Skocz do zawartości
kamilo23

Jakie Piwo Lubisz Najbardziej ?

Jakie piwo pijesz  

681 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Lech
      134
    • Tyskie
      94
    • Żywiec
      79
    • Kelt
      10
    • Heineken
      76
    • Tatra
      22
    • Warka
      67
    • Reds
      25
    • inne ?
      185


Rekomendowane odpowiedzi

To ciekawe co za zawartość że puszki nie czuć [; :P

 

Ja zacząłem pić portery... Żywca.

A kiedyś nie podchodziło mi za bardzo to piwo...

 

Jedyny problem to taki że ma 9.5% ;)

 

To jest ogromny plus tego br0 ;). 2 na szybko i jest nie dość, że bardzo dobre w smaku to fly hc ;)

 

Łomża mocna:

Dołączona grafika

Bardzo dobre br0 za naprawdę niską cene. Butelka tylko 330 ml ale naprawdę świetne. Dużo lepsza jak zwykła łomża - czuć goryczke no i lepiej klepie ;)

 

Książ Czarny Specjał:

Dołączona grafika

Kolejne bardzo dobre br0 za naprawdę niską cene. chyba 2,19 zł. 9% i o wiele lepsze jak wojak 9%. Czuć, że normalne mocne br0 bez dolewki spirytu jak to w przypadku wojaka. Jest wyraźna goryczka, jest wyraźny smak piwa.

 

Dla mnie wyznacznikem stał się zywiec porter. Kapitalne br0. Ma same zalety. Smakuje świetnie, klepie jak trzeba bo 9,5%, świetny ciemny kolor i zapach. 1 porter i 1 ginesik mocny i naprawdę do posiłku do po picia 4fun się oba świetnie nadają. Klasowe piwa ale niestety drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasowe piwa ale niestety drogie.

Wole dopłacić, albo kupić mniej butelek, niż pic jakieś "siki" :D

 

Ktoś może polecić jeszcze jakieś dobre portery ? Mam parę dni wolnego, więc trzeba będzie posmakować jakiś nowości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@yuucOm

Ta Łomża to jakaś ciemna jest czy po prostu jasna mocna?

 

A co do Książa, to chyba nigdy się do niego nie przekonam po tym jak zobaczyłem, że robią pilsnery z ekstraktu 9,4%. Dla mnie to przedstawiciel typowego, taniego sikacza.

 

@Wreq

Od kilku dni w lodówce chłodzi mi się porter od Amberu, dzisiaj może spróbuję i zdam relacje. Trzeba jeszcze rozróżniać portery od porterów bałtyckich, bo to jednak trochę inne piwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@yuucOm

@Wreq

Od kilku dni w lodówce chłodzi mi się porter od Amberu, dzisiaj może spróbuję i zdam relacje. Trzeba jeszcze rozróżniać portery od porterów bałtyckich, bo to jednak trochę inne piwa.

 

No tak - bałtyckie bardziej kopią (w największym skrócie) ;) właśnie o Amberze też parę miłych słów słyszałem, ale w B-B nie spotkałem go nigdzie niestety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@yuucOm

Ta Łomża to jakaś ciemna jest czy po prostu jasna mocna?

 

A co do Książa, to chyba nigdy się do niego nie przekonam po tym jak zobaczyłem, że robią pilsnery z ekstraktu 9,4%. Dla mnie to przedstawiciel typowego, taniego sikacza.

 

@Wreq

Od kilku dni w lodówce chłodzi mi się porter od Amberu, dzisiaj może spróbuję i zdam relacje. Trzeba jeszcze rozróżniać portery od porterów bałtyckich, bo to jednak trochę inne piwa.

 

jasna mocna ;).

 

Co do książa, kazdy mi to mówi ze krap ale nie było takie złe ;). lepsze jak wolja bo spirytu nie było czuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - bałtyckie bardziej kopią (w największym skrócie) ;) właśnie o Amberze też parę miłych słów słyszałem, ale w B-B nie spotkałem go nigdzie niestety...

 

Główna różnica jest raczej taka, że porter jest górnej fermentacji a porter bałtycki dolnej. A co do samego Amberu to fakt, chyba obecnie jeden z najlepszych browarów, który robi różnorodne piwa i wszystkie, które próbowałem są na wysokim poziomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lipcowe niepasteryzowane, browar Jagiello (okolice Chelma): 12.1% ekstraktu, 6% alkoholu, butelka 0.33 (taka jak Lomzy niepasteryzowanej) ok. 2.70zl (hala Banacha)

 

Jasne pelne, o bardzo wyraznej goryczce, moze nawet az za wyraznej - zupelnie nie czuc slodu, jakby go wcale nie bylo (choc sklad na etykiecie go wymienia, obok wody i chmielu :P ). Nie jest zle, ale dzieki temu brakowi slodkiej nuty bardzo wyraziste i dosc intensywne w smaku. Jesli ktos lubi gorzkie piwa powinno mu podejsc, milosnikom bardziej slodkawych browarkow raczej odradzam.

 

A na wieczor czeka w lodowce Obolon Aksamitne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piwo jakie ja mogę polecić to Okocim pszeniczne. Oczywiście to piwo nie ma typowej goryczki, polecam je do lajtowego picia :P. Jednak jeśli chodzi o typowe mocne i ciemne piwa to fajne w smaku jest Tyskie porter. Niezła goryczka i 3 takie już robią lekki szum w głowie ;].

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piwo jakie ja mogę polecić to Okocim pszeniczne. Oczywiście to piwo nie ma typowej goryczki, polecam je do lajtowego picia :P. Jednak jeśli chodzi o typowe mocne i ciemne piwa to fajne w smaku jest Tyskie porter. Niezła goryczka i 3 takie już robią lekki szum w głowie ;].

 

Lepsze to w smaku od żywca portera ? Oba podobny poziom alkoholowego klepania mają ;) (Tyskie 9,2%).
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to w smaku podchodzi mi lepiej od Żywca, jednak goryczka bardzo podobna. Ciężko to wytłumaczyć ale jeszcze przed połknięciem ma taki fajny posmak. Czasami nawet chwile potrzymam w ustach łyk tego piwa bo jest naprawdę dobre ;].

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piwo jakie ja mogę polecić to Okocim pszeniczne.

 

Piłeś jakieś inne pszeniczne? Jak wypada w porównaniu chociażby do Paulanera? Ostatnio zastanawiałem się czy spróbować tego Okocima. Bardzo lubię pszeniczne ale Okocim jakoś nigdy mnie do siebie nie przekonywał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KBS Beer Bottle Collection:Tyskie Porter

 

Hmmm, trzeba będzie spróbować. Tylko to nie jest aby jakiś stary "model" butelki?

 

Tyle to też zdążyłem zobaczyć na necie.

Gadałem z pracownikiem browaru w Tychach i aktualnie, zresztą od dawna, nie produkują Portera bo nie było zbytu na to.

Niestety to duży browar i tutaj poszło o kasę [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się w końcu za tego Portera od Amberu.

 

Dołączona grafika

 

Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobre, ale dla mnie za dużo jakiegoś takiego jakby palonego posmaku podobnie jak w Żywcu Porterze. Jak komuś smakuje wyżej wymieniony to ten od Amberu na pewno mu podejdzie też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat moim zdaniem jest to jeden z najlepszych szeroko dostępnych porterów. Choć jak już ktoś słusznie wcześniej zauważył u nas porównuje się wszystkie portery na raz, bez podziału na zwykłe i bałtyckie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie wy macie Tyskie Porter?

Przecież byłem w browarze ze 2 miesiące temu i nie produkowali

A może to był Okocim? Eh już sam nie pamiętam, a pije to dość często. Kupuje w Polomarkecie, na pewno nie jest to Żywiec. Skocze jutro do sklepu i cykne zdjęcie ;]. Zawsze wydawało mi się, że to jednak jest Tyskie.

 

Piłeś jakieś inne pszeniczne? Jak wypada w porównaniu chociażby do Paulanera? Ostatnio zastanawiałem się czy spróbować tego Okocima. Bardzo lubię pszeniczne ale Okocim jakoś nigdy mnie do siebie nie przekonywał.

Piłem coś z jakiegoś małego browaru, butelka 330ml, nazwa jakaś niemieckobrzmiąca. Niestety u mnie w mieście za bardzo nie można tego cuda dostać więc dorwałem Okocima. W smaku dobry, nawet bardzo. Jednak z tym co piłem wcześniej nie można go porównywać bo po prostu jest nieco gorszy. Cena nie jest taka zła bo 2,99zł więc jak za łatwo wchodzące piwo całkiem tanio. Goryczki brak, lekko słodkawy posmak, mętny odcień (przez drożdże). Schodzi z regałów w sklepie w straszliwym tempie. Ogólnie polecam, chociaż piwa pszeniczne z małych browarów są lepsze, ale jednocześnie droższe i trudniej dostępne.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś dla lekkiej odmiany dorwałem Koźlaka Bock Beer (fot. niżej) - 0.5l za chyba 5.50zł i 7.8% alkoholu... Nie mam porównania z innymi piwami tego typu, ale ten ma całkiem przyjemny smak - lekko słodkawy, bez wyczuwalnego "posmaku" alkoholu...

 

Dołączona grafika

 

Ktoś z okolic bielska/żywca, zna jakiś fajny sklep z większym wyborem piwa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może to był Okocim? Eh już sam nie pamiętam, a pije to dość często. Kupuje w Polomarkecie, na pewno nie jest to Żywiec. Skocze jutro do sklepu i cykne zdjęcie ;]. Zawsze wydawało mi się, że to jednak jest Tyskie.

 

 

Baaardzo wątie Tego nie produkują już długggggo. A wierz mi, gadałem z gościem w browarze, i dodatkowo możesz mnie nazwać maniakiem Tyskiego [; w jakiejkolwiek postaci, także wiem co pisze :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goryczki brak, lekko słodkawy posmak, mętny odcień (przez drożdże).

 

Czyli jak prawie każde pszeniczne. Dobra, chyba nie pozostaje mi nic innego jak przekonać się na własnej skórze.

 

A ja dziś dla lekkiej odmiany dorwałem Koźlaka Bock Beer (fot. niżej) - 0.5l za chyba 5.50zł i 7.8% alkoholu... Nie mam porównania z innymi piwami tego typu, ale ten ma całkiem przyjemny smak - lekko słodkawy, bez wyczuwalnego "posmaku" alkoholu...

 

Z jakiego browaru ten koźlak? Bo 'koźlak bock beer' to jest nazwa gatunku i nic więcej.

 

Tymczasem wczoraj natknąłem się na Bosmana Niepasteryzowanego. Bardzo przyjemne piwko, imho najlepsze z Bosmanów. Ale podobnie jak w Żywym - za dużo słodu, za mało goryczki. Mimo to polecam.

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba sobie zrobię listę zakupów na podstawie tego tematu i skoczę do Caref. :]

Żywiec stał się ostatnio niesamowitym sikaczem. Podszedł mi jeszcze Okocim bodajże, dwusłodowy. Ciemny i mocny smak, choć za słodki, to jednak ukochany niegdyś żywiec się chowa.

 

Kupiłem Koźlaka (by Amber). Za dużo goryczy zdecydowanie, nie lubię takich. Picie go jest drogą przez mękę. Aczkolwiek czuć piwo a nie siki/wodę jak to dziś w popularnych markach. Zaproponujecie Panowie coś podobnego jakościowo, ale lżejszego i słodszego? Ten smak chyba nie dla mnie niestety.

Edytowane przez Havoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widze, ze portery sa tu popularne. ja pilem zywca portera i grand imperiala i zadne mi nie podeszlo. tak samo nie lubie jakis dziwnych slodkich wynalazkow typu ciechan miodowy czy wisnia w piwie.

sam od dluzszego czasu mam swoje Top4: Pilsner Urquell, Budweiser Budvar, Złote Lwy i Piast niepasteryzowany. obecnie jednak jestem na etapie degustacji "piw regionalnych".

mam kilka pytan, moze ktos bedzie mi w stanie pomoc.

1.jak smakuja bocki w porownaniu do porterow?

2. pil ktos svyturusy?

3. pil ktos ale? jak smakuje, gdzie to dostac?

4. moze mi ktos polecic jakiegos dobrego pilsa?

5. ktory obolon jest bardzo slodki? bo pilem kiedys jakiegos(moze to byl pszenniczy) i byla to meka. ale moze inne sa lepsze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...