victor89 Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2008 Za bardzo kombinujesz. Bardziej tłumaczyłbym sobie to ich humorem. Nie prawda. Ale ja mówie jak powinno być :P Ty też masz racje bo zyjemy w Polsce :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek-o Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2008 a czy mandaty za zdjęcia z fotoradaru są płatne na miejscu czy mam na ich zaplacanie 7 dni ? w piątek mam isć na komende a kase bede miał w poniedziałek, czy dostanę mandat kredytowy (płatny przez 7 dni) czy może od razu będe musiał placic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2008 zawsze masz siedem dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2008 Teoretycznie siedem dni ale w praktyce nie obraza sie jak zaplacisz po miesiacu czy dwoch ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2008 Ostatecznie jak nie zapłacisz, to ściągną Ci z wypłaty lub odwiedzi Cię komornik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2008 Mnie juz minelo 5 miesiecy :P jakies 6tyg temu dostalem ponaglenie z Urzedu Skarbowego...olałem :P Napisali, że zdejmą z wypłaty ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2008 ewentualnie jak koniec roku to sciagaja z pitu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 16 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2008 Ostatnio sie staraja zwykle wpadali po okolo roku a tu niespodzianka mandat z 28 grudnia i wczoraj odwiedziny przedstawiciela US na szczescie mozna zaplacic jemu a koszty porownywalne z tymi na poczcie i nie trzeba stac w kolejce :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 16 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2008 ja czekam na kolego z US juz od pazdziernika(400zl) i grudnia(100zl). jakos niemoze trafic, a na poczcie niechce mi sie stac... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 6 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2008 http://wiadomosci.onet.pl/2682,1763051,war...ie_lokalne.html Warszawska drogówka nie będzie ścigać "Polska - Warszawa": piraci drogowi mogą się czuć bezkarni. Policjanci z drogówki zbuntowali się i zapowiedzieli, że nie będą ścigać kierowców, którzy nie zatrzymają się do kontroli drogowej. Powód? Fatalny stan techniczny radiowozów. Iskrą zapalną, która wznieciła bunt, był niedzielny wypadek. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych, gdy ich auto podczas pościgu wpadło w poślizg i uderzyło w barierę okalającą Wybrzeże Gdyńskie - czytamy w "Polsce - Warszawa". Samochody, którymi jeżdżą policjanci, to w większości siedmioletnie fordy focusy. Nie są to stare auta, ale przejechały już setki tysięcy kilometrów. Zastrzegający anonimowość policyjny mechanik mówi "Polsce - Warszawa", że radiowozy praktycznie nie stoją w garażach. – Nie jeżdżą tylko wtedy, gdy są naprawiane, a to zdarza się co kilka dni. Pada w nich niemal wszystko: od układu kierowniczego przez skrzynię biegów do silnika włącznie – wymienia. Funkcjonariusze podkreślają, że żadne kary i reprymendy, z wyrzuceniem ze służby włącznie, nie zmuszą ich do tego, by w pościgach ryzykowali życiem. Tymczasem komendant stołeczny wcale nie zamierza karać swoich podwładnych za jawną niesubordynację. Policja ma również inny kłopot. Galopujące ceny paliwa sprawiły, że w jej budżecie zaczyna brakować pieniędzy na benzynę. W Warszawie radiowozy spalają rocznie paliwo za ok. 15 mln zł. Po tegorocznych podwyżkach ta kwota może wzrosnąć nawet do 19 mln zł. Różnica – 4 mln zł – to tyle, ile miasto chce przeznaczyć w tym roku na zakup nowych radiowozów - informuje "Polska - Warszawa". :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 6 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2008 ta... wczoraj to czytalem... niestety w polsce panuje zasada ze jak sluzbowy to sie nie dba... ostatnio nawet rozmawialem z policjantem ktory byl u mnie w robocie.. swoja droga jako jeden z nielicznych z psow sympatyczny i przyjemny... pogadalem chwile wlasnie na temat tych oktavek ktorymi jezdza... 2 litry w benzynie.... 120 konia jak pamietam... od 120 tys km sypie sie niemilosiernie od zawieszenia bo ciagle jazdy z silnikiem typu... uszczelka pod glowica... ciagle cieknacy olej, plyn chlodzacy... mowil ze te samochody raz w tygodniu stoja w warsztacie... a sprobujcie sobie wyobrazic co by sie dzialo gdyby te silniki byly w dieselu z turbo... te sprezarki by co 60tys km padaly... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DA VINCI Opublikowano 7 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2008 a niby takie niezawodne skody [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 7 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2008 120 konia jak pamietam...kiedys mi mowili ze maja 150koni... specyfika uzytkowani tych pojazdow jest taka ze fabryczne nie maja szans przetrwac takie obciazenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 7 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2008 150konia to moze maja... te ktore jezdza po wylotowkach, trasach i autostradach... po miescie jezdza zwykle 2litrowki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2008 eh. jeździliby jakimś trwałym i niedrogim japończykiem i nie byłoby takich problemów. tzn. byłyby ale na mniejszą skalę. Z punktu widzenia rodziny może taka octavia ma przewagę, ale policja mogłaby jeździć lancerami, wystarczy 1.6 na miasto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShDe Opublikowano 7 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2008 2.0 w oktavi nigdy nie mialo 150km, chyba ze po czipie, 150km bylo w silnikach 1.8T, 2.0 ma 115. IMO jesli chodzi o octavie najlepszym wyjsciem byly by silniki 1.6 w wersji 100km. o niezawodnej skodzie mowi sie w przypadku disla, aczkolwiek zawieszenie siada po ok 150-250kkm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2008 http://www.tvn24.pl/-1,1555681,wiadomosc.html :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Poj...a&_ticrsn=3 ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Duże boooom policyjnego audi a6 znani z Uwaga pirat! pewnie jechali przepisowo a cztery rozbite auta i dwoje rannych to przypadek... brakuje tylko tego ich durnego narratora i ich komentarzy, powinni pokazac to w tvnturbo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victor89 Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 po lublinie jeździ srebrna vectra - kilka razy mnie mijała - bez powodu miała na liczniku grubo ponad setke Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 (edytowane) Duże boooom policyjnego audi a6 znani z Uwaga pirat! pewnie jechali przepisowo a cztery rozbite auta i dwoje rannych to przypadek... brakuje tylko tego ich durnego narratora i ich komentarzy, powinni pokazac to w tvnturbo rzeczywiście czasem przesadzają z tymi komentarzami, droga pusta i płaska jak stół to czemu nie przycisnąć ? czasem w tym programi podczas pościgu policja wyprzedza na 3ciego, pościg jak pościg, i tak mają tablice na taśmie ale żeby ryzykować życie swoje i innych ? Edytowane 9 Lipca 2008 przez TOMAHAWK_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 12 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2008 (edytowane) Hej. Ostatnio myłem wnętrze Golfa 4 (2002) i po zdjęciu mieszka drążka zmiany biegów znalazłem tam dziwny przycisk: Nie mam pojęcia co to jest, do czego służy i czy zamontowała go fabryka, czy to jakiś mod. Wygląda to tak jakby ktoś chciał, żeby nikt nie wiedział o istnieniu pstryczka. ;-) Myślałem, że to odcina zapłon, ale próbowałem go klikać i nic się nie dzieje. Ma ktoś pojęcie co to może być, bo google milczy? PS. Sorry, że nie trafiłem do dobrego tematu,ale ten jest najbardziej ogólny tutaj, a stwierdziłem, że nowego tworzył nie będę. Edytowane 12 Lipca 2008 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DMS Opublikowano 12 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2008 (edytowane) Hej. Ostatnio myłem wnętrze Golfa 4 (2002) i po zdjęciu mieszka drążka zmiany biegów znalazłem tam dziwny przycisk: Nie mam pojęcia co to jest, do czego służy i czy zamontowała go fabryka, czy to jakiś mod. Wygląda to tak jakby ktoś chciał, żeby nikt nie wiedział o istnieniu pstryczka. ;-) Myślałem, że to odcina zapłon, ale próbowałem go klikać i nic się nie dzieje. Ma ktoś pojęcie co to może być, bo google milczy? PS. Sorry, że nie trafiłem do dobrego tematu,ale ten jest najbardziej ogólny tutaj, a stwierdziłem, że nowego tworzył nie będę. moze kiedyś slużyło do odpalania zapłonu, mam coś podobnego w passku tylko że po prawej stronie srodkowej konsoli - pod wykladzina. Nie odpale fury puki owego pstryczka nie nacisnę. Edytowane 12 Lipca 2008 przez DMS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 12 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2008 (edytowane) kiedys mi mowili ze maja 150koni... specyfika uzytkowani tych pojazdow jest taka ze fabryczne nie maja szans przetrwac takie obciazeniaoctavie 2.0 maja coś około 120 koni; silniki 150 konne to tylko te 1.8turbo ... zcipowane mają 180KM Edytowane 12 Lipca 2008 przez Miazga82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 14 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2008 Hej. Ostatnio myłem wnętrze Golfa 4 (2002) i po zdjęciu mieszka drążka zmiany biegów znalazłem tam dziwny przycisk: Nie mam pojęcia co to jest, do czego służy i czy zamontowała go fabryka, czy to jakiś mod. Wygląda to tak jakby ktoś chciał, żeby nikt nie wiedział o istnieniu pstryczka. ;-) Myślałem, że to odcina zapłon, ale próbowałem go klikać i nic się nie dzieje. Ma ktoś pojęcie co to może być, bo google milczy? PS. Sorry, że nie trafiłem do dobrego tematu,ale ten jest najbardziej ogólny tutaj, a stwierdziłem, że nowego tworzył nie będę. moze kiedyś slużyło do odpalania zapłonu, mam coś podobnego w passku tylko że po prawej stronie srodkowej konsoli - pod wykladzina. Nie odpale fury puki owego pstryczka nie nacisnę. Jest to typowy pstryczek od ocinania zaplonu lub pompy paliwa ktory stosuje sie w np: antynapadach. Przycisk ten moze nie dzialac bo antynapad moze byc po prostu odlaczony lub wyjety. Ostatnio w mercedesie sprinterze grzebalem... znalazlem centralke alarmu pod deska rozdzielcza... teoretycznie jak alarm chodzil to samochodu nie bylo mozna odpalic... natomiast jak centralke odlaczylem (po prostu odlaczylem kable i wyjalem to cale pudelko) to samochod odpalil bez zajakniecia :lol: Tez mam antynapad w samochodzie... jednak sam go zakladalem i watpie by ktokolwiek doszedl do tego gdzie go schowalem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...