nieo Opublikowano 3 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2006 (edytowane) Czytałem książkę, widziałem tandetę z 2002 i dzieło z 1972. Ty pewno widziałeś tylko ten kicz sprzed 4 lat... cały lebołg.Nazywanie kiczem "Solaris" Soderbergha jest tak samo nie na miejscu, jak mówienie, że "Solyaris" Tarkowskiego to "dzieło". Soderberghowi dużo lepiej udało się oddać istotę "Solaris" Lema, przekaz emocjonalny jaki ze sobą niesie. Niestety wiele pominął, troszkę namącił, więc wyszło mu tak ja wyszło. Tarkowski chciał "udoskonalić" treść lecz z miernym skutkiem, dodał "fantastyczną" dłużyznę na początku filmu, co było bardzo "inteligentnym i potrzebnym" posunięciem, do czasu gdy Cris dociera na stację Solaris, filmu mogło by właściwie nie być. Cały wątek z Harey został poprowadzony przez Tarkowskiego "bezdusznie", chciał przenieść głębię z książki na ekran, ale to go przerosło. No i jeszcze ten Dostojewski i Tołstoj, musiał wtrącić swoich mistrzów, mógł sobie darować sowiecki akcent w filmie... Edytowane 3 Lipca 2006 przez nieo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 3 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2006 Jednak nowszy Solaris jest dla kogos kto nie czytal ksiazki Lema filmem nudnym i niezrozumialym :| Problem z Solaris jest nastepujacy: Tarkowski zrobil go po swojemu - podobnie jak postapil Kubrick z "Lsnieniem" Kinga. Sodenbergh zrobil Solaris na podstawie ksiazki - sila rzeczy splycajac ja moze nie niemilosiernie, ale na pewno dosc mocno. I w sumie wyszlo jak wyszlo - Solaris Sodenbergha najbardziej znany jest z golych posladkow Clooneya. :| Mi sie ani jedna ani druga wersja do konca nie podobala. Ksiazka jest fascynujaca - szczegolnie opisy planety, ale przeniesc to na ekran... ehhh... mam nadzieje, ze nikt sie nie wezmie za Ubika ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 3 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2006 (edytowane) Problem z Solaris jest nastepujacy: Tarkowski zrobil go po swojemuI to jest chyba sęk, ja obejrzałem Solaris Tarkovskiego przed przeczytaniem książki, i bardzo mi się podobał. W ogóle z filmami na podstawie książek jest problem z ocenianiem ich przez pryzmat pierwowzoru... Ja np. byłem załamany po obejrzeniu doskonałego "milczenia owiec" bo książka była dla mnie o wiele lepsza... EDIT nawet znalazłem lepszy przykład... Piknik na skraju drogi Strugackich, i Stalker Tarkovskiego... Edytowane 3 Lipca 2006 przez Sarkazz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 Mała przerwa w mundialu wiec trzeba bylo cos obejrzec The hills have eyes - 7/10 temat bardzo podobny do o wiele gorszego "Wrong Turn" bardzo brutalny ale nawet fajnie sie to ogladalo End game - 7/10 wiele osob pojechalo ten film i moze dlatego nawet mi sie podobal bo nie nastawialem sie na nic dobrego-inna sprawa ze majac do dyspozycji takich aktorow mozna bylo pokusic sie o wiele wiecej. Tristan & Isolde - 8/10 nie spodziewalem sie ze bedzie taki dobry.Polecam Freedomland - 7,5/10 mimo, ze spodziewalem sie lepszego filmu( J. Moore swietnie zagrala S.L. Jackson tez w formie )to i tak warto obejrzec Imagine me and you - 4/10 wnerwilem sie na tym filmie, kompletnie mi sie nie podobal i mimo iz nie jestem homofobem to zaczynam sie wkurzac na to cale propagowanie "rownosci" po co? Pozycja obowiazkowa dla lesbijek i tylko im ten film sie chyba spodoba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 (edytowane) Solaris Sodenbergha najbardziej znany jest z golych posladkow Clooneya. :|Dodam, ze najbardziej znany wsrod Amerykanskich (i wszytskich innych) ignorantow. Od poczatku najwiekszy nacisk w promocji tego filmu kladli na Clooney'a. Jestem fanem tworczosci Lema a zwlaszcza Solaris i musze przyznac, ze mi sie obraz Sodebergha sie podobal. Moje "wizualizacja" ksiazki Lema jest oczywiscie nieco inna i wedlug mnie bogatsza (jak roznorodna jest to ksiazka), trzeba jednak pamietac, ze jest to tylko film - interpretacja tylko jednej osoby. I jako taki wart jest obejrzenia. A muzyka do dzisiaj sprawia, że zdecydowanie lepiej mi sie spi (i nie jest to sarkazm - ta muzyka jest genialna). Edytowane 4 Lipca 2006 przez q-b-a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 A oglądaliście może "Skok przez płot" lub "Auta"? Mam zamiar iść na jakiś film animowany i nie wiem który będzie fajnieszy? Co o nich sądzicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 W "Auta" fajnie sa pokazane wyscigi NASCAR :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 Date Movie - kolejna glupkowata parodia kina amerykanskiego. Ogolnie nic nowego. Niektore sceny nawet wywoluja usmiech na gebie. Ogolnie 5/10 Hills have eye Jak dla mnie nic ciekawego.Oklepany scenariusz, wymuszona makabreska. Bylo bylo bylo i nie tylko w wersji pierwotnej 5/10 Cars calkiem milutki film. Nie powala jak Ice Age albo Madagaskar ale oglada sie milo 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phase Opublikowano 8 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2006 Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest - swietne cgi (efekty specjalne), gra aktorska (orlando bloom moglby dac wiecej z siebie) oraz swietny humor. Jak ktos lubil poprzednia czesc to i polubi ta rowniez. Dla filmu daje jednak 8/10 poniewaz film z poczatku dosyc nudny jest oraz dlatego ze autorzy filmu uzyli ta sama sciezke dzwiekowa co z poprzedniej czesci. Tak w ogole to polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 8 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2006 (edytowane) Split Second 7/10- jeżeli ktoś chciałby zobaczyć Rudger Hower-a jako zchizujacego glinę przyszłości ścigającego wyrywającego serca potwora ala obcy, to prosze bardzo :) Jak byłem mały , to mało mi serce nie wyskoczyło kilka razy- klimat noir był jak jasna cholera i wtedy mu dawałem spokojnie 9/10 i odbierałem go bardzo serio :D. Teraz widzę, że zamiarem filmu było lekkie robienie sobie jaj z wszelkich filmów o zagadkowych psychopatycznych mordercach, ale mimo tego klimat jest czasem naprawdę ciężki. Oczywiście pojawiają się totalne niedorzeczności jak strzelanie ze strzelby do gliniarzy przez "obcego" (fajne miał paznokcie) ;), odlew szczęki jest nieproporcjonalnie mały do rzeczywistej czy freski tudzież pisanie tu i ówdzie czerwonych napisów, no ale nie był to film doskonały- napewno jednak nie doceniony. No i ten soundtrack z Moby Blues -komiczny :) Edytowane 8 Lipca 2006 przez Slayer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 8 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2006 Moze dlatego niedoceniony bo malo popularny. Pamietam jak chcialem go wypozyczyc na VHS to zadna wypozyczalnia go nie miala, dopiero jeden kolo mial jakas "dzina" kopie. No ale film jak dla mnie na tamte czasy byl swietny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 9 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2006 Derailed Ciekawy film, nie żałuje czasu poświeconego na obejrzenie, trzyma w napięciu prawie do końca bo w ostatnich etapach według mnie troszke naciągany, lecz nie psuje to wizerunku całego filmu, który jest bardzo dobry, oceny w sieci wysokie 8 z hakiem ;] Polecam ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 9 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2006 (edytowane) Ultraviolet 3/10 bardziej toto mi przypomina cut-scenke z cienkiej gry. tak mocno podrasowali ten film komputerowo, ze wyszla z tego slabiutka animacja. jak nic nie ma mozna w sumie z ciekawosci obejrzec, ale... :/ Edytowane 9 Lipca 2006 przez tukamon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 9 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2006 Ostatnio oglądałem X-Men 3: Ostatni bastion. Nawet fajny, ale to zakończenie już nie koniecznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 21 11 1991 Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) Ostatnio oglądałem 13 dzielnice, stary film ale super, polecam do obejrzenia, oglądałem jeszcze The fast and the furious tokyo drift nic specjalnego :blink: Edytowane 10 Lipca 2006 przez 21 11 1991 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) W końcu obejrzałem 'V for Vendetta' i piękny film. Hugo (min. agent w matrixie :P) wypowiada swoje kwestie fenomenalnie, lepiej niż w matrixie!!. Za to powinna mu się należeć nagroda, coś pięknego!. Nie widać jego twarzy na żadnym ujęciu, wiadomo tego wymaga scenariusz, ale do czego zmierzam.... Jak to Cilve Owen miał opory grać w filmie, który moim zdaniem okazał się 'klapą' (nawet Denzel i Jodie nie uratowali tego filmu, mimo że grali dobrze) czyli 'Inside Man'. Opory miał dlatego, że w całym filmie musiał chodzić z maską, a wg niego widz musi widzieć oczy aktora, aby ten mógł się z nim utożsamić. A co pokazał Hugo w Vendettcie ? jak bardzo mylił się Clive, gdzie jego rola w 'Inside Man' nawet nie ma polotu do tego co zaprezentował Hugo w Vendettcie. Aha, zapomniałem ocenę wystawić [; mocne 9+! POLECAM!!. Jednak firma 'Wachowscy' to solidna firma [; edit: dzięki Ci Jinie [; co ja bym bez Ciebie zrobił :P. A tym czasem idę spać, bo jutro rano znów do pracy ;( i jak tu żyć :( Edytowane 10 Lipca 2006 przez ojejku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 ojejku: Inside Man :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilou Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Hedwig and the Angry Inch - forma porówynywalna z osławionym i kultowym już Requiem, treść zdecydowanie inna. w moim osobistym przekonaniu - lepszy niż wszystko co dotychczas widziałem, a widziałem sporo. poruszający, wzruszający, wywołujący dreszcze i objawy delirium. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Miał ktoś przyjemność obejrzeć film Fun with Dick and Jane? Wczoraj w ogródku przysiadłem i zacząłem się śmiać. Skończyłem jak pojawiły się napisy końcowe ;] Kiepski ze mnie krytyk filmowy ;] Ale co zrobić jak filmy pokroju EuroTrip doprowadzają mnie do szaleńczego smiechu ;PP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heryf Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Fun with Dick and Jane co do tego filmu warto zobaczyc skoro eurotrip doprowadza cie do szalenstwa to ten film doprowadzi cie do podobnego stanu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Tia. W kinie bylem na tym i az dwa razy sie usmiechnolem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 No to co ktoś idzie na Siła magnum przed telewizor bo ja teraz lece. :razz: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Mnie ostatnio złapała "chcica", na stare dobre horrory - np: "Mgłę" Carpentera, czy "Psychoze" Hitchcocka... Polecam również zeszłoroczny film - "The Call of Cthulu", ale wydaje mi się, Ze spodoba się raczej tylko fanom Lovercrafta... PS. oglądał ktoś "Canibal Holocaust" ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 PS. oglądał ktoś "Canibal Holocaust" ?Scena z żółwiem <_< Ja ze starych obejrzałem ostatnio Evil Dead 2... scena z ręką :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 (edytowane) The Worlds Fastest Indian(Prawdziwa historia)- Polecam ten filmik. Swietne kino, film opowiada o czlowieku ktoremu udaje sie zrealizowac najwieksze marzenie swojego zycia. Glowny bohater (Anthony Hopkins) uwielbia motocykle i duze predkosci. Film na faktach. Edytowane 17 Lipca 2006 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 The Worlds Fastest Indian(Prawdziwa historia)- Polecam ten filmik. Swietne kino, film opowiada o czlowieku ktoremu udaje sie zrealizowac najwieksze marzenie swojego zycia. Glowny bohater (Anthony Hopkins) uwielbia motocykle i duze predkosci. Film na faktach. Ale jakie motocykle i typ filmu :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 Click fajny komediowy film koles dostaje pilot, którym może przesuwać czas do tyłu i przodu, można sie czasami ubawić, ogólnie 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 Wzgórza mają oczy- boże co to jest... Ja oglądając Wrong Turny myślałem że gorszej kiły zrobić nie można, ale teraz już wiem że można i zostało to zrobione... Bez kitu, stara wersja Hill's got eyes była dużo lepsza od tej nowej... NIE POLECAM! Wczoraj mnie siostra z koleżanką na to do kina wyciągneły i poprostu żałuje 15zł... Miałem ochotę wyjść w trakcie seansu (zresztą koło 10-15osób wyszło w połowie...). Było pełno komentarzy i ludzie się ciągle brehtali na filmie... DNO i 10metrów mułu! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 Skok przez plot kolejny smieszny filmik. Moze do Ice AGe i Madagaskaru nie dochodzi ale postac wiewiorki roxuje. MOzna zobaczyc. Fajnie zrobione animacje 8/10 Teraz czakam na Sezona na Misia - reklamowka mnie rozbila Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 17 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2006 Ale jakie motocykle i typ filmu :? Przeciez tu wszystko jest http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=124079#120777 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...