Opera 10.5 Pre-alpha 7,5 Razy Szybsza!

[ath]

Dziś jest piękny dzień dla miłośników Opery. Dostali Oni właśnie prezent na święta wczesną wersję alpha 10.5. Kilka dni temu pisałem o wycieku alphy 10.5 do Internetu, lecz pracownicy Opery potwierdzili, że wersja z wycieku jest stara i nie warto jej instalować. Mogę szczerze powiedzieć, że warto było czekać te dwa dni na oficjalną wersję. “Słowem kluczowym jest tutaj: prędkość“.

 

Zmiany? Oprócz tych, które opisałem w newsie dwa dni temu – niewielkie, ale znaczące.

 

W wyglądzie – zmiana karty trybu prywatnego. W porównaniu do wersji tekstowej – ta bardziej mi się podoba. Reszty nie będę wymieniał bo to zmiany minimalne i kosmetyczne.

 

 

A co w środku? W środku długo oczekiwany – Carakan. Autorski, napisany całkowicie od nowa, silnik JavaScript. Piekielnie szybki.

 

Zrobiłem test korzystając z benchmarku SunSpider. Porównanie w postaci zrzutu ekranu możecie zobaczyć tutaj.

 

 

W porównaniu do Google Chrome 4.0.266.0 oraz Firefox 3.5.6 także jest szybszy. Zobacz wynik testu dla Chrome tutaj i dla Firefoxa tutaj, który okazał się o ponad 2,5 raza wolniejszy!

 

Benchmark Peacekeeper także zrobił na mnie wrażenie zdobywając ponad 1600 punktów więcej w porównaniu do wersji aktualnej (~ok 2200).

 

 

Acid3 wrócił do swojego wzorowego wyniku 100/100 (poprzednio 99).

 

 

Wyniki testów oficjalnych, zrobionych przez pracowników Opery, wyglądają podobnie. Wszystko działa szybciej.

 

 

 

Jeśli chcesz przetestować nową Operę pobierz ją bezpośrednio tutaj.

źródło: http://vbeta.pl/2009/12/22/opera-10-50-pre...a-z-carackanem/

 

Trochę z wyglądu do chrome się upodobniła. :lol2:

Pamiętaj, że jest to wczesna wersja alpha i może działać niestabilnie.

[Orgiusz]

Co z tego że jest ultra szybszy w porównaniu do 10.10 skoro nie ma słowa o stabilności ( albo już mi cyfry z literami latają i nie widzę ). Mnie by satysfakcjonował tryb pseudoturbo - najpierw słaba jakość a później doczytanie do pełnej jakości gdy ma się obrazek na ekranie.

 

Aha - i niech się w końcu wezmą za O mobile.

[Rikki]

Zainstalowałem tego 'demona' do testu ale nie widzę większej szybkości niż na Safari.

Ostatnia wersja jakiej używałem to 9.6x, trochę się od tamtego czasu zmieniło...

 

edit 20:23

/Pierwszy crash. Przy zwykłym czytaniu strony.

 

edit 20:31

No dobra, przyznaję, zapieprza jak dzika.

[Tagasu]

Wgrana i muszę przyznać - na moim konfigu chodzi dość ładnie, zapewne trochę szybciej od Firefox'a. W ciągu 3h 2 zwiechy, ale w końcu to alpha.

 

Jednak wygląd interfejsu do mnie nie przemawia - przed przesiadką na liska miałem Operę 8.5 i tamta, o dziwo, była lepsza w obsłudze od najnowszej 10.5.

[ULLISSES]

Owszem, zasuwa nawet.

 

Problem w tym, że jest kilka niedoróbek w "Turbo Mode", które powodują wykszaczenie się grafiki (zbyt duża kompresja) lub zatrzymanie ładowania się strony. Do tego przywiesił mi się raz skrypt "Szybka edycja". Natomiast Gmail chodzi jak rakieta i bez problemów.

 

Do szperania po Necie jest ok, do użytku na forum i skomplikowanych stronach trzeba ją dopracować.

[deserted]

Jednak jak napisali na Desktop Blogu nie zaleca się upgrade'ować obecnej wersji, bo ta może freezować komputer, uszkodzić dane, a nawet zawstydzić Cię przed znajomymi lub nawet gorzej

:wink:

[poca]

Krótka piłka. Jest w Operze odpowiednik firefoxowego Xmarks ( synchronizacja zakładek między tymi samymi przeglądarkami na różnych komputerach ) ?

[piotreek]

Jest, nie tylko zakładek, ale również historii, wyszukiwarek i innych mniej lub bardziej przydatnych rzeczy.

[Rikki]

Krótka piłka. Jest w Operze odpowiednik firefoxowego Xmarks ( synchronizacja zakładek między tymi samymi przeglądarkami na różnych komputerach ) ?

Wydaje mi się, że szukaną opcją jest Opera Link.

[stivo]

:wink:

A co to za cytowanie bez podania autora? :razz:

 

Mi się jeszcze nie zdążyła wykrzaczyć, ale odpaliłem ją tylko do sprawdzenia i jednak korzystam z 10.20. Ale odwalili kawał świetnej roboty i już pewnie od pierwszych bet będę korzystał z niej regularnie. Ciekawe tylko jak długo potrwają pre-alpha i alpha testy?

[Rikki]

Po dniu korzystania mogę co nieco napisać. Generalnie mogę powiedzieć, że mi się podoba. Nowa Opera jest bardzo szybka, oby nie uległo to zmianie wraz z dodawaniem funkcji do wersji finalnej. Do interfejsu mógłbym się przyzwyczaić, choć na Safari jest mi wygodniej. W ciągu dnia używania wysypała mi się z 4 razy, ale jest to w pełni zrozumiałe - w końcu to pre-alpha. Jak dla mnie przeglądarka bardzo dobra dla osoby, która potrzebuje szybkiego, wszystkomającego programu. Na pewno lepsza niż Firefox, którego po prostu nie lubię. Co jest moim zdaniem do poprawki? Strona wizualna na Mac OS X. O ile na Windowsie nowa Opera prezentuje się dużo lepiej niż Firefox, to na Macu jest na odwrót.

[ULLISSES]

A w czym jest lepsza od FF? Nie chodzi mi o wojnę Opera vs FF, bo to już przerabialiśmy. Po prostu używałem tylko parę minut i chciałbym wiedzieć, jakich funkcji nie zdążyłem zobaczyć. Poza stroną startową z 9 czy tam 12 miniaturkami, które już były we wcześniejszych wersjach. TurboMode i wygląd w stylu Chrome na razie mnie nie przekonuje.

Osobiście zabrakło mi AdBlocka - jest wprawdzie filtr zawartości z urlfilter.ini na czele, ale korzystanie z niego nie jest tak wygodne, jak w przypadku AB.

[Rikki]

Po prostu nie lubię FireFoxa, jest dla mnie niewygodny, potrafi działać mułowato. Wiem, słabe argumenty ale nie potrafię uzasadnić mojej niechęci do tej przeglądarki. Jest dobra, cieszę się, że zdobywa rynek kosztem IE ale mi po prostu nie odpowiada. Ja chcę programu, który po instalacji spełnia moje oczekiwania bez instalacji pluginów, themów itd. a takie właśnie jest Safari i Chrome. Proste, ładne wizualnie, bardzo szybkie, wygodne w użyciu i posiadające funkcje, które mi wystarczają. Nie potrzebuję kombajnu tylko dobrej przeglądarki. EOT na temat moich preferencji.

Zazdroszczę Operze nowej ikony, prezencję ma wyborną. Safari potrzebuje odświeżenia.

[deserted]

Stivo cytat z forum Opery :)

 

btw. ja wolę zaczekać na finala, stawiam na stabilność.

[costi]

A w czym jest lepsza od FF? Nie chodzi mi o wojnę Opera vs FF, bo to już przerabialiśmy. Po prostu używałem tylko parę minut i chciałbym wiedzieć, jakich funkcji nie zdążyłem zobaczyć. Poza stroną startową z 9 czy tam 12 miniaturkami, które już były we wcześniejszych wersjach. TurboMode i wygląd w stylu Chrome na razie mnie nie przekonuje.

Osobiście zabrakło mi AdBlocka - jest wprawdzie filtr zawartości z urlfilter.ini na czele, ale korzystanie z niego nie jest tak wygodne, jak w przypadku AB.

Adblock jest (no chyba, ze ta pre-alpha go jeszcze nie ma), choc nie tak dobry jak w FF, a jesli chodzi o ficzery, ktorych FF nie ma - klient maila, RSS i IRCa.

Poza tym w Operze jest wszystko od razu, nie trzeba szukac i instalowac fafnastu pluginow ;)

[SGJ]

Zdaje się zapomniałes tylko ze dla userów którzy chca wszystko od razu jest seamonkey, które to ma wszystko od razu i do tego nadal obsługuje rozszerzenia te same co FF.

[costi]

Wlasnie uslyszalem od Ciebie, ze cos takiego istnieje ;)

[Szuri21]

Jako uzytkownik Opery nie mogłem nie przetestować sobie wersji pre-alpha. Na starym kompie, dośc mocno zawirusowanym :E z xp, przeglądarka była tylko nie znacznie szybsza od od mojej podstawowej wersji 10.10 i to nie wszędzie i mozna powiedzieć, że przyspieszła od święta. Nie zauwazyłem natomiast, jakis specjalnych opóźnien czy wolniejszego ładowania stron niż w stabilnej wersji. Przeglądarka była natomiast mocno niestabilna. Każda próba wyszukania czegokolwiek na google, yahoo, bing kończy się crashem, blokowanie reklam, powoduje zwis, ale bez crasha i to nie zawsze.

 

Jednak na moim drugim kompie (patrz sig) z windows 7 miałem nawet nie istalowac wersji pre-alpha ale jakoś skusiło mnie aby zobaczyć, jak wyglada razzem windows 7 i tutaj przyznaje się, że zainstalowałem tylko aby zobaczyć jak wygląda i nie powiem bardzo, ale bardzo mi się to podoba. Ale tak jakoś wyszło, że pouzywałem jej kilka godzin i nie zaliczyła ani jednego crasha, blokowanie reklam póki co działa bez zwisów więc źle naprawdę nie jest. Wiem, że na pewno wkońcu się wykrzaczy prędzej czy później, ale widząć co się działo na starym kompie gdzie łapałem zwisa co kilkanaście minut to tutaj naprawde jestem pozytywnie zaskoczony. Ale to po czym mi najbardziej szczenka opadła to jej REWELACYJNA szybkość ładowania stron. Jesli miałbym ocenić tak po omacku to bez wahania powiedziałbym, że jest conajmniej 7.5 raza szybsza niż 10.10, tak jak w tytule tematu. Co prawda czasami, nie wyświetla wszystkiego na niektórych stronach, ale przeżyć się da. Nie sprawdzałem jak bardzo jest zasobożerna nowa wersja Opery, bo nigdy tego nie robiłem z żadna przeglądarką. Akurat to mnie nigdy nie obchodziło, czasami tylko widziałem ile pamięci zajmuja procesy przegladarki, ale nigdy tego nie analizowałem.

 

Ogólnie wersja szykuje się naprawde przełomowa i tak naprawdę to nie wiem czy przypadkiem takiego produktu nie mielismy dostać w wersji 10. Jesli jednak nie to dziwie się, że dostaniemy taki produkt w wersji 10.50 a jnie powiedzmy w wersji 11 czy jaka tam nastepna będzie. Uważam, że zmian jest na tyle dużo i są na tyle dobre, że w końcu Opera zacznie coć znaczyć w oczach uzytkowników FireFox'a czy Chrome'a. Wiele nie wymagam, ale jak czytam niektóre opinie to naprawdę jest mi ludzi przykro. Są ludzie, którzy poprostu się juz przyzwyczaili powiedzmy do firefox'a i ja to doskonale rozumiem, ale niech otwarcie to powiedzą, a nie zasłaniaja się naprawdę głupimi powodami. Mam tez nadzieję, że znowu Operowcy też nie zaczną podejmowac dyskusji z internetowymi ignorantami (a takich dośc łatwo rozpoznać), niech porostu ciesza się z tego co mają. Naprawde uwierzcie nie ma sensu na zmiane wytykiwac zalety przeglądarek. Posty typu: FF ma dodatki bez których się zyć nie da/Opera ma klietna mailowego naprawde w niczym nie ustepującemu TH od Mozilli bez którego żyć nie mogę/Chrome jest szybki a mi na tym zależy. Tak samo nie ma co wytykac wad przeglądarek, posty takie tez się nudzą: Uzywasz Chrome to jesteś szpiegowany, lepiej sprawdzaj konto bankowe codziennie/Opera ma wszystko, a jak wszyscy wiemy co jest do wszystkiego to jest do [gluteus maximus], wolę mieć osobno przeglądarkę, klienta poczty, klienta torrentów.../FF juz trzeci kolejny rok jest najbardziej dziurawą przegladarką na swiecie/

 

Ludzie dla norlmanego człowieka, a nie żadnego fanboya zawsze znajdzie się dobra odpowiedź i riposta, i nawet ja jako uzytkownik Opery i nie uzytkownik FF i Chrome umiałbym na nie odpowiedzieć:

 

* FF ma dodatki bez których się zyć nie da

- Owszem FF ma kilka fajnych dodatków, które czasami potrafią ułatwić pracę, ale naprawde nie ma rzeczy bez której nie mógłbym życ uzywając Operę, czy Chromę i tu i tu znajdę odpowiedniki FF dodatków, no a że czasami zamist ściągnąć dodatek, muszę sam napisac sobie pare lnijek skryptu, to tylko plus na moja korzyśc, że jednak coś w zyciu umiem, a nie że zawsze muszę wołac kogoś do podtarcia tyłka.

 

* Opera ma klietna mailowego naprawdę w niczym nie ustepującemu TH od Mozilli bez którego żyć nie mogę

- A no owszem ma ale co z tego, skoro mogę sobie odpalić tak jak pisałem TH i będe miał to samo. dodatkowo będe go uruchamiał kiedy mi będzie naprawde potrzebny. Albo jeden albo drugi. A w Operze albo wszystko albo nic.

 

* Chrome jest szybki a mi na tym zależy

- Może i jest szybki, ale lubu się crashowac, co sami uzytkownicy chrome czasami potwierdzją, ale słusznie broniąc się tym, że jest to beta przegladarki a jak tylko oficjalna premiera będzie to zobaczymy, jak nam szczęki opadną. Póki co pouzywam stabilnej Opery, albo lekkiego FF z dodatkami. Jak wyjdzie stabilny i szybki Chrome to potestuję.

 

_____________________________________________________________

 

 

* Uzywasz Chrome to jesteś szpiegowany, lepiej sprawdzaj konto bankowe codziennie

- Głupie gadanie o uzywaniu Chrome'a, ale i tak wiem, że masz pocztę na gmail'u, ale to przeciez nie to samo :)

 

* Opera ma wszystko, a jak wszyscy wiemy co jest do wszystkiego to jest do [gluteus maximus], wolę mieć osobno przeglądarkę, klienta poczty, klienta torrentów...

- A no ma wszystko i mi z tym dobrze. Zreszta jakbym wszystko naraz musiał osobno odpalić, to naprawdę zdziwiłbym się sam jak bardzo dużo zasobów zabierają wszystkie te programy osobno puszczone. Zresztą zrozumcie, że póki nie uzywasz klienta pocztowego, czy torrentowego, to jedynym zasobem jaki on zabiera to miejsce na dysku, bo póki sami go nie wybudzimy to te dodatkowe funkcje grzecznie śpią i czekają na nasz ruch, a bez tego ani rusz.

 

* FF juz trzeci kolejny rok jest najbardziej dziurawą przegladarką na swiecie

- No ludzie nie bądźmy tacy znowu źli, czego wy chcecie. Czy to wina Mozilli, że zaprzestano uzywać IE6. Nie. To wina Microsoftu i jej kampanii, mającej na celu zaprzestanie korzystania z IE6. Więc nie rozumiem o co Wam chodzi. Zawsze usi byc ktos pierwszy i ktoś ostatni, zawsze jeden jest lepszy w tym, a drugi lepszy w tamtym. A, że FF jest najbardziej dziurawy o trudno. Ktos przecież musi. Ale kazdy pr0 wie, że trzeba się zabezpieczać [FireDurexFox :) ]

[SGJ]

* FF juz trzeci kolejny rok jest najbardziej dziurawą przegladarką na swiecie

Taki mały OT o "dziurawosci" Firefoksa i nie tylko bo dotyczy to wszystkich programów. Dziurawy program to taki który ma znane, niezałatane błędy. Co z tego ze w tym roku wykryto X dziur skoro obecna wersja zadnej z nich nie zawiera.