Skocz do zawartości
danrok

O sieciach komorkowych

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem z nimi drugi rok, ogolnie ok . Raz sie dasałem za naliczenie zbyt duzego rachunku, ale nastepny byl zaskakujaco niski... Nie wniknałem. Teraz prawdopodobnie bede przedluzał umowe biorac nowy tel.. Ale uwazam, ze to operator raczej dla nieco kasiastych, bo przy intensywniejszym korzystaniu z telefonu wyraznie widac roznice w wysokosci rachunkow w porownaniu do innych operatorow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

To ja mam takie pytanie, mam telefon w Erze od ponad roku w Abo 50zł i zaczyna mnie denerwować totalna olewka z ich strony i ciągła chęć wcisnięcia jakiegoś syfu (zaraz opowiem OCB) i teraz tak, czy moge zerwać umowe bez płacenia kary? Bo w sumie w regulaminie nie mam nic nt kary zato mam coś takiego

 

I teraz jak? Składam pisemnie wniosek o rozwiązanie umowy bez podania przyczyny i przeniesienie numeru i wsio?

 

A co do wciskania badziewi, zadzwonił do mnie konsultant Ery i powiedział że ma dla mnie wspaniałą oferte, 40 darmowych (!) minut za dopłatą 40zł(!!) comiesiecznie do abonamentu. Tyle tylko że mnie w abo 40 minut kosztuje 20zł(!!!). Nieźle nie? Ale to jeszcze nic. Ostatnio pani z BOK-u chciała mi wmówić że minuta rozmowy kosztuje mnie 72gr a na umowie mam jak byk 49gr. I to mnie zaczyna powoli irytować, chce przenieść numer do Playa.

No chyba żartujesz, jak podpisałeś umowę na 2 lata to 2 lata musisz tam siedzieć a jak nie to płacisz jakieś tam odszkodowanie - jakby było tak jak mówisz, to wszyscy by przenosili numery przy każdej zmianie oferty.

 

 

Oni tę usługę włączyli wszystkim??

U mnie i 4 domowników (wszyscy w Erze) nie włączali, tak samo u mojej dziewczyny nic takiego nie miało miejsca :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ein Moment bitte - dlaczego to ja mam się spuszczać, kombinować i negocjować, skoro to ja jestem klientem, a sieci podobno o klienta walczą? Jesli od umiejętności negocjacyjnych zależy potem stawka za minutę albo jakieś ciekawe gratisy, to zaminuję salon, w rączkę wezmę czerwony przycisk i zobaczymy, jak dobre jest ich kung-fu :> Bez sensu kompletnie.

Konczy mi się cyrograf z Plusem, zaczynają wykazywać nerwowe kocie ruchy, sądząc z ilości dzwoniących "konsultantów" z "indywidualną wspaniałą ofertą" - 67 gr/min, i to bez rozsądnego telefonu (pomijam zabawkowe modele dla gimnazjalistów), po prawie sześciu latach z tymi palantami. Cycki z masłem, nic tylko brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jonas to kolejny przykład, że o stałego klienta się po prostu nie dba ;] Co z tego, że płaci (no chyba, że nie płaci :D).

 

Mi też Era na szczęście Nelly nie zapodała na Granie na czekanie. Może to dlatego, że miałem niemiłą rozmową z BOA nt. ich ofert, które składali mi co dwa dni i co dwa dni Pani telefonująca zaznaczała w komputerze, iż tę ofertę mi przedstawili, zapoznałem się, odmówiłem ;) Trochę takie uszczęśliwianie klienta na siłę.

 

 

BTW. Próbował ktoś wyłączyć reklamy w Erze? Wysyła się bezpłatnego SMSa na nr 80888 o treści "NIE" i niby mają nie przychodzić. Skutkiem jest, że przychodzi jedna na cztery dni, zamiast na dwa. Da się to kompletnie wyłączyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszyscy walą w uja, taka prawda

Z drugiej strony, siec telefonii komorkowej to tez jest biznes, ktory ma na siebie zarabiac, a nie Caritas i robienie dobrze uzytkownikom...

 

Ja juz 4 lata w Erze, wkrotce (no, w pazdzierniku :) ) trzecie przedluzenie umowy i raczej w Erze zostanie. Na jakosc uslug nie narzekam, tam gdzie mieszkam, Era ma najlepszy zasieg, nie robili jak dotad dziwnych numerow (poza spamowaniem mnie ostatnio Mercedesem ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony, siec telefonii komorkowej to tez jest biznes, ktory ma na siebie zarabiac, a nie Caritas i robienie dobrze uzytkownikom...

Tak się przyczepię tego jednego zdania. Sorry, ale świadczenie usług telekomunikacyjnych za pieniądze to jest i ma być "robienie dobrze użytkownikom". Za użytkowanie karty sim płacę własnoręcznie zarobione pieniądze i nie bawią mnie "gratisy" w postaci reklam na których operator dorabia sobie na boku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Jak na moje to teraz i tak jest eldorado, kiedyś smsy po 80 czy 40gr i minuta za prawie 2zł - to były czasy, dlatego ja nie narzekam jakoś specjalne na obecne stawki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od paru lat jedyna dla mnie opcja na przekroczenie tego co mam w abo jest wyslanie mesa premium lum mmsa, bo tych jakos nie chca rozliczac w ramach darmowych minut. na trzy numery przez 6 lat chyba tylko 2 czy 3 razy naliczyli zle rachunek, bo sie cos system powalil, ale po zgloszeniu dali korekte i jako zadosc uczyninie jakies darmowe minuty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie dostałem smsa z informacja, ze usluga roamingu została bezpłatnie właczona (wow!) i automatycznie aktywowana. No super...czuje sie tak szczegolnie... Juz sie zastanawiam jak bede dzwonił z ery bedac na wakacjach za granica. Alez oni o mnie dbaja. Rzyg..

 

EDIT: Przypomnialem sobie, ze przed mniej wiecej rokiem rowniez aktywowali mi usluge granie na czekanie. Kolega mnie o tym poinformował...oznajmiajac, ze dzwoniac do mnie leciało "FreeStajla" :/ Jakies gowno zamiast depechow, czy oldfielda :P

Edytowane przez Jacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strzeżcie się, Plus ma wszędzie swoich agentów, nawet na tym forum lurkują.

 

Do rzeczy - zmęczon kilkoma "konsultantami" na tydzień poszedłem do salonu Plusa, pogadać z kimś żywym, a nie robotem z call-center. Żywa osoba powiedziała mi ciekawą rzecz - jeśli odpuszczę sobie wzięcie jakiejś pedalskiej zabawki, dla niepoznaki zwanej telefonem, za dotychczasowe 55 zł abonamentu dostanę 170 minut ewryłer, przy cyrografie na 18 miesięcy. Daje to ~31 groszy za minutę. Po przekroczeniu tych 170 minut stawka skacze do 48 groszy. Rok temu taką ofertę brałbym ochoczo jak młodą żonę.

 

Rok temu nie było na rynku Play Fresh, więc sorry Plus :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj przeniosłem 3 numery do play. Powód? Konsultant plusa trochę wrobił mnie w ostatni abonament, przez co rachunki skoczyły mi dwukrotnie w górę.

W play mam abonament 3 x 50zł netto w tym 170 min. do wszystkich i 2000min. do play i na stacjonarne. Do tego w promocji przez 9 miesięcy płacę połowę abonamentu. No i jeszcze dodatkowo mam 3 aparaty na zbyciu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do rzeczy - zmęczon kilkoma "konsultantami" na tydzień poszedłem do salonu Plusa, pogadać z kimś żywym, a nie robotem z call-center. Żywa osoba powiedziała mi ciekawą rzecz - jeśli odpuszczę sobie wzięcie jakiejś pedalskiej zabawki, dla niepoznaki zwanej telefonem, za dotychczasowe 55 zł abonamentu dostanę 170 minut ewryłer, przy cyrografie na 18 miesięcy. Daje to ~31 groszy za minutę. Po przekroczeniu tych 170 minut stawka skacze do 48 groszy. Rok temu taką ofertę brałbym ochoczo jak młodą żonę.

ja akurat lepiej zawsze wychodziłem dzwoniąc do boa niż rozmawiając w salonie.. ;)

 

w erze też są chętni do powiększania puli minut kosztem telefonu, ale jak ich dobrze przycisnąć to się okazuje, że można dostać jedno z drugim za tą samą kasę..

btw dalej tak jest, że jak się weźmie jakąś dodatkową pulę minut (natenprzykład dzwoni miła pani i mówi, że jesteśmy fajni, długo w sieci to nam 60 minut dorzuci za friko) to przedłuża nam to samoistnie umowę ?- starsza kiedyś się na to nacięła, okazało się, że wymiana telefonu jej się przeniosła o pół roku w czasie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja akurat lepiej zawsze wychodziłem dzwoniąc do boa niż rozmawiając w salonie.. ;)

 

w erze też są chętni do powiększania puli minut kosztem telefonu, ale jak ich dobrze przycisnąć to się okazuje, że można dostać jedno z drugim za tą samą kasę..

btw dalej tak jest, że jak się weźmie jakąś dodatkową pulę minut (natenprzykład dzwoni miła pani i mówi, że jesteśmy fajni, długo w sieci to nam 60 minut dorzuci za friko) to przedłuża nam to samoistnie umowę ?- starsza kiedyś się na to nacięła, okazało się, że wymiana telefonu jej się przeniosła o pół roku w czasie..

Przedluzenie umowy o pol roku bez aneksu do umowy o ktorym piszesz, to darmowa zmiana abonamentu. Jakis czas temu bylo tak, ze jak chciales zmienic plan taryfowy na wyzszy, to albo +50zl do nastepnego rachunku, albo umowa o pol roku sie przedluzala. Twoja mama musiala miec w takim razie stary i kijowy abonament i w tej samej cenie nowy mial te 60min wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dziś zadzwoniła pani z Ery.

 

Zaproponowała zmianę karty na Abonament- ja podchodzę do tego bardzo sceptycznie. Mam Ere na kartę ponad 6 lat.

Powiedziała że jestem "Stałym Klientem", także zaproponowała mi abo za 45zł w tym 70min do wszystkich, fon-shity j700 lub k770i, umowa 24/36.

Jednak miano "stały klient" z tego co widzę nic mi nie daje, bo to co ona mi zaproponowała, niby indywidualnie dla mnie, jest dostępne dla wszystkich (era.pl).

Z tego co widzę na stronie to jest też c702, 1zł, abo. 45zł i 36 miesięcy. Jednak ona o tym fonie nie wspomniała.

 

Najlepsze jest to że, aby w ogóle mieć abo. trzeba mieć 18lat (dowód dostaję w tym miesiącu) także to pikuś, ale trzeba mieć stały dochód, którego oczywiście nie mam. Chyba że tak nie jest?

 

Powiedziała że zadzwoni za 3 dni.

 

I w ogóle czy oni mają takie coś jak aktualizacja cen telefonów? C702 u nich to koszt prawie 1000zł. :damage_wall:

Edytowane przez Sopel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sopel

To raczej żadna oferta z ich strony i po co dodatkowo wiązać sobie ręce umową na 2 lata czy nawet na 36 miesięcy. Ja w play f. za 30 złotych jak doładuję co miesiąc, mam 103min. Jeśli było ci dobrze na karcie raczej bym z nią został, a telefon zbierać kasę i kupić coś pożdnego bez softu operatorów. ( pewnie na 18 coś dostaniesz :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Operatora zmieniać nie chcę... także nie przeszkadzała by mi umowa nawet na 3 lata.

Ale są też dobre strony abo:

Zawsze można coś wynegocjować, a z kartą nic nie zdziałasz.

Lepiej cie traktują :wink:

 

Plan może być taki że biorę tego c702 (bez sima) i w ten sam dzień idzie na allegro. Dokładam do w960i.

 

I jeszcze pani zapytała dlaczego tak sceptycznie do tego podchodzę... a ja na to że 4-5 lat temu miałem rachunki po 160zł w sumie nie wiem za co.

 

A na 18 fona nie chce :wink: eot.

 

jesli sie uczysz wystarczy legitymacja (na 100% studencka, nie wiem jak z licealna)

Oczywiście mam zwykłą szkolną.

Ale dowód ide odebrać 22.06

Edytowane przez Sopel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dziś zadzwoniła pani z Ery.

 

Zaproponowała zmianę karty na Abonament- ja podchodzę do tego bardzo sceptycznie. Mam Ere na kartę ponad 6 lat.

Powiedziała że jestem "Stałym Klientem", także zaproponowała mi abo za 45zł w tym 70min do wszystkich, fon-shity j700 lub k770i, umowa 24/36.

Jednak miano "stały klient" z tego co widzę nic mi nie daje, bo to co ona mi zaproponowała, niby indywidualnie dla mnie, jest dostępne dla wszystkich (era.pl).

Z tego co widzę na stronie to jest też c702, 1zł, abo. 45zł i 36 miesięcy. Jednak ona o tym fonie nie wspomniała.

 

Najlepsze jest to że, aby w ogóle mieć abo. trzeba mieć 18lat (dowód dostaję w tym miesiącu) także to pikuś, ale trzeba mieć stały dochód, którego oczywiście nie mam. Chyba że tak nie jest?

 

Powiedziała że zadzwoni za 3 dni.

 

I w ogóle czy oni mają takie coś jak aktualizacja cen telefonów? C702 u nich to koszt prawie 1000zł. :damage_wall:

Za 30zł powinieneś dostać 80min. Ja tak dostałem i podobno to jest mało :>

Fakt, nie wziąłem telefonu, ale miałem jedną umowę mniej niż Ty. Dziwna sprawa.

Każdemu proponują coś innego, trzeba twardo negocjować chyba, bo inaczej

nic się nie zdziała :) Chyba, że oni nie liczą karty tak samo jak abonamenckiego

stażu z ich firmą?

Inną sprawą jest, że faktycznie, do każdego dzwonią i mówią o promocji tylko

dla niego, jako specjalnego klienta, czy wylosowanego klienta. Później wchodzi

się na ich stronę i widzi, że ta oferta, jeśli nawet nie lepsza jest ogólnodostępna.

Nie mówiąc już o tym, że u innych operatorów jest lepsza :blink:

 

Da się przenieść numer do play f.? Wiem że to karta, ale może da się przenieść

do playa i korzystać z fresha?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w erze od 8 lat (pierwsze rozmowy za 2,X zł za minute) zawsze umowa na 2 lata rachunki bardzo rzadko przekraczają kwotę abonamentu od 40 do 80zł w zależności od posiadanej w danym momencie perspektywy zarobkowej (student nie pracujący na stałe).

 

W tej chwili mam 170 min za 65zł ani dużo ani mało za taką kwotę ale jeśli nic w swojej ofercie nie zmienią to następny abonament będzie już w innej sieci (zobaczymy która za rok będzie miała lepszą ofertę - stawiam że PLAY)

 

Do do samej sieci jaki i ich obsługi klienta nie mogę narzekać chociaż dzwonienie i nagabywanie się zdarzało (czasami wybierali kiepskie momenty i biedni pracownicy infolinii dostawali zjebki) to nie zdarzyło mi się włączania jakichś usług których nie chciałem (granie na czekanie itp) do wejścia PLAY'a mieli najlepsza ofertę telefonów w dość przystępnych cenach w porównaniu z innymi opami chociaż zazwyczaj telefon po wymianie szedł na sprzedaż a kupowałem z allegro telefon który mnie interesował za +100-200zł. W chwili obecnej telefony które oferują w "promocjach" to śmiech na sali czasami na allegro można taniej dostać niż u nich.

 

Natomiast co do oferty dla osób przedłużających umowę zalecam po wysłuchaniu oferty w salonie czy też infolinii postraszyć/poinformować przejściem do innej sieci nagle znajdzie się dodatkowe minuty trochę niższy abonament i bonusy o których nigdzie nie piszą... oczywiście trzeba to robić umiejętnie i z głową :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie tak co umowa to era wkurza- 2 umowy na matkę i zmieniłem na siebie bo jako nowy abonent miałem lepsze warunki.

Parę miesięcy temu podpisałem 2 raz na siebie umowę i mam 170 minut do wszystkich sieci za 60 zeta brutto miesięcznie (+ nokia e51 za 50 zeta).

Ogólnie nawet ok ale nadal bez rewelacji.... Gdyby nie koniec z tym śmiesznym rozgraniczeniem wewnątrz ery i do reszty sieci to bym poszedł do playa...

 

ps.

Ostatnio boa mnie nwerwia- 3 osoby juz usiłowały mi wcisnać ofertę weekendową ileś tam minut do ery w weekendy. Jak stwierdziłem że poza mamą z którą nadal mieszkam to praktycznie nie znam już nikogo w erze więc tego nie wykorzystam (dziewczyna ma orange) zaczynają wciskać kit ale to tanio tyle i tyle za minute. Naprawdę nie dociera że ja nie ma do kogo dzwonić w erze :lol:

Edytowane przez 99tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...