jonas Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 (edytowane) No tak, naiwny ja, ciągle traktuję telefon jako takie urządzenie, które wytrzyma kilka dni nie płacząc o ładowarkę co wieczór. Mało postępowe myślenie, obawiam się. Mam dla Ciebie teścik. :> Mam pendrive'a, który kopiuje pliki z prędkością 5MB/s , Intela i7 ustawiłem na 2600MHz , teraz zmieniłem taktowanie procesora na 3800MHz i wiesz Ty co ? Pendrive wcale nie przyspieszył :( No ale jak to ? :( ... ;) Kulą w płot. Bo w MTP obsługą systemu plików zajmuje się telefon, a nie komputer. Innymi słowy - jak masz goofniany telefon, to jest wolno. Miałem na myśli GHz w telefonie. Kulą w płot, pozdro & poćwicz :> Kumpel ma nie tak znów starą C3 i złom przy podłączeniu przez usb żre baterię w tybie ekspresowym, a wy tu jeszcze o ładowaniu - normalnie tak samo jak dwieście lat temu w mojej 6555... :lol: Przypomniało mi się, jakiś czas temu kolega próbował podładować Nokię X2 czy jakąś podobną kabelkiem USB. Sterowników nie było, PC Suite nie było, ładowania nie stwierdzono, jak była jedna kreska rano tak w okolicach obiadu pozostała. Edytowane 2 Listopada 2012 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 Przypomniało mi się, jakiś czas temu kolega próbował podładować Nokię X2 czy jakąś podobną kabelkiem USB. Sterowników nie było, PC Suite nie było, ładowania nie stwierdzono, jak była jedna kreska rano tak w okolicach obiadu pozostała. Żartujesz mastah, obie wymienione wyżej po podpięciu pod usb żarły baterię szybciej niż szajsung galaxy podczas gry w angry birds. Wychodziło na to, że telefon aby sprostać komunikacji z komputerem telefon był non-stop na najwyższych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 Miałem na myśli GHz w telefonie. Kulą w płot, pozdro & poćwicz Cóż za różnica ? Prędkością procesora nie przyspieszysz wydajności pamięci. Więc o czym mowa ? :) Jak dla mnie, to właśnie kontakt z nakładką Sony zakończył się ostrym womitem i tygodniowym kacem. Nakładce szajsunga daleko do fajności sense, ale też jest najmniej upierdliwa dla nie lubiących udziwnień. No to ja nie rozumiem. :) Soniacza możesz przynajmniej podpiąć przez USB a w samsungu musisz używać kies'a , który jest dziurawy i mam wrażenie, że ciągle w wersji beta. Co więcej, przez bawienie się z samsungiem (w tym zdjęcie ich nakładki) tracisz gwarancje, co nie występuje u Sony, prawda, że miłe ? :) Chyba nie do końca, bo na Nexusie 7 z Tegrą 3 też idzie nieco wolniej niż MSC na Desire Z. MTP po każdym pliku odświeża bazę danych, więc potrzebujemy czasu na kopiowanie + czasu na odświeżenie bazy danych. Stąd różnica. Nie mniej jednak, ogólna prędkość zależy od prędkości transferu. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 A propos Nokii, to X3-02 nie ma problemu z ładowaniem z USB bez sterowników. Ale ten telefon jest w ogóle dziwny (tylko Nokia mogła zrobić telefon z typową klawiaturą i ekranem dotykowym). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 No to ja nie rozumiem. Soniacza możesz przynajmniej podpiąć przez USB a w samsungu musisz używać kies'a , który jest dziurawy i mam wrażenie, że ciągle w wersji beta. Co więcej, przez bawienie się z samsungiem (w tym zdjęcie ich nakładki) tracisz gwarancje, co nie występuje u Sony, prawda, że miłe ? Coś nie bardzo. Napisz o jakiego szajsunga chodzi, bo nie dojdziemy do porozumienia. 1. Nie używam i nie używałem kiesa, a mimo tego note pięknie współpracuje z każdym komputerem do którego go podłączałem. 2. Co rozumiesz przez "zdjęcie ich nakładki"? Jeżeli instalację innego launchera, to prooooszę ja Ciebie - niby w jaki sposób miało się to wiązać z utratą gwarancji? :lol: 3. Jeżeli przez "zmianę nakładki" rozumiesz instalowanie custom roma, to od kiedy sony zezwala na to bez utraty gwarancji? 4. Tak, jestem uprzedzony do Sony, ale ma to swoje podstawy: idiotyczny tablet S u kumpla, o którym już pisałem w tym, albo w drugim temacie, LWW u ojca (ta sama klasa telefonu co mój wcześniejszy WTF-S, a przepaść jaka je dzieli to lata świetlne na plus htc mimo jego wieku) i Neo-V którym się sporo bawiłem zanim porzuciłem ten pomysł i wybrałem dla siostrzenicy sgs+. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 3. Jeżeli przez "zmianę nakładki" rozumiesz instalowanie custom roma, to od kiedy sony zezwala na to bez utraty gwarancji? Hmm, wysyłałem xperie s na gw, w owej xperi miałem custom roma i nikt mi gw. nie anulował co więcej wymienili obudowę i postawili świeżego andka 4.0. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 (edytowane) Hmm, wysyłałem xperie s na gw, w owej xperi miałem custom roma i nikt mi gw. nie anulował co więcej wymienili obudowę i postawili świeżego andka 4.0. For most issues/problems, unlocking the bootloader voids the warranty. Sony Mobile only honours the warranty if it is a known issue in that model/batch of phones or if it is an issue that clearly could not have been caused by flashing a different ROM. Żródło To, że w kilku przypadkach gwarancja została o niczym nie świadczy, bo to serwis decyduje - na forum androida też znajdziesz przypadki innych producentów w tym szajsunga gdzie gwarancja została mimo że był custom. + http://www.reddit.com/r/Android/comments/nqksy/just_a_quick_note_custom_rom_counters_for_samsung/ Edytowane 2 Listopada 2012 przez KHOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 W serwisach też pracują ludzie. Jak telefon trafił do centralnego kołchozu serwisu pod Warszawą z opisem usterki typu "zawiesza się" czy coś innego softowego, to bez uruchamiania serwisant podłącza telefon do komputera, klika "flashuj tera" i bierze się za następną sztukę, bo ma płacone na akord, więc nie ma czasu podziwiać łest kołst kastoms lanczera w każdym egzemplarzu. Nie wiem zresztą jakie teraz mają procedury, ale Samsung i Nokia mieli kiedyś wewnętrzny przepis dla serwisów mówiący o tym, by telefon wracał do klienta z najnowszą dostępną wersją, czyli dla świętego spokoju i uniknięcia reklamacji wgrywano soft od nowa wszystkiemu, co na serwis przychodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 w samsungu musisz używać kies'aWcale nie musisz, ja nie używam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 Podłączasz jako pamięć masową........ . . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 2 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2012 A propos Nokii, to X3-02 nie ma problemu z ładowaniem z USB bez sterowników. Ale ten telefon jest w ogóle dziwny (tylko Nokia mogła zrobić telefon z typową klawiaturą i ekranem dotykowym). Sony Ericsson pełno takich telefonów wypuścił (np. M600, W950, W960, P1i, G700, G900) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 5 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2012 (edytowane) Dobra koniec gadki o zombie w postaci Symbiana. Czy ktoś ma jakieś info odnośnie pojawienia się Motoroli Razr i/m u nas? Jest na Allegro jakiś egzemplarz za 2059, ale chyba na głowę upadli z taką ceną. Mam jakoś ochotę na combo ultrabook + lepszy phone zamiast tabletu. edit. Przy okazji czy ktoś zna dobry sklep w Londynie, gdzie można dostać słuchawki Klipscha? Edytowane 5 Listopada 2012 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 6 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2012 (edytowane) http://www.theverge....x-tablet-7-inch No w końcu, ileż można czekać. edit. Przy okazji kolejna specyfikacja stacjonarnego Xboxa. Wygląda to dość wiarygodnie: tablet Xbox, który przy okazji obsługuje konsole stacjonarną i pozwala na kontynuowanie gry bez niej, coś ala Nintendo. Me want. No i specyfikacja w końcu nabiera kolorów: 2 6-rdzeniowe procki, 5GB pamięci, karta z pełnym wsparciem DX11 i ponad 1GB pamięci. Powinno starczyć na kolejne kilka lat. Edytowane 7 Listopada 2012 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 7 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 Dysk SCSI 10k? Nie widaje mi sie, smierdzi fake'em. No i te 288 MB pamieci w tablecie jest podejrzane. Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 7 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 (edytowane) Na razie to tylko plotka, ale jakoś nie wydaje mi się żeby Verge puścił tego typu newsa bez potwierdzenia, że kryje się w tym ziarnko prawdy. Jakieś małe i nieznaczące portale mogą się lubować w publikowaniu z tyłka wyjętych rewelacji, ale nie duzi gracze. Cześć tej listyi może faktycznie budzić podejrzenia, ale specyfikacja samej konsoli (nie licząc dysku) brzmi całkiem realnie. Edytowane 7 Listopada 2012 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Meanwhile in USA... http://www.computerworld.com/s/article/9234218/Upgrading_RAM_on_new_iMac_practically_impossible W skrócie - w iMacu nie da się dodać ramu. Patrząc na Japko i tendencję innych do kopiowania ich pomysłów, niedługo będziemy mieć nowy trend w produkcji PC - przestaną być modułowe. A jestem tego bardziej, niż pewien, z prostego powodu: To już się zaczęło, jako że Intel rezygnuje z podstawki na rzecz BGA i procesorów zintegrowanych z mobo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Przecież intel już od 2008 robi masowo procesory zintegrowane z mobo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Świat dąży do wprowadzenia produktów jednorazowego użytku - w każdej dziedzinie, już tak w sumie jest, jak się zyebe plazma to nikt tego nie naprawia, bo jaki elektronik będzie się bawił z lutowaniem SMD... telefony to samo, producenci samochodów też zaczęli dążyć w tym kierunku, agd itd, wszytko to jest jednorazowego użytku, szkoda tylko, że sami sobie tym szkodzimy, świat za kilkadziesiąt lat będzie jednym wielkim wysypiskiem jednorazówek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Przecież intel już od 2008 robi masowo procesory zintegrowane z mobo. Skup się: - Normalna płyta główna dla pieca (taka na ten przykład). - Jakiś procesor Intela - Zamiast podstawki, procek zgrzany z płytą. Bo nie planują niczego typu socket 1366, 2011, czy coś tam. Już świta? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Jest płyta do pieca, jest procesor intela, jest lutowanie. AMD już 10 lat temu sprzedawało Durony i Athlony XP wlutowane w mobo, ale średnio to się przejeło, np http://www.kpsurplus.com/buy/pc_chips_m810d_motherboard_amd_athlon_xp_m_soldered/26525 Mnie jednak bardziej martwi, ze już w Haswell (bedzie na nowej podstawce H3/LGA1150 ;) ) regulator napięcia zostanie przeniesiony do CPU, co może nie być proste do ominięcia dla amatorów zalewania procesorów azotem. Świat dąży do wprowadzenia produktów jednorazowego użytku - w każdej dziedzinie, już tak w sumie jest, jak się zyebe plazma to nikt tego nie naprawia, bo jaki elektronik będzie się bawił z lutowaniem SMD... telefony to samo, producenci samochodów też zaczęli dążyć w tym kierunku, agd itd, wszytko to jest jednorazowego użytku, szkoda tylko, że sami sobie tym szkodzimy, świat za kilkadziesiąt lat będzie jednym wielkim wysypiskiem jednorazówek. Dlatego kiedy tylko moge pokazuje im wszystkim srodkowy palec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 (edytowane) [img.]http://origin.arstechnica.com/journals/hardware.media/AtomATX1.jpg[/img] Jest płyta do pieca, jest procesor intela, jest lutowanie. I co mi pokazujesz? Atoma? Pokaż mi ATX z wlutowanym i3/i5/i7. Bo coś takiego będziesz miał za parę lat. Edytowane 3 Grudnia 2012 przez m4r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2012 Miałem też lutowane procesory parę lat temu i nic z tego nie wynikło. Zresztą co to za różnica dla zwykłego usera. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2012 Miałem też lutowane procesory parę lat temu i nic z tego nie wynikło. Zresztą co to za różnica dla zwykłego usera. Tyle, że Intel planuje nie sprzedawać już osobno Celerona/Pentiuma/i3/i5. Każdy z tych procesorków będzie na stałe wlutowany w mobo, będzie też opcja i7. Jednak planują pozostawić "dla entuzjastów" socket do którego będą pasowały tylko i7 i tu będzie można wymieniać procki. Z drugiej strony jak słusznie zauważyłeś - co to za różnica dla zwykłego usera ? Przeważnie jak zmienia się procka to już o całą generację, czyli przynajmniej mobo również. Ktoś rzucił argument, że nie będzie mógł kupić i3 i z czasem wymienić na i7 bez zmiany płyty... Cholera, ktoś tak robi ? Jakbym kupił i3 na 1366 to zapewne jakbym kupował i7 to już na 1156, więc wymiana mobo również konieczna. Aktualnie sockety trzymają się do 4 lat, a i tak przez te 4 lata na płytach głównych zachodzą grube zmiany. Np. Moja mobo na 775, którą kupiłem na samym początku i mam na niej C2D nie obsługuje C2Q, więc mimo zgodności podstawki, musiałbym zmienić mobo również. Mam też i7 na 1366 i chciałbym się przesiąść na Ivy Bridge/Haswella ... no bez zmiany mobo ani rusz a przecież mój i7 ma zaledwie 2,5 roku. Jedynie jest to niepokojące z samego faktu dążenia do ujednolicenia. O ile CPU+Mobo uważam za najłagodniejsze połączenie, o tyle wlutowanie RAMu, Grafiki, SSD, Bóg wie co jeszcze, będzie bardzo bolesne ... Jednak nie dramatyzujmy. Może to będzie dobry ruch Intela w imię "Ying Yang" - AMD znów ogłasza masowe zwolnienia, więc może to okazja, aby się podnieść i spróbować trzeć nosa prawie-monopoliście z Santa Clara. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeathTomahawk Opublikowano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2012 Z lutowaniem proców z mobo jest inny problem. Płyty główne psują się o wiele częściej niż procesor. Teraz jeżeli po dwóch latach padnie Ci mobo(już po gwarancji) to idziesz i możesz kupić nowe za ~200zł. A tak pójdziesz po nową "całość" za 1000zł. Jakbym nie patrzył 800zł w kieszeni... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2012 (edytowane) Świat dąży do wprowadzenia produktów jednorazowego użytku - w każdej dziedzinie, już tak w sumie jest, jak się zyebe plazma to nikt tego nie naprawia, bo jaki elektronik będzie się bawił z lutowaniem SMD... telefony to samo, producenci samochodów też zaczęli dążyć w tym kierunku, agd itd, wszytko to jest jednorazowego użytku, szkoda tylko, że sami sobie tym szkodzimy, świat za kilkadziesiąt lat będzie jednym wielkim wysypiskiem jednorazówek. Dokładnie. Jak mieszkałem z rodzicami to dwie pralki firmy Wihirpool zepsuły się w ciągu 10 lat. Najpierw jedna i jej naprawa nie była opłacalna, potem nie wiedzieć czemu Ojciec znów się zdecydował i kupił Whirpool i po 5 czy 6 latach też zaczeła się psuć i w sumie chyba dalej ją naprawia (nie pytałem ostatnio). Dla mnie jakość nie idzie w parzę z ceną jeśli chodzi o sprzęt AGD czy RTV. Mówi się że jak się kupuje TV od Sony to będzie działał latami, bo tam świetna elektronika, a nie raz słyszałem opinie o walniętych matrycach lub źle podświetlonych. Z samochodami podobnie, chociaż w motoryzacji za bardzo nie siedzę. Kiedyś za małolata mieliśmy starą pralkę, która działała z 15 lat o ile mnie pamięc nie myli i co najlepsze był to oczywiście obecny Whirpool czyli były Polar. Tak samo jak TV CRT starej generacji. Takie przykłady jak Intel ze swoim pomysłem to jednak co innego. Płyty i procesory i tak się wymienia z punktu takich osób jak nas. Co innego taki co kupuje komputer na lata. Wtedy też będzie zmuszony na większy wydatek w razie awarii po gwarancyjnej lub serwis pogwarancyjny. Także jakiś minus tego jest. Samo ujednolicanie to zabijanie idei PC, który zawsze się odróżniał od konkurencji że był dla entuzjastów, którzy lubili grzebać w komputerach. Równie dobrze można zapomieć o PC i sprzedawać tylko gotowe niemoduwalne zestawy INTELA/AMD czy Apple. Pomijając laptopy. Dla mnie troszkę chybiony pomysł. Edytowane 4 Grudnia 2012 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2012 Małe c-c-combo braker. Dziś w końcu odebrałem z poczty głośnik Bluetooth Jabra Solemate, nówka z roczną gwarką za 250 ziko :) Deal chyba niezły, bo na Allegro widzę za 599, Amazon ~110GBP. W ogóle aukcja skończyła się na pułapie 350, ale udowodniłem sprzedającemu, że podbijał na licytacji i ostatecznie opuścił o 100 w dół. Sprzęcik mniejszy niż się spodziewałem, ale za to cięższy co w przypadku głośnika powinno być raczej zaletą. Bardzo fajnie zbudowany, nie ma się do czego przyczepić pod względem spasowania i użytych materiałów. Design mocno outdoorowy co dla mnie jest akurat plusem. Ale najważniejsze, że gra nieźle jak na tego typu urządzenie: bas oczywiście nie jest jakby dobiegał z suba, ale jest. Głośność regulowana przyciskami na obudowie od 0 do 12, w zakresie 10-12 z 2 metrów po kilku minutach bolą uszy. Przy maksymalnej wartości nie ma trzasków czy innego skrzeczenia. Łączyć można się za pomocą BT, minijack, a nawet po USB do kompa - pełna dowolność. Bateria ma starczać niby na 8-10h - nie wiem, nie sprawdzałem. W zestawie ładowarka sieciowa, kabelek microUSB do podłączenia PC oraz pokrowiec "soundbag" mający chronić przed kroplami czy piaskiem (pod prysznicem czy na plaży). Dodatkowo głośnik może robić jako zestaw głośnomówiący do telefonu - nawet o tym nie wiedziałem w momencie zakupu, ale i tak wątpię żebym w ogóle tego używał. Podsumowując jestem mega zadowolony, ale 600 złotych które obecnie trzeba na niego wyłożyć to jednak przesada. Myślę, że rozsądną granicą jest jakieś ~400. Ja w każdym razie więcej bym nie dał. Chociaż z drugiej strony takim maluchem można ładnie zawstydzić gimbów w autobusach z ichnimi komórkami ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 To wyżej to coś jak w "Kosiarzu umysłów". Ostatnio spodobała mi się drukarka 3D. Za dzieciaka marzyło mi się, aby to co widać na ekranie można było dotknąć, "wyciągnąć". Teraz, może nie w 100%, ale jest to możliwe > http://www.youtube.com/results?search_query=3d+printer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2013 http-~~-//www.youtube.com/watch?v=07IwxUD8N8E Na PG od kilku lat taka zabawka jest ulepszana i szczerze powiedziawszy, to na filmiku wygląda biednie. ;) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Wolę przezroczyste telefony i AR niż VR. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...