adashi

Te "braki" pozostaną bez wpływu na normalne życie. To wyłącznie marketolenie jest.

A ten smok na plastiku oraz 20 MHz więcej na rdzeniu to za darmo miałoby być, skoro są chętni Wpłacający do dopłacenia? Do tego chyba (wg specyfikacji) bogatszy zestaw wyjść o jedno dvi.

Nominalnie z zasilacza masz minimum 360W na liniach 12V zapewne. Faktycznie jest to więcej, bequite'y mają spore zapasy, miałem dwa takie zasilacze. Tak więc TDP 250W dla grafiki traktowałbym jako granicę rozsądku, a de facto pewnie i wyższe się da, przy czym wtedy zasilacz będzie już z lekka katowany no i będzie pracował w przypadku silnego obciążenia GPU w obszarze skrajnie odległym od optimum sprawności.

W przypadku AMD, HD7970 lub jej odpowiednik z serii R9 spokojnie się wg mnie łapie, bo ma TDP równe 250W. HD7950 Boost z TDP bodajże 220W daje spory zapas nawet na jakieś mini-oc.

Budżetowo zamierza to składać więc prędzej skończy się na używanym ivy niż na 1150. Poza tym to także kwestia większej swobody z wyjściami, a koszt - 100zł.

Nie ma problemu, zatem bierz te siedemnastki. Nadal wystarczy byle jaka karta graficzna, do której podłączysz dwa z nich, a trzeci do integry z procesora. Możesz wziąć nawet cztery siedemnastki, o ile dopasujesz wyjścia na karcie i płycie głównej do ich wejść sygnałowych.

W budżecie 3000 zł laptop z FHD do grania? Uważasz to za możliwe?

Nie ma sensu dopłacać. Ja przez trzy ściany działowe bez kłopotu przechodzę na 740N, który ma słabsze wifi (mam natomiast mniej równolegle podłączonych urządzeń, co też pewne znaczenie ma).

Z postu powyżej wnioskuję, że przez "pracę na forex" rozumiesz po prostu ślęczenie przed notowaniami w javie i czasami wyklikanie jakiejś transakcji no i co pewien czas dopłacenie do depozytu. Do tego wystarczy byle co z procesorem co najmniej 2-rdzeniowym. Pomysł z trzema monitorami 1280x1024 jest bardzo niedobry. Dwa monitory 1920x1080 dadzą większy obszar roboczy. A 1920x1200 jeszcze większy. Tak że nie potrzebujesz żadnej konkretnej karty graficznej. Byle jaka się nada. A w przypadku ivy bridge czy haswella wystarczy integra (sandy bridge to już nie pamiętam czy było w stanie dwa monitory obsłużyć).

Grafika używana, szczególnie z niższych segmentów to nic strasznego... Byle z jakąś realną gwarancją na tej Planecie. Niczego nowego o porównywalnej wydajności nie kupisz w podanej cenie, do tego doszło... HD6770 to będzie lekkie, bardzo lekkie zejście z uśrednioną wydajnością w dół w ogóle.

Trzeba by chyba celować w HD6770/HD6850/HD7770. Mogłoby jeszcze wejść w rachubę HD5830 przy okazyjnej cenie i od zaufanego sprzedawcy ale tej karty z definicji kupować się nie opłaca bo w 99% będą to egzemplarze zajechane na śmierć przy kopaniu BTC, nawet jeśli do dziś jeszcze one dotrwały.

Kontroler ten sam, pamięci raczej różne (Toshiba vs. Micron). Z Pro wszystko tak...

Różnica w cenach wygląda dramatycznie i jest zdecydowanie wyższa od różnicy w efektywnych wydajnościach oraz potencjalnych problemach ze sprzedażą, tak że z tych dwóch to Crucial.

1. Wykładniczo. 2. Późno, ale zdecydowanie. 3. Jest potrzeba. 4. Na docelową temperaturę, którą chce się osiągnąć.

Jaka rozdzielczość tych monitorów? Bo 17" to niezła ekstrawagancja obecnie...

W drodze są też kilowatowe procesory o usprawnionej architekturze. Na mocy nie ma co oszczędzać, ja bym brał na zapas tak z półtora kilowata! ;-)

Dać to się da, bo to są cztery odrębne dyski. Pytanie czy da się utworzyć wspólne menu bootowania dla systemów z partycji GPT (na dwóch nowych dyskach) i MBR (na dwóch istniejących). Czyli żeby były jednocześnie widoczne wszystkie 4, a nie zależnie od ustawienia w uefi, albo 2xMBR albo 2xGPT. Tu zachodzi obawa, że się może nie dać. I wtedy zrobię sobie na tych SSD partycje MBR, choć wolałbym GPT. Wiem że istnieje soft, który być może takie rzeczy umożliwia kosztem dodatkowych restartów, ale takie coś mnie nie satysfakcjonuje, wtedy pozostanę przy MBR. O to się chcę dopytać, żeby na próżno nie podejmować próby instalacji GPT jeżeli z definicji nie ma to sensu.

Obecny stan mojej instalacji to: na HDD1 - partycja bootowalna z Win7 + partycja na dane na HDD2 - partycja bootowalna z Win8.1 + partycja na dane. Wszystkie partycje MBR. Kupiłem sobie dwa dyski SSD i chciałbym doprowadzić do sytuacji: SSD1 - partycja GPT z Win7 SSD2 - partycja GPT z Win8.1 Pozostałe partycje chciałbym zostawić bez zmian oraz (chwilowo) zachować możliwość bootowania się z nich. czyli tak jak teraz mam dwie opcje do wyboru przy boocie, chciałbym mieć cztery. Czy mogą mnie czekać jakieś potencjalne problemy związane z tym, że część partycji będzie MBR a część GPT? Czy tak się da? Czy w takim przypadku moja sytuacja się poprawi jak na SSD zrobię także partycje MBR? Jak powinienem przeprowadzić samą procedurę instalacji, bo zamierzam: 1) wypiąć obydwa HDD oraz SSD1, zainstalować Win8.1 na SSD2; 2) wypiąć obydwa HDD oraz SSD2, zainstalować Win7 na SSD1; 3) podpiąć wszystko, no i właśnie, co dalej żeby uzyskać odpowiednie menu, bo od kopa ono chyba nie będzie widoczne. Boot po jednym razie na każdy system? Te wypięcia robię po to, żeby po ewentualnym wypięciu w przyszłości jednego (lub kilku) z czterech dysków (dowolnych) zachować możliwość bootu na pozostałe systemu z menu wyboru. Ma to sens czy nie? Win8.1 mogę sklonować albo instalować od początku. Win7 mam już na tyle zaśmiecony (2-letnia instalacja), że na pewno będę instalował na czysto.

Zrealizować pkt 5 z postu #2?

Jak to dopłacić? To evo są droższe od m5s? Serio takie kuromysło ma miejsce? Zachwycać się m5s to chyba nikt się nie zachwyca, bo i nie ma czym, po prostu jak się wydaje jest to lokalne optimum dla parametru cena/jakość... Co to znaczy, że "Ci wyszło przy normalnym użytkowaniu"? Znaczy jakiś program tak pokazał, czy co?

O właśnie, celna uwaga! CR obowiązkowo na 2T, choć domyślnie płyta powinna takie ustawić.

Szybkie pytanie: jak należałoby oszacować realną wartość rocznego 256GB Samsunga 840PRO z zapisanymi 20TB? Zaznaczam, że nie chodzi mi o wycenę w złotych tylko o to jaka procentowa wartość w stosunku do nowego dysku wydaje się rozsądna.

Posiadasz B i nie możesz dokonać upgrade bezpośrednio z oryginalnego firmware?

czy zapoznałeś się z tym artykułem? http://www.dd-wrt.com/wiki/index.php/DIR300 Lub z tym http://dd-wrt.com/wiki/index.php/DIR-600 dla wersji B1?

Wg mnie nie warto. Jedynym wyjątkiem, że byłoby warto jest realna potrzeba sieci na 5 GHz. Jeśli już iść wyżej to raczej WDR3600 (model z doskonałym wsparciem, raczej gorsze radio, wolniejszy procesor ale więcej RAM i jeden port USB więcej o ile to potrzebne komuś).