Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma zadnej. jedni mi mowia ze jest wazne 7 dni. pan policjant powiedzial co innego. i juz zglupialem. choc mowil, ze skoro tyle czasu nie bylo przegladu to moge jezdzic dalej bez :lol2: niestety beda inne konsekwencje przy kontroli nastepnej.

 

coz. kilkaset metrow pozwolili mi przejechac do garazu. wiec chyba moge zrobic 200m do stacji.

 

Jak masz stację 200m od domu, to nawet się nie zastanawiaj tylko wsiadaj i jedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli idziesz odebrac osobiscie to nie ma oplaty ale musisz miec ze soba:

-wniosek o wydanie zatrzymanego dowodu

-potwierdzenie wykonania badania technicznego

-wazna polise OC

-pokwitowanie zatrzymania dowodu (to od policjanta)

 

PS. Czy ktos sie orientuje czy od razu po odebraniu mozna jechac autem (wraz z potwierdzeniem wykonania badania) czy jednak najpierw musi znalezc sie pieczatka w dowodzie? Stawiam na druga opcje ale nigdy nie wiadomo..

Edytowane przez Trawienny
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko:

 

Po badaniu diagnosta wystawi (oczywiście, jeśli wszystko będzie w porządku) zaświadczenie potwierdzające jego pozytywny wynik. Z zaświadczeniem i pokwitowaniem wystawionym przez policję możemy już bez obaw jeździć autem tam, gdzie chcemy. Warto wykonać kserokopię zaświadczenia!

 

 

Następnie z dokumentem ze stacji kontroli pojazdów udajemy się do wydziału komunikacji we właściwym starostwie (w Warszawie – do urzędu dzielnicy). Tam występujemy o zwrot dowodu rejestracyjnego. Nie wymaga to wnoszenia żadnych opłat. Jeśli dowód jest już w wydziale (policja ma 7 dni na wysłanie), zostanie nam zwrócony w zamian za oryginał zaświadczenia ze stacji oraz policyjne pokwitowanie.

 

 

Jeszcze raz jedziemy do stacji kontroli pojazdów – tym razem po wpis w dowodzie rejestracyjnym. Do tego właśnie bardzo się przyda kserokopia wyniku badania technicznego.

 

Po pierwsze – ułatwi pracę diagnoście.

Po drugie – w razie kontroli policyjnej będziemy mogli wiarygodnie wytłumaczyć brak odpowiedniego stempelka w dowodzie. A przecież jeśli nie zdołamy wyjaśnić sytuacji, dowód znów może zostać zatrzymany…

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, dzisiaj padało, fakt nie słabo, ale kurde, to nie jest powód, aby jechać w porywach 70 km/h.

Pasy są bardzo śliskie jak popada.

I na koniec perełka z ronda. Jedzie sobie kobietka autem, tak, że objeżdża 3/4 ronda, oczywiście kierunek lewy włączony w sumie nie wiadomo w jakim celu, ale najlepsze, przy zjeździe kierunek off i tyle ją widziano na rondzie.

Edytowane przez piotreek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dlatego mówię NIE dla lewego kierunku.

 

A ja przy okazji niedawnego woskowania auta zrobiłem sobie hydrofobowe szyby - trochę wiało, a woskowałem na zewnątrz. Że szyby czyściłem parę dni wcześniej, odpuściłem je sobie. No i musiał gdzieś ten pył siąść na szybach. Parę dni temu lało pierwszy raz - woda spłynęła bez problemu, co mnie mocno zdziwiło.

Dzisiaj przez 70km deszczu maźnąłem wycieraczkami może kilka razy (tir z naprzeciwka). Wszystko spływało i najzwyczajniej w świecie nie było sensu. Zobaczę jak będzie jutro, ale kurde... podoba mi się to na tyle, że sobie chyba kupię jakiś preparat do szyb, żeby ten efekt uzyskać.

 

Chciałem film nagrać, ale mi się telefon skupiał na drodze, a nie na szybie :/ Wyglądało dokładnie jak tu:

. Im szybciej się jechało, tym lepszy był efekt :D Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba powinni w wydziale komunikacji wydać dowód już z pieczątką tak samo jak przy odbiorze dowodu przy rejestracji masz pierwszą pieczątkę wbitą przez WK na podstawie kwitka z stacji diagnostycznej.

 

a jednak musialem wracac do diagnosty po pieczatke i podpis :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolało....

 

Dołączona grafika

 

 

Ale kurde nie poddałem się i trochę posiedziałem w garażu:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Przydało by się to pomalować sprayem, albo jakoś inaczej, bardziej profesjonalnie, bo pędzlem to nie robota

 

 

Nowy komplet tych elementów 150 pln + przesyłka, źle nie jest, ale na razie zostawiam tak jak jest.

Edytowane przez piotreek
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar nabyć prosty zestaw głośnomówiący i wybór ograniczyłem do dwóch: Jabra Drive i Motorola T215. Za tym pierwszy przemawia zdecydowanie lepszy design, natomiast drugi kusi dobrym głośnikiem (2W) i przyciskiem do wyciszania mikrofonu chociaż brzydki jest jak czarna noc. Cena taka sama ~120 PLN. Miał ktoś może do czynienia z jednym lub drugim zestawem? Zaznaczę również, że odrzuciłem Nokię ze względu na brak portu micro USB także proszę jej nie proponować.

 

edit.

Do Jabry można podłączyć 2 urządzenia na raz, ale to chyba generalnie mało istotna funkcja.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinni sie skupiać na miejscach naprawdę niebezpiecznych a nie tych co mogą najwięcej zarobić.

 

Urwałeś się ?? Rząd nie skupia się na ograniczeniu wypadku czy innych dobrach obywateli tylko żeby kabze nabić. To samo było z radarami straży biznesowo-miejskiej :)

 

Ed. to samo w sumie z podnoszeniem składek dla przedsiębiorców, podnoszeniem VAT, podnoszeniem akcyz na paliwo, rozmyślaniem nad podatkiem katastralnym itp itd do jutra tak można.

Edytowane przez BuMeL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ed. to samo w sumie z podnoszeniem składek dla przedsiębiorców, podnoszeniem VAT, podnoszeniem akcyz na paliwo, rozmyślaniem nad podatkiem katastralnym itp itd do jutra tak można.

 

Wszystko do czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maSTHa212- jesteś pewien, że chcesz zestaw głośnomówiący a nie dobrą słuchawkę douszną? Ja w tym momencie mam plantronics z możliwością podłączenia dwóch urządzeń naraz- i masz rację- jest nieprzydatna- ani razu nie użyłem tej funkcji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chce zestaw, bo po pierwsze słuchawkę mam....ale jej nie używam. W sensie poza samochodem normalnie odbieram i używam telefonu, a w aucie nie wyobrażam sobie non stop jeździć w czymś w uchu. Szczególnie, że nie wiszę na telefonie po 3 godziny dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia zauważyłem że zestaw głośnomówiący stand-alone jest dobry do pewnych prędkości- mój tata ma zestaw od nokii podwieszany przy podsufitce i bardzo często jak się do niego dzwoni to można sobie porozmawiać z powietrzem... Za to drugi zestaw, który zamontował bezpośrednio pod radio i wyprowadził zewnętrzny mikrofon, który rzeczywiście zbiera te dźwięki które powinien- to zupełnie inna bajka, ale też zupełnie inny pułap cenowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głównie i tak jeżdżę po mieście także prędkość nie powinna być problemem. Więcej płacić nie chcę, bo po prostu nie będę potrzebować tego w takim wymiarze, aby mogło to usprawiedliwić większy wydatek. Inna sprawa, że chodzi mi też o to aby mieć możliwość odebrania telefonu czy zadzwonienia bez obaw, że zaraz jakiś nieoznakowany patrol skasuje mnie za rozmowę bez zestawu. Gdyby Motorola nie była tak paskudnie brzydka to raczej nie miałbym wątpliwości, Jabra jest śliczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karaluszki, pytanie natury GPSowej - najmniej inwazyjna trasa Piła - Lubartów to? Targeo swoim zwyczajem proponuje mi jakieś nonsensa (pchanie się przez całą Warszawę albo drogi siedemnastej kategorii odśnieżania, gdzie na noc zwijają asfalt). Wstępnie wyrysowałem sobie co następuje - Piła, Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Płock, Wyszogród, Sochaczew, Żyrardów, Grójec, Białobrzegi, Kozienice, Lubartów.

Czy może zaszaleć i pofrunąć do Poznania, a dalej A2 i zjechać z niej przed Żyrardowem? Tylko czy to jest ekonomicznie uzasadnione jeśli chodzi o bramki na autostradzie? Bo jak się to wszystko policzy i wyjdzie mi 100+ zł z jedną stronę, to chyba wolę mozolnie przebijać się przez malownicze wsie i miasteczka, gdzie chaty strzechą kryte i Szopen w gablotce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O której i na którą w tym Lubartowie? Jazda przez stolicę nie musi być taka zła, zwłaszcza że głównymi trasami, jak nie wpakujesz się w porę dojazdów/powrotów z pracy to bezproblemowo przejedziesz. Jak chcesz się na siłę pakować autostradą to miej dla siebie litość i nie zjeżdżaj w Żyrardowie, najbliższe światła i tak dopiero na Wisłostradzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 16-17 w Lubartowie, liczę ostrożnie 8-9 godzin jazdy, czyli start w okolicach 7 rano. To właduje mnie do Warszawy jakoś między południem a 14, nie wiem na ile to dobra pora żeby się przeciskać przez miasto. Być może lepsza niż rano, próbowałem dwa razy i jeśli absolutnie nie będę musiał, nie chcę nigdy więcej.

 

Autostradą pakowałbym się, gdyby nie bramki, podnoszące koszt całej imprezy, ale nie wiem o ile. Dawno jechałem A2, nie pamiętam już jak to tam wygląda.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...