Gość Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Oj dawno takiego maratonu nie miałem. Ostatnio chyba na studiach. Zapowiada się delirium tremens...Ja miałem...od 24 do 28 grudnia :lol: Też uderzam dziś na drugą część trylogii, ale wpierw trzeba odprawić poranne rytuały poimprezowe ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wreq Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Lee ja dopiero wróciłem i idę zwiedzić wc i wannę :D wszystkiego naj w nowym roku... już tylko dwa lata Nam pozostało do końca świata ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ULLISSES Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Ja siedziałem w domu z dziewczyną. Najadłem się sałatki rybnej (ryby, majonez, rodzynki) a potem w ruch poszła flaszeczka Finlandii Lime. Kaca nie mam, głowa mnie nie boli, ale nadal nie mam miejsca żeby cokolwiek upchnąć do żołądka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tagasu Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Właśnie wstałem i powiem tak - więcej alkoholu nie mieszam. Bo taka mieszanka, jaką sobie zaaplikowałem (wódka przepijana piwem, trochę whisky, szampany) to jednak niezbyt dobra jest na głowę i żołądek ;] Kurde, idę jakieś proszki p. bólowe wziąć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mib Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Właśnie wstałem i powiem tak - więcej alkoholu nie mieszam. Bo taka mieszanka, jaką sobie zaaplikowałem (wódka przepijana piwem, trochę whisky, szampany) to jednak niezbyt dobra jest na głowę i żołądek ;] Kurde, idę jakieś proszki p. bólowe wziąć. Proszki nie pomogą a jeszcze bardziej żołądek podrażnisz. Wizyka w jaskini wielkiego białego brat i zwrot przez burtę do tego herbatka + cukier + cytrynka i powinno byc dużo lepeij. Na końcu dobre lekki śniadanko i okład z mlodej piersi ;p Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_gringo_dado Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 A idźcie w cholere z takim sylwestrem. Byłem u kumpla na domówce, jedno wielkie chlanie zmieniło sie w mordobicie po północy. Szczęście, że nie lubie za dużo pić i byłem w stanie w pore wyciągnąć stamtąd kumpla i jego kobiete, bo ciężko by było. Ale ale, zapomnijmy o nieudanych imprezach, wszystkiego najlepszego w tym nowym roku, samych rekordów OC, dużo pieniędzy oraz tego, czego za pieniądze kupić sie nie da, czyli szczęścia, zdrowia i miłości. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tagasu Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Proszki nie pomogą a jeszcze bardziej żołądek podrażnisz. Wizyka w jaskini wielkiego białego brat i zwrot przez burtę do tego herbatka + cukier + cytrynka i powinno byc dużo lepeij. Na końcu dobre lekki śniadanko i okład z mlodej piersi ;pDo zwrotu to już raczej nic nie ma ;p Ale herbatkę spróbuję, może pomoże choć trochę. Kurde, w tym roku ograniczam picie, nie ma bata ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camis Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Uff.. Wróciłem z pl wolnosci o 5... Z tym ze od 2 prawie niczego nie pamiętam... :oops: Przy okazji obudzilem sie w domu z jakas fajna kobieta przy boku :oops: :blink: Ale jak ja zapoznalem to nie wiem... A tak pozatym zdycham, glowe chce mi rozwalic Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mib Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Uff.. Wróciłem z pl wolnosci o 5... Z tym ze od 2 prawie niczego nie pamiętam... :oops: Przy okazji obudzilem sie w domu z jakas fajna kobieta przy boku :oops: :blink: Ale jak ja zapoznalem to nie wiem... A tak pozatym zdycham, glowe chce mi rozwalic No to się nazywa sylwester :] Tylko żeby nie było zobaczymy za 9 miesięcy :rolleyes: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEVILEK Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Najlepszego w nowym roku. Sylwka mozna zaliczyc do udanych, troche w domu, a po 12 u znajomych i jakos zlecialo. Lekka bombka jesio odczuwalna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwok Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 A ja wracałem do domu o 6 (miałem 70 km do domu) i tylu wariatów dawno nie widziałem kilku jadących cały czas na długich. A w nowym roku wszystkim życzę szczęścia miłości i pewności siebie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
metal Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 (edytowane) Ja się melduję, już żyję :D Po całkowitym opróżnieniu treści żołądkowych zapuściłem sobie "planet caravan" na loop'a i spać... :wink: niestety po przebudzeniu żadnej atrakcyjnej niewiasty nie stwierdziłem / : ale może to i lepiej... :lol: ;) Dobra, czas coś zjeść... bo mnie bardziej na żołądek się rzuciło cholerstwo... :oops: Edytowane 1 Stycznia 2010 przez metal Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twój Pan Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Godzine temu wstałem ;] . Dwa litry sliwowicy, masa piwa i szampana na trzech... i nie mam kaca :D NIC :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saleen Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Właśnie wstałem i powiem tak - więcej alkoholu nie mieszam. Bo taka mieszanka, jaką sobie zaaplikowałem (wódka przepijana piwem, trochę whisky, szampany) to jednak niezbyt dobra jest na głowę i żołądek ;] Kurde, idę jakieś proszki p. bólowe wziąć. True, ja to samo. Przesaaada spora. Uff.. Wróciłem z pl wolnosci o 5... Z tym ze od 2 prawie niczego nie pamiętam... :oops: Coś podobnego co ja :D Przy okazji obudzilem sie w domu z jakas fajna kobieta przy boku :oops: :blink: Ale jak ja zapoznalem to nie wiem... A to mi się niestety nie udało w tym roku :( Ale cały 2010 jest :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meeron Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 (edytowane) ja tam ma stara zasadę, nie dopuścić do kaca :lol: dopiero 4tego idę do pracy więc czasu jeszcze mam na podtrzymanie Edytowane 1 Stycznia 2010 przez meeron Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krysti@n Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Ja od wczoraj świętuję wraz z grypą żołądkową - po prostu jebczo :? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielski Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 ja mialem jakis slabszy dzien, bo duzo nei wypiłem a ko konkretne xD. i nie iwem przez co :/ ale dobrze ze chociaz do 24 wytrzymalem, bo zdarzało sie nie wytrzymac :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Je m appelle Ferdinand Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Sylwestra zaliczam do udanych: Poszedłem na domówke do kumpla, jednak standardowo jednej imprezy było mi mało i zaliczylem ich wiecej. Nawet z kilkoma koreańczykami udało mi się pare piw wypić :lol2: Sutki coś mnie bolą :unsure: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniakalny Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 a moja zasada sprawdza sie dalej ;) zero picia, zero kaca :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wreq Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 a moja zasada sprawdza sie dalej ;) zero picia, zero kaca :lol: Ale wychodzisz z domu czasami :D ;) mnie właśnie dopadł "zmęczeniowy dołek" i wyglądam jak zombi... :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ath Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Ale wychodzisz z domu czasami :D ;) mnie właśnie dopadł "zmęczeniowy dołek" i wyglądam jak zombi... :D Maniakalny wyznaje zasadę "czas to pieniądz" i nawet w sylwestra robi kolejne projekty. :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matex34 Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 ja odnośnie sylwestra mam mieszane uczucia :D zabawa była super do momentu, w którym odpłynąłem tj. ok 2. poszedłem spać i znajomi trochę mnie "umalowali". wracałem potem nad ranem komunikacją miejską z wymalowanymi jakimiś serduszkami na policzku, spojrzenia współpasażerów - bezcenne :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jabar83 Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 (edytowane) Ja tam wypiłem dwa piwa, a dziewczyna nawet niecałe jedno, a potem.. ;) Co do mieszania alkoholu to nie polecam pić wódki z piwem. Albo co niektórzy moi znajomi robią to popijają wódkę piwem i to nawet kolejka za kolejką. Kiedyś tak wypiłem ze 2 kielony popite piwem i umierałem na następny dzień. Zdecydowanie nie polecam. No chyba, że ktoś ma żołądek nie do zajechania. Ogólnie nie przepadam za wódką, ale Whiskey ze Spritem mogę się napić. Edytowane 1 Stycznia 2010 przez Devil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KWS89 Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Nowy rok zaczyna się dosyć szalenie. Wczorajszy wieczór był przesympatyczny- nie spodziewałem się, że będzie tak fajnie, zdecydowanie było chyba najbardziej sympatycznie z tych, które dotychczas przeżyłem. Wódeczka, winko i szampan nie pozostawiły śladów na mojej koszuli, ani Neptun mnie nie wołał. Za to przewiało mi ucho i związek się rypie- ale to swojego rodzaju plus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziobak Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Sylwester ocenię na szkolną 3 - dostateczny. Ale przynajmniej nie piłem dużo i dziś kaca 0 ;] Kolejny raz w Nowy Rok muszę siedzieć nad projektem... rok temu była Java, teraz .NET - czy to oznacza, że cały rok spędzę z kodem? ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Je m appelle Ferdinand Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 No chyba, że ktoś ma żołądek nie do zajechania.Piotrek jestem, miło mi :) Od kiedy wstałem (15.00) ból głowy okrutny, ale właśnie co wróciłem z baru - czuje sie jak nowy i nieużywany :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wreq Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Eh, to ja się chyba starzeję już - pół żubrówki z sokiem i już czułem że mam dość... Na szczęście puszka FAXE 10% pomogła :D ochyda Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meeron Napisano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2010 Piotrek jestem, miło mi :) Od kiedy wstałem (15.00) ból głowy okrutny, ale właśnie co wróciłem z baru - czuje sie jak nowy i nieużywany :D kolega się zna na rzeczy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rikki Napisano 31 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2010 2k10 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teraw Napisano 31 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2010 Może mały konkurs, kto napisze pierwszego posta w tym temacie równo o 00:00? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...