Skocz do zawartości
DrKleiner

Wolne przemyślenia na temat całego rynku PC

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem stara i nowa ekipo!
Ostatnio wiele do myślenia dało mi 60 FPS, wszyscy o tym gadają w koło, gra musi mieć tyle FPS inaczej nie jest płynna... Jakiś 10 lat temu kiedy się rejestrowałem jeszcze na tweaku, granicą płynności było 24-30 FPS, jak gra przekraczała 24, wszyscy skakaliśmy ze sześcia że możemy grać! Dziś jest inaczej, 60 FPS i basta... przecież nasze ludzkie oko ledwo to rozróżnia albo i nie ale o tym też są mnogie dyskusje czy to widzimy. Na pewno widzimy spadek FPS... i ważne żeby gra trzymała stały framrate.

 

Druga sprawa która mi się podoba to budżet na PC, kiedyś musiałem wydać naprawdę wszystkie oszczędności żeby mieć dobry PC i pograć dziś... mój set ma już 4 lata (i nic w nim nie ruszałem, poza awarią LC) i na razie nie widzę potrzeby update większość gier działa w okolicach 30 fps, w ustawieniach średnio/wysokich. Czy rynek przystanął? Chyba bardziej gry się zatrzymały już nie ma takich postępów i kamieni milowych jak kiedyś kto pamięta engine Chorme, HL2, baaa Far Cry... wszyscy zbieraliśmy nasze kopary z ziemi.

 

Skoro jesteśmy już przy grach, to ja osobiście cierpię najbardziej na zanik dobrych RSTów, ostatnio na steam dopadłem supreme commandery ale jakoś mnie nie porwały. Dlatego wróciłem do starych i dobrych Command & Conquer.

 

 

Nie wiem czy dobry dział wybrałem, jak co to ktoś z moderatorów/adminów przeniesie bądź usunie mój spam :)

 

Topic ma formę zaczepną, nie marudzenia i to tylko mój światopogląd.

 

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś jest inaczej, 60 FPS i basta... przecież nasze ludzkie oko ledwo to rozróżnia albo i nie ale o tym też są mnogie dyskusje czy to widzimy. Na pewno widzimy spadek FPS... i ważne żeby gra trzymała stały framrate.

cytując jakiś kabaret - "BYZYDUUURAAA". Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między stałymi 24, a 60 FPSami, to radzę przejść się do okulisty.

http://www.30vs60.com/i wszystko jasne. Fakt, spadki fps są irytujące, ale jednak minimalny FPS imho musi być wyższy od 40, by można było mówić o płynności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wolne przemyślenia na temat całego rynku PC" - całe zagadnienie rynku PC sprowadza się u Ciebie do ilości FPS w grze? RLY? ;]

 

BTW: jeżeli gra ma mieć 30fps i będzie to 30fps, a nie 30fps ze spadkami do 15fps, to IMHO może sobie być - standard HD 1080p ma 30FPS, a większość filmów z netu ma 24FPS i nikt nie rwie włosów z krocza.

 

Nie ma realnych problemów na świecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wolne przemyślenia na temat całego rynku PC" - całe zagadnienie rynku PC sprowadza się u Ciebie do ilości FPS w grze? RLY? ;]

FPSy wyszly tutaj na pierwszy plan, nie calosc niestety nie, ostatnia duza zmiana ktora odczulem to bylo ssd. FPSy byly i sa wyznacznikiem wydajnosci dla graczy, procesory przystanely teraz kazda "nowa" genracja to oklo 5%. Niby pozytywnie bo wiecej $$$ w portfelu. Ostatnio tez sporo myslalem o tych 60fpsach, i nie widze takiej potrzeby przynajmniej obecnie moze dlatego ze mniej gram? Albo faktycznie okulista wola ;)

 

Brakuje mi czegos takiego dzis jak kiedys byly athlony xp czy geforce 8800 :)

Edytowane przez M1siek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe są niektóre (ubisoft) firmy robiące gry pod konsole, i usiłujące wcisnąć kit że: "30 fps is more cinematic experience" :)

 

Dla mnie 30 klatek to pokaz slajdów, i uważałem to samo 15 lat temu jak grałem w hl1. Jak można tego nie widzieć.

Edytowane przez aerial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem w takiego Crysisa w gdzie średni fps wynosił 32, czasami spadki do 25 i co prawda było to widać, ale człowiek bawił się świetnie i nie zwracał na to uwagi. Druga sprawa, 30fps 30fpsom nie równe - wynika z typu gry, gdzie w w grach FPS jest najważniejszy, strategie czy jakieś przygodówki aż tak bardzo tego nie wymagają.

 

Rynek procesorów w sumie stoi - brak nowej architektury na miarę Core. Co jest tego powodem raczej wszyscy wiedzą - AMD. W kartach grafiki może coś się ruszy po premierze nowych kart AMD (nowy typ pamięci). DX12 też może namieszać na rynku o ile zapowiadany wzrost fps będzie rzeczywisty, nie tylko na słupkach. W ogóle widać, że wszystko powoli zaczyna dążyć do ponownej integracji GPU i CPU w jedno (+ wlutowane pewnie w mobasa) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro jesteśmy już przy grach, to ja osobiście cierpię najbardziej na zanik dobrych RSTów, ostatnio na steam dopadłem supreme commandery ale jakoś mnie nie porwały. Dlatego wróciłem do starych i dobrych Command & Conquer.

Z grami RTS nie jest aż tak źle. W tym roku premierę miały Grey Goo (RTS od twórców C&C) oraz Homeworld Remastered. Niedługo wyjdzie Etherium (aczkolwiek cudów bym się nie spodziewał), Act of Aggression, a później Call to Arms oraz SC2: Legacy of the Void..

Oprócz tego z ostatnich lat też jest parę gier wartych spróbowania, np. seria Wargame, Company of Heroes czy Men of War.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 i na razie nie widzę potrzeby update większość gier działa w okolicach 30 fps, w ustawieniach średnio/wysokich. Czy rynek przystanął? 

 

Kup monitor 4K, odpal Assassins Creed Unity w natywnej rozdzielczości... przekonasz się, czy stanął.

 

Prawda jest taka, że mamy dwóch monopolistów na rynku Intela i NVidię oraz przekierowanie mentalne na konsole i rynek mobilny, co spowodowało znaczny odłam graczy w kierunku tychże rozwiązań (Blaszak kiedyś rządził na rynku gier), a tym samym tworzenie gier jest multiplatformowe, a co za tym idzie, takie konsole mają posłużyć lata bez upgradów sprzętu, acz może i to się zmieni.

Tym samym gra na PC najczęściej jest również tworzona na konsole, a więc ma mniejsze wymagania z racji tego, że PC jest "mocniejszy" i w każdej chwili możesz mu dać "dopałkę", a muszą też działać płynnie na konsoli.

 

Procesory stoją, bo zaczyna być kres technologicznych możliwości dla krzemu, brak konkurencji, wprowadzenie "zielonych" rozwiązań no i ... nie ma takiej potrzeby na razie :P, by wprowadzić coś np 500% szybszego.

Całą robotę robi GPU z pomocą CPU i narazie to w grach wystarcza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat wiele osob nadal zyje za czasow Source1 gdzie faktycznie, mniej jak 100 FPS i Vsync on bylo niegrywalne. To byla kwestia zrypanego silnika, a nie odbioru vide Counter-Strike.

Do wiekszosci gier min 30fps+ is fine.

Ktos wyskakujacy z 4k i gra od ubisoft. Lmao.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 30 klatek to pokaz slajdów, i uważałem to samo 15 lat temu jak grałem w hl1. Jak można tego nie widzieć.

Na próbkach z podlinkowanej wcześniej strony nie widzę pokazu slajdów.

 

Szczerze mówiąc nie za bardzo widzę też smużenia w monitorach :lol2: Jeszcze pierwsze Assassin's Creed i Crysisa przechodziłem na Samsungu 173P, który miał czas reakcji chyba 25ms :lol2:

 

#szczęście :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW: jeżeli gra ma mieć 30fps i będzie to 30fps, a nie 30fps ze spadkami do 15fps, to IMHO może sobie być - standard HD 1080p ma 30FPS, a większość filmów z netu ma 24FPS i nikt nie rwie włosów z krocza.

Z filmami jest inaczej z kilku powodów.

Najważniejszym jest to, że wiadomo co jest w następnej scenie i kodeki mogą używać pewnych sztuczek(odpowiednie rozmazywanie itd.) stąd też 24 wygląda płynnie.

Wystarczy obejrzeć sobie jakiś materiał filmowy w np. 48 FPSach i normalnie w 24. W dynamicznych scenach wrażenie jest takie jakby rozdzielczość został zwiększona...

Na próbkach z podlinkowanej wcześniej strony nie widzę pokazu slajdów.

Jak już zostało powiedziane - to jest niesamowicie stabilne 30FPS.

Tu nie chodzi o to, że ma klatkować, tu chodzi o to że obraz nie jest tak płynny jak przy 60 FPSach. To nawet trochę* widać pomiędzy 50, a 60 fpsów.

 

Mnie przy graniu w coś bardziej dynamicznego przy 30 fpsach po godzinie zaczyna bardzo nieprzyjemnie łeb boleć. Z tego powodu wiele gier na PS3, które mam pod ręką odpada...

Zresztą coś podobnego mam przy monitorach/telewizorach CRT (i to takich 100Hz) - przy czym tutaj jest to raczej taki dyskomfort niż bolący łeb.

 

*Jak puścisz jedno obok drugiego to trochę widać. Obejrzenie jednego materiału w 50 fpsach i drugiego w 60 (jeden po drugim) niespecjalnie mi pozwoliło określić, który to który - przy 30 vs 60 tego problemu nie mam.

 

Co do 144Hz - zwisa "mnię" to. Gram w Titanfall (pieruńsko dynamiczny), mam fajny monitorek 27 cali IPS z niskim input lagiem, wszystko wygląda płynnie i nie odczuwam potrzeby kombinowania w tę stronę - mój e-penis jest usatysfakcjonowany ;)

 

Mi się do pracy(do gier panorama rzeczywiście fajniejsza) dalej marzy monitor 5:4, 24 cale z HiDPI :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe są niektóre (ubisoft) firmy robiące gry pod konsole, i usiłujące wcisnąć kit że: "30 fps is more cinematic experience" :)

 

Dla mnie 30 klatek to pokaz slajdów, i uważałem to samo 15 lat temu jak grałem w hl1. Jak można tego nie widzieć.

A ile klatek jest w tv podczas emisji filmu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z filmem to działa chyba trochę inaczej.
 

Jak już zostało powiedziane - to jest niesamowicie stabilne 30FPS.
Tu nie chodzi o to, że ma klatkować, tu chodzi o to że obraz nie jest tak płynny jak przy 60 FPSach. To nawet trochę* widać pomiędzy 50, a 60 fpsów.

A no. Można więc stwierdzić, że wystarczy, aby fps nie spadał poniżej 30? IMHO tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z filmem to działa chyba trochę inaczej.

 

A no. Można więc stwierdzić, że wystarczy, aby fps nie spadał poniżej 30? IMHO tak.

Jeżeli ktoś lubi mieć PRAWIE płynny obraz to czemu nie. Czemu nie 15FPSów? Dalej widać, że ruch jest, a to kolejne oszczędności w klatkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś lubi mieć PRAWIE płynny obraz to czemu nie. Czemu nie 15FPSów? Dalej widać, że ruch jest, a to kolejne oszczędności w klatkach.

 

 

Rozumiem, że filmów w HD nie oglądasz, bo 1080p30 tną się tak, że wygląda to jak za czasów braci Lumiere?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie debata 30v60 FPS.

Gry a oglądanie filmów to IMHO dwie różne rzeczy. Filmy w 60fps wydają się nienaturalne bo jesteśmy przyzwyczajeni do 24/25fps w filmach i TV. Gry w niskim FPS to wrażenie łażenia po bagnie jeśli chodzi o reakcje.

No i zabawne czasy Crysis 1 gdzie ludzie pomimo słabego FPS nie narzekali na płynność rozgrywki. Nie wiem jakim cudem ale też zaliczałem się do tej grupy - i za każdym razem zmieniając GPU odpalało się przynajmniej pierwszą misję :)

Edytowane przez Orgiusz
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że filmów w HD nie oglądasz, bo 1080p30 tną się tak, że wygląda to jak za czasów braci Lumiere?

Ustaliliśmy, że w filmach z powodów których nie da się uwzględnić w grach 30 fpsów (a nawet 24) wygląda płynnie - ile razy trzeba to napisać? Nawet linki dałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nawet filmy w 30fps tną co widać zwłaszcza na dużym ekranie. Jeśli ktoś tego nie zauważa to niech sie cieszy bo jak raz sie zauważy to już nie da się tego niestety "odwidzieć".

 

W Crysis był zdaje się motion blur dzięki któremu nie widać było szarpania (jednak czuć go na myszce)

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy chyba tylko fanatycy wymieniaja sprzet na nowszy.

i7 920 @ 4ghz z nowszym gpu typu gtx760 daje rade spokojnie we wszystich grach.
(a procek ma chyba 5-6lat juz)

Kolega miał taki sprzet i zmienł na haswella, wydał kolo 1000zł i roznicy prawie nie ma (tzn napewno nie taka jakiej sie spodziewiał wydajac 1k zł)

Edytowane przez Maniakalny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy chyba tylko fanatycy wymieniaja sprzet na nowszy.

 

i7 920 @ 4ghz z nowszym gpu typu gtx760 daje rade spokojnie we wszystich grach.

(a procek ma chyba 5-6lat juz)

 

Kolega miał taki sprzet i zmienł na haswella, wydał kolo 1000zł i roznicy prawie nie ma (tzn napewno nie taka jakiej sie spodziewiał wydajac 1k zł)

Ja sam mam e5520 który chodzi na 3,4Ghz na 1,05V a dałem za niego 60 zł xD Daje rade. W Cinebench 11.5 miałem 5.85 pt. Do tego RAM 2x4gb 1600 cl9 i tylko obudowe wymienie dam następnego gtx 560 do wieśka, kupie nowe chłodzenie by mieć przynajmniej 4,5Ghz. I to wszystko dla gimbusa który nigdy nie ma kasy xD

Gram w tylko cs'a z kolegami z gimazjum i niekiedy coś porobie w blenderze.

Edytowane przez mr.Witek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to już nawet nie chodzi ile to kosztuje i jaką daje wydajność, tylko żeby jeszcze było w co grać, a tu nowych świeżych gier bez błędów jest jak na lekarstwo, jak mam wymieniać sprzęt dla 2-3 produkcji rocznie które "może" będą miodne to jaki tu sens ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wolne przemyślenia na temat całego rynku PC" - całe zagadnienie rynku PC sprowadza się u Ciebie do ilości FPS w grze? RLY? ;]

 

BTW: jeżeli gra ma mieć 30fps i będzie to 30fps, a nie 30fps ze spadkami do 15fps, to IMHO może sobie być - standard HD 1080p ma 30FPS, a większość filmów z netu ma 24FPS i nikt nie rwie włosów z krocza.

 

Nie ma realnych problemów na świecie?

 

A który niby "standard HD 1080p"? Bo są 4: 1080p25, 1080p30, 1080p50 i 1080p60 (przy czym wersje 30 i 60 zawierają w sobie zazwyczaj 29.97 i 59.94).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...