Twój Pan Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 (edytowane) a nie tylko srebrne Passaty kombi :wink: pzdr...w dieslu! Samochody małe/średnie mogą dać wiekszego banana na twarzy, niz najlepsze E39 czy A6. Szkoda, ze w 99% przypadków ci, ktorzy maja na nie pieniadze kupuja... bmw lub A6 :D Mam znajomego, lekki szpaner i te sprawy - niedawno kupił Q7 3.0TDI, pelen wypas. Jak on tego auta nie zachwalał... do momentu przejechania się A3 3.2 quattro. Lekko wymiękł i niedawno coś wspominał ze moze za rok sprzeda nosorożca :lol: Drugi przyklad, gosc ma duze volvo, (nie pamietam teraz jaki numerek) z ktorym jakby mogl to by spał w łożku. Jakie wpaniałe, jakie szybkie, najlepszy samochod i te sprawy ;) . Po przejechaniu bardzo krotkiego odcinka astra gtc opc, wysiadł ze szczeka na podlodze: " Wow :blink: niebieska astra.... o [ciach!]a... :blink: " BTW Znajomi rodziców kupowali samochód "dla kobiety na dojazdy do pracy". Poszukiwania zaczeli od Forda Ka. Kupili Avensis kombi :lol: Edytowane 19 Sierpnia 2009 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sopel Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2009 (edytowane) Byłem na giełdzie w Gliwicach. Byłem tez 3 tygodnie temu... to co zobaczylem to jakaś masakra... co drugie auto to Passat B5/6 lub Golf 4/5, oczywiście wszystko na zachodnich blachach, a sprzedawcy to dziadki w wieku 45-60 lat. No z 200 sztuk, a aut na giełdzie 300. Najbardziej rozwalają mnie goscie którzy psikają na swoje oponki jakims shitem, swieci sie to jakby olejem wysmarował, i robi to bezczelnie na oczach ludzi :unsure: Edytowane 19 Sierpnia 2009 przez Sopel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Kupują Getza, bo nie stać ich na nową Fiestę czy inne IQ. Ja wziąłbym roczne/dwuletnie Polo/Swifta/Yarisa w cenie tego Getza, oczywiście gdyby zależało by mi na małym aucie. Ty tego nie zrozumiesz, bo lubisz mieć duże auto i mając przeznaczoną kwotę zawsze wybierzesz starsze większe niż nowsze mniejsze :wink: Ale jak już pisałem ludzie mają różne upodobania dlatego mamy różne auta (kolor, wielkość), a nie tylko srebrne Passaty kombi :wink: pzdr Wiesz juz raczej to rozumie :wink: , bo przejechałem się kilkoma nowymi autkami (wspomnianym też getzem) i jednak nowe auto to nowe... :wink: Dyskusja nie mialaby najmniejszego sensu gdyby byla mowa o nowym duzym aucie z salonu, i nowym miejskim autku z salonu...inny target, i nie ma co polecac wiekszego, bo po pierwsze drozsze, po drugie nie spelnia wymagan. Dyskusja jest smieszna gdy w zamian za nowe autko z salonu ktos czasem poleca większe, kilku(kilkunasto!) letnie auto w którym pierdział jakis stary Niemiec czy Belg, a w bagazniku przewoznil np zdechłe psy. :lol2: A teraz cie zaskocze zamienie espero na cordobe/astre czyli oczko nizej:D:D (ale nadal używkę:( Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Seria 1 wygląda (zwłaszcza z tyłu) jak Hyundai i30Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;) Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda. Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią. Auto musi być nowe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;) Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda. Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią. Auto musi być nowe... Spójrz w stronę Mitsubishi - Colt / Lancer. Może Mazda 2 ? ;) Chevrolet Cruze / Lacetti ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;) Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda. Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią. Auto musi być nowe... Za 54tys jest Fiesta 1.6 120KM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Dziobak moze GrandePunto? albo rzeczywiscie ten Chevrolet Cruze? swietnie wyglada ale chyba za 50k to podstawowa wersja bedzie Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez greg505 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;) Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda. Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią. Auto musi być nowe... 2 samochody są ciekawe w okolicach 50 K .... Hyundai i30 i KIA Cee'd ... nic poza tym. (najnowsze VW POLO, nowy SEAT Ibiza, FIAT Grande Punto, Ford Fiesta, Mazda 2, Mitsubishi Colt - małe samochody segmentu b z małym bagażnikiem {max ~290L} i słabymi silnikami{może poza 120 konną FIESTA i najmocniejszym Colt'em}). Chevrolet - jeśli dają tylko 6 lat gw. na perforację to można przypuszczać że blacha kiepska. Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 w grande sa dwa dosc mocne silniki 120 pb turbo i 130 diesel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) w grande sa dwa dosc mocne silniki 120 pb turbo i 130 dieselJednak to nadal segment mniejszych samochodów ... a FIAT Linea z oszczędnym i mocnym 120 KM silnikiem, przyzwoitym bagażnikiem (właściwie to ogromnym - 500L) to już ~55 K Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 przyzwoitym bagażnikiem (właściwie to ogromnym - 500L) nie przesadzaj z ta ogromnoscia. 500l to ma astra f w sedanie i kombiaku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) nie przesadzaj z ta ogromnoscia. 500l to ma astra f w sedanie i kombiaku.Astra F sedan ma 460 l a combi 480 .. a nawet gdyby miała tak jak piszesz 500 l to co z tego ? ps. Fiat grande punto ma 275 litrów Edytowane 21 Sierpnia 2009 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Astra F sedan ma 460 l a combi 480 .. a nawet gdyby miała tak jak piszesz 500 l to co z tego ? ps. Fiat grande punto ma 275 litrów Nie każdy wozi lodówki... Ktoś już tu wspominał o "typie polaka" - Golf i to najlepiej w kombii, bo czasem trzeba lodówkę przewieźć. ;) Nie każdemu zależy na bagażniku, ja w Lexusie mam 350L, w Avensisie miałem ponad 500L i jakoś nie narzekam na zmianę. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 (edytowane) A ja w mondeo miałem >500l, teraz w volvo 405l i narzekam- ostatnio kupując tv musiałem pożyczać auto od ojca (bo nie chciało mi się czekać na dowóz). Ale fakt faktem- 500l kufra w sedanie (i to z niskiej półki, jak przytaczana linea, gdzie są montowane wnikające do środka zawiasy itd.) to przerost formy nad treścią. Jak ktoś potrzebuje sporej przestrzeni, to kupuje kombi/liftbacka, a nie sedana. Edytowane 22 Sierpnia 2009 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Dwie sprawy :) 1. Nie liczy sie tylko pojemnosc w litrach, ale takze ksztalt tego bagaznika. 400 litrów w sedanie to nie to samo co 400 litrow w hatchbacku. 2. Składana tylna kanapa. No chyba ze ktos jezdzi kupowac nowy telewizor/lodowke cala rodzina w 5 osob ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Nie każdy wozi lodówki... Ktoś już tu wspominał o "typie polaka" - Golf i to najlepiej w kombii, bo czasem trzeba lodówkę przewieźć. ;) Nie każdemu zależy na bagażniku, ja w Lexusie mam 350L, w Avensisie miałem ponad 500L i jakoś nie narzekam na zmianę. ;) ~350 L jest OK ... ale mniejsze typu 275 L już nie bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 A ja w mondeo miałem >500l, teraz w volvo 405l i narzekam- ostatnio kupując tv musiałem pożyczać auto od ojca (bo nie chciało mi się czekać na dowóz). Ale fakt faktem- 500l kufra w sedanie (i to z niskiej półki, jak przytaczana linea, gdzie są montowane wnikające do środka zawiasy itd.) to przerost formy nad treścią. Jak ktoś potrzebuje sporej przestrzeni, to kupuje kombi/liftbacka, a nie sedana.+1 Trawestując znaną i lubianą reklamę - sedany są głupie. Najmniej funkcjonalny rodzaj nadwozia, zaraz po coupe i roadsterach. Nawiasem mówiąc po złożeniu tylnej ławeczki mam 880 litrów do dachu. Porażająco dużo jak na taką skorupkę i faktycznie wejdzie niejedno. Niedawno ukończony remont kwadrata dobitnie mnie o tym przekonał. Problemy są tylko z przedmiotami dłuższymi niż 2 metry, wtedy trzeba jechać z bojowo otwartą tylną klapą. Koniec "nawiasem mówiąc". Kwestia organizacji z tym jeżdżeniem w 5 osób + bagaż. W dalszej rodzinie jest stadko 2 + 1, posiadające Mondeo kombi - potwornie wielki karawan jak dla mnie. Najnędzniejszy nawet wyjazd nad morze skutkuje załadowaniem owego Mondeo po sam sufit i połowę tylnej kanapy. Nie przypatrywałem się, co tam wożą, ale może rzeczywiście pod stertą gratów czai się lodówka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Co nie zmienia faktu, że jeżdżę sedanem właśnie (małżonka nie chciała słyszeć o v50, bo zbytnio kojarzy się jej z karawanem...) ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Co nie zmienia faktu, że jeżdżę sedanem właśnie (małżonka nie chciała słyszeć o v50, bo zbytnio kojarzy się jej z karawanem...) ;)Mi też się kombi nie podobają ... sedany przeciwnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Najmniej funkcjonalny rodzaj nadwozia, zaraz po coupe i roadsterach.Jest zupełnie odwrotnie jak teściowa pcha się do samochodu ;) . Podiadajac coupe/roadstera z dumą i bez skrupułów można wskazać palcem najblizszy przystanek :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 (edytowane) W tym całym mega off topicu nie zauważyłem czy Powerslave coś kupił z tych Passatów ? Edytowane 25 Sierpnia 2009 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Nawiązując do bagażnika w SC, to kumpel ostatnio w SC przywiózł silnik 2.0 8V do Astry w tymże bagażniku. ;] Owszem, bagażnik w sedanie nie jest tak praktyczny jak w hatchbacku czy kombi, ale sedany są ładniejsze. Jak kupujemy sedana (czy nawet wspomniane coupe/roadster), to kierujemy się linia nadwozia, a nie pojemnością bagażnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Do 35 tysięcy to bym szukał mazdy 6 bo w tej cenie już można znaleźć zadbanego pięciolatka :) Sam niestety bede wybierał miedzy jakims passatem a skodą octavią choć namawiam żonę żeby "dozbierać" te pare tysiaków i się szaprnąć na mazdę :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Czemu akurat mazdę ? Co samochody tej marki mają szczególnego do zaoferowania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 (edytowane) A ja tam polecam passata. Jezdze regularnie modelem 3BG z 2litrowa benzynka 20v pod maska (jakies 130kucy) i uwazam ze autkiem jezdzi sie swietnie. Kupione w Polsce pod koniec 2003, przebieg 230kkm - mimo jazdy po polskich drogach zawieszenie nie tykane, jedyna wieksza naprawa to wymiana sprzegla przy 180kkm. Silnik igla :P - oleju troche bierze ale nic ponad to co przewidzieli producenci czyli normalka. Plastiki specjalnie nie trzeszcza na wybojach, w srodku cichutko - zauwazylem jednak ze wraz z przebiegiem zaczely trzeszczec nieco przednie drzwi gdy je przycisniesz. Duza zaleta na moje sa siedzenia - sa mieciutkie - Porownujac np do takiej Octavii (kolega wyzej pisal, ze sie zastanawia nad paskiem lub skodzina) z tylu siedzisz jak na lawce - tutaj siedzisz jak na kanapie. Poza tym autko naprawde dynamiczne (katalogowo ponizej 10s do setki), bardzo fajnie sie prowadzi. Jesli chodzi o wady i babolki z ktorymi sie obecnie uzeram to tak: -Nie podoba mi sie zachowanie pedalu gazu :P. Widac tutaj dziala elektronika. Jesli walniesz powiedzmy gaz do dechy to reaguje to jakby z malym opoznieniem, rozwijane jest stopniowo (wiadomo to pewnie jest sekunda jak nie mniej). Da sie przyzwyczaic ale mnie to sie nie podoba bo czasem tracisz orientacje ile tego gazu dodales - na poczatku jezdzenia tym wozem dodawalem go zawsze wiecej niz chcialem :P -Obecnie mam problem bo przednia lewa lampa zaczela mi jakis czas temu parowac, wymienili mi ja w aso VW ale chyba na jakas tania podrobe bo reflektor sie rozlecial, caly w srodku sie telepie i oswietla mi teraz 2 metry przed samochodem ... -wspomaganie mogloby chodzic troche lzej -na tylnej klapie przy lampkach od tablicy wyszla mi rdza (juz naprawione) -cos sie zwalilo w module komfortu jesli dobrze pameitm i juz nie mam dodatkowych funkcji w pilocie od centralnego (opuszczanie wszystkich szyb, otwieranie jednym nacisnieciem tylko drzwi kierowcy) -poza tym w samochodzie poza filtrami, olejami itp duzo nie bylo wymieniane. Z tego co pameitam czujnik swiatla stop (czeste w paskach), odma i pare innych [ciach!]lek. Autko nigdy mnie nie zawiodlo w trasie, generalnie uwazam udany zakup ;). edit: Pod koniec roku bedzie mooooze sprzedawany wiec jak ktos ma ochote na paska serwisowanego regularnie w ASO, z oryginalnym przebiegiem, bez zadnych wad ponad to co napisalem to zapamietajcie moj nick hehe ;). Edytowane 27 Sierpnia 2009 przez martian1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Czemu akurat mazdę ? Co samochody tej marki mają szczególnego do zaoferowania?Niezawodność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Niezawodność.I wygląd :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 I wygląd :) I Made in Japan ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 I plastiki w srodku rodem z autosana :rolleyes: Duza zaleta na moje sa siedzenia - sa mieciutkie - Porownujac np do takiej Octavii (kolega wyzej pisal, ze sie zastanawia nad paskiem lub skodzina) z tylu siedzisz jak na lawce - tutaj siedzisz jak na kanapie.Jezdzisz swoim samochodem na tylniej kanapie ;) ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Wiesz niektorym moga przydac sie takie informacje ;). Poza tym info o mieciutkich siedzonkach odnosilo sie zarowno do tylnych jak i przednich foteli... a z tylu jechalem raz ;) Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...