ULLISSES Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2014 O kij chodzi z tym ręcznym po prawej stronie? Czy wszystkie wersje europejskie na Allegro to przekładki? Przejrzałem chyba z 10 i każda ma ręczny po prawej - nie zależnie od tego, po której jest kierownica. Czyżby podobna historia jak z Jaugarami? Tam też ciężko znaleźć wersję produkowaną na Europę - nawet niektóre ściągane z DE to przekładańce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2014 wszystkie rx8 były produkowane w JP i wszystkie mają ręczny po prawej stronie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2014 Czyli co? Panom z Mazdy zabrakło konsekwencji w działaniu i dla Europy przełożyli kierownicę, ale ręcznego nie dali rady? Bo druga opcja jest jeszcze straszniejsza - brak wersji europejskiej, wszystkie europejskie do przekładki i w dodatku druciarskie - bo żeby coś przełożyć z głową to trzeba mieć części z modelu na Europę/USA/cokolwiek z kierownicą po właściwej stronie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2014 Chyba nie zrozumiałeś co gość miał na myśli. Chodziło o to, że jaranie się dźwiękiem silnika to tak naprawdę jaraniem się pracą układu wydechowego. Dlaczego auta WRC (2.0 R4) brzmią fajnie a przykładowo 2.0 R4 w zwykłej Octavii nie porywa? Przecież to ten sam silnik - 4 cylindry No to chyba nie jest ten sam silnik jednak ;) taka sama to jest w nim tylko ilość cylindrów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 Używał ktoś jakiś dodatków czyszczących do benzyny przez ostatnie 3 miesiące? Bo zastanawiam się czy jest sens wydawać 20pln na pełny zbiornik po wymianie oleju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 Czytałem, że jak lejesz coś lepszego czyli nitro czy tam ultimate to nie ma sensu tego stosować :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 99% czasu w zbiorniku jest PB95 także przełamałem się. Efekt pewnie placebo :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 W moim starym aucie, Civic 1.5 96r styczeń, realnie z 250-270tys km ostatnio przy wymianie oleju:- poszła płukanka silnika Liqui Moly (wlewa się to to do oleju, silnik pracuje na jałowym 10-15min, zlewa się stary olej) - z racji że wyjechałem z komornikiem w baku z wymiany to na shellu wlany specyfik do czyszczenia wtrysków + pełny bak paliwaPo ~500km od zalania? Może faktycznie lepsza reakcja na gaz, ale auto działa jak działa... czyli słabo :E Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Używał ktoś jakiś dodatków czyszczących do benzyny przez ostatnie 3 miesiące? Bo zastanawiam się czy jest sens wydawać 20pln na pełny zbiornik po wymianie oleju.Piwa sobie za te 20 zł kup lepiej. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 Piwa sobie za te 20 zł kup lepiej. Not bad idea. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 Taa piwo... To juz lepiej zacznij oszczedzac na alkomat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 W sprawie tych alkomatów- są "jednorazowe testery trzeźwości" z balonikiem- bodajże takie coś trzeba posiadać we francji- koszt jednej sztuki z certyfikatami to 2.95zł w sklepie z mlekiem... No, ale widocznie któryś z rządowych ziomków ma wytwórnię/importuje/serwisuje tego typu urządzonka- więc komuś kieszeń się napełni. Chociaż- z drugiej strony- pomysł nie jest aż tak głupi, jeżeli można by mieć te jednorazówki- zawsze to lepsze niż jechanie na oparach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2014 Szkoda słów. Kolejny martwy wymóg zamiast wziąć za wszarz drogówkę i robić nie wyrywkową kontrolę tylko na odcinkach cały pas a nie wyrywkową. Kierowcy na bani byli, są i będą. Niech zaczną od zawodowych a później na środek i koniec długich weekendów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Tia...na pewno kolesiowi pokroju tego co 6 osób skasował ostatnio alkomat w aucie się przyda:):) Ci co jeżdżą na podwójnym gazie i tak będą to robić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Teraz wszyscy "redaktorzy", "dziennikarze" zajmują się alkomatami na wyposażeniu samochodów. Można spokojnie majstrować przy ustawach podatkowych, budżetowych, emerytalnych itd. Nikt nic nie zauważy. Cel osiągnięty. Instrumentem pomocnym w ograniczeniu liczby jeżdżących na podwójnym gazie byłby publiczny rejestr skazanych za jazdę po alkoholu. Obecnie wiele osób jeździ dalej, mimo zabrania prawa jazdy. Gdyby był rejestr, "życzliwi" sąsiedzi szybko donieśliby gdzie trzeba, że ten i ten codziennie wyjeżdża o tej i o tej godzinie, mimo że ma zakaz prowadzenia. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Teraz wszyscy "redaktorzy", "dziennikarze" zajmują się alkomatami na wyposażeniu samochodów. Można spokojnie majstrować przy ustawach podatkowych, budżetowych, emerytalnych itd. Nikt nic nie zauważy. Cel osiągnięty. Ja pierdzielę, kocham ten debilny argument pojawiający się za każdym razem kiedy dochodzi do dyskusji na temat rzeczy nie z pierwszego szeregu ważności. Uja prawda, dyskusje na temat ofe były są i będą, a rząd i tak zrobi jak będzie chciał bez sięgania po wymyślone przez czyjś chory paranoiczny umysł "tematy zastępcze". To raz. Dwa: stwierdzenie "majstrować przy <dupie_maryni>" jest tak samo kretyńskie i pokazuje tylko ignorancję piszącego w temacie ścieżki postępowania administracyjnego. Do cholery, jest czas na dyskusje o wszystkim: i o ofe i o karaniu pijanych kierowców, tylko trzeba mieć do tego dosyć predyspozycji intelektualnych aby te różne sprawy oddzielić a nie wpieprzać się z tematem wziętym z czapy w zupełnie inny. Równie dobrze można by tą Twoją kretyńską argumentację odwrócić i stwierdzić, że teraz niektórzy zaczną krzyczeć o podatkach i ofe, żeby rozmyć dyskusję o karaniu pijanych kierowców bo boją się że w nich osobiście te sankcje uderzą. Prawda że genialny argument? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Prawda że genialny argument? Oczywiście, znafco ścieżek postępowania administracyjnego. Zastanawiam się o jakim postępowaniu administracyjnym piszesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReaspowN Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Panowie eksperci motoryzacyjni. Zwracam się do Was o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Temat wałkowany setki razy, a mianowicie ekstremalne parowanie szyb. Zaczęło się dziś. Do przejechania miałem 100 km w jedną stronę. Jak wyjechałem swoim gruzem i zaczęło padać to szyby momentalnie cale zaparowały i za nic nie mogłem sobie z tym poradzić. Jedynie przy lekko uchylonym oknie i nawiewie na przednią dało się ją jakoś doprowadzić do porządku. Przez przednie boczne też było coś widać, ale na tylnych już było mleko. Do celu dojechałem jak już się ściemniło. Zostawiłem na 15 otwarte wszystkie drzwi, żeby przewietrzyć. Sprawdziłem też czy filtr kabinowy dobrze włożyłem. Wracając do domu zrobiła się taka ulewa, że był dramat. Nie dość, że na drodze pełno wody i pada to jeszcze te zaparowane szyby. Nie polecam nikomu jechać w takich warunkach. Teraz z czego to się mogło wziąć? Do tej pory nie miałem problemów z parującymi szybami. Przed zimą fura była elegancko ogarnięta. Wymieniony filtr kabinowy. Dywaniki zmienione na gumowe wycieraczki. Szyby umyte od środka. Sprawdzałem teraz czy nie leje mi się gdzieś woda do środka. Nie leje się. Cala wykładzina na podłodze sucha. Na podłodze bagażnika również brak śladów wilgoci. Brakuje mi pomysłów czym to może być spowodowane dlatego zwracam się do Was. Może ktoś coś doradzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Nie wiem skąd się to może brać, ale wypróbuj woreczki z krzemionką (czy tam żelem krzemionkowym) do pochłaniania wilgoci. Zauważyłem, że szyby mocno zaparowują kiedy obieg powietrza w samochodzie jest zamknięty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 A w niektórych modelach już tak po prostu jest, np. w Astrze F ;) U mnie zazwyczaj pomaga kilkuminutowy ciepły nawiew na pełnej (lub 3/4) mocy na przednią szybę i później minimalny z temperaturą pół na pół. Do tego wożę Pingi'ego. I w sumie nie jest tak źle. Czasem używam też środka antyroszeniowego, ale odnoszę wrażenie, że działa on odwrotnie niż powinien. W każdym razie jak na początku pisałem, mój model tak ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReaspowN Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 No u mnie akurat do tej pory nie było problemów z parowaniem. Zauważyłem, że szyby mocno zaparowują kiedy obieg powietrza w samochodzie jest zamknięty. Cały czas miałem ustawiony otwarty. Ale w sumie nic nie stoi na przeszkodzie żeby coś się zepsuło. Może klapka zamykająca obieg zablokowała się czy coś w tym stylu. Będę musiał jutro się za to zabrać. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2014 Jak z włączonym nawiewem parują Ci szyby, to masz zamknięty obieg - nie ma chyba innej opcji. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 9 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2014 Skoro nie parowało Ci wcześniej, nie masz mokrego filtra kabinowego, nie pływają ci żadne dywany w samochodzie od jakichś przecieków to zostaje jedynie klapa sterująca obiegiem. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) https://www.dropbox.com/s/j215tjb150cnimu/2013-10-18%2016.14.35.jpg Idealny przykład neandertalczyka na drodze. Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karotka Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 ja nigdy nie zrozumiem ludzi po alkoholu siadających za kierownice... no debile i tyle... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 Może nie wynika jasno ze zdjęcia ale Opel Insignia (a raczej jej wkładka mięsna) postanowił nie wpuszczać na zakładkę i jechał tak cały czas w korku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 Przecież spokojnie można go minąć, nie widzę tu żadnego problemu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 Będziesz mądrzejszy w temacie ? Nie, nie można bo jeździł szlaczkiem. Gifa nie zrobiłem - sorry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 Tacy 'społecznicy' nadają się na powtórne zdawanie PJ wraz z testami psychologicznymi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2014 Ja bym zaczął go wyprzedzać - o ile się orientuję, to jadąc lewym pasem mam pierwszeństwo. Nawet jak go zignoruję i on walnie we mnie, to nadal wina jest po jego stronie. Debilizm trzeba tępić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...