goldenSo Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 To ja się dołączę do grona narzekaczy. Rozumiem że nie każdy musi być mistrzem kierownicy, ale blokowanie (bo ciężko to nazwać jazdą) z prędkością 30km/h 15 minut przed 8mą jest po prostu niemoralne. Jeśli nie umiem jeździć zimą biorę autobus. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 dzisiaj dzieki tej pogodzie nie bylo korkow, ale rozwalil mnie koles jadacy ML'em 30kph na 70. spokojny jestem, ale krew mnie zalewala. a w innej czesci miasta az chcialem zapytac instruktora nauki jazdy czy u nich w powiecie prawa strona jest z naszej lewej, bo Lka na tej pieknej breii wymusila pierwszenstwo.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 u mnie w mieście kobitka zakopała się Mercedesem GLem xD tzn jak cofała pod sklepem, to gaz jej się wdepnął za mocno i z całym impetem wbiła się na wstecznym w wielką hałdę śniegu (tak na oko 3x3x3m :) ). uprzejmy facet Ibizą 1.2(?) z łańcuchami na przednich kółkach ją wyciągnął :rolleyes: gdyby nie to, że miała orurowanie, to cały tył byłby do roboty :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 (edytowane) dlaczego chciałem tak agresywny program, w którym mam moment od 1800obr skaczący w górę do 2300?Zalety diesla :wink: Ja dziś miałem niezłą frajdę 4x4 5700ccm na letnich oponach (tak wiem :lol: ) . Przyspieszało to jak normalne samochody na asfalcie i dość dobrze hamowało, a do tego odśnieżało droge jak niejeden pług :lol2: . Dobrze, ze nikt nie byl w stanie blisko za mna jechac, bo by wycieraczki nie nadazaly zbierac :lol2: . Na odpowiednich oponach musi byc masakra :blink: Edytowane 11 Stycznia 2010 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 Chętnie! :D Może jeszcze ktoś z forum chętny ? Trzeba będzie zrobić badanie terenu czy nie ma jakichś większych dziur czy czegoś pod śniegiem. ;) Ja chętny, tylko za daleko mam do Was ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Jestem w stanie zaryzykować bo żyły mi wychodzą jak widzę jazdę letników.Niektórym mogą wychodzić żyły jak widzą kogoś na "zimówkach" jadącego po śniegu zamiast na oponach śniegowych albo jadacego po oblodzonym śniegu pod górę bez łańcuchów. Opon jest trochę wiecej rodzajów niż zimowe i letnie. Jest jeszcze coś takiego jak opony całoroczne, bieznik wygląda jak w zimowych a guma jest przystosowana również do jazdy latem (jest dość trwała ale zatrzymanie pojazdu trwa dłużej na suchym asfalcie w upał). http://eu.goodyear.com/pl_pl/tires/reposit...asons/index.jsp Są opony specjalnie przystosowane do jazdy po śniegu (nie nadają się na asfalt ze względu na zbyt głęboki kanciasty bieżnik i ktoś kto ma takie opony gdy jest głęboki śnieg równie dobrze może narzekać na tego co ma "zimówki" i jedzie przed nim) http://www.tirechain.com/images/snow-hog-tires.jpg Są opony do jazdy po lodzie (z kolcami i oczywiście też nie nadają się na asfalt) http://kopochsalj.eniro.se/images/79/94/27..._1_18396big.jpg Albo śniegowo-lodowe: http://www.atvriders.com/images/itp/itp-20...-snow-tires.jpg Są opony nazywane letnimi na których można jeździć jako tako zimą i są opony tylko na lato które do jazdy zimą się nie nadają ale mają lepszą przyczepność latem niż "letnie". http://www.bythjul.fi/gif/d/michelin_pilot_sport_ps2.jpg Zdarta zimowa opona trzyma gorzej na śniegu niż nowa całoroczna. W trudnych warunkach zimowych trzeba mieć łańcuchy w bagażniku bo jadąc w zmiennych warunkach można natrafić na stromiznę nie nadającą się do bezpiecznego pokonania na "zimówkach" http://www.firehow.com/images/stories/user...tire-chains.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 W trudnych warunkach zimowych trzeba mieć łańcuchy w bagażniku bo jadąc w zmiennych warunkach można natrafić na stromiznę nie nadającą się do bezpiecznego pokonania na "zimówkach" http://www.firehow.com/images/stories/user...tire-chains.jpg http://www.biertijd.com/mediaplayer/?itemid=17953 :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) Przyłączam się do pytania, jadąc dzisiaj, obiecałem sobie, że muszę się gdzieś pobawić. ;) Nasypało tyle śniegu, że jazda jest rewelacyjna. Nie jest to strzeżone ? Każdy może tam wjechać ? :) I czy mógłbyś pokazać np. na zumi, gdzie to, bo ja nie mogę znaleźć. :roll: To jest TO ? Po drugiej stronie wiaduktu. Kiedyś tam jeździli i ćwiczyli - nie było problemu. Jak jest teraz, to nie wiem? Przejeżdżałem tam niedawno ale nie przyglądałem się pod tym kątem. Edytowane 12 Stycznia 2010 przez rosolini Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Niektórym mogą wychodzić żyły jak widzą kogoś na "zimówkach" jadącego po śniegu zamiast na oponach śniegowych albo jadacego po oblodzonym śniegu pod górę bez łańcuchów. Opon jest trochę wiecej rodzajów niż zimowe i letnie. Jest jeszcze coś takiego jak opony całoroczne, bieznik wygląda jak w zimowych a guma jest przystosowana również do jazdy latem (jest dość trwała ale zatrzymanie pojazdu trwa dłużej na suchym asfalcie w upał). http://eu.goodyear.com/pl_pl/tires/reposit...asons/index.jsp Są opony specjalnie przystosowane do jazdy po śniegu (nie nadają się na asfalt ze względu na zbyt głęboki kanciasty bieżnik i ktoś kto ma takie opony gdy jest głęboki śnieg równie dobrze może narzekać na tego co ma "zimówki" i jedzie przed nim) http://www.tirechain.com/images/snow-hog-tires.jpg Są opony do jazdy po lodzie (z kolcami i oczywiście też nie nadają się na asfalt) http://kopochsalj.eniro.se/images/79/94/27..._1_18396big.jpg Albo śniegowo-lodowe: http://www.atvriders.com/images/itp/itp-20...-snow-tires.jpg Są opony nazywane letnimi na których można jeździć jako tako zimą i są opony tylko na lato które do jazdy zimą się nie nadają ale mają lepszą przyczepność latem niż "letnie". http://www.bythjul.fi/gif/d/michelin_pilot_sport_ps2.jpg Zdarta zimowa opona trzyma gorzej na śniegu niż nowa całoroczna. W trudnych warunkach zimowych trzeba mieć łańcuchy w bagażniku bo jadąc w zmiennych warunkach można natrafić na stromiznę nie nadającą się do bezpiecznego pokonania na "zimówkach" http://www.firehow.com/images/stories/user...tire-chains.jpg Jaki ma sens Twój post ? Douczenie nas (mnie ?) o tym, że istnieją inne opony oprócz letnich/zimowych ? Czy może, że powinienem mieć jeszcze 4 inne rodzaje opon w polskich warunkach pogodowych ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Jaki ma sens Twój post ? Douczenie nas (mnie ?) o tym, że istnieją inne opony oprócz letnich/zimowych ? Czy może, że powinienem mieć jeszcze 4 inne rodzaje opon w polskich warunkach pogodowych ? Samochód serwisowy i vana z oponami na każde 20km :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 BLANTMEN, na Śląsku też można zrobić jakiś spot, kwestia tylko wyboru miejsca :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Jaki ma sens Twój post ? Douczenie nas (mnie ?) o tym, że istnieją inne opony oprócz letnich/zimowych ? Czy może, że powinienem mieć jeszcze 4 inne rodzaje opon w polskich warunkach pogodowych ? Do quadów :-> bo te snow hog czy sniegowo lodowe sa do quadow wiec w temacie o oponach samochodowych nie wiem co robia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 ... Uroczyście przysięgam, że jak zobaczę u mnie na osiedlu kogoś na letnich to będę spuszczał powietrze ! Jaki ma sens Twój post ? Douczenie nas (mnie ?) o tym, że istnieją inne opony oprócz letnich/zimowych ? Czy może, że powinienem mieć jeszcze 4 inne rodzaje opon w polskich warunkach pogodowych ? Głównie chodziło o łańcuchy będące najtańszym sposobem (i obowiązkowym wyposażeniem zimą w górach) na śnieg. Deklaracja o spuszczaniu powietrza ma trochę mniejszy sens, zwłaszcza że irytujacy Cię samochód stojący na parkingu na letnich może mieć w bagażniku łańcuchy które znacznie lepiej zabezpieczają jego pojazd na śniegu i lodzie niż zimówki. W różnego rodzaju mediach można znaleść bardzo dużo o oponach zimowych (często jest to bardziej reklama niż informacja techniczna) ale o znaczeniu dużo tańszych łańcuchów jest mało bo nie ma sponsorów na reklamę tańszych i trwałych produktów. Do quadów :-> bo te snow hog czy sniegowo lodowe sa do quadow wiec w temacie o oponach samochodowych nie wiem co robia.Są również opony śniegowe do samochodów osobowych (widziałem takie) i używają ich zimą na dalekiej pólnocy Europy. Nie znalazłem foto w sieci do śniegowych-osobowych to wstawiłem inne śniegowe aby pokazać mniej więcej bieżnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Między warunkami na letnie i warunkami na łańcuchy są warunki, w których ledwie pojedziesz na letnich i nie pojedziesz na łańcuchach, niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Między warunkami na letnie i warunkami na łańcuchy są warunki, w których ledwie pojedziesz na letnich i nie pojedziesz na łańcuchach, niestety.Lansowana w mediach wersja wyposażenia samochodu w dwa komplety opon jest daleka od optymalnej. W Polsce jest bardzo długi okres gdy w przeciągu tygodnia temperatura skacze od ponad 15C w dzień do ujemnych z opadami śniegu w nocy i w takich warunkach najlepsze są opony caloroczne zwłaszcza jeśli ktoś robi małe przebiegi i głównie w mieście. Przy większych przebiegach i jeżdzie poza miastem dwa komplety opon są już bardziej przydatne ale niekoniecznie letnie+zimowe. Wydaje się bardziej funkcjonalne posiadać letnie+całoroczne. Przykładowo jedziesz w październiku z Polsski do Czech na kilka dni, wtedy najlepiej jest mieć opony całoroczne i obowiązkowo łańcuchy w bagażniku. Na typowo zimowych przy +15C bezie ślisko na asfalcie i bardzo ślisko na letnich przy -1 i szronie na jezdni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 BLANTMEN, na Śląsku też można zrobić jakiś spot, kwestia tylko wyboru miejsca :wink: Pierwsze co przychodzi mi do głowy to Plac Sobieskiego pod biblioteką miejską w Bytomiu B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Odnośnie opon to jeszcze warto przeczytać to (zwłaszcza jak ktoś kupuje lub kupił używany samochód bo opisane jest jak rozpoznać datę produkcji opony) http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326679,...y_na_letnie.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 DwaIP, dzięki Ci Mr. Obvious :kijem: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 (...)Na typowo zimowych przy +15C bezie ślisko na asfalcie(...) A jeździłeś w ten sposób? Zdarzyło mi się latać na zimówkach gdzieś tak do połowy maja i zachowywały się tak samo jak letnie. Na deszczu nawet lepiej. A że się trochę przytarły i bardziej piszczą na ciepłym? Pfff... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 @mar Bo zapewne już na slickach jeździłeś? Wysoki bieżnik w połączeniu z b. miękką w wys. temp. gumą, to nie jest najlepsze połączenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 A jeździłeś w ten sposób? Zdarzyło mi się latać na zimówkach gdzieś tak do połowy maja i zachowywały się tak samo jak letnie. Na deszczu nawet lepiej. A że się trochę przytarły i bardziej piszczą na ciepłym? Pfff... no nie, troche pojechales z tym ze zachowywaly sie jak letnie, owszem da sie jezdzic, ale juz nie przesadzaj.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Na mokrym imo trzymają lepiej. Przy temperaturze 10-15 Ale może to po prostu zależy od opon. Znając życie zaraz zacznie się flame, a powodem może być producent opon, który jeden przystosuje opony do wyższych a drugi do niższych temp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 A jeździłeś w ten sposób? Zdarzyło mi się latać na zimówkach gdzieś tak do połowy maja i zachowywały się tak samo jak letnie. Na deszczu nawet lepiej. A że się trochę przytarły i bardziej piszczą na ciepłym? Pfff...Jeździłem na różnych oponach (na zimowych przy 15C nie ale całorocznych tak) i mogę powiedzieć że dobre całoroczne trzymają przy 15C gorzej niż letnie (droga hamowania jest wieksza a przy zimowych musi być fatalna bo guma jest jeszcze bardziej ścieralna a bieżnik ma identyczny kształt). Całorocznymi Goodyear EAGLE VECTOR zrobiłem około 50 tys. Km i jeszcze bardzo dobrze nadawały się do jazdy zimą. Mogę też powiedzieć że najważniejszy jest stan bieżnika, letnie opony Goodyear EAGLE trzymały dobrze zimą do przebiegu ok 10 tys a po kolejnym letnim sezonie zrobiły się zbyt nieprzyjemne i niebezpieczne na zimę. Przy 2 kompletach opon wolę letnie+całoroczne niż letnie+zimowe bo mogę wymienić opony co 6 miesięcy nie przejmując się tym jakie będą temperatury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 @mar Bo zapewne już na slickach jeździłeś? Wysoki bieżnik w połączeniu z b. miękką w wys. temp. gumą, to nie jest najlepsze połączenie.Eee, nie, kupione jesienią. Slicki się z nich dopiero teraz robią- po paru sezonach. Aczkolwiek bardziej przejmuję się teraz własnym autem i stanem jego ogumienia. Btw, "slick" to takie bezduszne zapożyczenie. Za moich czasów używało się określenia "łyse". Przynajmniej unikało się zakłopotania przy pytaniu laika "a co to jest ta slick". no nie, troche pojechales z tym ze zachowywaly sie jak letnie, owszem da sie jezdzic, ale juz nie przesadzaj....Takie miałem odczucia, a nie jeździłem na nich specjalnie inaczej. Sczerze, to zauważyłem, że to zimówki, dopiero jak ojciec powiedzieli, że trzeba w końcu wymienić. Jedyna różnica jaką wychwyciłem, to wyższy ton pisku niż letnich :lol:. Pewnie ze mnie d..a, nie kierownik, bo nie umiem czuć auta (taa, jasne stary, jeździłeś polonezem, więc o czym bredzisz). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 m4r -> Wszystko zależy, jakie opony porównujemy. Z salonu dostałem jakieś najtańsze letnie Dunlopy, gdzie faktycznie zimowe Goodyear UG7+ przy 10*C na deszczu lepiej trzymają ! Jednak jakby je porównać do letnich Potenz od Bridge'a... hmm. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Eee, nie, kupione jesienią. Slicki się z nich dopiero teraz robią- po paru sezonach. Aczkolwiek bardziej przejmuję się teraz własnym autem i stanem jego ogumienia. ... GoodYear twierdzi że opony zimowe nadają się do jazdy w temperaturze poniżej 7C. Im większa temperatura przy suchej nawierzchni tym szybciej się ścierają i jednocześnie wydłuża się drastycznie droga hamowania. Tu są wyniki 3 testów ADAC (wybrałem ten sam rozmiar aby porównanie było miarodajne) które wykazują że tezy o wyżsszości przeciętnych opon zimowych zimą nad dobrymi całorocznymi można schować między bajki. Całoroczne: 3441775[/snapback] m4r -> Wszystko zależy, jakie opony porównujemy. Z salonu dostałem jakieś najtańsze letnie Dunlopy, gdzie faktycznie zimowe Goodyear UG7+ przy 10*C na deszczu lepiej trzymają ! Jednak jakby je porównać do letnich Potenz od Bridge'a... hmm. ;) Na deszczu zimowe opony mają chłodzenie wodne :) ale przy suchej nawierzchni jak się dobrze rozgrzeją to masakra zamiast skutecznego hamowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Na deszczu zimowe opony mają chłodzenie wodne :) ale przy suchej nawierzchni jak się dobrze rozgrzeją to masakra zamiast skutecznego hamowania. Z tym chłodzeniem to wiem, chciałem tylko zaznaczyć, że jakość i klasa opony też swoje robi. :) A co do zimówek to widzisz... W ostatnim sezonie F1 mieliśmy przykład, że miękka mieszanka lepiej trzymała niż twarda w wysokich temperaturach. :lol: Ale wiadomo, to zupełnie co innego. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stark Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 dobrze ze zimowki w cieple nie scieraja sie tak szybko jak deszczowe (F1) na suchym... ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 (edytowane) ... A co do zimówek to widzisz... W ostatnim sezonie F1 mieliśmy przykład, że miękka mieszanka lepiej trzymała niż twarda w wysokich temperaturach. :lol: Ale wiadomo, to zupełnie co innego. ;) Wysoka temperatura to pojęcie wzgledne bo 20C mozemy uznać za wysoką względem 7C i niską wzgledem 33C. Podobnie jest z mieszanką która jest miękka w stosunku do jednej i twarda w stosunku do innej. Wypowiedź kierowcy F1 bardzo wiele mówi o właściwościach opon w zakresie twardości mieszanki stosowanyej w F1 i obciążeniach w F1 (guma z zimówek to pewnie by się zdarła do felgi podczas startu :) ) Trulli narzeka na opony http://www.f1.pl/Artykul.82+M57ede4554d7.0.html Edytowane 13 Stycznia 2010 przez dwaIP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 U mnie w robocie było kiedyś zapomniane auto,które latało na zimówkach non stop aż do starcia nawet nie wiem ile lat. Co do zimówek.Byłem w tygodniu zmienić koła w escorcie mego kolegi.Wybrał wariant oszczędnościowy i założyłem mu zimowe opony na przednią oś.Z tyłu ma letnie. Powodem było niemoc,która ogarniała auto podczas wjazdu na jego posesję o jakimś tam nachyleniu. Auto teraz wjedzie spokojnie,dobrze rusza wygrzebuje się ze śniegu czego nie potrafiło przed zmianą opon. Jedyny minus to to,że czuć wyraznie jak ucieka tył podczas wchodzenia w łuki i zakręty-należy bardzo uważać. Jest to jakiś sposób ale jest też pewne ryzyko,że wyprzedzi nas tył. Zawsze byłem ciekaw jak zachowuje się taki pojazd i teraz wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...