Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

A ja piszę o polskiej darmozjadzie. Takiej, którą mam np. po sąsiedzku - która jest niewiele starsza ode mnie, razem z żoną nie pracuje, a ma dwa auta, satkę na dachu i piątkę małoletnich gęb do wykarmienia. Która już żyje sobie dobrze z zasiłków, bo jak twierdzi "nie opłaca się pracować". Nie masz chyba pojęcia ile takich osób jest w tej chwili w PL.

 

Wole jednak Płacić zasiłki Polskiej rodzinie na Polskie dzieci bo żyją tu od wieków i na wieki będą chciały tu żyć. Niż sprowadzać z daleka Araba jeżdżącego BMW, mającego 6 dzieci z którymi ubrana na czarno żona lata po zakupach... takie coś widać na zachodzie często :)

 

Nie jestem nie tolerancyjny ale uważam za mało racjonalne rozwiązywania problemu taniej siły roboczej ( za 20 lat jeśli będziemy się dobrze rozwijać to możemy mieć ten problem) w taki sposób, że pozwala się przylatywać obcokrajowcom z żadną znajomością języka i kultury, trafiają do agencji i tyrają za najniższą krajową a agencja zgarnia resztę. Wole jednak żeby zasiłki trafiały do Polskich rodzin, na Polskie dzieci bo dla nich ten kraj coś znaczy a nie przylecieli tu tylko "bo fajnie płacą i stać mnie na życie". Z resztą jestem u siebie, na ziemi za którą walczył mój, pradziadek i dziadek. To ja MAM PRAWO wymagać by ten kraj był MOIM krajem i by szanowana tutaj MOJĄ kulturę, MOJE społeczeństwo, MÓJ system wartości, MOJĄ etykę. Jestem tolerancyjny ale uważam też, że każdy naród ma prawo do tego by jego kraj był dla niego.

 

A takich akcji jak Sysak widziałem masę. W UK, Francji jest najgorzej. W Słowacji gdzie nie gdzie są takie romskie "okolice", że strach wchodzić. Nie chce czegoś takiego za 20 lat w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysłać ich tam wszystkich kretynów na trochę, żeby sobie popatrzyli jak ich cudowne pomysły funkcjonują w praktyce, to może im to naleje trochę oleju do głowy. W Polsce też byłem nastawiony poprawnie politycznie, bo problemu obcej kultury wyrastającej w kraju jak wrzód na tyłku i próbującej zdobyć wpływy dla siebie zamiast się asymilować na szczęście nie ma, a tolerancja jest w dobrym tonie "Bo jak to, to też są ludzie, są tacy sami jak my, i trzeba nienawidzić ludzi którzy ich traktują źle tylko ze względu na kolor skóry, a poza tym pewnie nienawidzą też żydów, cyklistów i głosują na PIS." Taaa, żeby faktycznie byli tacy jak my i tylko o kolor skóry chodziło. Z pierwszej ręki widziałem, że ich mentalność często jest wręcz niebezpieczna, więc nie wiem po co udawanie, że wszystko jest pięknie, tolerancyjnie a problemu nie ma.

 

Porzadny lewicujacy mysliciel nigdy nie przyzna sie do bledu chocby mu arab we Francji auto podpalil w trakcie zamieszek ;)

 

Teraz w sprawie Grecji to podobno tez jest wina i prognoza upadku kapitalizmu , a nie przyklad tego jak 20 lat socjalizmu non-stop moze rozwalic kraj :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wole jednak Płacić zasiłki Polskiej rodzinie na Polskie dzieci bo żyją tu od wieków i na wieki będą chciały tu żyć.

Ja wolę nie płacić zasiłków nikomu, niech się lepiej wezmą do roboty innej niż płodzenie następnych pokoleń patologii. Człowiek żyjący z zasiłków, socjalu i MOPSu nie jest w stanie wykształcić swoich dzieci, bo go nie stać, a one same uczą się, że nie trzeba robić nic oprócz pójścia do takiej pani i ona da pieniążki na piwo i "Fakt" dla tatusia, który nie może znaleźć pracy, bo te ciach!lone żydy i złodzieje nie pozwalają uczciwemu człowiekowi pracować. I tak to się kręci całymi dekadami, a potem jak zostawiasz samochód pod sklepem, nawet parchaty pełnoletni model, to przyjdzie taki właśnie zasiłkowicz i przejedzie ci gwoździem po drzwiach, na pohybel kombinatorom, co dorobili się na krzywdzie proletariatu.

 

Czy homo sovieticus wymrze kiedyś na dobre? Interesujące zagadnienie na pracę dyplomową :>

  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba musimy na księżycu założyć kolonie karną i ich tam wysłać.

 

W UK byłem nie całe dwa dni ale to co zobaczyłem jak żyją Pakistańczycy mnie zupełnie zamurowało. Zupełna izolacja od reszty.

Dobrze że w mojej okolicy jest spokojnie.

Widze jedynie że Nigeryjczycy są najczęściej taksiarzami albo nie pracują i robią dzieci.

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym to ostatnie 2 tygodnie spędziłem we francji (Nicea) i muszę powiedzieć, że kulturalnie i społecznie Polska to sielanka.

Byłem we Francji kilka razy, ostatnio w tym roku i również zauważyłem ten problem. To co się zaczyna tam dziać to jest coś niewyobrażalnego. Na ulicach biali nie stanowią nawet połowy ludzi, większość to czarni albo innej maści "brudasy" z krajów arabskich. Dziwne uczucie być jednym z czterech białych w pełnym wagonie metra w centrum Paryża :blink: . Widać, że wiekszośc z nich nie pracuje, albo dorabia sobie na lewo sprzedając jakieś pamiątki etc. Z policji robią sobie jaja, dwóch policjantów bez większych szans na sukces biegło za grupką około 10 arabów, którzy wręcz bawili się z nimi w berka. Na przedmieściach czy w gorszych dzielnicach jest jeszcze gorzej. Odwiedzajcie ten kraj, bo za 20 lat nie będzie tam zbyt fajnie. Paryż poleca się na przyszłość:

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba musimy na księżycu założyć kolonie karną i ich tam wysłać.

 

W UK byłem nie całe dwa dni ale to co zobaczyłem jak żyją Pakistańczycy mnie zupełnie zamurowało. Zupełna izolacja od reszty.

Dobrze że w mojej okolicy jest spokojnie.

Widze jedynie że Nigeryjczycy są najczęściej taksiarzami albo nie pracują i robią dzieci.

 

Nie, wcale nie. Człowiek, jak mu się skończy żarcie to się bierze do roboty. Człowiek dostosowuje się do każdych warunków, w jakich się znajdzie, czy to sowiecki łagier czy komunistyczna wspólnota nic nie robienia czy feudalna harówka za dwa grosze czy też w końcu ciężka praca ale za to na swoje w prawdziwym kapitalizmie.

Tydzień popiszczeli by jak im źle bo nie ma a potem poszli by pracować. Bariery biurokratyczne by zniknęły i pracę by sobie wymyślili jak Ci Rumuni w Legionowie gdzie nic im nie rzucaliśmy, kiedy dzieci i kobiety na żebry posyłali to w końcu wpadli na pomysł handlu szalami. Sprowadzili z Rumuni szaliki kobiece, całkiem niezłe i 5zł sprzedawali. Normalnie tej jakości są po 20zł w Polsce, szły jak woda. Sprzedali ich tam w dzień tyle co hurtownia przez miesiąc ;)

Da się? Wystarczy chcieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bariery biurokratyczne by zniknęły i pracę by sobie wymyślili jak Ci Rumuni w Legionowie gdzie nic im nie rzucaliśmy, kiedy dzieci i kobiety na żebry posyłali to w końcu wpadli na pomysł handlu szalami. Sprowadzili z Rumuni szaliki kobiece, całkiem niezłe i 5zł sprzedawali. Normalnie tej jakości są po 20zł w Polsce, szły jak woda. Sprzedali ich tam w dzień tyle co hurtownia przez miesiąc ;)

Da się? Wystarczy chcieć.

 

A to dlatego, że w gospodarce wolnorynkowej nie ma "problemu bezrobocia". Nie pracują tylko ci, którzy nie muszą, nie chcą lub nie mogą.

Gdyby chcieli te szale sprzedawać legalnie, to musieliby sprzedawać po 20zł i nic by z tego nie wyszło.

 

Ja przez takie rzeczy nie mogę oglądać wiadomości w TV, bo jak słyszę o walce z bezrobociem, walce z inflacją albo o kolejnych bandach zawyżających ceny, mitycznych spekulantów (nikt ich nigdy nie widział, nikt nie wie o kogo chodzi, ale to oni są źródłem wszelkiego zła), to mnie krew zalewa.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy tak wolę jak cygan (Nie obrażać Rumunów- porządny naród ;-) ) sprzedaje szale na nielegalu niż jak stoje pod biedronką i czekam na kumpla który poszedł po chipsy i podchodzi cygan, pokazuje mi 4 cudze komórki i 5 zegarków i pyta czy któryś mi się nie podoba. Albo jak widzę mini-cygana popierdzielającego na rowerze kolegi, który mu buchnięto tydzień wcześniej tylko że całym, łącznie z oponami i łańcuchem pomalowanym złotym sprejem. :lol:

A w moim mieście nawet nie było aż tak dużo cyganów... ;-)

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. Jest natomiast kwota wypłacona przez TEPCO przesiedlonym.

Co to ma do rzeczy? Jak się to ma do kwestii ubezpieczenia samej elektrowni?

Zadałem pytanie - w czyim imieniu w takim razie ubezpieczane to jest, gdziekolwiek. Oczywiście w imię ludu przez państwo, bez zgody czy pisanego kontraktu z przedstawicielami tego pierwszego, zupełnie jak umowa społeczna. Gdyby państwo Japonia było republiką, która respektuje prawa swoich obywateli nikt nie wpadłby na pomysł stawiania atomówek na pasie sejsmicznym, bo by się nie opłacało. Atomówki można było postawić wyłącznie dlatego, że inwestycją i jej ubezpieczeniem zajęło się państwo i koszt (dla społecznego dobra oczywiście) został przeniesiony na obywateli. Dzięki takiemu postępowaniu każda ekonomicznie bezsensowna decyzja może się stać ekonomicznie społecznie rentowna w imię świetlanych planów socjalistów. Twoje kategoryczne stwierdzenie, że wypadek w Fukishimie nie ma związku z ustrojem, który tam jest stawia Cię w moich oczach obok tego gentlemana w żółtym nakryciu głowy.

 

Ubezpieczałeś coś kiedyś? Cokolwiek?

Całą Japonia jest sejsmicznie aktywna, i to nie trzęsienie ziemi załatwiło Fukushime a fala tsunami która załatwiła pompy chłodziwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz znowu Włosi nie mają kłopotów z długiem dlatego, że mają ogromną biurokrację, korupcję pięć niezależnych policji, podejrzany o korupcję system polityczny, nadmierne wydatki socjalne. Nie, nie to nie są problemy. Teraz nagle rząd Włochów poluje na mitycznego spekulanta, który nie wiedzieć dlaczego uwziął się na biednych Włochów i spekuluje ich obligacjami. A to łotr ;)

Ale kiedy w 1998 roku Pan Nigel Farage oburzony i wstrząśnięty pomysłem wprowadzenia wspólnej waluty dl atak różnych gospodarek jak Niemiecka i Włoska głośno protestował komisarze europejscy byli ślepi. Ślepe były też rządy krajów wprowadzających na swoją zgubę euro. Bo wygodniej było nie widzieć tego co oczywiste. Teraz przyszło zapłacić cenę i będzie ona tym wyższa im dłużej Europa będzie próbować bronić socjalnego porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz znowu Włosi nie mają kłopotów z długiem dlatego, że mają ogromną biurokrację, korupcję pięć niezależnych policji, podejrzany o korupcję system polityczny, nadmierne wydatki socjalne. Nie, nie to nie są problemy. Teraz nagle rząd Włochów poluje na mitycznego spekulanta, który nie wiedzieć dlaczego uwziął się na biednych Włochów i spekuluje ich obligacjami. A to łotr ;)

Ale kiedy w 1998 roku Pan Nigel Farage oburzony i wstrząśnięty pomysłem wprowadzenia wspólnej waluty dl atak różnych gospodarek jak Niemiecka i Włoska głośno protestował komisarze europejscy byli ślepi. Ślepe były też rządy krajów wprowadzających na swoją zgubę euro. Bo wygodniej było nie widzieć tego co oczywiste. Teraz przyszło zapłacić cenę i będzie ona tym wyższa im dłużej Europa będzie próbować bronić socjalnego porządku.

 

Kupa śmiechu z przewagą kupy zacznie się wtedy, kiedy do tego całego majdanu przystąpi Bolanda, wszak to postępowo i fajnie być w "strefie euro". A przystąpi na pewno, chyba że wcześniej euro kwiknie, padnie i zdechnie, co też nie będzie żadną rewelacją. Jestem dziwnie spokojny o kompletny brak umiejętności wyciągania wniosków i rozsądnego planowania dalej niż miesiąc przez rodaków, w tym wybrańców narodu. Edytowane przez jonas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym to ostatnie 2 tygodnie spędziłem we francji (Nicea) i muszę powiedzieć, że kulturalnie i społecznie Polska to sielanka.

 

Wlasnie dlatego tez w pewnym ograniczonym stopniu mozna sie cieszyc z tak slabego socjalu w Polsce i wyjatkowo silnego wplywu Kosciola na wydarzenia wewnetrzne. Te dwa czynniki zespolone razem stanowia swego rodzaju zapore dla naplywu motlochu z bliskiego Wschodu. Slaby socjal - nie ma na czym zerowac ; silny Kosciol - brak ustepstw wobec mniejszosci religijnych.

 

Jezeli jestesmy jakas zielona wyspa w UE, to tylko pod katem braku problemu z imigrantami. ;)

 

p.s. sorki za brak polskich znakow, pisze z biura

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Socjal w Polsce jest zdecydowanie za duży. Jedyny socjal jaki akceptuję to renty inwalidzkie dla osób nie zdolnych do pracy w ogóle i wyłącznie taki.

 

Edit:

 

Nie wykluczone, że poseł PiS straci mandat. Za co? Za zatajenie współpracy z SB.

TW Alex - poseł PiS

Ale ja nigdy nie byłem współpracownikiem. Zgadza się jedno: w tym czasie byłem konsultantem, ale PZPN do spraw szkolenia bramkarzy. Współpracowałem z Andrzejem Strejlauem i jeździłem po Polsce - opowiada "Gazecie".

 

Wcześniej, bo w 1982 roku Tomaszewski poparł wprowadzenie przez generała Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego wstępując do stworzonego w tym celu Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego.

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane uczucia co do tej decyzji, do czego ona może doprowadzić, skoro wywalili kogoś, kto stanowił w moim zdaniu- małą opozycję w porównaniu do typowych pieniaczy i osób regularnie występujących na okładkach "Faktu", i wprowadzał mały pierwiastek- profesjonalności z konsekwencją w działaniu. Sam Ziobro chyba nie przechodził przemian z ohydnego trolla toczącego pianę, do dobrego wujka i wybawiciela narodu tak jak prezes Kaczyński.

Owszem- zdarzały się przypadki kuriozalnych zachowań (co było poruszone w tym temacie x stron temu), ale sama osoba Z. Ziobry przemawia do mnie konsekwencją działań i trzymaniu się swoich przekonań. I gdybym miał do wyboru postawienie X przy nazwisku miłościwie panującego prezesa, a "shańbionego" eks-viceprezesa. X dostał by Ziobro- ponieważ mam wrazenie, że potrafił by się otoczyć ludźmi konpetentnymi, a nie z przypadku.

 

PiS w mojej opinii, stał się teraz Radykalną opozycją, która będzie hamować (i tak nędzne) działanie sejmu, i roztrząsać sprawę smoleńską, bitwy o krzyże i brzuchy kobiet, które- podobno- też mają wolną wolę. No i oczywiście wszechobecny spisek.

Edytowane przez KWS89
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już samookaleczenie i to poważne. PiS bez Ziobry nie wytrzyma. Cymańskiego i Kurskiego jeszcze prezes mógł stracić w imię wyższych celów, ale Ziobro był nadzieją elektoratu PiS, ze ta partia ma przyszłość, obecnie nie ma już takiej opcji.

wiele zachowań byłego ministra sprawiedliwości mi się nie podobało, ale gdyby doszło na prawicy do zjednoczenia na podwalinach idei Nowej Prawicy różnych polityków, którzy ta ideą wyrażali już zainteresowanie, gdyby ta idea została zachowana po zjednoczeniu tych polityków w wystarczającym stopniu czyli:

-chcącemu nie dzieje się krzywda,

-minimum administracji

-brak podatków dochodowych

-domeną państwa jest wojsko i policja, minimalna administracja i sadownictwo a nie wszystko inne.

 

To myślę, że mogła by powstać poważna formacja wspierana przez media prawicowe z zapleczem wyborczy na starcie około 10% twardego elektoratu (tyle ma PO).

 

Okazuje się, że największym problemem dla części polityków prawicowych jest akceptacja zasady chcącemu nie dzieje się krzywda nawet w tak łagodnej formie jak prawo do uprawy konopi na własny użytek czy kupowania leków bez recepty, na własne ryzyko.

 

Edit:

 

po bliższym zapoznaniu się z ideami Ziobrowców przeszła mi ochota na współprace. Partia, którą tworzą z przyklaskiem Gazety Wybiórczej to będzie szantaż wobec PiS, aby ten nie stał się przypadkiem centrowy i antysocjalistyczny.

 

Przykład:

Jacek Kurski 2007r.

Zawsze byliśmy partią nieukrywającą swojego przywiązania do idei socjaldemokratycznych - Jacek Kurski o swoim ugrupowaniu PiS i losach koalicji rządowej.

Edit:

a teraz Jacek Kurski mówi:

Jacek Kurski jest przekonany, że kluczem do sukcesu ziobrystów jest porozumienie na prawicy. - Od Marka Jurka przez Sellina i Ujazdowskiego, po innych ludzi o wrażliwości konserwatywno-liberalnej

Osobiście już nie wiem co myśleć. Może zmienili poglądy i chcą być gospodarczo liberalni? W końcu wiele się na świecie zmieniło od tej pory. Ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że tylko grają teraz Konserwatywnych liberałów, aby zdobyć z takim trudem zbudowany przyczółek Nowej Prawicy.

 

Obecnie poparcie dla KNP wynosi 3,5% w sondażach ulicznych niezależnych. Dla porównania PJN, 0,8%, Prawica Rzeczpospolitej 0,4%...

 

Z drugiej strony KNP tez potrzebuje polityków z doświadczeniem praktycznym, bo obecni mają ideały, ale brak im skuteczności.

 

Skoro nie piszecie to edytuję, aby nie mnożyć postów:

09-11-2011:

Przecież Jacek Rostowski przeprowadził nas - jak podkreśla Donald Tusk - suchą stopą przez pierwszą falę kryzysu po 2008 roku.

 

Czytaj w Money.pl

 

Nowy Sejm zacznie od zabrania nam 3 mld zł. A to początek

 

Sucha stopą? Kiedy obejmował urząd nasz dług sięgał 500 mld zł, a teraz przekracza 800 mld zł. Zadłużyliśmy się tak potwornie, a efektów tego nie widać. Nie można wskazać spektakularnych przedsięwzięć, które pochłonęły tak olbrzymie sumy. Te pieniądze pożyczano, by ratować dziurawy budżet.

 

Główną przyczyną tak wielkiego deficytu jest po prostu kompletnie zepsute prawo podatkowe. Nie twierdzę, że przyczynił się do tego wyłącznie Rostowski. Nasze prawo psuli też skutecznie jego poprzednicy. Nasze dochody spadały w ostatnich latach nie ze względu na kryzys gospodarczy, czy finansowy, ale ze względu na pogłębiający się kryzys dochodów budżetowych. Ze względu na liczne ulgi i zawiłości prawne pieniądze przeciekają nam po prostu przez palce. Jednak Jacek Rostowski nie zrobił praktycznie nic, by zmienić tę sytuację.

money.pl rozmawia z Witoldem Modzelewskim

 

Nie zgadzam się z genezą problemu, ale zgadzam się w jednym, problem jest i minister Rostowski nic z nim nie robi, a wręcz go pogłębia.

 

Jeżeli dług publiczny w ciągu czterech lat urósł z 500 do 850 miliardów, to wiedz, że gdzieś w rządzie czai się zuo!

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już zasługuje na osobnego posta:

prace MSWiA nad narzędziem do kontroli internetu czyli koniec wolności w internecie nadejdzie szybciej niż myślicie i już nie dacie rady tego powstrzymać.

 

Jeśli wydawało się Wam, że władze po kilku próbach wprowadzenia cenzury Internetu zrezygnowały ze swojego planu z powodu oporu internautów i obrońców praw człowieka, to się poważnie mylicie...

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie siej propagandy, probowac sobie moga... mam jednak dziwne przeczucie, ze na pierwszym lepszym firewallu zatrzymaja sie jak na scianie =]

 

btw byla juz kiedys akcja wymierzona w internautow, ktora tusk bardzo szybko odszczekal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie piszecie to edytuję, aby nie mnożyć postów:

09-11-2011:

 

money.pl rozmawia z Witoldem Modzelewskim

 

Nie zgadzam się z genezą problemu, ale zgadzam się w jednym, problem jest i minister Rostowski nic z nim nie robi, a wręcz go pogłębia.

 

Jeżeli dług publiczny w ciągu czterech lat urósł z 500 do 850 miliardów, to wiedz, że gdzieś w rządzie czai się zuo!

 

Generalnie problem jest bardziej zawiły.

 

 

Dochody budżetu spadły poprzez nie do końca sensowne decyzje poprzednich rządów, afery, tworzenie państwa socjalnego...

 

Dla mnie kuriozalne były rozdmuchane afery hazardowa i gruntowa. De facto nic nie zyskaliśmy a myślę że dużo więcej straciliśmy.....

 

Afera gruntowa:

 

-wielu biznesmenów z pierwszej ligii wycofało prawie cały swój kapitał z Polski i inwestują za granicą (np Krauze), do tego nikt nie policzył o ile spadły wpływy do budżetu w postaci podatków (CIT i PIT) oraz podatków od towarów i usług oraz wpływów z obrotu gotówką. Nie mówiąc ilu ludzi straciło pracę co przekłada się na wieksze wydatki na walkę z bezrobociem...

 

Afera hazardowa:

 

-kolejny przykład głupoty.... nie dość że de facto nic nikomu nie udowodnili to jeszcze konieczna byłą zmiana praca która zmniejszyła wpływy do budżetu oraz zalegalizowała "szarą strefę". Dodatkowo wpływy z reklam gier i zakładów hazardowych....

 

Dodatkowo niestety głupotą co widać na przykładzie Grecji że tworzenie państwa socjalnego jest gigantycznym błędem..... GRacja za dobrze nie zakończyła.

 

Ogólnie uważam że państwo socjalne jest dużym błedem i niesprawiedliwością wobec innych obywateli. Bo niby czemu mam swoją cięzką pracą utrzymywać nierobów.... To jest paranoja..... Państwo socjalne "puje" społeczeństwo.... Widać to na przykłądzie np Anglii gdzie socjal też jest rozbudowany i wzrasta ilość nierobów nie tylko rdzennych Anglików ale również emigrantów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największym problemem jest sam sposób rozumowania większości ekonomistów-"ekspertów", których prawa rynku się nie imają (dziwne, że działa na nich grawitacja). Przykład:

 

OPINIA: Zdaniem p. Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, doradczyni ekonomicznej premiera, Polska musi zlikwidować przywileje emerytalne i być może podnieść podatek VAT, żeby osiągnąć odpowiedni poziom redukcji deficytu budżetowego.

 

W opinii ekspertki, ponieważ rząd obiecał redukcję deficytu, który w zeszłym roku wyniósł 7,9% PKB, dla osiągnięcia tego celu może być konieczne czasowe podniesienie stopy podatku VAT o 1 pkt proc. do 24%. Doradczyni premiera równocześnie ostrzegła, że rządy nie powinny łatać dziur budżetowych „wszelkim kosztem”, gdyż zbyt drastyczne cięcia mogą zdławić odrodzenie gospodarcze w Europie.

Na pierwszy rzut oka widać, że ta pani nie ma pojęcia o ekonomii i wystarczy mniej więcej się w tym orientować żeby stwierdzić, że to co mówi to bzdury.

1. Zupełnie niepotrzebnie chce zacząć cięcia od osób zależnych od państwa.

2. Podatki w Polsce są o wiele za wysokie, więc ich podwyższanie będzie miało negatywny efekt. Tym bardziej, że problemem nie są dochody, tylko wydatki.

3. Rząd ma redukować deficyt bo jest szkodliwy, a nie dlatego że obiecał.

4. Przedstawia deficyt w postaci % PKB - charakterystyczna cecha "ekspertów", która świadczy o niskim poziomie zrozumienia tematu. "Eksperci" starają się wszystko przedstawić w ten sposób.

5. Drastyczne cięcia nie mogą zdławić odrodzenia gospodarczego w Europie (cokolwiek pani Starczewska przez to rozumie) z bardzo prostej przyczyny. Sektor prywatny zawsze lepiej dysponuje pieniędzmi niż sektor państwowy, toteż mniej zasobów w budżecie państwa = więcej zasobów w sektorze prywatnym = większy wzrost gospodarczy.

 

Dopóki tacy ludzie będą kierować polityką gospodarczą, to nie ma mowy o poprawie sytuacji. Z roku na rok będzie coraz gorzej, a pomysły coraz głupsze.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afera hazardowa:

 

-kolejny przykład głupoty.... nie dość że de facto nic nikomu nie udowodnili to jeszcze konieczna byłą zmiana praca która zmniejszyła wpływy do budżetu oraz zalegalizowała "szarą strefę". Dodatkowo wpływy z reklam gier i zakładów hazardowych....

 

Ta afera dobitnie pokazala jedynie jak duzy wplyw platforma ma na media. Osobiscie bylem w szoku, ze przy takiej skali przekretow rzad przetrwal ta miniafere... bo za bardzo nikt nie chcial sie czepiac :mur: przyklad glupoty imho dalo spoleczenstwo zapominajac o tym
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Politycy w PL są po to żeby "kraść". Może lepiej by było tak jak w Belgii , że nie ma rządu i nikt jakoś nie płacze i nawet chyba lepiej żyje. Może i jeszcze jedna alternatywa jest słuszna do powrotu gdzie w Polsce rządził król - wówczas nie będzie trzeba utrzymywać tylu darmozjadów i będzie "kradł" tylko jeden. Przecież ten nieudolny rząd prowadzi tylko do jednego - w końcu trzeba będzie wyjść na ulicę i zrobić powtórkę z rozrywki z lat 80. Paliwo, cena gazu, obnizki płac tak just like that- bo jest kryzys itd. - by żyło się lepiej.

Ktoś wcześniej pisał o socjalu w PL - o jakim my socjalu mówimy? To jest kpina nie socjal. We Francji z tego co wiem to bezrobotny dostaje średnią z 3 ostatnich miesięcy, a u nas 612 brutto i pracy brak no chyba , że mówimy o pracy w galeriach za 1200 zł w świątek piątek i niedzielę. To może Kalisz popracuje w ten sposób i zrozumie jak się żyje lepiej.

Teraz jesteśmy stosunkowo młodzi i nie myślimy o socjalu , ale ludzie po 50 roku życia myślą całkiem inaczej i my też tak będziemy myśleć.

Edytowane przez Gregor1230
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Politycy w PL są po to żeby "kraść". Może lepiej by było tak jak w Belgii , że nie ma rządu i nikt jakoś nie płacze i nawet chyba lepiej żyje. Może i jeszcze jedna alternatywa jest słuszna do powrotu gdzie w Polsce rządził król - wówczas nie będzie trzeba utrzymywać tylu darmozjadów i będzie "kradł" tylko jeden. Przecież ten nieudolny rząd prowadzi tylko do jednego - w końcu trzeba będzie wyjść na ulicę i zrobić powtórkę z rozrywki z lat 80. Paliwo, cena gazu, obnizki płac tak just like that- bo jest kryzys itd. - by żyło się lepiej.

Ktoś wcześniej pisał o socjalu w PL - o jakim my socjalu mówimy? To jest kpina nie socjal. We Francji z tego co wiem to bezrobotny dostaje średnią z 3 ostatnich miesięcy, a u nas 612 brutto i pracy brak no chyba , że mówimy o pracy w galeriach za 1200 zł w świątek piątek i niedzielę. To może Kalisz popracuje w ten sposób i zrozumie jak się żyje lepiej.

Teraz jesteśmy stosunkowo młodzi i nie myślimy o socjalu , ale ludzie po 50 roku życia myślą całkiem inaczej i my też tak będziemy myśleć.

 

Stronę wcześniej masz dobry komentarz do czego prowadzi wysoki socjal.

 

BTW: Co sądzicie o "awanturze" przy wyborze Nowickiej na wicemarszałka? Posłowie PiS zarzucili jej że nie odcięła się od wypowiedzi swojego syna.

 

Cytat:

ZSRR nie było stać na wyżywienie 20 tysięcy darmozjadów. Wystarczyło już tej bezczelności z czasów sanacji, gdy robotnicy i chłopi ich żywili. Z powodów dyplomatycznych nie można ich też było zmusić do działalności produkcyjnej. Nie można było też liczyć na ich reedukację, co zresztą ten film dobrze pokazuje. Ten fanatyzm

A tu słowa jej samej:

Jeśli ktoś nie był komunistą za młodu, to nie będzie przyzwoitym człowiekiem

Jak dla mnie szok że tacy ludzie trafiają do sejmu :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta afera dobitnie pokazala jedynie jak duzy wplyw platforma ma na media. Osobiscie bylem w szoku, ze przy takiej skali przekretow rzad przetrwal ta miniafere... bo za bardzo nikt nie chcial sie czepiac :mur: przyklad glupoty imho dalo spoleczenstwo zapominajac o tym

Dla mnie nie było aferą, ze Chlebowski nieudolnie wykręca się od pomocy swojemu darczyńcy z kampanii, ale to jest aferą i to zupełnie wielką, ze rząd zabrania prowadzić legalnego biznesu hazardowego w Polsce. Likwiduje kolejną ostoję wolności choć bardzo wysoko opodatkowanej, przyjmując miliardowe straty jako koszt swojej propagandy i nic rządu nie obchodzi co będą jadły nasze dzieci, kiedy komornik zajmie Polskę za długi.

 

BTW: Co sądzicie o "awanturze" przy wyborze Nowickiej na wicemarszałka? Posłowie PiS zarzucili jej że nie odcięła się od wypowiedzi swojego syna.

 

Cytat:

...

 

A tu słowa jej samej:

 

...

Jak dla mnie szok że tacy ludzie trafiają do sejmu :-|

Nie oceniam nikogo po tym co mówi kto inny, z rodziny czy nie. Co do tego bolszewickiego hasełka, że "nie można być dobrym człowiekiem jak się za młodu nie było socjalistą", być może je przekręciła na "komunistą", nie słyszałem więc nie kwestionuję, to cytat. Cytat głupi jak większość bolszewickich hasełek. Proszę zrozumcie, ta cała zgraja neobolszewików nie chce źle. Oni po prostu nie rozumieją, że:

Jak się zadłużamy, to obniżamy standard życia najbiedniejszych za rok. Proste, wydajemy na zasiłki dla alkoholików a potem nie starcza nam na opłacenie emerytur ciężko wypracowanych przez czterdzieści lat pracy.

 

Jak regulujemy prawa kobiet to kobiety najbardziej na tym tracą. Proste, jak wpisujemy, że kobiet na listach wyborczych musi być 30% czy 50% a wśród aktywnych polityków kobiet jest 10% to siłą rzeczy nadreprezentacja kobiet na listach obniża poziom jaki prezentują. Zwyczajem się stało, że kobiety na listy włącza się niejako na słupa aby uzupełniły brakujące miejsca, często bez ambicji politycznych, bez żądnej wiedzy o gospodarce i polityce. Oczywiście są chlubne wyjątki i te ambitne kobiety które i tak były by na listach bez żądnych parytetów tracą, bo jak wyborca ma zaufać, że to one są te dobre, skoro w większości przypadków głosuje na listę przypadkowo wybierając kandydata. Co więcej, jeżeli kobiet musi być 30% to organizacje kobiece zalecające głosowanie na kobietę strzelają sobie w stopę bo na liście głosy które mogły by się skupić na pojedynczej kandydatce są rozbijane na kilkanaście innych i bez problemu wyprzedzają je w takim przypadku mężczyźni.

 

Inny przykład, w Szwecji gwarantuje się kobietom liczne prawa, przywileje w pracy. Koszty w dużym stopni ponosi pracodawca, który je zatrudnia. W efekcie kobiety w Szwecji mają najniższy w Europie odsetek stanowisk kierowniczych. A najwyższy jest w Portugalii i Polsce gdzie te przywileje były stosunkowo małe. Ale to już się u nas zmienia na korzyść mężczyzn, kobiety dostaną kolejne prawa i przywileje, każdy przedsiębiorca złapie się za kieszeń kiedy będzie miał zatrudnić kobietę.

 

Tak to działa. Im bardziej lewica chce coś osiągnąć stosując represje i zakazy tym gorzej jej to wychodzi. Przykładowo zakaz palenia marihuany podziałał tak, ze od 2001 roku do więzień wsadzono 60000 Polaków za posiadanie niewielkiej ilości suszu roślinnego koloru zielonego o właściwościach. Przyniosło to efekt w postaci zmiany spożycia marihuany w Polsce, tak, pali teraz dwa razy więcej Polaków niż 10 lat temu.

 

To samo będzie z zakazem hazardu.

 

nie siej propagandy, probowac sobie moga... mam jednak dziwne przeczucie, ze na pierwszym lepszym firewallu zatrzymaja sie jak na scianie =]

 

btw byla juz kiedys akcja wymierzona w internautow, ktora tusk bardzo szybko odszczekal...

 

Była i wtedy rząd nie miał dopracowanego systemu. Obecnie firma na zlecenie rządu wydaje grube miliony na opracowanie systemu, który podobno ma działać. Chcą zrobić takie internetowe getto jak w Chinach tylko zarządzane przez komputer.

 

Mam taki firewall w pracy i najczęściej wygląda to tak, że jak wpiszę w google translator albo translud to mam zablokowaną stronę. Odblokowali je co prawda po jakimś czasie dla nie wiedzieć czemu co jakiś czas mam przez to zablokowany gmail i tomshardware ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam nikogo po tym co mówi kto inny, z rodziny czy nie.

 

Ja też generalnie tego nie robię, ale:

- Ta wypowiedź to nie jakaś tam głupia paplanina, tylko pochwała ludobójstwa - poważna sprawa.

- Sądząc po dotychczasowej postawie Nowickiej i na przykład "karierze" jej i jej rodziny m.in. w PPP(straszne oszołomstwo), to ona miała duży wkład w takie poglądy swojego syna.

 

Co do reszty Twojej wypowiedzi to w zasadzie się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Politycy w PL są po to żeby "kraść". Może lepiej by było tak jak w Belgii , że nie ma rządu i nikt jakoś nie płacze i nawet chyba lepiej żyje. Może i jeszcze jedna alternatywa jest słuszna do powrotu gdzie w Polsce rządził król - wówczas nie będzie trzeba utrzymywać tylu darmozjadów i będzie "kradł" tylko jeden. Przecież ten nieudolny rząd prowadzi tylko do jednego - w końcu trzeba będzie wyjść na ulicę i zrobić powtórkę z rozrywki z lat 80. Paliwo, cena gazu, obnizki płac tak just like that- bo jest kryzys itd. - by żyło się lepiej.

Ktoś wcześniej pisał o socjalu w PL - o jakim my socjalu mówimy? To jest kpina nie socjal. We Francji z tego co wiem to bezrobotny dostaje średnią z 3 ostatnich miesięcy, a u nas 612 brutto i pracy brak no chyba , że mówimy o pracy w galeriach za 1200 zł w świątek piątek i niedzielę. To może Kalisz popracuje w ten sposób i zrozumie jak się żyje lepiej.

Teraz jesteśmy stosunkowo młodzi i nie myślimy o socjalu , ale ludzie po 50 roku życia myślą całkiem inaczej i my też tak będziemy myśleć.

 

Socjal wygląda tak, że rejestrujac sie jako bezrobotny masz te 600+ zasiłku + ubezpieczenie.

Należ ci się to po 2 latach pracy, teraz powiedzmy że pracujesz sobie "sezonowo" przez 2 lata, idziesz na zasiłek i wracasz do tego pracodawcy robić na czarno. Ty zarobisz wiecej i pracodawca sie cieszy. Takie kombinatorstwo jest nagminne.

 

Są również zasiłki dla rodzin wielodzetnych, wyprawki do szkół itd.

 

W socjalistycznej teorii to wszystko jest szlachetne i ma pomóc obywatelowi. W praktyce wygląda to tak że pieniądze które idą na te zasiłki najpierw sie obywatelowi zabiera, 70% z nich jest przejadane przez urzędników i wtedy, jeżeli obywatel dostąpił łaski i pani z urzędu w przerwie między ploteczkami i kawusią przyzna mu zasiłek, może się czuć szczęśliwy. W końcu państwo dało za friko, trzeba było złożyć tylko 34 podania i dostarczyć 60 zaświadczeń oraz 40 faktur. Weeeeeee!

 

A o mieszkaniach przyznawanych pijakom i innym debilom to nawet mi sie pisac nie chce.

Edytowane przez pix3l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki firewall w pracy i najczęściej wygląda to tak, że jak wpiszę w google translator albo translud to mam zablokowaną stronę. Odblokowali je co prawda po jakimś czasie dla nie wiedzieć czemu co jakiś czas mam przez to zablokowany gmail i tomshardware ;)

 

No ocenzurowac conieco, czy blokowac jakies slowa w wyszukiwarkach sie da. Ale oni wydaja pieniadze na szukanie trojana doskonalego, ktory pozwoli bez wiedzy wlascicieli grzebac w kompie... na odpowiedz firm produkujacych antywirusy nie bedzie trzeba dlugo czekac :lol: ograniczyc tor'a tez z tego co wiem nikomu sie jeszcze nie udalo, ale mamy pionierow w rzadzie. Chca byc pierwsi, zapominajac, ze nie tacy probowali :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starcia podczas obchodów Dnia Niepodległości.

 

No i można było się domyślić że prawactwo jak zawsze zrobi burdę. Gumowe kule to za mało, policja powinna snajperów na dachach porozstawiać i zwyczajnie zdejmować z ostrej amunicji g*wniażerię. Mam nadzieję że ci zatrzymani mieli w sukach mocno obite ryje, a później dostaną rachunek do podziału za zniszczenia.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...