Skocz do zawartości
Ram1rez

F1 Sezon 2009

Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby powtórka z rozrywki ??

W piątek będę używał KERS - powiedział na konferencji przed Grand Prix Bahrajnu Robert Kubica. Nie wiadomo jeszcze, czy Polak skorzysta z systemu w kwalifikacjach i wyścigu. To okaże się dopiero po treningach.

Pełna treść na Wirtualnej Polsce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było :)

Aston Martin jak się nie mylę byłby po raz pierwszy w F1? Widać, że firma idzie na całość.

 

 

Jeśli chodzi o BiEmDabliu to nie rozumie po co oni ładują Kubkowi ten KERS? Narazie daliby sobie spokój, a jak będzie ten "lżejszy" bolid niech się wtedy bawią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było :)

Aston Martin jak się nie mylę byłby po raz pierwszy w F1? Widać, że firma idzie na całość.

 

 

Jeśli chodzi o BiEmDabliu to nie rozumie po co oni ładują Kubkowi ten KERS? Narazie daliby sobie spokój, a jak będzie ten "lżejszy" bolid niech się wtedy bawią.

Tonący brzytwy się chwyta - ale niech próbują. Może coś poradzą.

 

Ciekawe czy "BrawnGP gangsta" ;) zdobędzie dublet w kwalifikacjach :) No i czy Force India zdobędzie pierwsze punkty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie wyniki Roberta i Nicka zachęcające tym bardziej, że w piątki zespół przygotowuje bolidy pod wyścig :)

 

Żeby w kwalifikacjach była taka kolejność to byłoby super - bo w przeciwnym razie znów mnie krew zaleje :damage_wall:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

W pierwszym treningu jako jedyni kierowcy BMW jechali na miękkich oponach w końcówce, stąd te czasy. Mimo to w ostatnich 20 minutach na twardych oponach Kubica osiągał czasy w 10-tce. Ogólnie rozstrzał czasów gigantyczny.

 

A czas Hamiltona jakiś wybitnie niezwykły, bo osiągnął go w miarę na początku, na twardych oponach. Do czasu awansu BMW drugi Rosberg tracił ponad 0.7 sekundy.

 

 

Drugi trening bez tragedii. Wyraźnie jeździli tempem wyścigowym, w końcówce Kubica pojechał bodajże 11 okrążeń z rzędu uzyskując równe czasy na miękkich oponach, tak więc powinno być ok. Na Q2 myslę spokojnie możemy liczyć, na Q3 zobaczymy.

 

A jakby ktoś się natknął na filmik pokazujący powtórkę przygody Buemi z końcówki pierwszej sesji to proszę o linka. Ciekawie to wyglądało jak nastąpiła cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sutil blokował Webbera, został ukarany cofnięciem o 3 miejsca do tyłu.

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Waga bolidów"

Jarno Trulli – 648,5 kg

Timo Glock – 643,0 kg

Sebastian Vettel – 659,0 kg

Jenson Button – 652,5 kg

Lewis Hamilton – 652,5 kg

Rubens Barrichello – 649,0 kg

Fernando Alonso – 650,5 kg

Felipe Massa – 664,5 kg

Nico Rosberg – 670,5 kg

Kimi Räikkönen – 671,5 kg

Heikki Kovalainen – 678,5 kg

Kazuki Nakajima – 680,9 kg

Robert Kubica – 698,6 kg

Nick Heidfeld – 696,3 kg

Nelson Piquet – 677,6 kg

Sébastien Buemi – 678,5 kg

Giancarlo Fisichella – 652,0 kg

Mark Webber – 656,0 kg

Adrian Sutil – 679,0 kg

Sébastien Bourdais – 667,5 kg

 

Kubica i Heidfeld zatankowani pod korek, wg. mnie bardzo dobrze. Na treningach było widac że przejechać nawet 20 okrążeń na miękkiej mieszance jest możliwe.

Edytowane przez michu98

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

No i Vettel jednak nie tylko w deszczu sobie radzi, zdecydowanie najcięższy w czołówce.

 

Kubica na starcie może łyknąć chyba tylko Nakajimę, choć może być za ciężki. Reszta przed nim ma KERS więc chyba będzie musiał czekać na pitstopy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tu tak cicho ?? :rolleyes: Nikt nie pisze o świetnej postawie dresowozów, oba bolidy dojechały po raz drugi do mety co jest niebywałym osiągnięciem :lol: Ba nawet mieli szansę powalczyć z Force India o miejsca w okolicach 15 :lol2:

Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż żal patrzeć na wyczyny BMW Sauber... Czołowe miejsca od końca - widać odpuszczenie drugiej połowy poprzedniego sezonu przynosi efekty :mur: .

 

Jedyna nadzieja to modyfikacje szykowane na Barcelonę, choć mam wrażenie, że oni jacyś nieogarnięci są w tym BMW i nie spodziewam się rewolucji. Choć z drugiej strony gorzej być nie może...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już mogą budować bolid na sezon 2010 :lol2: Kubica jak niefart to na maksa, musiał się z tym Heidfeldem zderzyć na dzień dobry i cała taktyka poszła się ... Udany wyścig dla Brawn GP. Szkoda mi Glocka po pierwszym picie poszedł ostro do tyłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I już tak nie narzekajcie, przecierz wiadomo że na razie nic nie może sie urodzić. Pozostańmy z nadzieją na mocno poprawione bolidy na hiszpanie.

Szacuneczek dla Buttona. Stary Trulli to wciąrz świetny kierowca i dla niego też szacuneczek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie rozumiem.

Jakim cudem w pierwszym wyścigu o GP Malezji Kubica mógł nawet wygrać, a w następnych trzech nie potrafi zgarnąć nawet jednego punktu?

BMW się cofa, czy konkurencja wprowadza takie rewolucyjne zmiany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo to pierwsze. Widać, że McLaren robi jakieś postępy, a czołówka pozostaje bez zmian. "Brawny" stale z przodu, Red Bull również (pomimo "zwykłego" bolidu). Toyota również przepracowała należycie zimę. A BMW spanikowało po pierwszym wyścigu i zaczęli kombinować i widać efekty. Widać, że inżynierów mają bardzo słabych którzy nie bardzo rozumieją zasady działania bolidu i za często sprawdzają dane w komputerach i jak trzeba coś na szybko wymyślić to niestety beztalencia są bezradne :lol: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie rozumiem.

Jakim cudem w pierwszym wyścigu o GP Malezji Kubica mógł nawet wygrać, a w następnych trzech nie potrafi zgarnąć nawet jednego punktu?

BMW się cofa, czy konkurencja wprowadza takie rewolucyjne zmiany?

SC wyjechał w odpowiednim momencie dla Kubicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...