Kaeres Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 (edytowane) Zachować ostrożność trzeba ale tamować ruch już nie koniecznie. Droga jest zaśnieżona to fakt i ryzykowane jest jechać więcej niż przepisowe 60 czy 50km/h Ale ja mam uprzedzenia do kierowców którzy jeżdżą 20km/h. Dosłownie tyle dzisiaj jechała kobieta, która przytrzymała za sobą z 8-10 samochodów co na skrzyżowaniu oznacza stanie na 2 czerwonych bo nie przejadą na raz. Edytowane 18 Lutego 2009 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 ludzie sie wlaka jak zolwie i jakos NIE WYOBRAZAM SOBIE aby ktos (poza rajdowka) o zdrowych zmyslach pocinal na tym odcinku z normalna predkoscia.... mnie jak czasami najdzie to na prostej gdzie nie ma ludzi sobie przycisne i wyprzedzam wszystkich :mrgreen: ale to nie za czesto ;) ja ROZUMIEM ludzi ktorzy tak jada...i szczerze nie widziałem żadnego chojraka który by sie wyłamał...(no dobra jeden fiatem 126p pocinał:D)normalna sprawa ;) ja akurat lubie sie delektowac jazda na zasniezonych drogach i mimo ze moge jechac szybciej jade te 20km/h ;) jak ktos chce jechac szybciej to zawsze zjezdzam max. do prawej krawedzi a jak widze ze nie ma miejsca zeby mnie wyprzedzic to przyspieszam dosc zeby nie tamowaqc ruchu :) bawia mnie ludzie ktorzy w mgnieniu oka siadaja Ci na zderzak i co chwila podjezdzaja bo chca jechac szybciej ale nie chca/boja sie Ciebie wyprzedzic :wink: Ale ja mam uprzedzenia do kierowców którzy jeżdżą 20km/h.a jak sie zbierze takich dwóch i jada obok siebie dwoma pasami ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 (no dobra jeden fiatem 126p pocinał:D) :razz: taki jeden mnie dzisiaj wyprzedzał ale poldkiem 1km dalej musiałem go wyciągać z rowu :blurp: wtedy to miałem banan :P :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 ja akurat lubie sie delektowac jazda na zasniezonych drogach i mimo ze moge jechac szybciej jade te 20km/h ;)wszystko z rozsadkiem ale ty takim czyms blokujesz ruch czlowieku....zastanow sie, jak chcesz sobie pozwiedzac to jedz do lasu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 Ja tam sie ciesze ze u mnie drogi czarne ;p snieg tylko po za drogami, a jak pada to tyle co kot naplakal. Niewyobrazam sobie przebijanie sie przez zaspy Transitem, teraz musze na pace wozic ~0,5t zeby ruszyc na podworku bo lod a tyl lekki :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 wszystko z rozsadkiem ale ty takim czyms blokujesz ruch czlowieku....zastanow sie, jak chcesz sobie pozwiedzac to jedz do lasu :)napisal zem przecie co robie jak ktos jedzie za mna: [...]jak ktos chce jechac szybciej to zawsze zjezdzam max. do prawej krawedzi a jak widze ze nie ma miejsca zeby mnie wyprzedzic to przyspieszam dosc zeby nie tamowac ruchu[...];) btw. ponad godzinka jazdy na rekawie i od razu czlowiek czuje sie lepiej ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 19 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2009 Czy ktos moze mi wytlumaczyc taki fenomen: lezy snieg, ale nie pada -> korek na moscie Siekierkowskim i dojazdach, snieg lezy + snieg pada -> zero korka i leci sie zadzwiajaco szybko i bez problemow :blink: Specjalnie zwrocilem na to uwage przez pare ostatnich dni i to sie potwierdza za kazdym razem. I analogicznie: w pierwszym przypadku korkow na dojazdach do Wwa nie ma, a drugim przypadku sa. WTF? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 20 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2009 Jak pada, to polowa niedzielnych mistrzow czarnej jezdni zostawia auto w garazu. Jak nie pada, to wydaje im sie, ze jest ok, a efekty potem widac ;) Taka moja teoria. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 21 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2009 Jak pada, to polowa niedzielnych mistrzow czarnej jezdni zostawia auto w garazu. Jak nie pada, to wydaje im sie, ze jest ok, a efekty potem widac ;) Taka moja teoria. tez o tym samym pomyslalem. w sumie jak mam skrobac woz przez 15 minut i 15 minut jechac do pracy to sie wole przejsc, bo zajmie mi to 25 a i dla zdrowia lepiej :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 21 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2009 nie wiem jak u was ale u mnie -10" fajny mrozik i ladne drogi, bardzo fajnie sie jezdzi jak wszystko bialo dookola ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 21 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2009 u mnie -6, piekne sloneczko i od cholery sniegu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matex34 Opublikowano 27 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2009 Jako, że prawko mam od kilku miesięcu to nie znam jeszcze wszystkich obyczajów panujących na drogach :). Ostatnio wracałem ze szkoły samochodem ulicą Rozbrat w Warszawie. Pas ruchu w jedną jest na tyle tam szeroki, ze i dwa samochody by się tam nawet zmieściły. Dopiero co wyjechałem z parkingu, jade ok 50 km/h, w lusterku dostrzegam jakiś samochód, które mignęlo mi długimi. Pierwsza myśl to brak świateł u mne. patrzę - zapalone. Po chwili spoglądam jeszcze raz w lusterko, a tu znów mignięcie długimi. Zjechałem jak to możliwe na prawą stronę, myśląc ze kierowca za mną chce mnie wyprzedzic. Ale nic z tego, nawet nie przyspieszył. W końcu dojechałem do świateł i kierowca musiał gdzies skręcić, bo go już nie miałem za soba po porzejechaniu przez skrzyżowanie prosto. O co mogło temu kierowcy chodzic? :) Może głupie pytanie, ale człowiek uczy się całe zycie :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 27 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2009 (edytowane) Obstawiam to: Dopiero co wyjechałem z parkingu, jade ok 50 km/h, :wink: Edytowane 27 Lutego 2009 przez Pigmej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matex34 Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Hmm... chodzi Ci, że za szybko czy za wolno, bo juz sam nie wiem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły User Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Jak jedziesz przepisowo to albo jesteś z zagranicy, albo jakiś debil. Jest też 3 możliwość przed tobą jedzie szeryf z zastępcami :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 :lol2: Nie mogłem się powstrzymać :D BTW. matex34 Polska to taki dziwny kraj gdzie wszyscy są spóźnieni, a przepisy drogowe (głównie ograniczenie prędkości) są traktowane w przymrużeniem oka :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matex34 Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Chciałem tylko dodać, że wyraźnie napisałem, że dopiero co wyjechałem z parkingu i się, że tak powiem, rozpedzałem. Bo z moimi 40 KM pod maską duzo nie zdziałam :D a do tego usunąłem mu się grzecznie na bok, ale jakos nie chciał skorzystac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Więc mu pewnie wyjechałeś przed maskę. Nie znam tej ulicy więc może dawał znać tym z przeciwka, że pały stoją ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 (edytowane) To ja spotkałem większego debila.Zapierniczam kiedyś moim znakomitym niemieckim autem markie Opel Vectra B kombi :wink: drogą chyba A4 w kierunku Gliwic. Była 4 rano lato mało aut.Lewym pasem ciągły sie tiry-cały zastęp.No to ja na prawy pas i zasuwam tak może ze 120km/h w 5 osób.Nagle widzę w lusterku jakiegoś asa który miga mi światłami,ze mu zawadzam i mam [ciach!]ć.Przyspieszam i przyspieszam a on cały czas mruga.Miałem już 160 km/h a on mruga. W końcu zrobiła się duża luka na prawym pasie.Pusciłem debila przedemnie i jak ja zjechałem za niego to [ciach!]lony debil nagle wyhamował.Miałem takie hamowanie,że spiący pasażerowie gdyby nie pasy powypadaliby chyba z auta. Do dziś żałuję że nie spisałem nr.rejestracyjnego.Ale człowiek w szoku myśli o życiu a nie o numerach. Edytowane 28 Lutego 2009 przez przemn2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mothman Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Trzeba było tak gnoja obtrąbić żeby ogłuchł :angry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 Tylu Was było trza było gonić i wyklepać mu....reflektory albo lusterka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 (edytowane) Jak jedziesz przepisowo to albo jesteś z zagranicy, albo jakiś debil. Jest też 3 możliwość przed tobą jedzie szeryf z zastępcami :P no i albo jesteś jakimś mafiozą ew. napity ... ja jak jechałem w góry przepisowo 2 razy miałem zatrzymanie kontrolne 2 razy pełne przeszukanie, a jak jechałem ogranicznie +20 elegancko a kilka razy mijałem pratrol i nic, ot Polska Edytowane 28 Lutego 2009 przez bryce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 jest taka zasada.. jedziesz z pradem... a nie zgodnie z przepisami.. jezeli jedziesz za szybko to Cie zatrzymaja i beda robili test na narkotyki... jezeli za wolno to bedziesz dmuchal w balonik... trzeba jechac jak inni a zaden niebieski pan sie ciebie nie czepnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 tłumaczyć nie musisz troche latek mineło od tamtego czasu ;) teraz od sporego czasu nie miałem kontroli (odpukać) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2009 (edytowane) http://www.autokrata.pl/ogien/5700/niespodzianka_na_trasie/ A ja myslalem ze tylko u nas nie potrafia projektowac drog :o Dopiero za drugim razem jak obejrzalem to skapowalem sie o co w tym chodzi... Edytowane 2 Marca 2009 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 ogólnie za wschodnią granicą to normalne :lol: :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2009 skoro jest to bardziej ogolny temat motoryzacyjny... to teraz dosc ciekawy i nietypowy crashtest... http://www.autokrata.pl/ogien/4627/laguna_kontra_drzewo/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 6 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2009 (edytowane) wszystko z rozsadkiem ale ty takim czyms blokujesz ruch czlowieku....zastanow sie, jak chcesz sobie pozwiedzac to jedz do lasu :) troche stare ale co do wolnej jazdy to musze sie usprawiedliwic i wezcie to tez pod uwage jak zobaczycie niskie sportowe auto...Zdarza sie ze czasem na ulicy jest dziura na dziurze i asfalt przypomina falujace morze....jadac wtedy moim skromnym autem zdarza mi sie ze nie moge przekroczyc 10-20kmh, gdyz spowodowaloby to chyba zgubieniem kol przy niskim i usztywnionym zawiasie, gdzie inni z normalnym moga pocinac sobie te 40 czy nawet 60...O trasie nie wspomne, kiedy pewnego razu trafilem na 80kilumetrowy odcinek gdzie nie moglem przekroczyc 40kmh bo odczuwalem efekt "pinponga" :lol: a inni normalnie pogrzali 110 czy 120.... Edytowane 6 Marca 2009 przez quartzXXI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 6 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2009 bo niskie zawieszenie NIE jest na polskie drogi :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 6 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2009 troche stare ale co do wolnej jazdy to musze sie usprawiedliwic i wezcie to tez pod uwage jak zobaczycie niskie sportowe auto...Zdarza sie ze czasem na ulicy jest dziura na dziurze i asfalt przypomina falujace morze....jadac wtedy moim skromnym autem zdarza mi sie ze nie moge przekroczyc 10-20kmh, gdyz spowodowaloby to chyba zgubieniem kol przy niskim i usztywnionym zawiasie, gdzie inni z normalnym moga pocinac sobie te 40 czy nawet 60...O trasie nie wspomne, kiedy pewnego razu trafilem na 80kilumetrowy odcinek gdzie nie moglem przekroczyc 40kmh bo odczuwalem efekt "pinponga" :lol: a inni normalnie pogrzali 110 czy 120....sam sobie tak wybrales... zmienic zawieszenie i kola to raczej nie jest wiekszy problem dla jakiegokolwiek serwisu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...