moe Opublikowano 26 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2012 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. KHOT Opublikowano 26 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2012 Ukradzione z innego forum, polecam... "Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania za***ane wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze. Druga połowa mieszkania za***ana Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci [ciach!]oburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wy*******ić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie w****ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za na***anie 10k postów. Jak jest ciepło to co weekend za******la na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec *******i o zaletach jedzenia tego wodnego [ciach!]a. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień *******ił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje. Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując wędki, robiąc kanapki itd. Przy jedzeniu zawsze *******i o rybach i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Wędkarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu [gluteus maximus] durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ryb Rzecznych żeby się uspokoić. W tym roku sam sobie kupił na święta ponton. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i nadmuchał w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój wędkarski i siedział cały dzień w tym pontonie na środku mieszkania. Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć] Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ryb w polsce to bym wziął i za*******ił. Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na ryby w drodze wyjątku. Super prezent ****o. Pojechaliśmy gdzieś w****u za miasto, dochodzimy nad jezioro a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy nad woda i patrzymy na spławiki. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec *******ną wędką po głowie, że ryby słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po [gluteus maximus] to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i ryby z wody widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę jak w jakimś ***anym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam s****ysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej ryby słyszą i czują. Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Na***ali się i oczywiście cały czas gadali o wędkowaniu i rybach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są szczupaki czy sumy. >WEŹ MNIE NIE W****IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE SZCZUPAK MA ZĘBY? CHAPS I RĘKA U***ANA! >****A TADEK SUMY W POLSCE PO 80 KILO WAŻĄ, TWÓJ SZCZUPAK TO IM MOŻE NASKOCZYĆ >CO TY MI O SUMACH *******ISZ JAK LEDWO UKLEJĘ POTRAFISZ Z WODY WYCIĄGNĄĆ. SZCZUPAK TO JEST KRÓL WODY JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI No i aż się zaczeli na****iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec >I bardzo ****a dobrze Tak go za tego suma znienawidził. Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Polskim Związku Wędkarskim. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych s****ysynach z PZW powiedzieć. Gazety niewędkarskie też przestał czytać bo miał ból [gluteus maximus], że o wędkarstwie polskim ani aferach w PZW nic się nie pisze. Szefem koła PZW w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim akwenom przez Związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby od******lał. Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PZW ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PZW i Adama na forach lokalnych gazet. Na******lał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł. Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec ****ił na przekupne sądy, PZW, Adama i w ogóle cały świat. Z jego *******enia wynikało, że PZW jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na wędki, haczyki czy łódki i dostawał strasznego bólu [gluteus maximus], ile on by mógł np. zanęty waniliowej za te 2k kupić (kilkaset kilo). Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć łódkę do połowów bo niby wypożyczanie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać >synek na wodzie to się prawdziwe okazy łapie! tam jest żywioł! ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś wędkarzami okolicy, że kupią łódkę na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my, na podjeździe na przyczepie, którą ten janusz ma i się będą tą łódką dzielili albo będą jeździć łowić razem. Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból [gluteus maximus]. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że ryby biorą jak po***ane więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z w****ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni łowią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na łódkę i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu. Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i łódką xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi za***ał z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim łódkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście łódka nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi. Za pomocą jakichś łańcuchów co były na łódce i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego łódkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie pływał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał w*******u bo było blisko. Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak: -Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda -Janusze krzyczą, że ma oddawać -Jeden janusz ma roz***any nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od łódki za nogę i dostał drugą nogą z kopa -Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka -We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi -Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił łódkę a policjantów żeby go nie aresztowali -Ja smutnazaba.psd W końcu policjanci oderwali starego od łodzi. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali łódkę, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do łódki żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na rybach nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie *******ił z łażeniem po komisariatach i ma to w [gluteus maximus] tylko ojca nie chce więcej widzieć. Stary do tej pory robi z januszami [ciach!]oburzę na forach dla wędkarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta >Szczepan54 >Liczba postów: 1 >Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały wędkarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą złowionych okazów! Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od łódki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam w******lał na trollkoncie i np. pisał, ze c***owe ryby łapie i widać, że nie umie łowić xD Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia złapanych przez siebie ryb to sam sobie pisał >Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony łowca! a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum. 17 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2012 http-~~-//youtu.be/4GKieIjYPWk Najważniejsze, to NIGDY się nie poddawać 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2012 Kolega kilka lat temu opowiedział nam taki kawał: Po godzinach przełożony grzmocił się z sekretarką. A sekretarka ładna dziewczyna, blondyna z długim warkoczem. Nagle warkocz dostał się do niszczarki, ta uruchomiła się i zaczęła warkocz wciągać. Sekretarka krzyczy: Warkocz! Warkocz! a nieświadomy przełożony w odpowiedzi na to: WRRRRRR!!! WRRRRRR!!! WRRRRRRR!!! :lol: 7 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 31 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2012 Idzie sylwester więc czas przypomnieć klasyka: 9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metal Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2013 http-~~-//youtu.be/W_zisUSfWDY 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2013 List motywacyjny Najpierw pracowałem w firmie Przetwory Warzywne i Owocowe, ale nie mogłem się odpowiednio skoncentrować. Zostałem krawcem – guzik zarobiłem i życie rodzinne mi się popruło. Pracowałem w fabryce tłumików – wyrzucili mnie, bo byłem za cichy. Pracowałem w fabryce akumulatorów – codziennie byłem wyczerpany. Zatrudniłem się w księgarni historycznej – i nie widziałem przed sobą przyszłości. W Schronisku dla Zwierząt – psy na mnie wieszali. W Gabinecie Kosmetycznym - nadepnąłem szefowej na odcisk. Próbowałem jako murarz – nie byłem wystarczająco dobrze zbudowany. Układacz parkietów – w pracy ciągle coś mi nie pasowało. Jako malarz – miałem przechlapane. Dozorca stawow hodowlanych – znikały mi małe i wielkie sumy. Akwizytor odkurzaczy – wyssało ze mnie resztki optymizmu. Elektromonter – miałem spięcia z szefem. Zostałem górnikiem – i dostałem zawału. I dlatego proszę o zatrudnienie na stanowisku Dyrektora Naczelnego Państwowych Sadów w Łomiankach - myślę, że będę najlepszy w zbieraniu owoców cudzej pracy! 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 8 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2013 Ogloszenie na pewnym forum. Kilka rzeczy w normalnej cenie oraz plyta asus 1156 + core i3 (cen omyłkowo nie wpisalem jakims cudem) a obok podane poczta 15zł, kurier 20zł. Jakim trzeba byc czlowiekem zeby myslec ze 20zł jest za procesor i 20zł za plyte. Na dodatek jeszcze sie targowac. smiac sie czy plakac? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2013 http://www.liveleak.com/view?i=0a9_1357722870 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 11 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2013 http://www.youtube.com/watch?v=nFk-OBcbiHQ 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2013 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielski Opublikowano 14 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2013 http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hrwLBeOcfms 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2013 http://www.youtube.com/watch?v=7-OMxPs4bjE 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2013 9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melampus Opublikowano 24 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2013 @UP - Kapitalne ;) To ja coś dorzucę Szefów dzielimy na 5 grup: 1. Pedałów. 2. Superpedałów. 3. Antypedałów. 4. Pedałów-magików. 5. Pedałów-pirotechników. Dlaczego ? Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wyciach!lę..." Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wyciach!lę". Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą ciach!lić nie będę!" Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wyciach!lę, że ty nawet nie zauważysz kiedy" Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wyciach!lę z hukiem". Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wyciach!lę ! w kosmos gołymi rękami..." Turysta idzie przez wieś i zabłądził. Nagle widzi chłopa: -Przepraszam, w którą stronę do miasta? -Tera w prawo za takim drzewem w lewo i tam będzie pole konopi.. A za nim jest już mówiąca rzeka.. Jola Rutowicz zwiedza muzeum. - Te meble są hebanowe- mówi przewodnik - Eee tam, nowe cheba one nie som! - mówi Jola. Chwali się amerykański i radziecki generał. Amerykanin mówi że amerykańscy żołnierze spożywają po 5000 kalorii dziennie. Rosjanin liczy i liczy i nagle mówi: To niemożliwe! Żołnierz nie może zjeść w jeden dzień 500 kg ziemniaków! Idzie sobie podpity facet przez cmentarz i nagle spotyka żółtą mgiełkę która mówi do niego: Jestem duchem ciach!y zmarłam na żółtaczkę i chce mi się pić. To pijak oddał jej resztę flaszki i idzie dalej i nagle spotyka czerwoną mgiełkę która mówi do niego: Jestem duchem ciach!y i zmarłam na czerwonkę i chce mi się jeść. To pijak oddał jej resztę z zagrychy i idzie dalej i nagle spotyka niebieską mgiełkę i facet sam mówi: To że jesteś ciach!ą to wiem, ale na co zmarłaś to za chuja nie zgadnę, właściwie to czego chcesz Witam dokumenciki proszę Dwóch policjantów leje w lesie.Jeden mówi do drugiego: Stary, co ty tak bezszelestnie lejesz? A bo leje po spodniach. A nie szkoda ci spodni? Nie, bo leje po Twoich. Przychodzi parka gejów do sklepu i staja przed ladą z kondomami. Zaczyna się dialog: Wiesz Wiesiu ja to bym wziął te w Lamborgini...są takieee...wiesz...szybkie,spor towe... Natomiast ja Miruś wziąłbym te w limuzyny...takieee...wiesz...d łuuugie i eleganckie... Całej rozmowie przysłuchuje się sprzedawca, który poirytowany podchodzi do parki i mówi: Weźcie sobie te w traktory...i tak po ciach!ie będziecie jeździć!!! Matematyk oświadcza się swojej dziewczynie : "Dziewczyno mego serca ! kocham Cie wprost proporcjonalnie do odległości między nami .. sinus twych rąk, cosinus twych nóg .. staniemy się ułamkiem : ja będę licznikiem,a ty mianownikiem" Dziewczyna : "Odpieprz się nieparzysty iloczynie bo tak Ci przypierwiastkuje, że zbiór twych zębów wyleci poza nawias kwadratowy twych ust" Co mówi prostytutka po wyjściu z Tira? Baza wirusów została zaktualizowana... Żul leje w parku pod drzewo. Przechodzi "paniusia": Co za bydlę! A żul: Spokojnie, trzymam go! Flaszka wódki - jest jak kobieta: przyciąga wzrok od pierwszego wejrzenia, a czy jest dobra, czy beznadziejna poznajesz dopiero rano. Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny a mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet... Jeżeli po obudzeniu się przypuszczacie, że możecie spóźnić się do roboty, pośpijcie jeszcze godzinkę, by zyskać pewność. Siedzą dwie działaczki Ligi Polskich Rodzin naprzeciwko wejścia do agencji towarzyskiej dla gejów. Ze środka wychodzi dresiarz. A to łajdak, męt społeczny! Wstydu nie ma! Przez takich nasze państwo tak żałośnie wygląda! Z agencji wychodzi elegancko ubrany businessman. A to prostak! Przez takich łachudrów zapisali nas do Unii Europejskiej! Tracimy dumę narodową! Z agencji wychodzi Żyd. Świnia! Manipuluje naszym niepodległym narodem i jeszcze każe się za wszystko przepraszać! Z drzwi wysuwa się chyłkiem dostojny mężczyzna w średnim wieku, rozgląda się ostrożnie na prawo i lewo... O, nasz ksiądz proboszcz! Dobry człowiek! Jak on się potrafi poświęcać! Pewnie któryś z tych pedziów jest umierający! Dwóch kumpli, lekarz położnik i lekarz weterynarii, posiedzieli trochę dłużej w knajpie i doszli w końcu do wniosku, że zamienią się rolami. To znaczy lekarz odbierze poród u krowy a weterynarz u kobiety. Po jakimś czasie w oborze pojawia się lekarz i zabiera się do dzieła. Weterynarz został za drzwiami. Lekarz wychodzi po 30 minutach, zdejmuje rękawiczki i mówi: Poród bez komplikacji, dziecko urodziło się zdrowe, matka czuje się dobrze. Późnej odwiedzili porodówkę. Lekarz czeka w poczekalni, a weterynarz odbiera poród. Nie wychodzi z tej sali przez godzinę, nie ma go już dwie godziny. Lekarz spanikowany - coś jest nie tak... Wychodzi w końcu po trzech godzinach, zdejmuje rękawiczki i mówi: Poród w porządku, młode urodziło się zdrowe, matka czuje się dobrze. Tylko za cholerę nie mogłem jej zmusić, żeby pożarła łożysko. 5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 24 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2013 5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basik Opublikowano 27 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2013 (edytowane) Nie wiem czy było, ale mało nie spadłem z krzesła Ride 'em cowboy! Edytowane 27 Stycznia 2013 przez basik 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2013 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2013 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2013 Najlepiej arniego robi pablo francisco: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kelcior Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2013 http://www.youtube.com/watch?v=T1UpLatwmBY 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metal Opublikowano 3 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2013 It's a trap! 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 3 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2013 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 link YT Usunięto ale jest 2 link, daje bo dobre http-~~-//www.youtube.com/watch?v=BfWfOOEFqFM 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pcfanek Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) Dawno nie było słychać Rubika ale tu chyba zaangażowali kogoś z jego ekipy. Bo kto by tak klaskał jak nie ktoś od niego http-~~-//www.youtube.com/watch?v=AgV3S7rEIvc&feature=youtu.be . Uważajcie bo klaszczecie na własne ryzyko Edytowane 6 Lutego 2013 przez pcfanek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quo Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Trawienny Opublikowano 8 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2013 10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Grimlock Opublikowano 17 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2013 Mrówka - bajka, a może nie ........bajka .... Codziennie wcześnie rano, mała mrówka przybywała do firmy i natychmiast rozpoczynała pracę. Produkowała dużo i czuła się potrzebna, i szczęśliwa. Szef lew, był zdumiony widząc, że mrówka pracuje bez nadzoru. Pomyślał, że jeśli może ona wytwarzać tak dużo bez nadzoru, to czyż nie wytwarzałaby jeszcze więcej, gdyby miała nadzorcę?! Zatrudnił więc karalucha, który posiadał szerokie doświadczenie jako nadzorca i znany był z pisania znakomitych raportów. Pierwszą decyzją karalucha było wprowadzenie systemu kart zegarowych. Po jakimś czasie okazało się, że karaluch potrzebuje sekretarki, by pomagała mu pisać i drukować raporty, oraz … zatrudnił pająka do zarządzania archiwami i monitorowania wszystkich rozmów telefonicznych. Lew był zachwycony raportami karalucha i poprosił go o sporządzenie wykresów w celu opisania tempa produkcji i analizowania trendów tak, by mógł je wykorzystywać do prezentacji na zebraniach Zarządu. Tak więc karaluch musiał kupić nowy komputer, drukarkę laserową i... zatrudnił muchę do prowadzenia działu informatyki. Mrówka, kiedyś tak produktywna i zrelaksowana, nienawidziła nadmiaru nowej papierkowej roboty i spotkań, które zabierały jej większość czasu …! Lew doszedł do wniosku, że nadszedł czas mianowania osoby kierującej działem, w którym pracowała mrówka. Stanowisko dano cykadzie, której pierwszą decyzją był zakup do biura nowego dywanu i ergonomicznego krzesła. Cykada, potrzebowała też komputera i osobistego asystenta, którego wzięła ze sobą z poprzedniego działu po to, by pomagał jej przygotowywać Strategiczny Plan Optymalizacji Kontroli Pracy i Budżetu … Doszło do tego, że dział, w którym pracowała mrówka stał się smutnym miejscem, gdzie nikt się nie śmieje, za to wszyscy są nerwowi... W tym czasie cykada przekonała szefa, lwa, co do absolutnej konieczności przeprowadzenia badania klimatycznego środowiska. Przy przeglądzie kosztów funkcjonowania działu mrówki, lew stwierdził, że produkcja uległa znacznemu zmniejszeniu. Zatrudnił więc sowę, prestiżowego i znanego konsultanta, by ta przeprowadziła audyt i zaproponowała rozwiązania. Sowa spędziła w dziale trzy miesiące i przygotowała ogromny, wielotomowy raport, kończący się następującym wnioskiem: “ W dziale jest przerost zatrudnienia ...” Zgadnijcie, kogo lew zwolnił jako pierwszego ? Oczywiście mrówkę, gdyż “wykazywała brak motywacji i negatywną postawę". 10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2013 Nieważne czy Oscar Pistorius jest winny czy nie... jego noga nigdy w więzieniu nie postanie! * Jak Justin Bieber pozbywa się kondoma? Puszcza bąka. * - Eksperci uważają, że ludziom żyje się lepiej. - Ale ludzie mówią, że tego nie dostrzegają. - No cóż, ludzie to nie eksperci. * Gdy kolejny raz spóźniłem się do pracy szef wezwał mnie do gabinetu; - Jaka jest twoja wymówka tym razem? - Zaspałem. - Na miłość boską, powiedz choć raz coś czego nie słyszałem - Ślicznie dziś wyglądasz. * - Jeżeli meteoryt upadł koło Czelabińska, to gdzie są jego odłamki? - To jest Rosja; co upadło - to przepadło. * - A ja sobie wczoraj kupiłem chiński samochód! - Ulala... A jaka gwarancja? - Dwuletnia. - Fiu fiu... Dożywotnia. * Badania pokazują, że głównym powodem porannych erekcji jest posiadanie penisa. * Śmiech jest najbardziej zaraźliwy jak się rozśmieszy gruźlika. * Rosjanie mają dziesiątki filmów z różnych ujęć jak meteoryt rozpada się nad Czelabińskiem. A Amerykanie nie mają paru sekund z trafienia Pentagonu przez samolot pasażerski. 8 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2013 9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...