Anime

[brachol]

Ciekawe jakie będziesz miał wrażenia bo ja ciągle stoje na 11 epku przez Mass Effect 2 wysysający każdą wolną chwilę :)

No to Valkyria Chronicles skonczone. Swego czasu mialem ochote na jakies anime o tematyce wojennej, no to padlo akurat na Valkyrie. Wiem, ze anime zostalo oparte na gierce, dlatego tez nie stawialem przed tym jakichkolwiek wymagan - wiedzialem, ze temat zostanie potraktowany w raczej luzny sposob. Z takim nastawieniem musze przyznac, ze ogladalo mi sie to calkiem przyjemnie. Jednak ta dzieciarnia w jednostce mnie nieco draznila. Miejscami za wesole, przez co czlowiek zastanawia sie, czy to aby napewno anime zrobione na tle wojennego konfliktu. Glowne postaci pierwszoplanowe - Welkin i Alicia - na poczatku troche draznia, potem z nimi lepiej. Isara, Faldio, Rosie, Largo - daja rade od poczatku do konca, reszta to albo dzieciaki albo lajzy ;) Armia to debile, z generalem idiota na czele. Za to niezle przedstawione postaci po stronie zlych. O wiele bardziej spodobalo mi sie kilka ostatnich odcinkow - gdyby tylko w takim klimacie bylo cale anime :) Niezla animacja, ciekawie zrobione cieniowanie (na styl z gry). Fabula moze jakos nie blyszczy, ale daje rade. No i uwaga na drugi opening, ktory pojawia sie od 13 odcinka, bo robi za niezly spoiler...

7/10 i chetnie bym sobie zamucil w giercyne :)

 

Po drodze calkiem przypadkowo natrafilem sobie na Koutetsushin Jeeg - 12 odcinkowy sequel do starego juz anime z 1975-go o podobnym tytule - Koutetsu Jeeg. Na szczescie nie trzeba byc zaznajomionym ze stara seria, zeby moc obejrzec nowsza. Wszystko zostaje wyjasnione w trakcie, choc przez co najmniej polowe w glowie mialem co chwile "WTF?". Formula serialu tak jak w starych mechowych anime pokroju Daimosa. Jest sobie koles, ktory jako jedyny moze pilotowac bota, jest sobie profesorek, pomocnicy (wsrod nich "panienka", ktora spokojnie zawstydzilaby pudziana), no i oczywiscie zli (debile, bo jakby inaczej), ktorych trzeba pokonac, blablabla - wiadomo co i jak. W sumie to [ciach!]la, ale calkiem "energicznie" zrobione anime przez co niezle sie je oglada. Najlepszy z tego wszystkiego jest opening - ma powera :) Tutaj w pelnej wersji.

5/10

 

A przy okazji Daimosa, to ostatnio zauwazylem, ze grupa G_P podjela sie wydania tego anime - jap audio, ang napisy (odcinki po >300MB o_O). Az chyba szarpne sie ponownie na obejrzenie tego, bo chetnie bym sobie porownal taka wersje do wloskiego dubbingu i polskiego lektora ;)

 

Ostatnio dorwalem Trigun, wiec poleci chyba jako nastepny.

Edytowane 6 Lutego 2010 przez brachol

[Art385]

Trigun jest super oglądaj nie zawiedziesz się

[costi]

W ramach ciekawostki, przyuwazone dzis w metrze: w koprodukcji koreansko-japonsko-amerykanskiej powstaje jakis remake Astro Boya...

[Orgiusz]

Chodzi Ci o film? Jakiś miesiąc temu widziałem zwiastun :P

[Gość]

Chodzi o ten film, który miał premierę w piątek? ^^

[costi]

Byc moze, jestem mocno do tylu z premierami kinowymi. ;)

[bamboocha]

To może poleci ktoś jakieś ambitniejsze anime ale nie za długie tak do 30-40 odc. - patrz sygnatura (net po EDGE)

[zzizzy]

Nie podałeś gatunku :) Zobacz Higurashi no Naku Koro ni - niezły thriller

[bamboocha]

Tak pogrzebałem trochę w necie i na razie chyba zobaczę full metal panic! podobno dobre, trochę humoru nie zaszkodzi ;d

hmm a gatunek? Coś w deseń code geass może coś luźniejszego. Mam teraz 2 tyg ferii (po raz 1 wszystko zaliczyłem bez poprawki ;p) to może jakieś humorystyczne? Są w ogóle takie "komedie" anime?

[Thomas]

Full metal panic to nie jest ogólnie czysta komedia, tylko MECHA/ z elementami SCHOOL DAYS; za to Full metal panic: Fumoffu to jest czysta komdia (ale to jest między 1 i 2 FMP więc trzeba wpierw obejrzeć FMP żeby to zrozumieć :P)

 

Z takich w miarę znanych komedii - GTO (Great Teacher Onizuka), Detroit Metal City (to drugie krótkie, aczkolwiek zdecydowanie charakterystyczne i nietuzinkowe :P)

Edytowane 9 Lutego 2010 przez Thomas

[Vennor]

Pamiętam, że na Chobits i Hachimitsu to Clover uśmiałem się co niemiara. No i Hajime no Ippo!

[zzizzy]

Seto no Hanayome to też rechotogenerator.

[Orgiusz]

Seto... to jedne z lepszych bekowych anime które przetrawiłem. Daleko mu do absurdu FLCL ale IMO jest naprawdę warte obejrzenia :)

Hachimitsu to Clover i S2 to porcja o wiele poważniejsza. Biorę pod uwagę całość i uważam że jest to świetny slice of life

[JROX]

FLCL mnie raczej słabo bawiło, jeżeli w ogóle... Nie wiem, może dziwny jestem ;)

 

Ale Seto jest genialne :D

Często nie mogłem sie już dłużej śmiać :D

[costi]

Seto jest pierwszorzedne, a jak sie widzialo troche rzeczy i wylapuje sie ukryte aluzje, to jest jeszcze lepsze ;) Ale na szczescie nie na tym opiera sie humor serii (jak. np. Excel Saga).

[Orgiusz]

JROX

Każdy z nas jest dziwny [; Ale smaczek FLCL był chyba pomiędzy aluzjami a klimatem. Za to Seto zabijało nawiązaniami m.in do Evangeliona, South Park i pewnie masy innych które nie wyłapałem :)

[brachol]

Trigun jest super oglądaj nie zawiedziesz się

Jestem juz po 10 odcinkach i stwierdzam, ze swietne :) Niezly przekret z tego Vasha - banan na ryju od poczatku do konca odcinka :lol: No ale zdazylem juz wyczytac, ze potem robi sie powazniej - w kilku scenach juz mozna bylo to przyuwazyc.

Przy okazji Triguna... bedzie film - Trigun: Badlands Rumble. Premiera 24 kweitnia, ale trza bedzie jeszcze poczekac na jakiegos suba.

 

 

A co do FLCL to chyba 2 razy probowalem do tego podchodzic. Za pierwszym skonczylem zdaje sie po pierwszym odcinku - nie wiem czemu ale poszlo w odstawke i zajalem sie gladaniem czegos innego. Za drugim chyba pekly 2 odcinki i zas w odstawke... No i tak lezy i czeka na lepsze czasy, moze kiedys takie nadejda ;)

 

 

//edyta:

jezeli ktos nie widzial to pojawily sie juz tabelki na wiosne 2010:

http://chartfag.files.wordpress.com/2010/0...10-cfexport.jpg

http://img36.imageshack.us/img36/1396/1265792603610.jpg

Edytowane 10 Lutego 2010 przez brachol

[Thomas]

Druga ścieżka z Fate Stay Night (Unlimited Blade Work) została zrealizowana jako film - trzeba by pilnować, kiedy pojawi się tłumaczenie; plus to pewnie znaczy, że trzecią ścieżkę też zrobią...

[Art385]

zanim to wyjdzie na DVD to minimum 2-3 miechy także pilnować nie musisz ;)

[spicum]

Rozpoczelo sie glosowanie na AnimeReactor 2009 Awards.

Wszystkich chetnych zapraszam do udzialu.

Koniec glosowania wypada na niedziele 7.03.2010 (technicznie rzecz biorac do 01:00 8.03.2010 ze wzgledu na rozne strefy czasowe).

[costi]

Znowu nie widzialem 70% nominowanych tytulow :lol2:

[spicum]

Znowu nie widzialem 70% nominowanych tytulow :lol2:

W tym roku jestem jakos wyjatkowo przygotowany - pomijajac kategorie ecchi (w ktorej nie widzialem zadnej pozycji) i newcomer (nie zabieram sie za nieukonczone anime), nie ogladnalem max 2 tytulow w kazdej z kategorii. Z czego moze 2 sztuki jeszcze nadrobie, o ile SS skonczy subowac Kemono no Souja Erin. Pozostalych nie mam nawet ochoty ruszac.

[brachol]

Trigun skonczony. Niezle przedstawiona historia i postaci, swietnie wpleciony humor (Vash miazdzy :lol: ksiendzu tez nie gorszy z tym swoim krzyzem), klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Nie ma co gadac, to trzeba po prostu obejrzec :P

8/10

No i czekam na nowy film Triguna ;)

 

Co do Anime Awards, to u mnie jeszcze gorzej niz u costiego :)

Ale niech ludziska wybieraja. Bedzie mi potem latwiej wybrac jakies tytuly z 2009 roku ;)

Edytowane 21 Lutego 2010 przez brachol

[Orgiusz]

Czy Toradora! trzyma przez cały czas poziom pierwszego EP? Bo po obejrzeniu już dałem tymczasowo 10/10 ;]]]]

[pawelekmal]

Czy Toradora! trzyma przez cały czas poziom pierwszego EP? Bo po obejrzeniu już dałem tymczasowo 10/10 ;]]]]

imho TAK. Oglądałem jak było wydawane na bieżąco i tydzień oczekiwania był dla mnie męczarnią.

Edytowane 21 Lutego 2010 przez pawelekmal

[Orgiusz]

Cóż mogę powiedzieć...

Dobrze że omijałem ten tytuł. Bo szlag by mnie trafił czekając z tygodnia na tydzień na następny ep. Na chwilę obecną murowane 10/10 jak dla mnie :)

prawie polowa...

[borsuczy_król]

Hmm... a jak dla mnie druga połowa była lepsza... a samo anime dość standardowe.

[zzizzy]

xD

[Gość potfur]

Skończyłem monster-a (74ep. za mną) - nie będę dużo pisał, chyba tylko tyle, że już nic o tej sile rażenia sobie nie obejrzę ..... i robi mi się trochę smutno ;] - "Moc, Moc, Moc" - poza skalą.

 

~pawelekmal

Kobietom się podoba ;]

A na poważnie, cóż .... dla mnie Monster to małe dzieło sztuki - po prostu, trzeba obejrzeć i spróbować zrozumieć (sic!) (najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że można wyciągać róóóóóżne wnioski ;) - i nigdy nie wiesz jaki jest prawidłowy ;] - i czy w ogóle jakiś jest B-) ).

Edytowane 27 Lutego 2010 przez potfur

[pawelekmal]

hehe, nawet avatar ustawiłeś odpowiedni :)

Ja już nie pamiętam kiedy oglądałem Monstera.... teraz już nie robią takich animców.