Skocz do zawartości
radiergummi

Wszystko o ASRock P67/Z68 s.1155

Rekomendowane odpowiedzi

Działałem od miesiąca na 4,5GHz przy offset na -0,07V i chodziło pięknie aż do wczoraj. Zaczęły się zwiechy w idle. Podnosiłem napięcie aż do -0,05V i coraz częściej miałem zwiechy w idle :blink: Tak ni z gruchy ni z pietruchy... Najpierw zaczęły się dużo wcześniej piski w idle, teraz zwiechy - podobnie jak na mojej starej MSI C45. Co mam o tym myśleć? Raczej nie przypadek...

Wróciłem z powrotem na -0,07V, zobaczymy czy będzie gęsto od zwiech w idle

 

Edit: na -0,05V skwierczą cewki mniej niż na -0,07V... na razie bez zwiech

Edytowane przez Popiół

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec wyjalem procka, wszysktie piny proste, tak jak powinno byc. Wlozylem spowrotem, wszzystko poskrecalem i dziala :D takze niezle jaja sa.

 

Po prostu musiał być proc lekko przesunięty i piny mogły zejść z punktów styku. Dlatego zawsze warto przy takim zachowaniu raz jeszcze "ułożyć" CPU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem niedawno płytę Asrock P55 Extreme 4. Mam do tego Corsair Vengeance 2x2 GB 1600 Mhz, HD 5850 Extreme 1 GB, Core i3 540, Chieftec CFT 560 A12S. Po złożeniu tego zestawu na posterze Dr. Debug zatrzymuje się na liczbie 16. Szukałem tego błędu i niestety instrukcja nie podaje co to za błąd ponieważ wogóle go w niej nie ma. Słyszałem że podobno są problemy na tej płycie z procesorami i3? Chciałbym sie zapytać mądrzejszych ludzi czy mogą mi pomóc?

 

Oto manual:

http://download.asrock.com/manual/P55%20Extreme4.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@smiglo83 - spróbuj wyjąć płytę z obudowy i podłączyć wszystko "na pająka". Wtedy będziesz pewien, że nic nie zwiera płyty z obudową. Wyczyść CMOS, najlepiej za pomocą zworki na płycie i/lub wyjęcia baterii na chwilę. Podłącz minimalną ilość sprzętu - bez dysków, napędów, portów USB itp. Sprawdź dokładnie, jak procesor siedzi w slocie, czy przy montażu nie wygięły się piny w sockecie. Upewnij się, że docisk coolera jest dobry. Tak jak sugerował radiergummi, sprawdź czy wystartuje z 1 modułem RAM, ewentualnie poprzekładaj go do różnych slotów. Jeżeli masz możliwość, to spróbuj z innymi pamięciami i kartą graficzną.

 

Jeżeli to nie pomoże, to możliwe że trafiła ci się martwa płyta. Niestety czasami zdarza się to każdemu producentowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po rozebraniu i dokładnych oględzinach moge powiedzieć, że jeden Słownie JEDEN pin od procesora się wygiął i przez to płyta startowała z błędem 16. Nosz kurza stopa 1156 pinów i brak jednego przeszkadza? Pin trochę wyprostowałem zaraz podłączam na pająka i zobaczymy czy moje kombinacje coś pomogły. Tak swoją drogą czy te sockety na 1156 i 1155 muszą być tak delikatne? miałem mnóstwo płyt na 775 i nigdy nie miałem takiej sytuacji na tamtych płytach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po rozebraniu i dokładnych oględzinach moge powiedzieć, że jeden Słownie JEDEN pin od procesora się wygiął i przez to płyta startowała z błędem 16. Nosz kurza stopa 1156 pinów i brak jednego przeszkadza? Pin trochę wyprostowałem zaraz podłączam na pająka i zobaczymy czy moje kombinacje coś pomogły. Tak swoją drogą czy te sockety na 1156 i 1155 muszą być tak delikatne? miałem mnóstwo płyt na 775 i nigdy nie miałem takiej sytuacji na tamtych płytach.

 

To jest właśnie bolączka Intela. Socket niewiele powierzchniowo większy niż LGA 775, a pinów całe mnóstwo :) Za każdym razem jak instaluję CPU Intela to obchodzę się jak z jajkiem i potem jeszcze emocje przy włączaniu pierwszy raz powera. Dlatego osobiście wolę klasyczny socket AMD.

 

Mam nadzieję, że pójdzie Ci sprzęt po wyprostowaniu pinu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki za podwójnego posta, ale mam pytanie dotyczące OC. Wziąłem się dzisiaj w końcu za OC mojego 2500K i korzystając z linku, który podał radiergummi ASRock P67 Extreme4 - updated - Minus poustawiałem dokładnie to samo. Na 4.5GHz poszło bez problemu, dlatego spróbowałem na minimalnym offsecie +0.005 - zarówno Prime95 jak i IBT stabilne, max temp. IBT 69C, Prime95 63C (czy to znośne temperatury na takie OC?). CPU-Z mimo wszystko pokazuje przy tym offsecie 1.32V na Prime95 do 1.336V na IBT.

 

Potem spróbowałem wyżej, ale nawet po ustawieniu offsetu na +0.100V i wynikowym napięciu ok. 1.45V udało mi się tylko wejść do Windowsa przy 4.8GHz. Zaraz po naciśnięciu start w IBT zwiecha. Reszta parametrów jak u radiera.

 

Jakieś sugestie, jak mogę znaleźć max procka? Czy podwyższać napięcie (chwilowo) do ok. 1.5V i znaleźć max taktowanie z tym? Potem iść w dół, żeby znaleźć balans między napięciem, taktowaniem i temperaturami?

 

Będę jeszcze przekopywał ten wątek, ale 38 stron chwilę zajmie. Będę wdzięczny za rady :)

Edytowane przez Cor3y

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki za podwójnego posta, ale mam pytanie dotyczące OC. Wziąłem się dzisiaj w końcu za OC mojego 2500K i korzystając z linku, który podał radiergummi ASRock P67 Extreme4 - updated - Minus poustawiałem dokładnie to samo. Na 4.5GHz poszło bez problemu, dlatego spróbowałem na minimalnym offsecie +0.005 - zarówno Prime95 jak i IBT stabilne, max temp. IBT 69C, Prime95 63C (czy to znośne temperatury na takie OC?). CPU-Z mimo wszystko pokazuje przy tym offsecie 1.32V na Prime95 do 1.336V na IBT.

 

Potem spróbowałem wyżej, ale nawet po ustawieniu offsetu na +0.100V i wynikowym napięciu ok. 1.45V udało mi się tylko wejść do Windowsa przy 4.8GHz. Zaraz po naciśnięciu start w IBT zwiecha. Reszta parametrów jak u radiera.

 

Jakieś sugestie, jak mogę znaleźć max procka? Czy podwyższać napięcie (chwilowo) do ok. 1.5V i znaleźć max taktowanie z tym? Potem iść w dół, żeby znaleźć balans między napięciem, taktowaniem i temperaturami?

 

Spróbuj jechać krok po kroku z mnożnikami powyżej 45x i stabilizować każdy po kolei. Może być tak, że twój proc faktycznie będzie potrzebował 1,48 - 1,5 V do 48x. Może też być problem z samym mnożnikiem (może 47x102 będzie ok?). Możliwe, że podbicie napięcia VTT lub RAM o 0,02 - 0,03 V pomoże. Dla przykładu mój 2500k potrzebuje do stabilnej pracy na 48x VRAM 1,53 V, na 1,5 V są od czasu do czasu BS. Edytowane przez luk1999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jakich dokładnie problemach z LLC mowa?

 

Rozumie, że ten bios jest stąd:

http://www.pctreiber.net/forum/intel_mainboards/asrock_p67_pro3_loadline_calibration_14970.msg90757.html#msg90757

A ten "ASRock_USer" to ktoś z Asrocka? Bo to on chyba zrobił na własną ręke ;]

Chyba chodzi o możliwośc wyboru LLC w P67 Pro3 czego brakowało w tej płycie

 

PS. 7-zip od wersji 9.21 beta potrafi rozpakować pliki UEFI bios ;]

 

Edit:

Bios wgrałem u siebie i działa jak złoto - jest pewny na 100% i daje możliwość wyboru LLC od 1 do 5.

Więcej na ten temat tutaj

Edytowane przez kaem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biosy z pctreiber są całkowicie pewne i bezpieczne. Możecie instalować bez obaw.

Ja swego czasu miałem od nich bios do mojej Extreme 4, bo rozwiązywał on problem z dual bootami, podczas gdy na oficjalny bios Asrocka z rozwiązaniem tego problemu trzeba było jeszcze długo czekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no racja. Różne sytuacje się mogą wydarzyć i szkoda uwalić tak dobrą płytę. Ostatnio po zmianie chłodzenia na CPU próbowałem dalej walczyć z tym procem i jutro spróbuje nieco podbic napięcia VTT i VRAM. Zobaczymy czy pomoże. Do 4.8 potrzebuje przynajmniej 1.42v i to też nie jestem pewien czy jest stabilnie. Bo raz miałem BS, ale LynX śmigał ponad 2 godziny. Na razie dalej siedzę na 4.6 i jakoś mi nie potrzebne więcej. Jednak fajnie by było mieć jakiś zapas mocy i może obyło by się bez przesiadki na Ivy Bridge.

 

Co do socketów Intela i montowaniu ich procków. To jestem tego samego zdania. Są one dosyć delikatnie i dość łatwo przez nieuwagę wygiąć pin. Jak co niektórzy może pamiętają to uwaliłem tak Asus P5Q PRO. Dlatego teraz jak kupowałem P67 i 2500K to od razu go zamontowałem delikatnie w sockecie. Raz a dobrze. Za taką cenę jaką bierze Intel to już powinno być zupełnie inaczej rozwiązane. Nie jest to jakiś wielki problem, bo wystarczy być nieco ostrożnym i delikatnym. Ale mimo wszystko mało to wytrzymałe jest.

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez sockety Intela sa bardzo dobrze rozwiazane... nie pamietacie juz starych prockow i ich 'nozki' - tam to dopiero byl strach montowac... na tych nowych prockach to trzeba byc wybitnie uzdolnionym aby cos zdemolowac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez sockety Intela sa bardzo dobrze rozwiazane... nie pamietacie juz starych prockow i ich 'nozki' - tam to dopiero byl strach montowac... na tych nowych prockach to trzeba byc wybitnie uzdolnionym aby cos zdemolowac...

 

Mimo wszystko odnoszę wrażenie jakby bardziej i więcej człowieków narzekało na te nowe sockety . -_-

 

Mi się tam udało w starym (szpilkowym) socket lekko przygiąć dawno temu nóżki ... bez problemu podprostowałem. W tych nowych jeszcze nie miałem przypadku powyginania czegoś ... a z tego co słyszę, to w razie takiego wypadku bieda je ponownie formować.

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony takie pytanie:

 

czy uefi bezproblemowo aktualizują się na tych asrokach spod windy,

 

czy kombinujecie pendrajwami/dyskietkami?

 

Ja osobiście nie lubię korzystać z windowsowych flasherów. Nigdy nie wiesz, czy antywir, sterownik albo inny soft nie przyblokuje ci procesu flashowania. Ja używam pena i programiku wbudowanego w płytę główną. A na starszych konstrukcjach bootowalnego pena z DOSem.

 

Dla kontrastu dodam, że te kilka razy, jakie flashowałem pod Windowsem nigdy nic się nie wysypało. Ale zawsze wyłączałem programiki pracujące w tle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po przeczytaniu postu o nowym biosie 2.0, po raz pierwszy zainstalowałem go dzisiaj spod Windy. Zawsze dotąd flashowałem przez pendrive i Asrock Instant Flash, ale dziś nie chciało mi się szukać pena. Antywira nie wyłączyłem, nie przywróciłem też biosu do ustawień fabrycznych przed flashem.

Bios zainstalował się z powodzeniem, później tylko trzeba było jak zawsze poustawiać w nim sobie wszystko po swojemu.

Także nie bójcie się flashowania spod Windy. Ja już do dyskietek czy pen-ów nie wracam.

 

Ja aktualizowałęm zpod windy (W7 64) z 1.8 na 1.9 i się winda wysypała po update UEFI sys się nie uruchamiał waliło bsodami. UEFI jednak zaktualizowało poprawnie.

 

System Ci się nie ładował, bo przestawił się po flashu tryb AHCI na IDE albo na odwrót. Mogła się też zmienić kolejność bootowania dysków, jeśli masz ich kilka.

Normalna rzecz, że po flashu trzeba na nowo poustawiać wszystko w biosie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...