Małpożer Opublikowano 16 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2015 Kiedykolwiek widzial ktos dobry horror? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 17 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2015 Kiedykolwiek widzial ktos dobry horror? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Kilka japońskich oryginałów [; 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deserted Opublikowano 18 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2015 Ex Machina - pewien mądry i bogaty gość stworzył seksowną kobietę robota. Młody, zdolny informatyk zostaje wybrany drogą losową, aby sprawdzić czy robotka jest wystarczająco inteligentna. Minimalizm, tajemniczość, piękne widoki. Daje do myślenia. Polecam. 7/10 Wkręceni 2 - polska komediowa kupa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 18 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2015 (edytowane) Kiedykolwiek widzial ktos dobry horror? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Zrób sobie maraton ze starocia OMEN. http://www.filmweb.pl/film/Omen-1976-8335 http://www.filmweb.pl/film/Haker-2015-687554 - Haker - taki sobie, raczej odradzam. http://www.filmweb.pl/film/Focus-2015-671577- Focus - miły, lekki i przyjemny i czasem zaskakujący. Można obejrzeć. http://www.filmweb.pl/film/Chappie-2015-612189- Chappie - Polecam, ale możecie zawieść się, bo film nie dla wszystkich. Edytowane 20 Maja 2015 przez NostradamuSek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2015 Kiedykolwiek widzial ktos dobry horror? Nawet nie jeden :wink: Egzorcysta (The Exorcist) z 1973; Lśnienie (The Shining) z 1980; Coś (The Thing) z 1982. Uprowadzona 3 (Taken 3) - niedorzeczny już od momentu zawiązania fabuły. Niektóre momenty tak głupie, że aż wywołujące uśmiech. Sceny akcji to jeden wielki shaky cam. In plus - kilka utworów muzycznych. IMHO równie zły, co część druga. 2/6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małpożer Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2015 egzorcysta - nuda, lsnienie musze obejrzec, thing nie straszny ale zaciekawil mnie, ta nowsza czesc juz slabsza byla. Kiedys u znajomego widzialem jakis horror, co grubasa na jakies pustyni wykopali, zalozyli mu maske a on zaczal mordowac innych, ktos kojarzy co to za film? Szukam tego juz od dawna, zapewne z lat '90 moze wczesniej, bo jeszcze na vhsie byl ;) Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) Need for speed - nie spodziewałem się ambitnego kina wiec tego nie będę oceniał ale skupię się na pościgach i wyścigach. Na prawdę kawał zajebistego kina. Pojazdy z górnej półeczki bez odpustowego tuningu. Dźwięk że aż ciarki przechodzą, a akcje z jazdą, wypadkami to na prawdę dobra robota. Od razu przypomniał mi się pierwszy "Szybki i wściekli". Zero komputerowych ściem. Wszystko na kamerach i kaskaderach. Miód i orzeszki. Jako gatunek filmu o samochodach 9/10 Jako film ogólnie 7,5/10 PS. Aż sobie odpaliłem w Driveclub wyścig 6 samochodów z czerwoną Agerą R w roli głównej. Edytowane 24 Maja 2015 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) egzorcysta - nuda Wyjdź. A tak poważnie - jeśli Egzorcysta był dla ciebie nudny, to IMO z Lśnieniem będzie podobnie. Snajper (American Sniper) - poprawny. Na plus zdjęcia i gra Bradleya Coopera. Na minus kult amerykańskiej flagi. 3/6 Edytowane 26 Maja 2015 przez Porno Samurai 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TSRules Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2015 Ex Machina - pewien mądry i bogaty gość stworzył seksowną kobietę robota. Młody, zdolny informatyk zostaje wybrany drogą losową, aby sprawdzić czy robotka jest wystarczająco inteligentna. Minimalizm, tajemniczość, piękne widoki. Daje do myślenia. Polecam. 7/10 szczerze to film mnie nie porwał, właściwie to nawet odrzucił samym pomysłem że geniusz na miarę Einstein'a spędza życie na ćpaniu,piciu a AI wymyśla w zasadzie tylko do doopczenia ... na plus delikatna Alicia Vikander, już dostała sporo propozycji dzięki tej roli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2015 szczerze to film mnie nie porwał, właściwie to nawet odrzucił samym pomysłem że geniusz na miarę Einstein'a spędza życie na ćpaniu,piciu a AI wymyśla w zasadzie tylko do doopczenia ... Nie było mowy ani sugestii odnośnie ćpania. A pomysł IMO jest akceptoalny - zdarzają się takie odludki :wink: Ex Machina - ciekawy, dziwny, minimalistyczny, dobrze zagrany. Mimo, że kojarzę jakieś tam historie oparte na podobnym schemacie (twórca żyjący z dala od świata, ukrywający swoje niesamowite dzieło) film nie wydał mi się w żaden sposób wtórny. 4/6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 27 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2015 Ex Machina - ciekawy, dziwny, minimalistyczny, dobrze zagrany. Mimo, że kojarzę jakieś tam historie oparte na podobnym schemacie (twórca żyjący z dala od świata, ukrywający swoje niesamowite dzieło) film nie wydał mi się w żaden sposób wtórny. 4/6 http://www.filmweb.pl/film/Maszyna-2013-659911- podobne klimaty. Generalnie oba filmy takie sobie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 27 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2015 Maszyna (The Machine) moim zdaniem było znacznie słabsze i nieciekawe. Zupełnie mi się nie podobał. Ex Machina - ciekawy, dziwny, minimalistyczny, dobrze zagrany. Mimo, że kojarzę jakieś tam historie oparte na podobnym schemacie (twórca żyjący z dala od świata, ukrywający swoje niesamowite dzieło) film nie wydał mi się w żaden sposób wtórny. 4/6PS Chyba wszyscy skojarzyli BlueBook z Google? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 27 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2015 (edytowane) Mnie niestety żaden z nich nie podszedł, no ale to mnie, zawsze to kwestia osobistych odczuć. http://www.filmweb.pl/film/Cz%C5%82owiek+przysz%C5%82o%C5%9Bci-1999-4172 To jest porządny film o robocie :P 10/10 Te są ok http://www.filmweb.pl/film/A.I.+Sztuczna+inteligencja-2001-3673 http://www.filmweb.pl/Ja.Robot Edytowane 27 Maja 2015 przez NostradamuSek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 Mad Max: Fury Road kufa, no jakis niedosyt mam. sceny walk ok, kostiumy i samochody ok, klimat niby tez fajny... no ale... Caly film to jazda i napierdalanka. Fabuly zero. Dialogow tez tyle co w "Walce o ogien". Niby wszytko ladne i fajne, a mimo to jakies mieszane uczucia. Nie chce na razie spojlowac, ale pozniej moze podziele sie szersza opinia 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TSRules Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 Mad Max: Fury Road kufa, no jakis niedosyt mam. sceny walk ok, kostiumy i samochody ok, klimat niby tez fajny... no ale... Caly film to jazda i napierdalanka. Fabuly zero. Dialogow tez tyle co w "Walce o ogien". Niby wszytko ladne i fajne, a mimo to jakies mieszane uczucia. Nie chce na razie spojlowac, ale pozniej moze podziele sie szersza opinia taka teraz logika, aż dziw, że wśród tylu ludzi tworzących film nie ma jednego co ruszyłby głową, zamiast wydawać miliony dolców na żółto-niebieską napierdzielankę ... człowiek wychodzi z kina i właściwie nic nie pamięta z filmu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 No tak serio brakuje Maxa w tym Mad Maxie 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TSRules Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 Mad Max był bardziej samotnikiem-outsiderem, a tutaj dostajemy kilku ludzi do zabicia, kilka ładnych dupeczek przyciągających wzrok, papkę wybuchów i urywanych scen z podkręconymi kolorami jak na reklamie kremu na celulit, popcornowy widz będzie zadowolony ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 (edytowane) A w pierwszym maxsie to było bardzo mało dialagów, fabula tylko zarysowana. Nowy nawiązał tym samym, akcja i krajobrazy miały opowiadać fabułę, a nie narrator czy postacie tekstem mówionym. Edytowane 29 Maja 2015 przez KaszaWspraju Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 Byłem niedawno na Max'ie. Pech chciał, że zerknąłem wcześniej na oceny na IMDB(8,7) i miałem duże oczekiwania. Mocno się zawiodłem. Film przeciętny, bardzo wkurzające przyspieszanie niektórych scen. Byłem pewien, że będę zachwycony, bo lubię takie klimaty i np. Borderlands ukończyłem kilka razy i czuję że niedługo znowu wpadnę do Pandory ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 Mi wlasnie chodzi o to ze caly Mad Max to byl swiat gdzie kazdy przedmiot mial swoja cene. Woda, paliwo i woda byly na cene zycia...a tu... A tu woda leje sie strumieniami bo laseczki chca sie oplukac Zeby zlapac kilka dupeczek porzuca sie swoje "imperia" jak rozumiem niesmiertelnego Joe, to nie jestem w stanie pojac dlaczego zrobily to dwa pozostale ugrupowania. Jednym slowem rzucaja na pustynie wszystkich swoich wojownikow, zeby zlapac lachony... ok Nie wspominal o tym ile idzie na to wahy i amunicji, a i tak nie potrafia zatrzymac jednego samochodu... Wiec caly film trwa poscig w jedna strone, po czym pada tekst "wracamy" Nie ma co doszukiwac sie w tym filmie jakiejkolwiek glebi. Nie ma co szukac Mad Maxa... Rownie dobrze moglby nosic tytul "Wielka rozpierducha na pustyni - tam i spowrotem" 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 2 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2015 Co do Maxa to muzyka byla godna uwagi, oczywiscie wedlug mnie ;) a co do filmu to jak wychodzilem z kina to zadalem sobie pytanie "co to do k..... nedzy bylo?" w niektorych momentach sceny wywolywaly u mnie nie pohamowane wybuchy smiechu ;) Film jak najbardziej mozna obejrzec, ale tak jak pisal jonathan, glebi to tutaj nie ma ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 2 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2015 właśnie skończyłem Konesera. Film naprawdę fajny, muzyczka też, ale końcówka... no cóż, dla mnie była przewidywalna.7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 4 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2015 Nie ma co doszukiwac sie w tym filmie jakiejkolwiek glebi. Nie ma co szukac Mad Maxa... Rownie dobrze moglby nosic tytul "Wielka rozpierducha na pustyni - tam i spowrotem" A czego się spodziewałeś? Undergroundowegoo kina irańskiego? Rage i Carmageddon poszli na małe bara bara puszczając sobie w tle Pojedynek na szosie i wyszedł z tego prześliczny bobasek, który moim zdaniem jest obecnie wyznacznikiem kina akcji. Tak, akcji. Nie rozkminek egzystencjalnych, nie niezależnego kina, które sobie można oglądać na hipsterskiej posiadówie. Tutaj ma być rozrywka w czystej postaci bez zbędnego pitolenia. I tak dokładnie jest. Film chwyta za mordę dosłownie od pierwszej minuty i nie puszcza aż do samiutkiego końca. Dzieje się tyle, że dosłownie te 2-3 przestoje, które trwają raptem kilka minut wydają się ciągnąć w nieskończoność. Kamera, sceneria, samochody, design wszystkiego co jest na ekranie, muzyka - dla mnie mistrzostwo gatunku. I tak samo Max - IMO bardzo fajny spadkobierca Gibsona z Road Warriora, którego dosłownie wczoraj sobie odświeżyłem. Mało dialogów? W 2 części Mel miał 16 (słownie: szesnaście) linijek do wypowiedzenia!! A że parę rzeczy może nie do końca się trzyma kupy? Who cares, fuck it! Ode mnie 9/10. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lowermann Opublikowano 5 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2015 (edytowane) Wikingowie - http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055 Naprawdę świetny serial. Polecam gorąco. Moim zdaniem lepszy od Gry o Tron Spartakus - http://www.filmweb.pl/serial/Spartakus%3A+Krew+i+piach-2010-526554 Także dobry serial. Chociaż niektórym mogą nie spodobać się za bardzo rażące animacje krwi i walki. Mnie to trochę raziło, ale od drugiego sezonu było już lepiej. Michael Kohlhaas - http://www.filmweb.pl/film/Michael+Kohlhaas-2013-633858 Można obejrzeć chociaż nie jest jakiś rewelacyjny. 1994 - http://www.filmweb.pl/film/1944-2015-736818 Mi za bardzo nie przypadł do gustu. Moim zdaniem za mało akcji. Już dużo lepszy był Fury - http://www.filmweb.pl/film/Furia-2014-683180 AndroidCop - http://www.filmweb.pl/film/Androidcop-2014-698151 Lubię filmy s-f ale ten w ogóle mi nie przypadł do gustu. Strasznie nudny. W porównaniu do Robocopa z 1987 to niebo a ziemia. Nie ma co porównywać Chappie - http://www.filmweb.pl/film/Chappie-2015-612189 Można obejrzeć. Film nie jest może rewelacyjny ale ma dobre teksty i można się trochę pośmiać. Chociaż mam wrażenie, że ostatnio filmy s-f które wychodzą są tak naprawdę słabe. Dlaczego ktoś potrafił zrobić kilkanaście lat temu świetne filmy takie jak Piąty element, Terminator, Człowiek Demolka, Szósty dzień, pamięć absolutna, ba nawet Uciekinier był ok :) i wiele wiele innych, a teraz... szkoda gadać. Joker - http://www.filmweb.pl/film/Joker-2015-645975 Myślałem że będzie gorszy. Polecam jednak ten film. Dość ciekawy. Można obejrzeć, raczej się nie nudzi. Edytowane 5 Czerwca 2015 przez Lowermann Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaodrze244 Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 Wikingowie - http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055 Naprawdę świetny serial. Polecam gorąco. Moim zdaniem lepszy od Gry o Tron . Tez tak uważam. Gra o tron jeżeli nie ogląda się całego sezonu w dwa wieczory jest nudna jak flaki z olejem. Wikingowie za to są super calkowite przeciwieństwo got. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 (edytowane) Wikigingów lepiej mi się ogląda niż GoT. Szczerze to już dawno się w tym trochę pogubiłem. Widać nie dla mnie takie seriale jak GoT. Oglądam głównie dla znanych postaci i głównych wątków jakie jestem w stanie nadążyć i nie zapominać co było ileś tam odcinków temu związku z jakimś wątkiem/postacią. Za to w przypadku Vikingów tu mamy prostszą fabułę niż walka o Żelazny Tron. Mimo to oba seriale mają swoje wady i zalety. Vikingów troszkę traktuje jako serial bardziej budżetowy, ale oba mają wspólną cechę czyli ukazaną mocną brutalność bez jakiejś większej sztuczności. Już nawet Spartakus wyglądał dla mnie bardziej sztucznie i nie chodzi mi tu o te efekty z krwią z pierwszego sezonu, bo to było takie założenie twórców. Co do filmów w kinach to widać nic sie za wiele nie zmieniło. Dalej dostajemy jakieś mdłe papki na podstawie znanych filmów. Co prawda Mad Max'a jakoś tam nie darzę zbyt dużą sympatią, ale już Star Wars'y owszem i mam obawy co do poczynań Disney'a, ale oby się nie sprawdziły. Za 6 dni premiera kolejnego znanego tytułu o dinozaurach. Po zwiastunie zakładam że to będzie kolejny gniot na podstawie znanego tytułu. Ostatnio dobry film jaki obejrzałem to był Interstellar i chyba tak na razie pozostanie. Edytowane 6 Czerwca 2015 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 No ja jestem bardziej pozytywnie nastawiony na Dinozaury (z natury optymista) ale już StarWars MUSI być idealne! Nie mogą zabić tak niezwykłego tytułu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 A czego się spodziewałeś? Undergroundowegoo kina irańskiego? Rage i Carmageddon poszli na małe bara bara puszczając sobie w tle Pojedynek na szosie i wyszedł z tego prześliczny bobasek, który moim zdaniem jest obecnie wyznacznikiem kina akcji. Tak, akcji. Nie rozkminek egzystencjalnych, nie niezależnego kina, które sobie można oglądać na hipsterskiej posiadówie. Tutaj ma być rozrywka w czystej postaci bez zbędnego pitolenia. I tak dokładnie jest. Film chwyta za mordę dosłownie od pierwszej minuty i nie puszcza aż do samiutkiego końca. Dzieje się tyle, że dosłownie te 2-3 przestoje, które trwają raptem kilka minut wydają się ciągnąć w nieskończoność. Kamera, sceneria, samochody, design wszystkiego co jest na ekranie, muzyka - dla mnie mistrzostwo gatunku. I tak samo Max - IMO bardzo fajny spadkobierca Gibsona z Road Warriora, którego dosłownie wczoraj sobie odświeżyłem. Mało dialogów? W 2 części Mel miał 16 (słownie: szesnaście) linijek do wypowiedzenia!! A że parę rzeczy może nie do końca się trzyma kupy? Who cares, fuck it! Ode mnie 9/10. Moze masz mniejsze wymagania. Ja po takim tytule spodziewam sie czegos wiecej niz rozpierdziucha na pustyni. Z reszta Max to postac drugoplanowa, Furioza gra pierwsze skrzypce. Tak jak pisalem. To nie film, to widowisko. Pokaz efektow specjalnych, bez zadnego glebszego sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JejoX Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 Byłem dziś na "Mad Max" Jak dla mnie był on najbardziej zrównoważonym, kulturalnym, poukładanym i trzeźwo myślącym bohaterem filmu. ...zapomniałbym o trepie,pół-żyjącym zombi z bogatym słownictwem, przeżywającym rozterki moralne(jak to zombi) i nienagannym angielskim akcentem. Morał z filmu " Na bąble najlepsze jest wapno gaszone" Ocena: 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 7 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2015 San Andreas - film o dwóch obliczach. Chwile nieźle oddanego dramatyzmu, mnóstwo dobrych efektów specjalnych i ujęć. Druga, kilka absurdalnych sytuacji, pierwsza scena z fatalnej jakości efektami i ilość szczęścia jaką dysponują główni bohaterzy..chyba ukradli je pozostałym mieszkańcom Kalifornii. 6.5/10 Mimo wszystko warto zobaczyć te efekty... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...