasta to poroniony pomysl!!!!!!!

dlaczego przyczyn jest wiele (kolejnosc przypadkowa)

 

1. burdy kibicow i demolka miasta na 100% pewna

2. zakorkowane na wiele godzin miasto

3. jak prosto i tanio dowiezdz 30-40k ludzi w jedno miejsce??

4. koszty ziemi w centrum sa k... wysokie

5. zabezpieceniz takiej imprezy logistycznie

6. sposob budowy i dowiezienie na plac budowy sprzetu materialow ludzi

7. koszty eksplotacji takiego obiektu i jego oplcaclnosc

etc

1. Burdy kibicow w czasie Mistrzostw Europy? To tylko garstka pseudo-glupollo-kibicow, ktorzy chca sie nazywac fanami Legii potrafi zrobic burde na Starowke

2. Miasto masz zakorkowane i dzis. Brak obwodnicy, w 90% aut siedzi jedna osoba. Brak dobrze rozbudowanej sieci metra paralizuje to miasto - oczywiscie bezposrednio winne sa auta

3. Moze metro? Nie wiem. Ale problemy beda z dowiezieniem i na Wyscigi czy tam Lomianki.

4. Oj to prawda B-)

5. Troszke roboty z tym jest. Tylko nie wiem co dokladnie masz na mysli. Objazdy? Jakby stadion stanal na Pradze to jeden most mamy z glowy, ale moze powstalby jakis inny :lol2:

6. Takze sie nad tym zastanawialem. Moze transport kolejowy? Kolo stadionu przebiegaja tory. Bo inne mozliwosci chyba nie ma.

7. I tu dochodzimy do problemu jaki poruszyl Gustaw. Tak rozumujac, po co nam to Euro?

 

Troszke popisalem, ale mam nadzieje, ze jezeli spotkaja sie moje slowa z krytyka, to bedzie to krytyka konstruktywna, a nie "wyklinanie" :razz:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaz!o PO zapowiedziało że stadion powstanie tam gdzie to było planowane dotychczas.

po zastanowieniu myślę że faktycznie nie powinni w tym momencie zmieniać lokalizacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Burdy kibicow w czasie Mistrzostw Europy? To tylko garstka pseudo-glupollo-kibicow, ktorzy chca sie nazywac fanami Legii potrafi zrobic burde na Starowke

2. Miasto masz zakorkowane i dzis. Brak obwodnicy, w 90% aut siedzi jedna osoba. Brak dobrze rozbudowanej sieci metra paralizuje to miasto - oczywiscie bezposrednio winne sa auta

3. Moze metro? Nie wiem. Ale problemy beda z dowiezieniem i na Wyscigi czy tam Lomianki.

4. Oj to prawda B-)

5. Troszke roboty z tym jest. Tylko nie wiem co dokladnie masz na mysli. Objazdy? Jakby stadion stanal na Pradze to jeden most mamy z glowy, ale moze powstalby jakis inny :lol2:

6. Takze sie nad tym zastanawialem. Moze transport kolejowy? Kolo stadionu przebiegaja tory. Bo inne mozliwosci chyba nie ma.

7. I tu dochodzimy do problemu jaki poruszyl Gustaw. Tak rozumujac, po co nam to Euro?

1. To stadion będzie jednorazowy ? Tylko na Mistrzostwa Europy ? Jak nie to burdy będą, bo większość kibiców to hołota ( sam powodują, że tak trzeba ich nazywać, w końcu jak inaczej nazwać "kibiców" niszczących samochody, radiowozy, wybijających szyby w oknach itd? Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, może spowoduje to jakiś przebłysk myśli ).

2. W sumie racja, może od razu zabrońmy używania samochodów, skoro powodują zakorkowanie wspaniale zaprojektowanych ulic ?

3. Będą problemy, ale nie sparaliżuje to całego miasta.

4. -

5. -

6. Na to nie licz. Nie da się nawet połowy dowieść koleją.

7. Całkowicie popieram. Są ważniejsze cele niż igrzyska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak rozumujac, nalezy sie zastanowic po kij my robimy te mistrzostwa? Jezeli ceny biletow, beda takie jak na poprzedni mecz reprezentacji (od 400zl?) to napewno nikt na te mecze nie bedzie chodzil. Licze na to, ze stadion bedzie sluzyl nie tylko do gry w gale, lecz takze tak jak w chorzowie beda na nim sie odbywac koncerty itp. Nie wiem, czy potem beda staly puste. Nawet jezeli, to bylyby ladniejsza ozdoba niz stadion X-lecia :rolleyes:

Na mistrzostwa na bank bilety tyle będą kosztowały.

 

1. Burdy kibicow w czasie Mistrzostw Europy? To tylko garstka pseudo-glupollo-kibicow, ktorzy chca sie nazywac fanami Legii potrafi zrobic burde na Starowke

2. Miasto masz zakorkowane i dzis. Brak obwodnicy, w 90% aut siedzi jedna osoba. Brak dobrze rozbudowanej sieci metra paralizuje to miasto - oczywiscie bezposrednio winne sa auta

3. Moze metro? Nie wiem. Ale problemy beda z dowiezieniem i na Wyscigi czy tam Lomianki.

4. Oj to prawda B-)

5. Troszke roboty z tym jest. Tylko nie wiem co dokladnie masz na mysli. Objazdy? Jakby stadion stanal na Pradze to jeden most mamy z glowy, ale moze powstalby jakis inny :lol2:

6. Takze sie nad tym zastanawialem. Moze transport kolejowy? Kolo stadionu przebiegaja tory. Bo inne mozliwosci chyba nie ma.

7. I tu dochodzimy do problemu jaki poruszyl Gustaw. Tak rozumujac, po co nam to Euro?

 

Troszke popisalem, ale mam nadzieje, ze jezeli spotkaja sie moje slowa z krytyka, to bedzie to krytyka konstruktywna, a nie "wyklinanie" :razz:

 

Pozdrawiam

1. Na Euro nie pójdzie taka hołota, to nie nasza siermiężna liga.

2.Dlatego chore jest jeszcze budowanie stadionu w centrum, kiedy są lepsze lokalizacje - dopiero by Kaczucha reklamówke robił o zakorkowanej Wawie :)

3. Obok wyścigów właśnie powstaje bezpośrednia droga na lotnisko, niedaleko są tory kolejowe do Radomia, a Wyścigi to ogromny niezabudowany teren.

4. Więc lepiej je sprzedać z zyskiem (ale i z głową, a nie temu kto da więcej)

5. Z tym akurat wszędzie będzie problem.

6. Więc im dalej Centrum tym lepiej (i taniej)

7. Euro robimy po to, żeby na nim zarobić - skąd pomysł, że jestem przeciwnikiem Euro?

 

I teraz pytanie:

Dlaczego u nas nawet stadion musi być patriotyczny i narodowy, rusyfikacja chyba jeszcze do końca nie została wypleniona. Za komuny powstał PKiN, za PO powstanie Stadion NARODOWY. Jedno brzydkie, drugie niepotrzebne. Czy nie mógł by powstać duży stadion ligowy, na przykład wspólny dla Legii i Polonii - coś jak Alianz Arena. Na Euro by spełnił swoją role świetnie, a później by służył do rozgrywek ligowych, koncertów itp itd. Chyba że chodzi nie o to czy taki stadion na siebie zarobi, a o to, żeby ktoś mógł przeciąć wstęgę podczas jego otwarcia.

 

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To stadion będzie jednorazowy ? Tylko na Mistrzostwa Europy ? Jak nie to burdy będą, bo większość kibiców to hołota ( sam powodują, że tak trzeba ich nazywać, w końcu jak inaczej nazwać "kibiców" niszczących samochody, radiowozy, wybijających szyby w oknach itd? Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, może spowoduje to jakiś przebłysk myśli ).

2. W sumie racja, może od razu zabrońmy używania samochodów, skoro powodują zakorkowanie wspaniale zaprojektowanych ulic ?

1. Nie odwaze sie powiedziec, ze wszyscy kibice to holota. Osobiscie nie chodze na mecze ze wzgledu na ta mala grupke, ktora jest wandalami. Boje sie, ze moge w ktoryms momencie znalezc w nieodpowiednim czasie i miejscu :lol:

2. Ja tego nie powiedzialem. Moze lepiej rozbudowana siec metra pomoglaby - w Paryzu jest 14 linii metra - praktycznie mozna nim dojechac wszedzie. Ja sie tylko dziwie kiedy widze w aucie jedna osobe stojaca w wielokilometrowych korkach. Wiekszosc z nich ma przy sobie tylko "teczke", ktora mozna wziac ze soba do metra/tramwaju/pociagu. Zeby byla jasnosc - nie jestem za zakazem jezdzenia autem :lol:

 

Na mistrzostwa na bank bilety tyle będą kosztowały.

2.Dlatego chore jest jeszcze budowanie stadionu w centrum, kiedy są lepsze lokalizacje - dopiero by Kaczucha reklamówke robił o zakorkowanej Wawie :)

4. Więc lepiej je sprzedać z zyskiem (ale i z głową, a nie temu kto da więcej)

7. Euro robimy po to, żeby na nim zarobić - skąd pomysł, że jestem przeciwnikiem Euro?

Licze, ze skapna jakies tansze wejscia :rolleyes:

2. To nie jest chore... tylko czemu oni (ratusz) porusza ten problem po wyborach... po tylu miesiacach nic nie zrobiono? To jest w calej sprawie przykre.

4. Co masz na mysli mowiac, zeby nie sprzedac temu ktory da wiecej?

7. Racja, nigdzie nie mowiles, ze jestes przeciwnikiem. Wnioskowalem tak z Twojej wypowiedzi - po prostu nie zrozumielismy sie :)

 

Pozdrawiam

 

PS czyzby kulturalna dyskusja? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Nie odwaze sie powiedziec, ze wszyscy kibice to holota. Osobiscie nie chodze na mecze ze wzgledu na ta mala grupke, ktora jest wandalami. Boje sie, ze moge w ktoryms momencie znalezc w nieodpowiednim czasie i miejscu :lol:

2. Ja tego nie powiedzialem. Moze lepiej rozbudowana siec metra pomoglaby - w Paryzu jest 14 linii metra - praktycznie mozna nim dojechac wszedzie. Ja sie tylko dziwie kiedy widze w aucie jedna osobe stojaca w wielokilometrowych korkach. Wiekszosc z nich ma przy sobie tylko "teczke", ktora mozna wziac ze soba do metra/tramwaju/pociagu. Zeby byla jasnosc - nie jestem za zakazem jezdzenia autem :lol:

Licze, ze skapna jakies tansze wejscia :rolleyes:

1. Ja się odważę. Niestety czasem o postrzeganiu jakiejś grupy decyduje tylko jakaś jej część. Ale skoro sie to powtarza w całej Polsce od kilku lat, to problem jest duży. Osobiście gdybym mógł, pozamykał bym możliwość wstępu "kibicom", nawet jeśli ucierpiała by przez to jakaś część prawdziwych kibiców. A na rozróby dał bym Policji prawdziwą amunicję. I seriami po kolanach, a potem obciążyć kosztami leczenia, co by społeczeństwo nie płaciło. Jak by kilku padło, no cóż, bywa.

 

2. Trochę ironizowałem. Oczywiście masz rację z metrem, tylko u nas metra nie ma. Jazda na rowerze przez centrum miasta wymaga stalowych nerwów i sporych umiejętności. Sam jeżdżę do pracy rowerem ( jak jest cieplej i sucho ) i jadę tylko chodnikami, łamiąc przepisy ruch drogowego ( teoretycznie nie wolno, ale ja kamikadze nie jestem ( jak by co powołuję się na konstytucję, która zabrania zmuszania obywatela do ryzykowania swoim zdrowiem i życiem ). Mimo to i tak miałem wypadek w tym roku, bo kierowcy sie spieszyło ( wymijał na przejściu dla pieszych, na trzeciego i uciekł po uderzeniu we mnie ). Na szczęście skończyło się na uszkodzonej kostce i 2 miesiącach kuśtykania, no i kilku rysach na ramie ( to boli najbardziej )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2. Ja tego nie powiedzialem. Moze lepiej rozbudowana siec metra pomoglaby - w Paryzu jest 14 linii metra - praktycznie mozna nim dojechac wszedzie. Ja sie tylko dziwie kiedy widze w aucie jedna osobe stojaca w wielokilometrowych korkach. Wiekszosc z nich ma przy sobie tylko "teczke", ktora mozna wziac ze soba do metra/tramwaju/pociagu. Zeby byla jasnosc - nie jestem za zakazem jezdzenia autem :lol:

Tyle ze trzeba jeszcze miec gdzie auto zostawic, jak sie dojezdza z podwarszawskich miejscowosci - a z tym jest u nas pewien problem, szczegolnie od strony poludniowej (przy metrze Wilanowska gotowy parking stoi chyba z rok czasu, bo nie ma do niego dojazdu - dopiero teraz cos dlubia).

 

Poza tym, np. ja mam zamiar jezdzic do pracy samochodem, bo dojazd do siebie mam taki, ze jak wyjde z pracy chocby minute za pozno, to powrot zajmuje mi ponad godzine, zamiast 20 minut, a nadmiarowy czas to stanie na przystankach. Na jesieni czy w zimie nie jest to wcale fajne. W druga strone to samo - wystarczy, ze autobus spod domu odjedzie ciut pozniej, niz normalnie, i moge sobie pomarzyc o sprawnej przesiadce.

Komunikacja miejska nie rozwiazuje wszystkich problemow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konia z rzędem temu, kto mi pokaże "liberalizm" PO ;)

 

jakiś czas temu słyszałem w radiu wypowiedz pewnego lidera platformy (nazwiska nie pamiętam), powiedział on mniej więcej coś takiego: "chętnie byśmy wprowadzili podatek liniowy, tylko wpierw trzeba by było sprawdzić, czy budżet na tym nie straci" :lol:

Edytowane przez rosolini

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO to nie jest partia głównie nastawiona na liberalizm.

 

na ludzi pokroju UPR("liberalne" oszołomy) nigdy bym nie oddał głosu

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO to nie jest partia głównie nastawiona na liberalizm.

 

na ludzi pokroju UPR("liberalne" oszołomy) nigdy bym nie oddał głosu

a potrafisz uzasadnić, dlaczego oszołomy? czy będziesz tylko bezmyślnie powtarzał lewacką propagandę?!

 

btw. akurat w przypadku UPR-u cudzysłów jest zbędny przy liberalne, natomiast w przypadku PO jak najbardziej na miejscu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pożyjemy zobaczymy. Uważam, że było by idealnie gdyby zlikwidować wszelkie ulgi i pomoc państwa. Jednocześnie ograniczyć role państwa do minimum i jednocześnie podatki do minimum. Natomiast wypadało by wprowadzić finansowa odpowiedzialność urzędników i polityków za ich decyzje. I to nawet tak drastycznie by w samych skarpetkach zostawali ( z ograniczeniem przepisywania na rodzinę ). Ograniczyło by to głupie decyzje i to dość drastycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dzisiaj już piąty. PO zaczyna swoje rządy. Od dzisiaj wszystko co się dzieje to wina PO :lol:

A tak na poważnie to obejrzałem sobie kilku posłów którzy się do korytka dostali :)

Janusz Dzięcioł...Guzowska...Tadeusz Ross - mam nadzieje że Dzięcioł będzie tak twardy jak w Big Brotherze, Guzowska nie wpląta się w afery korupcyjne a Tadzio nie zrobi z siebie zulu guli po raz kolejny :)

Jednym słowem - świeżaki. Może to i dobrze.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i tak coś mało tych nowych jest - przynajmniej ja mało widziałem

 

widzieliście jaki kaczyński jest uparty? wszedł wałęsa i wszyscy wstali i klaskali (nawet cały PIS) TYLKO ON SIEDZIAŁ, nawet go tam szturchali żeby wstał. rozumiem, można kogoś nie lubić, nawet nienawidzić ale jakaś kultura chyba obowiązuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...