Skocz do zawartości
zzizzy

Katastrofa samolotu z Prezydentem na pokładzie!

Rekomendowane odpowiedzi

Na dzisiaj ci wzorowi przedstawiciele religii opartej na umilowaniu blizniego itd zapowiadaja kolejna rozpierduche. A policja w warszawie ma np taki sprzet http://www.wawrzaszek.pl/Policja-spgid_42.html tylko zapewne nikt nie znajdzie jaj zeby nim podjechac. A szkoda bo widzialem pare razy u producenta co taka zabawka potrafi :->

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej wspominałem, powinno się ich traktować jak kiboli, zwłaszcza w momencie, gdy zachowywali się tak, jak trzeciego sierpnia.

Co do wczorajszego: może potężnej rozpierduchy nie było, ale za to Jaro sobie poużywał (link).

Edytowane przez AragornPL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dzisiaj ci wzorowi przedstawiciele religii opartej na umilowaniu blizniego itd zapowiadaja kolejna rozpierduche. A policja w warszawie ma np taki sprzet Inzynieria Samochodów Specjalnych WAWRZASZEK tylko zapewne nikt nie znajdzie jaj zeby nim podjechac. A szkoda bo widzialem pare razy u producenta co taka zabawka potrafi :->

 

Zabrali kszyża mjastu!!11jedenjeden

 

Najśmieszniejsze są komentarze m.in. kretynki-wdowy Gosiewskiej, która coś tam mamrocze o poprzednim ustroju i jaktakmożnabyło. W poprzednim ustroju prezentowany powyżej sprzęt zostałby zastosowany tego samego dnia, w którym pod krzyżem zebrało się więcej niż pięć osób, a potem uciekających wyłowiono by z tłumu jak raki z kosza, obito na komendzie i wyrzucono z pracy. No ale jest demokracja - jest impreza.

 

Mąż też intelektem nie błyszczał, widać, że dobrana to była para. I coś takiego rządzi tym krajem, bogowie.

Edytowane przez jonas
  • Upvote 8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz będą palić kukły Komorowskiego i organizować marsze z pochodniami pod pałac :lol: Pan Kaczyński to powinien się na tym krzyżu ukrzyżować bo z tego co widzę to niektóre dewoty mają go już za Jezusa...

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ukradli krzyz :lol: Ale cala ta sytuacja jest zenujaca i komiczna zarazem. Tylko potwierdza moje przekonanie ze religia wypacza ludziom mozgi... przynajmniej wiekszosci. A tak na powaznie to wysluchiwanie o krzyzu w kazdym wydaniu "wydarzen" na polsacie stalo sie nudne. Niech ci starsi ludzie lepiej poswieca wiecej czasu swoim wnukom zamiast robic z siebie skonczonych kretynow.

Edytowane przez Carson
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak się dało? Pogratulować władzom miasta/dzielnicy tak szybkiej reakcji i miliona złotych wyrzuconych w błoto. Tak trzeba było zrobić od razu, nie byłoby ani fanatycznych obrońców, ani idiotów szczających na znicze. Kilka dni i sprawa by ucichła, a tak mieliśmy prawdziwy cyrk. Zbliżają się wybory samorządowe, mam nadzieję, że warszawiacy wyciągną kilka wniosków na temat nieudolności pewnych organów.

Edytowane przez mr^_^max
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę późno, ale grunt, że jednak przeniesiono. Moherowe towarzystwo chce tam nadal zalegać? Chyba naprawdę nie mają nic lepszego do roboty.

Szokuje nas, że nikt nie rozmawiał ze społeczeństwem. W kraju demokratycznym władza powinna rozmawiać i powinien zostać podpisany dokument, że będzie tutaj pomnik - mówił Dariusz Wernicki ze Społecznego Komitetu Obrony Krzyża.

Może rozmów nie było, aczkolwiek z ankiet wynikało, iż większość osób jest przeciwna obecności wspomnianego krzyża na Krakowskim Przedmieściu oraz budowy potężnego monumentu tuż przed Pałacem Prezydenckim.

Przyszedłem tu zapalić znicz za wszystkich poległych w smoleńskiej katastrofie - powiedział prezes PiS.

Poległych? :lol:

Tak przy okazji - byłem tam w poniedziałek i szczerze to wszystko (sytuacja, tzw. 'obrońcy krzyża') wydało mi się jeszcze bardziej powalone niż w TV/na YouTube.

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko potwierdza moje przekonanie ze religia wypacza ludziom mozgi... przynajmniej wiekszosci

 

Nie nie nie. To nie religia, to ludzie ktorzy wykorzystuja ja dla swoich korzysci, czyli nie wymieniajac nikogo z imienia, wole naziska - Kaczynski i Rydzyk. Religia jest jaka jest, jedni wierza inni nie, ale nie mozna obwiniac religii za to ze pod "jej szyldem" narodzilo sie wielu oszolomow jak ta nawiedzona dewotka spod krzyza, ktora oznajmila ze poleje sie krew jesli krzyza nie oddadza, czy krzepki jegomosc ktorego tez wszyscy kojarza z teledyskow.

 

To sa ludzie chorzy, omamieni przez anty-zydo-komuno-esbeckie media, czy prawicopisowskie "niezalezne" portale internetowe, ludzie ktorzy racjonalnie skonczyli myslec na etapie "ok zrobilem kupke do nocniczka, wiec nie bede robil juz do majteczek". Ludzie, ktorzy ten nieszczesny krzyz traktuja jak bagnet, ktorym z checia dzgali by tych rosyjsko-niemieckich slugasow w rzadzie i palacu, a Jarka traktuja jak zbawiciela swiata. Zaraz jemu za zycia kaza wybudowac pomnik wiekszy niz w Chrystusa w Rio, z korona na glowie, w jednej rece berlo, a w drugiej serce Tuska. Niedawny marsz z pochodniami - brakowalo mi tylko bialych kapturow i plonacych kukiel Tuska i Komorowskiego. Ten krzyz powinien zostac przeniesiony w dniu, w ktorym zakonczyla sie zaloba narodowa bez zadnej "oficjalnej" zapowiedzi, zostaje przeniesiony i juz.

 

Miejsce skladania kwiatow i palenia zniczy jest przy grobie, lub w miejscu gdzie doszlo do tragicznego wypadku, a nie w miejscu gdzie chcacy dobrze Harcerze postawili krzyz, zeby w okresie zaloby ludzie mieli gdzie sie gromadzic i palic znicze, ale k.rwa zaloby juz nie ma skonczcie ten cyrk! Jesli sie nie myle, a media nie klamia to Jarek nie byl na wawelu od pogrzebu. A jesli juz mamy przenosic krzyz, to nie zaden arcybiskup, bo przeciez on nie jest glowa kosciola, jedynie papiez! Ale zaden Papiez Niemiec - nalezy wybrac nowego Papieza, oczywiscie Polaka, najlepiej wybranego razem przez Jarka i Tadeusza.

 

Kazdego dnia ogladam i czytam co sie dzieje w tym kraju i nie rozumiem skad Jarek ma nadal takie poparcie, czy naprawde ten kraj w ~30% sklada sie z ludzi tak skrajnie pozbawionych rozumu, ze oni nadal chca na niego glosowac po tym wszystkim co teraz wyprawia?

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Kazdego dnia ogladam i czytam co sie dzieje w tym kraju i nie rozumiem skad Jarek ma nadal takie poparcie, czy naprawde ten kraj w ~30% sklada sie z ludzi tak skrajnie pozbawionych rozumu, ze oni nadal chca na niego glosowac po tym wszystkim co teraz wyprawia?

 

Też się dziwie jak to możliwe ale z drugiej strony nie ma i nie było żadnych przesłanek że jest inaczej. Zresztą chyba w każdym narodzie jest ich sporo.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to tak jakby zapytać, czemu połowa obywateli popiera rząd Tuska, skoro sam premier bezczelnie okłamuje wyborców. Przed wyborami prezydenckimi ZIELONA WYSPA, po TRAGEDIA, że aż VAT trzeba podwyższać (mimo zapewnień Komorowskiego na debacie UW, że każdą podwyżkę podatków zawetuje!), wbrew własnemu programowi sprzed kilku lat.

 

Prawda jest taka, że ludzie widzą tylko dwie główne partie, wspierane przez media. Albo konserwatysta, fanatyczny katol, albo centrowy oszust i kłamca.

Edytowane przez mr^_^max
  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to tak jakby zapytać, czemu połowa obywateli popiera rząd Tuska, skoro sam premier bezczelnie okłamuje wyborców. Przed wyborami prezydenckimi ZIELONA WYSPA, po TRAGEDIA, że aż VAT trzeba podwyższać (mimo zapewnień Komorowskiego na debacie UW, że każdą podwyżkę podatków zawetuje!), wbrew własnemu programowi sprzed kilku lat.

 

Prawda jest taka, że ludzie widzą tylko dwie główne partie, wspierane przez media. Albo konserwatysta, fanatyczny katol, albo centrowy oszust i kłamca.

 

Psycho Jarek K. też obiecywał 3 mln mieszkań i inne cuda i nic z tego nie wyszło. Każdy polityk przed wyborami obiecuje czego to nie dokona a przeważnie nawet 10% obietnic nie wchodzi w życie. Tak było i za SLD, i za PIS i jest za PO. Chociaż PO to jak dla mnie najlepsza partia po 89 roku. Może nie jest idealnie ale na pewno ''normalniej''. Chyba nie chcesz znów dopuścić do władzy Pana K. ?, dla mnie to jest niezrozumiałe, dla mnie PiS to grono ludzi chorych na głowę, tam każdy jest ''innego rodzaju'' człowiekiem, no i ich wyborcy też nie napawają optymizmem. Całę szczęście że PiS już raczej na pewno nie dojdzie do władzy, a jak by doszło do tego że dojdzie to całkiem zwątpię w ten kraj i chyba wystrzelę się w kosmos.

 

Śmieszą mnie też wasze PiSowców argumenty typu że każdy wyborca PO jest omamiony przez TVN i inne media. Powiem tak, mało oglądam TV, nie potrzebuję tvn'u do tego by mi pomagał wyrobić własne zdanie, samemu widzę co się dzieje, widzę psycho Kaczyńskiego, po którego facjacie od razu widać że jest psychicznie chory, widzę waszych wyborców spod krzyża i innych też nienormalnych ludzi. Dlatego nie potrzebne mi są media by wyrobić sobie zdanie na temat Pisu i jego wyborców, bo każdy normalny człowiek od razu rozpozna w kimś psychola i idiotę. Za to Wy Pisowce jesteście omamieni przez Rydzola i Jareczka.

Edytowane przez MaRuH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo tym się różnią Ci wyborcy. Ja jestem elastyczny politycznie. Tzn nie bazuję na programach, bo jakbym to robił to bym się tylko przykro rozczarował, bo praktycznie 75% obietnic (jak nie więcej) nie zostanie spełniona. Moje głosy oddaję w oparciu o ogólne postrzeganie świata, który polityk ma bliższy mojemu światopogląd ten może liczyć na mój głos. Więc jednym razem może to być poseł np. z Lewicy innym razem senator którego akurat cenię z PO, a w wyborach samorządowych oddam głos na bezpartyjnego (zbieżność imion i nazw przypadkowa ;)). A jeśli ktoś będzie w powiedzmy w PSL, ale będzie mi bliski w przekonaniach (co akurat do tej pory się nie zdarzyło :lol2: ) to nie miałbym najmniejszych oporów żeby na niego głosować. Bo ja nie jestem maniakiem jakiejś partii. To że oddałem głos jednej partii nie znaczy że będę ich "głosem" do końca życia. (To jest ogólnie taka tendencja u ludzi młodszych. Dla nas nie jest problemem przeprowadzić się do innego miejsca (studia, etc) czy zmieniać rzeczy. Nie jesteśmy już tak sentymentalnie związani jak starsze pokolenia czy to chodzi o auto, o komputer, telefon, czy partię polityczną). Jak mi się nie będzie podobał sposób ich rządów, albo będą opozycją cienką jak babie lato to sorry Winnetou.

Natomiast wyborcy PiS to w większości fanatycy. Oni będą głosować do upadłego. Oni nie zważają na kłamstwa, niedotrzymywanie słowa. Miało nie być Jarka premiera. No trudno, nie było wyjścia. Miało nie być koalicji Z LPR i "Selfdefenc'em" no trudno, przecież nie mogli rozpisać wyborów bo władza jest najważniejsza, nawet z diabłem, ale najważniejsza. Miała być tablica to zniknie krzyż. Jest tablica ma być pomnik, byłby pomnik i krzyż dalej byłby na swoim miejscu. I tak w kółko Macieju. Bo fanatycy wieżą ślepo w obiekt kultu.

 

Ja tego nie kupuję. Dla mnie nie ma świętości. Nie ma ludzi nieomylnych. I dziwię się takim osobom jak JKR, Poncyliusz, że dają po sobie jechać i potulnie przytakują. Jak ktoś chce się spełniać w polityce, to nie może tego robić w partii wodzowskiej gdzie nie ma miejsca na inne zdanie. Oczywiście nie mówię tu o migrowaniu bo to pod chorągiewkę podchodzi. Ale wybieram otoczenie na tyle otwarte że można bez strachu o własny stołek rozmawiać o tym co nas interesuje w kreowaniu życia publicznego. W tej chwili PiS tego nie zapewnia. Tam hierarchia przypomina tą kościelną. Jest jeden przywódca (Papież, prezes) który jest drugi po bogu i owszem w pokojach można sobie mówić że się jest za dozwoleniem antykoncepcji (jak wielu księży), ale publicznie tego nie mówimy, bo 70 letni facet mówi NIE. Ostatnio wielu znajomych brało śluby i jak słuchałem jak wyglądają te wszystkie procedury kościelne, nauki etc. to się załamałem. XXI wiek a tu opowiadają brednie jak w średniowieczu. A do tego nie ma jak uciec od tego. Bo wesele kosztuje, więc młodzi liczą na pomoc rodziców, a rodzice nie chcą żeby się mówiło, więc musi być "kościelnie". Znam kilka małżeństw które mają tylko cywilny ślub, gdzie jest dużo lepiej niż i w relacjach i w życiu niż wśród tych z błogosławieństwem tego "na górze". Jak to mówił G. Carlin - jeden wielki bullshit :)

 

Wracając do wątku. Dlatego nie dziwię się tym fanatykom, gdy usłyszą przeczytają w mediach ojca Teddy'ego że to zamach, że to jakieś wielkie magnesy, sztuczna mgła, zdradziecki samolot, czy ostrzał, czy też gaz usypiający i potem w to wieżą, bo przecież to jedyna słuszna teoria zaaprobowana przez prezesa ("znak zgodności prezesa"). Podobnie zresztą było w mediach publicznych. Może nie takie farmazony, ale wiadomo było kto ma mieć rację. Oni nie są otwarcie na inne teorie, poglądy, nurty. Kto nie z nami ten przeciwko, ten ZOMO. [DYGRESJA: W śród moich znajomych był jeden wielki sympatyk PiS. Wszyscy go lubili dopóki nie afiszował się ze swoimi poglądami. Tzn. każdy wiedział, ale ogólnie polityka to był temat powiedzmy drugorzędny podczas imprez, spotkań. Natomiast strasznie się uaktywnił przed wyborami w 2005 okropnie agitując (pamiętam imprezę w nocy z piątku na sobotę przed wyborami, że aż się rozdzieliliśmy bo nie można się było pobawić, tylko cały czas podbijał do każdego namawiając na głos) a potem to już było apogeum. I mimo iż koleś fajny to przestaliśmy się z nim spotykać, bo jak do 2005 można się było bawić bez ruszania polityki, albo delikatnie zahaczając, tak potem każde spotkanie kończyło się agresywną dyskusją o wyższości PiS nad resztą z największym nasileniem po wygranych przez PO wyborach. Po prostu jak się spotykamy to nie chcemy o tym gadać. I mimo iż są wśród nas i wyborcy PO, SLD, UPR, pewnie też i PSL, czy nawet pewnie i LPR to nikt nie był tak napastliwy, agresywny w poglądach. Dochodziło do tego, że zanim się spotykaliśmy z nim to pisaliśmy sobie sms'y żeby przy nim pamiętać - zero polityki i tematów zbliżonych. Ale i tak nie dawało się tego uniknąć. Widziałem podobną sytuację, gdy pracowałem na uczelni. Ci którzy agitowali na JK byli odsuwani od imprez bo byli "ciężcy w odbiorze". Ja tam nie chodzę i nie mówię głosuj na Bronka bo .... , bo uważam to za prywatną sprawę, sztabem nie jestem nie agituję.]

 

Ci co piszą że wyborcom PO mydli oczy TVN, wcale się nie dziwię. Oni sami są otumanienie przez PiS'owskie media i myślą że ta niemiecka, masońska, żydowska stacja ;) jest tym samym dla konkurentów. Najbardziej podoba mi się koniunkturalizm Rzepy, gdzie przed wyborami było propis, bo byli pewni zwycięstwa, zaś tuż po wyborach pojawiły się teksty Lisickiego i Ziemkiewicza (do wyborów fanatyków, potem krytyków prezesa). Tylko takie zachowanie dla mnie jest już chyba gorsze od tego kultu wiary. Bo co liczyli (szczególnie Ziemkiewicz), że nagle jak PO wygrało to zapomną im te teksty/audycje i oszczędzą dlatego że skrytykowali prezesa? Dla mnie więcej warty byłby ten co pozostał przy swoim i nie latał jak chorągiewka.

Edytowane przez Tony Soprano
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że oddałem głos jednej partii nie znaczy że będę ich "głosem" do końca życia. (To jest ogólnie taka tendencja u ludzi młodszych. Dla nas nie jest problemem przeprowadzić się do innego miejsca (studia, etc) czy zmieniać rzeczy. Nie jesteśmy już tak sentymentalnie związani jak starsze pokolenia czy to chodzi o auto, o komputer, telefon, czy partię polityczną). Jak mi się nie będzie podobał sposób ich rządów, albo będą opozycją cienką jak babie lato to sorry Winnetou.

Nie uważam się za starca, ale jestem przywiązany do swojego samochodu :>

A nieco poważniej - żadnego chama bez szkoły nie loffciam do tego stopnia, by iść za nim w ogień. Z polityków największą sympatią darzę Korwina-Mikke, ale wyśmieję każdego, kto nazwie mnie "UPR-owcem" czy tam "korwinistą". Facet ma parę dobrych pomysłów, ale jest zbyt błazeński a jego ego jest zbyt nadęte, by miał choćby cień szansy na wprowadzenie ich w życie. Nawet szkoda, lubię błaznów.

Znam kilka małżeństw które mają tylko cywilny ślub, gdzie jest dużo lepiej niż i w relacjach i w życiu niż wśród tych z błogosławieństwem tego "na górze". Jak to mówił G. Carlin - jeden wielki bullshit :)

Ba, królowo, ślub kościelny to zajebista sprawa - jest dostojna oprawa uroczystości (w urzędzie tego nie ma), wynika to z jakiejś tam tradycji, panna młoda wygląda kick-ass i tak dalej. Wystarczy ignorować to, co mówi kler i tak zwane przykazania kościelne, a "co łaska" dać niezbędne minimum. To i tak nie ma wiele wspólnego z tym, czym było chrześcijaństwo na początku, więc po co się przejmować?

[DYGRESJA(...)]

Dygresja nr 2: mój ojciec poszedł kiedyś na zakrapianą imprezę do znajomych. Zeszło na politykę, jak zwykle, a ponieważ nie jest on do końca normalny, zaczął tak drzeć twarz na wszystkich i wszystko, że imprezowicze zwinęli się i poszli jak jeden - ponad 10 osób w różnym wieku. Został on, matka i gospodarze - matka zalała się natychmiast ze wstydu w trupa, a gospodarze posprzątali stół i poszli spać.

Byłoby to cholernie zabawne, gdybym nie nosił tego samego nazwiska co ten czubek.

Ci co piszą że wyborcom PO mydli oczy TVN, wcale się nie dziwię. Oni sami są otumanienie przez PiS'owskie media i myślą że ta niemiecka, masońska, żydowska stacja ;) jest tym samym dla konkurentów.

Tak jest najłatwiej, zaszufladkować sobie co tylko się da, nadać wszystkiemu etykietki, symbole i skrócone opisy, a potem bezpiecznie poruszać się w tak ometkowanym świecie. Nie wymaga to wiele myślenia, które bywa trudne i bolesne, nie zadaje się pytań, nie ma wątpliwości.

Dlatego tak lubię wystawać z szeregu i iść pod prąd, wprowadza to tyle chaosu w uporządkowaną, acz dwuwymiarową rzeczywistość bliźniego :>

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty! Dawajcie każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.

Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

 

Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane: miarą dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnią ponad brzegi wsypią w zanadrze wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.

 

O kurcze jakie te słowa są nadal aktualne... B-)

 

A mówią że jest postęp a tu widzę że relacje międzyludzkie nie zmieniły się od 2000 lat... tylko technologia poszła do przodu...

 

Szkoda, że wszyscy "obrońcy" i "nieobrońcy" zapomnieli o podstawach współżycia społecznego zaproponowanych jakiś czas temu przez Pewnego Mądrego Pana... :huh:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze jakie te słowa są nadal aktualne... B-)

A wiesz, dlaczego nie widać wyznawców tej filozofii na ulicach? To proste - umarli z głodu lub zostali zadeptani przez tych, co nie zawracają sobie głowy podobnymi teoriami, za to czczą mamonę i złotego cielca, jak znakomita większość księży na przykład.

 

Nadstawianie drugiego pośladka czy tam policzka jest o tyle głupie, że nie rozwiązuje kompletnie niczego, a tylko zachęca agresora do śmielszych poczynań. Zło należy złapać i ścisnąć za gardło tak, by łzy pociekły mu aż po rzyci. Przemoc i terror to często jedyny język, jaki zrozumie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi Tu-154 bez pilotów "naszych" vipów będą teraz ruscy chyba wozić, zresztą anie zaskoczony ani tym bardziej zdziwiony tą sytuacją nie jestem.

Bo u nas to się wszystko w ten sposób odbywa i każdy umywa ręce że to nie jego wina...

Edytowane przez Zwykły User

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...