adashi

1.75V na pamięci.

Wg mnie obecnie przy kompletowaniu nowego sprzętu Sandy/Ivy ma sens wyłącznie jako okazyjny zakup po okazyjnej cenie. Kupowanie nowych to intelektualna ekstrawagancja.

Ja obecnie zdecydowanie wybrałbym 1440p z dolnej półki wobec 1080p z górnej. Bez zastanawiania się. Jak widać mogą istnieć różne preferencje. Serdecznie dość mam tej sterty monitorów na biurku (w szczycie 3xDell+1xBelinea na TN+Film) żeby się wygodnie ze wszystkim mieścić.

Jak zacznie się pracować i grać na 1440p to po miesiącu jak spróbuje się powrotu na 1080p, będzie się to Wam wydawało rozdzielczością żałosną. Tak że to raczej droga w jedną stronę. Ja się przesiadłem miesiąc temu, sprzedałem przy okazji kartę z dual-dvi i przez tydzień byłem na 1080p (bo integra nie obsługuje z dvi więcej). Męka. W te pędy biegłem po następną kartę po tygodniu. Ja np. po drobnych porządkach wreszcie byłem w stanie zmieścić ikony na pulpicie jednego monitora. Wygoda przy wielu otwartych oknach też jest wyraźnie większa. A za jakiś czas będzie pewnie to samo przy przejściu na 2160p.

Haswella bierz bez wątpienia.

A jest na to smużenie jakiś skonkretyzowany test? Ja smużenia nie dostrzegam, ale to przecież indywidualna sprawa, nie mam jakiegoś wybitnie sokolego wzroku już :) Jak dasz mi linka do jakiegoś testu to go jutro puszczę i dam Ci wyniki.

v2 mocno się różni sprzętowo od v1. Inny procesor, wyższe taktowania. Nie ma sensu się kusić na tańsze oferty z v1. Nie ma wifi 5 GHz, ma natomiast bajer pozwalający podnieść efektywnie przepustowość do 450 mbit/s. No i przede wszystkim ma doskonałe wsparcie Openwrt, co uniezależnia Cię od bezwładności firmware producenta. Naturalnie postawisz na nim ftp i zrobisz o wiele więcej jeżeli będziesz potrzebował. Jedyny minus to brak 5 GHz, ale to tylko przy mega zaszumionym paśmie 2.4 może się objawić.

Problem z portami nie jest związany z konkretną marką płyty tylko dotyczy pierwszej rewizji chipsetu (C1). Obecnie sprzedawane płyty powinny być już tej drobnej wady pozbawione. Ja np. mam płytę z tą rewizją C1, ale tej wady nie doświadczyłem (z pendrive'm Sandisk Cruzer Extreme), więc nie jest dla mnie jasne czy ona musi wystąpić czy tylko może, a nawet gdyby to nie jest to nic czym warto by się przejmować. Nie mam pojęcia czy w tych płytach BIOS aktualizuje się online, ale to naprawdę słaby pomysł, taka aktualizacja online, nawet jeśli taki pseudobajer został gdzieś wprowadzony. BIOSy do płyt 1150 są już na takim etapie rozwoju, że nie należy się spodziewać jakichś istotnych poprawek, a procesor kupujesz z obecnej rodziny, więc poprawki związane z refreshem słabo Cię będą obchodzić. Jeśli chodzi o płytę w pierwszej kolejności patrz czy ma potrzebny Ci zestaw wyjść i wejść. Bajery z lepszą/gorsza integrą czy lepszą/gorszą sekcją zasilania albo też lepszym/gorszym smokiem na plastiku to w dalszej kolejności rozważaj. Jeżeli zamierzasz używać wielu monitorów, niektórych podłączonych pod integrę, a niektórych pod zewnętrzną kartę graficzną to też napisz o tym.

i5-4670 to najmniej opłacalny w parametrze cena/wydajność procesor z całej linii i5. Tak więc albo szczebelek wyżej i 4670K albo kilka szczebelków niżej. 100 MHz różnicy na rdzeniu jest kompletnie nieodczuwalne. 400-500 MHz zaczyna dopiero być zauważalne. Sam popatrz 100/3500 to poniżej 3%. A reszta podzespołów nie przyspiesza i nie zwalnia w ogóle.

Fizyki nie oszukasz: wyższe temperatury = krótsza żywotność. Nie ma się co tym przejmować, bo przecież nie będziesz trzymał tego procesora przez dziesięciolecia, ale warto zachować jakiś rozsądek, tzn. jeśli np. do 4.5 będzie potrzeba 1.37V a do 4.6 już 1.41V to nie warto iść o te 100MHz do góry.

Nie przeholujesz, procesor automatycznie obniży taktowania jak zacznie się przegrzewać. Ustaw sobie na początek np. 1.33V. Jak się wywróci idź wyżej, jak będzie stabilny schodź niżej. Nie ulegaj magii "stabilności pod occt" itp. rzeczami. Czy jest stabilny czy nie, okazuje się dopiero po kilku dniach pracy. No i jakaś tam granica rozsądku jest, wstępnie możesz ją sobie ustawić na 1.45V.

A może być ciutkę drożej? Bo wtedy standardowym wyborem powinien być TP-Link WR-1043ND v.2.

For first installation - jako że aktualizujesz z oryginalnego firmware.

Przy qnixach bez skalera (czyli tych, które da się podłączyć tylko przez dual-dvi) o jakimkolwiek zauważalnym input lagu nie może być mowy. X-star = Qnix, różnią się tylko logiem. Matryce PLS. Ja trafiłem bardzo fartownie, zero bad pixeli oraz praktycznie zero wycieków światła. Ale można trafić różnie, widziałem zdjęcia w sieci istny horror z wyciekami, będę kupował drugi to zobaczymy jak tym razem.

Z dwóch wymienionych: Gigabyte.

Dodatkowo HD 7850 potrzebuje tylko jednej wtyczki dodatkowego zasilania. Od HD 7870 zaczynają się dwie.

Nie dłużej niż 5 miesięcy.

Ja na swojej Amidze widzę, że Z87-A to całkiem niezła płyta. Wiem jednak, że prawdziwy entuzjasta przez Duże En, na pewno by jej nie kupił. Mnie zresztą też czasami brakuje tych wspaniałych plastikowych czarno-czerwonych smoków, a i ten złoty taki trochę wyblakły na tej płycie. Ale cóż - życie, część pieniędzy byłem zmuszony odłożyć na słowniki i starczyło mi reszty tylko na taką płytę. Jakoś z tym będę żył, przynajmniej ta płyta nie ma żadnych zbędnych logów! Itp.! Czas odpalania windowsa dość krótki!

A kobiecie powiedz żeby się przerzuciła na Coca Colę Zero w takich sytuacjach...

Powyższy opis oczekiwań oraz powyższe pytanie chciałbym niniejszym nominować do nagrody miesiąca. :-)

Niemożliwe.

Nie chcę mnożyć wątków więc tutaj opiszę w jaki sposób ja zakończyłem współpracę z morelami. Wiele lat temu zamówiłem u nich kartę Sapphire HD 5750, na postawie opisu na stronie. Z odbiorem osobistym w Krakowie. Potrzebowałem konkretnego zestawu wyjść na niej. Przyszedłem odebrać: czeka. Sprzedawca położył ją na ladzie. Zapłaciłem, została wystawiona faktura vat. Po zapłaceniu otwieram przy nich pudełko, żeby sprawdzić czy jest komplet. Zonk! Karta ma inny zestaw wyjść niż w opisie na stronie. Zonk! Mówię, że w takim razie nie biorę i poproszę o korektę fv. NIE DA SIĘ. Faktycznie jest błąd w opisie na stronie, ale trzeba było sprawdzić przed zapłaceniem, teraz już przepadło: poucza mnie jakiś łepek, a drugi zza lady mu w tym wtóruje. Dyskutujemy ponad 3 minuty: NIE DA SIĘ. Przy nich dzwonię po policję w celu spisania protokołu ze zdarzenia, bo koleś zabrał pieniądze z lady i mówi, że nie odda. Dopiero w trakcie tego dzwonienia okazuje się, że jednak się da wystawić tę korektę. Tak wyglądała moja ostatnia próba zakupu w sklepie morele.net. I tak to właśnie drogie morele.net jest. Klient, którego próbowało się oszukać pamięta to nawet po wielu latach i czasami w najmniej odpowiednim momencie mu się to przypomni. Powodzenia w biznesie.

Przy tunerze dochodzi dodatkowo narzut na procesor, choć akurat jak jest quad, nie powinno to pogarszać sytuacji wobec filmu oglądanego lokalnie. Poza tym z tunera dostaniesz chyba 720p? Polska tv hd to 720p poza jakimiś tam wyjątkami z 1080i i niby-1080p TVP1/2. Skoro cenę uważasz za atrakcyjną to kup, w najgorszym razie będziesz musiał dokupić zewnętrzną grafikę za kilkadziesiąt złotych (choćby HD5450). Albo trzeba poczekać czy nie odezwie się posiadacz podobnej konfiguracji.

Pytaniem jest jaka to jest faktycznie karta, bo jak 4500M to będą na 100% problemy (które być może da się pokonać dobrym kodekiem a być może nie), natomiast jak to jest 4500MHD to nawet jakby od kopa coś nie grało, na pewno da się dobrać taki zestaw kodeków żeby to banglało. To jest ten sam chip, różni się tylko częstotliwością taktowania (400/475 versus 533), ale nie mam pojęcia czy takie coś daje się "podkręcić" - pewnie raczej nie bardzo. Niby nazwa wskazuje na to drugie, ale któż to wie. W każdym razie całkowicie bezproblemowego odtwarzania się nie spodziewaj.

Ja akurat po chwilowej przygodzie z Plextorem wróciłem do HDD. Przy moim profilu korzystania z komputera wolałem sześć stówek (128 się dla mnie nie nadaje) od tego dysku - różnica nie była aż tak powalająca. Tak że ze sceenem byłby pewien problem. Wg mnie jak najbardziej jest miejsce dla technologii TLC w dyskach, ale nie przy cenie porównywalnej z MLC, tylko wyraźnie niższej. Dziwię się, że rynek kupuje to w cenie nieznacznie niższej, a zapewne są też i tacy Wpłacający, którzy płaca drożej w porównaniu do MLC żeby mieć benczmark lepszy. Dziwię się także, dlaczego konkurencja nie wchodzi w ten segment. A o faktycznej trwałości przekonamy się za 2-3 lata. Rynek wtórny dysków na TLC to też będzie zapewne wesoła sprawa. Żadne "testy w weekend" nie zastąpią wielu cykli włączeń i wyłączeń rozłożonych na wiele miesięcy.