Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie jeździc nie potrafią.

2,5 roku jezdze 350z to np jak ruszam ze swiatel i jestem pierwszy to jak popatrze w lusterko na tych co byli za mną to sa ledwo widoczni a wcale nie "pałuje".
wydawalo mi sie ze to przez moc auta i nie odczuwam, Caly dzien jednak jezdzilem peżotem 206 1.4 (nie moim) i to samo.
Ludzie zero skupienia na drodze a potem sie dziwią ze caly krk stoi.

Edytowane przez Maniakalny
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To sa chyba ci wyznawcy "ekodrajwingu", tez to widze i zawsze jestem 1szy spod swiatel chociaz wcale nie ciskam a pod maska moze z 75KM sie uchowalo. Zawsze mnie wpienia najbardziej jak toczy sie taka ofiara losu lewym pasem 40kmh a potem jak widzi ze sie swiatlo zmienia to naraz doznaje olsnienia i zdarzy przejechac a ja oczywiscie stoje... Nie wiem jak w innych miastach ale w Krk naprawde nie umieja jezdzic.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jeździc nie potrafią.

 

2,5 roku jezdze 350z to np jak ruszam ze swiatel i jestem pierwszy to jak popatrze w lusterko na tych co byli za mną to sa ledwo widoczni a wcale nie "pałuje".

wydawalo mi sie ze to przez moc auta i nie odczuwam, Caly dzien jednak jezdzilem peżotem 206 1.4 (nie moim) i to samo.

Ludzie zero skupienia na drodze a potem sie dziwią ze caly krk stoi.

 

Połowa z nich pewnie dziwi się czemu jedno koło stoi gdy drugie się kręci na mokrej nawierzchni. 1/3 pewnie najpierw 30 razy spojrzy lewo-prawo-lewo-drzewo coby nie wbić się na późne żółte z boku. A reszta za zebranie lodowca.

 

@_Paulo_

Eko-sreko. Ile czasu trzeba na wbicie na zielonym do 50km/h nie przekraczając 2,5kRPM na każdym biegu? U nich więcej czasu silnik w tym czasie chodzi na jałowym gdy machają wajchą i pół dnia trzymają sprzęgło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest prawdziwy ekodrivin'. Jedynka, but do 50km/h, przeskok na trójkę i noga z gazu niech się toczy do następnych świateł. Każdy mi oczy robi jak słyszy że rekin pali mi 10litrów w Wawie... dziwne ;] No ale żeby być szczerym, nie jeżdżę też w godzinach szczytu, głupi nie jestem :D

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@_Paulo_

Eko-sreko. Ile czasu trzeba na wbicie na zielonym do 50km/h nie przekraczając 2,5kRPM na każdym biegu? U nich więcej czasu silnik w tym czasie chodzi na jałowym gdy machają wajchą i pół dnia trzymają sprzęgło.

Jakby instruktorzy na prawie jazdy uczyli ludzi jezdzic a nie zdac egzamin to tez by bylo inaczej. Nie wiem, jak ja jezdzilem eLka to nie bylo sytuacji ze jade 40 na 70 itp. Potem sie dziwic ze korki sa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest prawdziwy ekodrivin'. Jedynka, but do 50km/h, przeskok na trójkę i noga z gazu niech się toczy do następnych świateł. Każdy mi oczy robi jak słyszy że rekin pali mi 10litrów w Wawie... dziwne ;] No ale żeby być szczerym, nie jeżdżę też w godzinach szczytu, głupi nie jestem :D

 

Grubo, ja nie przekraczam 7l/100km w mivecu 1.8 a jeżdżę aktualnie z Gdańska do Gdyni, więc trochę jest ... No i nie zgodzę się z Tobą odnośnie 50km/h na 1nce , masz rację - dużo bardziej eko jest "podciągnąć" na jedynce wyżej niż na innych biegach, ale nie do 7000rpm ... 3500 rpm starczy a potem każdy bieg przy 2k rpm. Dzięki temu od 2 tygodni (codziennie robię 2x25km do pracy) mam spalanie między 6.5 a 6.8 L/100 ... Oczywiście tak jak i Ty, nie jeżdżę w godzinach szczytu (7:20 i 15:20 rozpoczynam jazdę). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby instruktorzy na prawie jazdy uczyli ludzi jezdzic a nie zdac egzamin to tez by bylo inaczej. Nie wiem, jak ja jezdzilem eLka to nie bylo sytuacji ze jade 40 na 70 itp. Potem sie dziwic ze korki sa

 

Wiesz zdawalność na PJ = kasa. Co z tego że później pipa i tak parkuje na 2 miejscach czy jedzie na dwóch pasach...

Grubo, ja nie przekraczam 7l/100km w mivecu 1.8 a jeżdżę aktualnie z Gdańska do Gdyni, więc trochę jest ... No i nie zgodzę się z Tobą odnośnie 50km/h na 1nce , masz rację - dużo bardziej eko jest "podciągnąć" na jedynce wyżej niż na innych biegach, ale nie do 7000rpm ... 3500 rpm starczy a potem każdy bieg przy 2k rpm. Dzięki temu od 2 tygodni (codziennie robię 2x25km do pracy) mam spalanie między 6.5 a 6.8 L/100 ... Oczywiście tak jak i Ty, nie jeżdżę w godzinach szczytu (7:20 i 15:20 rozpoczynam jazdę). 

 

Lej po bombie jest po drodze że nie zejdzie poniżej 6.3? ;] Wiem wiem - masa, moment na silniku, przewyższenia terenu... Dlatego chciałbym mieć coś co do rozpędzania używa elektrycznego silniczka pomiędzy A i B po mieście. Kosmiczny moment, małe baterie a później idzie benzyna powyżej 40km/h :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lej po bombie jest po drodze że nie zejdzie poniżej 6.3? ;] Wiem wiem - masa, moment na silniku, przewyższenia terenu... Dlatego chciałbym mieć coś co do rozpędzania używa elektrycznego silniczka pomiędzy A i B po mieście. Kosmiczny moment, małe baterie a później idzie benzyna powyżej 40km/h :)

Marketing Toyoty nad Tobą pracuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marketing Toyoty nad Tobą pracuje ;)

Myślałem o Chevrolet Spark. On jest hybrid tak jak nazwa wskazuje, nie? 

 

Poważniej wychodzi świadomość sprawności PB. ON i 380V AC ( czy ile one tam mają czego ). I nienawidzę Start-Stopa w nowych silnikach z downsizem - 1.6 Turbo po rozbujaniu na autostradzie gaśnie mi stojąc na bramkach. Gwara leci po końcu naparstka na doładowanie bo smarowanie rozgrzanych łopatek idzie na polanę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak narzekacie na niemrawych kierowców w Polsce a ja od 2 miesięcy robie dziennie 100 km po Berlinie i jest dosłownie to samo. Zielone -> ja startując z pole position (dobrze napisałem?) jestem juz za krzyżówką a gościu za mną dopiero 1 bieg wbił i rusza... A jak trafisz godziny szczytu to 15km robisz dobrze ponad godzinę + roboty w centrum i rządowe konwoje przez które zamykają ulice. Ale i tak jeździ się lepiej jak po pzn. Jeszcze 2-3 trzeba się pomęczyć. Strach się bać co będzie w okresie przed świątecznym :-/

Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o Chevrolet Spark. On jest hybrid tak jak nazwa wskazuje, nie? 

 

 

Toyota Mirai , ogniwa wodorowe, 10s do setki , zasięg około 500km a czas ładowania ? 3 minuty. 

 

http://superauto24.se.pl/auto/toyota-mirai-pierwszy-seryjny-samochod-z-wodorowymi-ogniwami-paliwowymi_463012.html

 

 

Sprzedaż w połowie przyszłego roku - 210tys. pln. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jeździc nie potrafią.

 

2,5 roku jezdze 350z to np jak ruszam ze swiatel i jestem pierwszy to jak popatrze w lusterko na tych co byli za mną to sa ledwo widoczni a wcale nie "pałuje".

wydawalo mi sie ze to przez moc auta i nie odczuwam, Caly dzien jednak jezdzilem peżotem 206 1.4 (nie moim) i to samo.

Ludzie zero skupienia na drodze a potem sie dziwią ze caly krk stoi.

Nie potrzeba do tego 350Z, ja to samo robię Polo SDI. W codziennym ruchu jakieś 10% kierowców rusza szybciej, niż ja. I nie dociera, że jak depną do 50km/h ile wlezie, to na światłach przejedzie 2x więcej samochodów.

 

 

Myślałem o Chevrolet Spark. On jest hybrid tak jak nazwa wskazuje, nie?

Nazwa co najwyżej może wskazywać, że nie jest dieslem ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toyota Mirai , ogniwa wodorowe, 10s do setki , zasięg około 500km a czas ładowania ? 3 minuty. 

(...)

 

Nie czekam na Przysłość. Mam w [gluteus maximus] 10 do setki i ładowanie 3min ( z gniazdka? to jest rama nośna z ogniwami + nadwozie? ). Tania hybryda ładowana przez PB95 i nie przekracza 1100kg.

(...)

Nazwa co najwyżej może wskazywać, że nie jest dieslem ;]

 

'Spark. So fuckin what?'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przegląd po 1000 km objął wymianę filtra oleju oraz oleju (5W40 Shell), co łącznie kosztowało 257 zł. Do tej pory przejechane 1056 km na około 120 litrach zupinki.

 

Fajnie, będzie można przerzucić na klienta koszty dopasowania pojazdu do nowego typu gwiazdek w testach zderzeniowych. Interes musi się kręcić.

Do zderzania się z innymi użytkownikami dróg nie ma to jak KrAZ.

Edytowane przez UFO_PORNO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam ze producenci juz od jakiegos czasu maja rozwiazania ktore z powodzeniem moglyby zastapic obecne spalinowe silniki. Ale juz teraz to nie jest to samo, wszedzie downsizing itp a gdzie paliwozerne V8 i V12. Jeszcze troche czasu i 99% aut jak oraz takie auta jak np. M3 bedzie mialo uturbione 2.0. Przykre to jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Tesli jest 8 lat gwarancji na baterię.

 

Co do danych producenta odnośnie spalania... :lol: dyrektywy UE to jakiś żart! Według instrukcji Corsa pali 4,6L na autostradzie i 7,1L w mieście. Tymczasem w trasie nie przekraczając 120 km/h mi wyszło 7.5L, na autostradzie jadąc 140 km/h pali około 12L. W mieście około 10L. A staram się "dziadować", w Fordzie, którym nie da się dziadować wychodzi niewiele więcej w mieście i na trasie a na autostradzie nawet mniej, a konstrukcja silnika 20 lat ma. Gdzie tu postęp :lol:? 

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do danych producenta odnośnie spalania... :lol: dyrektywy UE to jakiś żart! Według instrukcji Corsa pali 4,6L na autostradzie i 7,1L w mieście. Tymczasem w trasie nie przekraczając 120 km/h mi wyszło 7.5L, na autostradzie jadąc 140 km/h pali około 12L. W mieście około 10L. A staram się "dziadować", w Fordzie, którym nie da się dziadować wychodzi niewiele więcej w mieście i na trasie a na autostradzie nawet mniej, a konstrukcja silnika 20 lat ma. Gdzie tu postęp :lol:?

Sorry, ale nie umiesz jeździć. 15-letnie 2.5 litrowe BMW ważące 1.8 tony pali mi 9.6 kręcąc się po miejscu (do 20km), więc spalanie 7.5 w trasie w takiej Corsie nie najlepiej o Tobie świadczy. ;]
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...